35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Proszę - "nasza".macduska wrote:Właśnie wróciłam z akcji ratowania kotka.
Nasza kotka ma dwa młode. Mają chyba ze trzy tygodnie. Jak wyjeżdzalismy to jeszcze były slepe.
Dusia, wiem że wioska to inny klimat, inny świat. Właśnie po takich drobiazgach to się odczuwa.
Moja ciotka swoje podwórkowe koty wykastrowała - sztuk 12. Organizowaliśmy transportery, fundusze i zniżki u weta. Było na tyle fajnie, że jakieś dwa miesiące temu podrzucono jej kotkę z piątką kociakow. Mi już ręce opadają, a im jeszcze bardziej.
Teraz poluję (ja) na koty podbalkonowe i też chcę je zawieźć na kastrację.
Tyle jest takich akcji... i o kant doopy to wszystko.
Tak, wyobraź sobie, że przez takie glupoty potrafię się poryczeć.
Kolorowych snów.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Kocham złote rady matek. I to zdziwienie. U nas młoda nie przesypiała zwsze przez zabkowanie teraz tez róznie bywa… co ten cycek tu winny? (tez slysze to i owo o wspólnym spaniu, karmieniu i w ogóle)iwcia77 wrote:..no to jak to jest z tym spaniem u dzieci karmionych cyckiem ? mam sie zaczac martwic , ze mi Ivo nocy nie przesypia?
moja matka tez zdziwiona , ze Ivo mi nocy nie przesypia.., ze ja w jego wieku nocki przesypialam tylko zapomniala , ze mnie cyckiem nie karmila ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 23:29
iwcia77, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn, czym więcej zapacykujesz na początku, tym później będzie mniej problemów. Ja malowałam aż przestało wciągać. Teraz juz np ponad rok nic nie robiłam, a na blacie żadnej plamy..Bursztyn wrote:Czy moge zadac pytanie o blaty? znowu...wiemmm....nuuudaaa......

olejowalam 3 razy, czy to wystarczy? pytam, bo nadal sa jakies takie lekko jakby suche, w sensie podsuszone..sama nie wiem jak to okreslic
Jak dobrze zaimpregnujesz, to żadne czerwone (albo buty) blatom nie będą straszne..
iwcia77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nie smiej sie, to jest powazna sprawaiwcia77 wrote:tzn, ze dzis w nocy bedzie premiera i wyjdziesz z siebie i staniesz obok

i tu nie chodzi tylko wylazenia z ciala tylko o poszerzenie swiadomosci
u mnie to pomaga w pokonaniu leku przed smiercia
ale nie bede tutaj o tym pisac
iwcia77, Heretyczka, ComeToMeBaby, Simba lubią tę wiadomość
-
ok, czyli ile razy smarowalas?paszczakin wrote:Bursztyn, czym więcej zapacykujesz na początku, tym później będzie mniej problemów. Ja malowałam aż przestało wciągać. Teraz juz np ponad rok nic nie robiłam, a na blacie żadnej plamy..
Jak dobrze zaimpregnujesz, to żadne czerwone (albo buty) blatom nie będą straszne..
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja przez takie ryczemoremi wrote:Proszę - "nasza".
Dusia, wiem że wioska to inny klimat, inny świat. Właśnie po takich drobiazgach to się odczuwa.
Moja ciotka swoje podwórkowe koty wykastrowała - sztuk 12. Organizowaliśmy transportery, fundusze i zniżki u weta. Było na tyle fajnie, że jakieś dwa miesiące temu podrzucono jej kotkę z piątką kociakow. Mi już ręce opadają, a im jeszcze bardziej.
Teraz poluję (ja) na koty podbalkonowe i też chcę je zawieźć na kastrację.
Tyle jest takich akcji... i o kant doopy to wszystko.
Tak, wyobraź sobie, że przez takie glupoty potrafię się poryczeć.
Kolorowych snów.
i też świata nie zbawie
http://www.theblaze.com/stories/2015/07/21/texas-family-welcomes-chinese-orphan-with-down-syndrome-in-emotional-video-her-first-word-to-them-is-a-tear-jerker/ -
ooo!!! to mam ten sam problem- strasznie i panicznie boje sie wlasnej smierci, swiadomosci , ze umieram i moje zycie dobiega konca...jak mnie napadnie taka mysl zwlaszcza przed snem to cala dretwieje, i zimny pot mnie oblewa...taki lek mnie dopada ze mam ochote plakac...Bursztyn wrote:nie smiej sie, to jest powazna sprawa
i tu nie chodzi tylko wylazenia z ciala tylko o poszerzenie swiadomosci
u mnie to pomaga w pokonaniu leku przed smiercia
ale nie bede tutaj o tym pisac
Margolcia88 lubi tę wiadomość
-
Oszalalas? Mi wieczne sprzątanie? Ja nie z tych kochających sprzątać.. Ja lubię mieć ładnie, znaczy żeby mi się podobało. A tak jak pisalam, blatów nie olejowalam ponad rok. Jak coś bardzo przeschnie, to oliwa przetre przy robieniu sałatkiBozia3 wrote:ja to mam jeszcze daleką drogę do blatów - ale chętnie za jakiś czas skorzystam z Twojej opinii - czy będziesz nimi wykończona - czy nie....
Tobie uwierzę, bo Paszcza to nawiedzona pani domu - jej się może podobać wieczne sprzątanie...
iwcia77, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
no to sama widzisz... zarzuc D. Sugiera na tubie, tylko moze nie te najpierwsze filmiki tylko pozniejsze, zmienia sie troche percepcja, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak bedzie u /ciebie, ale warto tej sferze poswiecic chyba troche czasuiwcia77 wrote:ooo!!! to mam ten sam problem- strasznie i panicznie boje sie wlasnej smierci, swiadomosci , ze umieram i moje zycie dobiega konca...jak mnie napadnie taka mysl zwlaszcza przed snem to cala dretwieje, i zimny pot mnie oblewa...taki lek mnie dopada ze mam ochote plakac...

iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyraz poszerzona swiadomośc juz nigdy nie wróci do poprzedniego stanu tylko już "nałogowo" chce sie dalej rozszerzać, także uważajBursztyn wrote:no to sama widzisz... zarzuc D. Sugiera na tubie, tylko moze nie te najpierwsze filmiki tylko pozniejsze, zmienia sie troche percepcja, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak bedzie u /ciebie, ale warto tej sferze poswiecic chyba troche czasu

a nawiasem mówiąc może boska swiadomość ma tak samo dlatego wszechswiat ciągle sie poszerza żeby było miejsce dla informacji? taką teze n iedawno wysnuł mój ulubieniec pan Nassim Haramein
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
eh ledwo nadrobiłam, a tu sie młoda kreci czyli beda pobudki i wczesne wstawanie.
trzeba się zwinąć grzecznie i spac póki się da.
NIczego mi nie brak tylko snu,spokoju, pieniedzy, a nie to jednak robi się lista…
hehe…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 23:50
Heretyczka, iwcia77, ComeToMeBaby, Mega, BISCA, kapturnica, kkisia, Simba lubią tę wiadomość
-
Mojemu smoka wcisnąć to cud. I na sen żarcia nie dostaje, bo jak był mniejszy to ulewal. Wiec jest kolacja, jakiś czas nie na płasko i pach do łóżka. Rozmowa, głaskanie pi pacynie, patrzenie z miłością w oczy i nie ma zmiłuj - spać. Jak nie zasypia, to mu oczy zamykamDziobak wrote:U nas to samo. Adas odrzucil smoczek jak mial 9 miesiecy.
Tyle dobrego, ze nie potrzebuje za kazdym razem cycka do zasniecia. Ja daje mu mleko i moge isc. Jest protest, ale i corka, i chlop moga go uspic, co jeszcze niedawno bylo niemozliwe.
serio.. Spróbujcie pogłaskać dziecię po nasadzie nosa-od razu oczy zamyka..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 23:48
Heretyczka, iwcia77, megan8, Mega, BISCA lubią tę wiadomość
-
u mnie sie poglebilo po urodzeniu Ivo...swiadomosc, ze moge umrzec a on mnie potrzebujeBursztyn wrote:no to sama widzisz... zarzuc D. Sugiera na tubie, tylko moze nie te najpierwsze filmiki tylko pozniejsze, zmienia sie troche percepcja, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak bedzie u /ciebie, ale warto tej sferze poswiecic chyba troche czasu
...kiedys wyobrazilam sobie siebie jako stara , chora kobiete na lozu smierci...po moim ciele przeszedl prad, zimny pot i taki strach jakiego nigdy nie czulam...lek przed smiercia jest tak silny ..nigdy sie tak nie balam
Margolcia88 lubi tę wiadomość








