35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:no kopnięta normalnie....marzyłabym, żeby mnie obrażano określeniem "chuda"...
za to podziwiam CIę, że tak dzielnie zniosłaś opinie o firankach...
Odnośnie mojej dzielności: jak jeszcze coś znajde fajnego to Wam wstawię linkimoremi, Bozia3, Reni, Simba, efcia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
sandra80 wrote:Dziewczyny dzięki za słowa wsparcia, boje się cholera, że się nie obudzę
Zawsze czułam strach na samą myśl o tym, mnie to przeraża po prostu. Boję się też lewatywy, no ale chyba lepsze to niż się zesrać na stole operacyjnym, choć sama nie wiem mogłoby być wtedy wesoło
Moremi chętnie bym się z Tobą spotkała przedMam nadzieję, że uda nam się spotkać po, byłoby mi bardzo miło Cię poznać.
Reni oplułam ekran ze śmiechu jak zobaczyłam jak rzeczywiście wygląda operacjaMam nadzieję, że nie trafię na ekipę jak z serialu "daleko od noszy".
Wacia Ty to jesteś hiroł, co to dla Ciebie narkoza, jak Ty tyle hsg na żywca miałaś.
Mam nadzieję tylko, że do tego czasu dojdzie wynik mojej cytologii.
A narkoza jest calkiem przyjemnamoremi, Bozia3, efcia, BISCA, Aasiula lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Polecam spotkanie z Morka
A narkoza jest calkiem przyjemnaSimba, Bozia3, efcia, Sabina, dorbie lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Bozia3 wrote:a to nie pamiętałam tego. Uważam, że jest jak najbardziej profesjonalny - realnie Cię uprzedził o możliwych konsekwencjach....a jak się niektóre boją słuchać prawdy - to niech się cofną trochę...może do piaskownicy? albo do mamy pod spódnicę?
moremi, Reni, Simba, Bozia3, efcia, Sabina, krycha.stara, Aasiula lubią tę wiadomość
-
i dzien dobry
na poczatku chcialam powiedziec, ze zamknelam dzis rano klape od kibla przed spuszczeniem wody. Jutro wkleje Wam zdjecie, to powiecie, czy wygladam gorzej/starzej/pryszczato.
Bozia3, Mimbla, moremi, ComeToMeBaby, Reni, efcia, BISCA, kkisia, iwcia77, Sabina, dorbie, Aasiula, Dziobak, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Taaaaa... i zobaczyć te moje 12-14 kg na plusie (tak, tak Natka - przytyłam ze dwa razy tyle co Ty)
Musze sie powstrzymywac na ulicy zeby sie do brzuchow obcych bab nie migdalicBozia3, moremi, paszczakin, efcia, BISCA, kkisia, iwcia77, Sabina, macduska, dorbie, Aasiula, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Bisca trzymam kciuki mocno
Sanda80 ja się pierwszej punkcji i narkozy potwornie bałam. Ale zobaczysz że nie ma czego. Wenflon, gadka szmatka i odpadasz. Potem jest piękny relaksujący sen....
moremi, efcia, BISCA, kkisia, Sabina, macduska, Aasiula lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Wiesz, nie chodziło o to co mi powiedział, ale o to, że nawiązał do pacjentki. No bo chyba powinien nawiązać do tego, że w googlach przeczytał hehehehe
Jakiego by w to miejsce emota wstawic
Bozia3, moremi, efcia, BISCA, kkisia, Mimbla, Sabina, macduska, krycha.stara, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość
-
sandra...jak już pisałam, za pierwszym razem też się bałam, że się nie obudzę...ale potem to mija...no bo sie obudzisz...(chłe chłe - cudowne pocieszenie).
Ja miałam lewatywę - co w tym złego - baba Ci zapoda gruchę do tyłka na osobności - trwa to 3 sekundy, potem wychodzisz i trzymasz tak długo, jak dasz radę - a potem petarda do klopa...no i już....dasz radę....
efcia, macduska, Mega lubią tę wiadomość
-
OH MON DIEU!!!!!!!!!!!!!!!
Biscuitek!!!!
O czym ja mysle! Tepa dzida!
O 13h45 zabierasz Madeleine do domu - zgoda? A za 9 miesiecy wrzucasz nam tu piekne zdjecie i relacje z porodu!
Voilà!Bozia3, Reni, paszczakin, moremi, efcia, BISCA, kkisia, iwcia77, Sabina, ania.g, macduska, krycha.stara, Aasiula, Dziobak, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Ja uwielbiam wszystkie ciazowe brzuchy.
Musze sie powstrzymywac na ulicy zeby sie do brzuchow obcych bab nie migdalic
ja też
Moremi a masz tam majstrów co dobrze chlają? Bo z Tobą to się raczej nie znieczulę przed tym znieczuleniem.
Wacia robiłam wywiad podobno będzie lewatywa. Mój mąż jak się o tym dowiedział, to pół wieczora się ze mnie nabijał, nie ma to jak wspierający facetBozia3, moremi, efcia, kkisia, Sabina, macduska, Aasiula lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Ja uwielbiam wszystkie ciazowe brzuchy.
Musze sie powstrzymywac na ulicy zeby sie do brzuchow obcych bab nie migdalic
jak sie kiedys przymigdalisz do takiego, ktory jednak ciazowym nie jest, to przestaniesz na zawsze..
Jak mialam kamien w nerce, to puchlam w brzuchu niemozebnie. Do tego chudy brzuch nigdy nie byl moja mocna strona (bez nerwow, lubie siebie nawet z brzuchem)
I raz pani w aptece nie chciala mi sprzedac jakiegos leku, bp w ciazy nie mozna, a drugi raz sasiadka sie przyszla przywitac i ucieszyla sie "a jeszcze na dodatek jestes w ciazy". Miny obu po sprostowaniu- nie do zapomnienia..Mimbla, Bozia3, Simba, Reni, moremi, ComeToMeBaby, efcia, kkisia, iwcia77, Sabina, macduska, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:sandra...jak już pisałam, za pierwszym razem też się bałam, że się nie obudzę...ale potem to mija...no bo sie obudzisz...(chłe chłe - cudowne pocieszenie).
Ja miałam lewatywę - co w tym złego - baba Ci zapoda gruchę do tyłka na osobności - trwa to 3 sekundy, potem wychodzisz i trzymasz tak długo, jak dasz radę - a potem petarda do klopa...no i już....dasz radę....
to u mnie bylo jeszcze lepiej- dali mi lewatywe do zrobienia samej. Pani uprzejmie powiedziala, ze jak nie dam rady, to pomoze
A potem kazali 5 minut wytrzymac i to bylo najtrudniejsze w calym porodzieBozia3, moremi, efcia, kkisia, Mimbla, Sabina, Aasiula, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:jak sie kiedys przymigdalisz do takiego, ktory jednak ciazowym nie jest, to przestaniesz na zawsze..
Jak mialam kamien w nerce, to puchlam w brzuchu niemozebnie. Do tego chudy brzuch nigdy nie byl moja mocna strona (bez nerwow, lubie siebie nawet z brzuchem)
I raz pani w aptece nie chciala mi sprzedac jakiegos leku, bp w ciazy nie mozna, a drugi raz sasiadka sie przyszla przywitac i ucieszyla sie "a jeszcze na dodatek jestes w ciazy". Miny obu po sprostowaniu- nie do zapomnienia..". Na to jej podpity maz: "W jakiej ciazy?! Tak jej po ostatnim zostalo!"
Faken...czy ja moglam o TYM TU napisac?Bozia3, Reni, paszczakin, moremi, efcia, kkisia, Mimbla, iwcia77, Sabina, krycha.stara, Aasiula, Dziobak, Magdala, gosia7122, gretka, Mega lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:A gdyby ta pacjentka zmarla? I on by o niej powiedzial? To jeszcze gorzej - bo o zmarlych sie nie mowi. Tej to juz by nie mial kto bronic...
Jakiego by w to miejsce emota wstawic
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
Takie sugerowanie, że jak już lekarz coś powie na temat innej pacjentki spowoduje, że ktoś zacznie grzebac/dociekać kto nią był sugeruje , że albo wszyscy ludzie są wścibscy i pasjonują się czyimś życiem bo mają takie hobby (w obliczu swoich problemów też im to sprawia fraję), albo takie podejście jest odbiciem własnego postępowania. Bo dla mnie jeśli ktoś kradnie, to innych zawsze podejrzewa o to samo (w określonych sytuacjach).Bozia3, Simba, efcia, Mimbla, Sabina, krycha.stara, gretka lubią tę wiadomość
-
I jeszcze moje 3 grosze.
Po pierwsze- Pani! To jest forum dyskusyjne, wiec nawet jesli ktos ma inne zdanie niz Pani para, to moze je wyrazic. Jak nie, to ja Pania do kuratorium zglosze za dyskryminacje.
Pod drugie jeszcze cos chcialam napisac, ale caffe w swoim pierwszym poscie na ten temat na napisala. To co bede ja powtarzac, jak zgapila to co ja chcialam napisac..caffe, moremi, Simba, efcia, BISCA, kkisia, Mimbla, iwcia77, Sabina, macduska, krycha.stara, Aasiula, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:sandra...jak już pisałam, za pierwszym razem też się bałam, że się nie obudzę...ale potem to mija...no bo sie obudzisz...(chłe chłe - cudowne pocieszenie).
Ja miałam lewatywę - co w tym złego - baba Ci zapoda gruchę do tyłka na osobności - trwa to 3 sekundy, potem wychodzisz i trzymasz tak długo, jak dasz radę - a potem petarda do klopa...no i już....dasz radę....
Z gabinetu zabiegowego wyrwałam jak petarda (gabinet położony na krótszym ramieniu L, a kibel na środku dłuższego), zapomniałam zabrać gaci i dobrze, że szlafrok kazali mi założyć.
Siedzę sobie w tym kibelku jakiś czas i końca nadal nie widać, a po korytarzu biega piguła i krzyczy moje nazwisko. A ja na tym kiblu. I co? Miałam się odezwać, że "tutaj jestem"? Wyszłam po jakiejś godzinie. MasakraSimba, Bozia3, efcia, Mimbla, Sabina, dorbie, Magdala, megan8, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Bozia3 wrote:sandra...jak już pisałam, za pierwszym razem też się bałam, że się nie obudzę...ale potem to mija...no bo sie obudzisz...(chłe chłe - cudowne pocieszenie).
Ja miałam lewatywę - co w tym złego - baba Ci zapoda gruchę do tyłka na osobności - trwa to 3 sekundy, potem wychodzisz i trzymasz tak długo, jak dasz radę - a potem petarda do klopa...no i już....dasz radę....
a jak nie dobiegnę? no nic raz już prawie z gołym piczkinsem jechałam po szpitalu, więc...
całe szczęście, że raczej nikt mnie tam nie znapaszczakin, Bozia3, efcia, BISCA, Sabina, macduska lubią tę wiadomość