35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
moremi wrote:Ja bym mu zrobiła post pięciodniowy, a rano w dzień ślubu zażądała prezentu w postaci badania nasienia.
W ogole planujecie coś w tym kierunku, czy nadal antykoncepcja naturalna? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
macduska wrote:Witam wieczornie.
Tablet mi padł w końcu. Widziałam, ze się nircierpliwiłyscie.
Dopiero dotarłam do domu.
Juz piszę co i jak!
Otóż gin orzekł, ze nie ma sensu stymulować ( a trzeba by było zastrzykami bo już 9 dc) i levimu saute.
Endo dobre- zabijcie nie pamiętam ile ma- w prawym jajowodzie ( po droznej stronie) pęcherzyk dominujacy wielkosci 12mm.
Takze ten. Mam wakacje od wielkich staran. Bzykamy się na luzaka w tym cyklu.
A i jeszcze gin mówił, ze na razie nie widać zrostów a usg i jajowód też drożny.macduska lubi tę wiadomość
-
ania.g wrote:Czwarta będzie.
W zeszłym roku dyr św. Zośki mi mówił że u nich to często robią piątą a nawet ma takie pacjentki które miały i siódmą. Twierdził że ma jedną rekordzistkę po ósmej cc. Dla mnie trzecia to już była masakra. Zwyczajnie bałam się komplikacji podczas cc i w moich odczuciach to była najgorsza cc. Na pewno do tych odczuć dołożył się anestezjolog który dowalił mi zbyt dużą dawkę znieczulenia. Odczucia koszmarne. Teraz jak myślę o tym, co mnie czeka to też mnie strach oblatuje.ania.g lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ania.g wrote:Czwarta będzie.
W zeszłym roku dyr św. Zośki mi mówił że u nich to często robią piątą a nawet ma takie pacjentki które miały i siódmą. Twierdził że ma jedną rekordzistkę po ósmej cc. Dla mnie trzecia to już była masakra. Zwyczajnie bałam się komplikacji podczas cc i w moich odczuciach to była najgorsza cc. Na pewno do tych odczuć dołożył się anestezjolog który dowalił mi zbyt dużą dawkę znieczulenia. Odczucia koszmarne. Teraz jak myślę o tym, co mnie czeka to też mnie strach oblatuje.ania.g lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
malgos741 wrote:Witam się wieczornie, co tam słychać bo nie w temacie? mam dwa dni z życia wyjęte, ręce bolą, nogi bolą..eh miałam wczoraj potop w domu, poszedł wężyk a na dodatek nie mogłam zakręcić zaworu od wody, czekaliśmy na pogotowie ponad godzinę czasu i zalane pięć pięter... teraz pomagamy kumplowi co mieszka pod nami, śpi u nas bo on miał same wykładziny na podłodze i do tego klejone więc tam nie da się żyć... u mnie parkiet do wymiany, dywan suszy się na balkonie... zasilacz od lapka padł więc dopiero dziś kupiłam nowy...padam na pyska
-
moremi wrote:Przypadek
KURDE WIECIE CO??Ja jakas inna chyba jestem laski jednana przeciw drugiej przechwalaja sie skurczami przepowiadajacymi mniej lub bardziej bolesnymi a u mnie totalna cisza.Nic ,zadnych .No chyba ,ze liczyc skurcz pecherza jak mlody mi przylozy.
I jeszcze jedno.Czy jak mam problem z zacisnieciem dloni , zwłaszcza rano to to oznacza opuchlizne no nie ??Kurde nic nie moge mocniej scisnac rekami jakbym miala zakwasy czy cos.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 08:41
ania.g lubi tę wiadomość
-
macduska wrote:To ja już nie wiem...
Wiem!
Małgoś,
Bozia,
Gretka,
Parka,
Asiula,
Arwena,
Sabina
Krycha,
Mała,
Magdala,
Reni
Polar,
Bursztyn,
Hera,
Komata,
Niuta,
Margolcia,
Luna,
Bisca,
Krakonka,
Kkisia
I ja!
A jaaaa???
Przegapiłam kurka....malgos741 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
macduska wrote:To ja już nie wiem...
Wiem!
Małgoś,
Bozia,
Gretka,
Parka,
Asiula,
Arwena,
Sabina
Krycha,
Mała,
Magdala,
Reni
Polar,
Bursztyn,
Hera,
Komata,
Niuta,
Margolcia,
Luna,
Bisca,
Krakonka,
Kkisia
I ja!
A w ogóle, czemu o mnie zapomniałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 08:56
megan8, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny