X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    w zwionzku z pszeklenstwami zapraszam do konfeski i potem na plebanje dołaczyć do prasowania
    A.
    ja wohl -ja prosze ksiedza marze o wyprasowaniu wszystkich szat liturgicznych ksiedza i obiecuje jak najpredzej przystapic do prasowania - ajmen

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 19:54

    Mala79, Heretyczka, BISCA, ania.g, Bliska 77, Aasiula, Bursztyn, caffe, Simba lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    czy u was jest podobnie czy to tylko ja mam tak przejechane??

    Co do syfu dookola bywalo z tym roznie
    Co do jedzenia Mlodego do roku czasu nie mialam z Nim problemu wcinal wszystko i sie najadal moze dlatego ze karmilam Go do 6ciu mies tylko cycem a od 4rtego mial wprowadzone geste zupki ktore uwielbial

    Po roku zaczal sie typowy armagedon nawet kolor jedzenia Mu zaczal przeszkadzac

    iwcia77, caffe lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 31 lipca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa Dziobak- prezenty na wypasie !!!

    a tego skoczka zebre to chyba tez kupie :), choc podoba mi sie fisher price rainforest jumperoo :)

    ps- przeczytalam opinie specjalisty..nie poleca ze wzgledu na obciazenia stawow :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 20:03

    Mega, ania.g lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra ide z pieslawem na wieczornego spacera
    Po drodze zbiere z laki najpikniejsze kwiaty na plebanie :-)
    Tymczasem

    iwcia77, moremi, Mega, Heretyczka, Sonya, ania.g, kkisia, Aasiula lubią tę wiadomość

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala79 wrote:
    Dobra ide z pieslawem na wieczornego spacera
    Po drodze zbiere z laki najpikniejsze kwiaty na plebanie :-)
    Tymczasem
    mysle , ze ksiondz bylby szczesliwszy gdybys po drodze zaszla do nocnego po wino mszalne ;D

    Mega, Heretyczka, BISCA, Sonya, Aasiula, Mala79, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość

  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dojechaliśmy :D
    Melduje proszę księdza, że juz prasujemy uczciwie ;)

    iwcia77, BISCA, Sonya, Heretyczka, macduska, Aasiula, Mala79, Bursztyn, caffe, Arwena, Simba lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Zośka, kumam i cieszę się że tak ostro zabrałaś się do tematu <3
    A ja właśnie nie kumam.
    My wspierając się w walce z przeciwnościami losu umocnilismy nasz związek. Wiemy, że możemy na sobie polegać w każdej sytuacji. Nie wyobrażam sobie, żebym miała przed mężem - najbliższą mi osobą - ukrywać moje problemy. A on raczej nie byłby szczęśliwy, że jego rola ogranicza się do jednego - zapłodnienia.
    Problem, że zacząłby się martwić? Nie rozumiem. Przecież się kochają, więc to chyba normalne, że troszczymy się o tą drugą osobę.
    Smutne to jakieś...

    Bozia3, Sonya, kkisia, Heretyczka, kapturnica, Mala79, Bursztyn, paszczakin, SolarPolar, caffe, ComeToMeBaby, Arwena, Simba lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • BISCA Autorytet
    Postów: 4158 20980

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    A ja właśnie nie kumam.
    My wspierając się w walce z przeciwnościami losu umocnilismy nasz związek. Wiemy, że możemy na sobie polegać w każdej sytuacji. Nie wyobrażam sobie, żebym miała przed mężem - najbliższą mi osobą - ukrywać moje problemy. A on raczej nie byłby szczęśliwy, że jego rola ogranicza się do jednego - zapłodnienia.
    Problem, że zacząłby się martwić? Nie rozumiem. Przecież się kochają, więc to chyba normalne, że troszczymy się o tą drugą osobę.
    Smutne to jakieś...

    Dla niektorych mezczyzn to b. Drazliwy temat. Ja rozumiem Zosie. Znamy jej sytuacje. Jej maz nie ma takiej motywacji jak ona. Lepiej nie "obciazac" go zbednymi informacjami niz mialby zmienic zdanie i niechciec dziecka tym samym pozbyc Zosie jej marzenia.
    Nie zawsze wszystko jest biale albo czarne. Niestety

    Zosia, wspieram na 100 %

    Dziobak, iwcia77, Sonya, malgos741, Mimik, macduska, Aasiula, caffe, Zofia8, Simba lubią tę wiadomość

    ijpbdf9hohkdu6ur.png
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..a ja dzisiaj wchodze do cukierni na kapuczino i ciastko a za mna jakies monstrum pci zenskiej ale z warga od konia, oczami jak przy chorobie tarczycy ( tak naciagnieta)..ubrana w obcisle spodenki typu- majtki, kurewniki 15 cm, bluzka z firanki a spod przeswitow nierowno zrobione sztuczne melony :(..mysle- prostytutka..ale za nia wchodzi dziewczyna ok 15 lat, skromnie ubrana, bez makijazu i zwraca sie do tamtej : "mamo" !!! umarlam z wrazenia z filizanka w trzesacej sie dloni :-O...ten dziwolag tak "na oko" byl w naszym wieku. dziwi mnie nie to ze babsztyl ma corke tylko ze bedac matka wyglada jak tania, tandetna dziwka ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 20:40

    malgos741, kapturnica, Aasiula, Mala79, Elfik, ania.g, dorbie, caffe, Simba lubią tę wiadomość

  • Sonya Koleżanka
    Postów: 44 184

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Iwcia, raczej zadumałabym się nad kwestią:
    A laska tępi konkurencję
    B chroni córcię
    C córcia ma w główce poukładane inaczej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 20:55

    iwcia77, moremi, kkisia, caffe lubią tę wiadomość

  • Mimik Przyjaciółka
    Postów: 108 433

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wrote:
    Ja już pakowanie mam za sobą, na szczęście :)
    To może wpadnij do nas ogarnąć... dalej pakuje :P

    Simba lubi tę wiadomość

  • Sonya Koleżanka
    Postów: 44 184

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak na marginesie, macie problem z metryką i upływem lat? Ostatnie 40 urodziny przesunęły mnie z kategorii 30 + do 40+ , ale wydarzenie to nie zryło mi psychiki jak dotąd. Chyba nadal trochę lubię siebie :)

    malgos741, Mimik, iwcia77, moremi, kapturnica, dorbie, Aasiula, kkisia, Elfik, ania.g, SolarPolar, caffe, BISCA lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    A ja właśnie nie kumam.
    My wspierając się w walce z przeciwnościami losu umocnilismy nasz związek. Wiemy, że możemy na sobie polegać w każdej sytuacji. Nie wyobrażam sobie, żebym miała przed mężem - najbliższą mi osobą - ukrywać moje problemy. A on raczej nie byłby szczęśliwy, że jego rola ogranicza się do jednego - zapłodnienia.
    Problem, że zacząłby się martwić? Nie rozumiem. Przecież się kochają, więc to chyba normalne, że troszczymy się o tą drugą osobę.
    Smutne to jakieś...
    Każdy jest inny. Nie będę oceniać czyjegoś związku i relacji. Różnie bywa i z różnych powodów ludzie są ze sobą i się kochają. Napatrzyłam się już na nie jedno i rozumiem Zośkę.

    iwcia77, Elfik, caffe, BISCA, Zofia8 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonya wrote:
    A tak na marginesie, macie problem z metryką i upływem lat? Ostatnie 40 urodziny przesunęły mnie z kategorii 30 + do 40+ , ale wydarzenie to nie zryło mi psychiki jak dotąd. Chyba nadal trochę lubię siebie :)
    Grunt to pozytywne myślenie ;)

    Mimik, Elfik lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • Sonya Koleżanka
    Postów: 44 184

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eee, ja też potrzebuję pakowaczki, to co ? Potem do mnie pliss

    Mimik, Elfik lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    doby wieczor

    Mega - jedzcie ostroznie i udanego pobytu

    Aniag- uff - czy psiak ma mikroczipa?

    Zosia- teraz menu drazetkowe a potem bedzie ciaza jak ta lala

    Reni- cierpliwosci..jak ma przyjsc to przylezie franca jedna...

    Wacia- pieknas w rozu :) szykujesz maciczke na dziewczynke chyba ;D

    ciekawe co u myszy i gosi?

    a ja mam wkur....wszystko mnie wkur...moze jak wroci mi cykl to sie jakos ustabilizuja te je..ane hurmony, bo sama ze soba sie kloce i sama na siebie tez jestem wku..na :(
    Na szczęście ma i to jeszcze ze schroniska.

    iwcia77, malgos741, Elfik lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Mimik Przyjaciółka
    Postów: 108 433

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Qrwa co z tą @
    Się popierdzieliło

    Dzbry
    moja czekaaż wyruszymy z domu chyba... 34 dc... czegoś takiego panie jeszcze nie było. :(

    iwcia77 lubi tę wiadomość

  • Sonya Koleżanka
    Postów: 44 184

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgoś, tak na serio i uczciwie: nie oddałabym tego co mam w głowie za mniej lat.

    malgos741, Mimik, iwcia77, Elfik lubią tę wiadomość

  • Mimik Przyjaciółka
    Postów: 108 433

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    No ni ma
    Martwi mnie to 37 dc! O.o

    Leć samolotem 14 godz to masakra
    My wczoraj wracaliśmy z nad morza. Ja pierd¤le takie podróże. 7 godz
    To ponad moje siły. Walić nasze morze gdzie pogoda pod zdechlym k☆lasem. Jakbym miała zapłacić za pobyt i żarcie i jeszcze mieć taką pogodę, to strzeliła bym sobie w łeb
    Jednak wolę ciepłe kraje i błękitne morza.
    o widzisz my własnie jedziemy to co już zaczynać cieszyć się na urlop?:PPP

  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 31 lipca 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Na szczęście ma i to jeszcze ze schroniska.
    czyli , ze jak ktos go znajdzie to ci go przyprowadzi do domu? tam sa DANE schroniska czy twoje?

‹‹ 10681 10682 10683 10684 10685 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ