35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Proszę Pani, jak Pani ciężarne wpisuje, to ja mam wizytę chyba 15.10. Ktg, jakieś wymazy i coś tam.
dopóki nie urodzisz jesteś starającą się starą babą
moremi, BISCA, kkisia, Mimbla, paszczakin, efcia, iwcia77, beates, Mega, Simba lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
Co do pływania. Adaś oglądał wczoraj mała wyderke. Bardzo mu się podobały obrazki. Chyba zamówię książkę z netu, bo nie wiemy, czy Salwinka nauczyła się plywac!moremi wrote:Basen, a dokładnie pływanie żabką. Tylko z długą fazą wyleżenia.
Dla niewtajemniczonych: Adaś dostał od cioci Morki książeczkę o wydrze i nauce pływania z super obrazkami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 09:49
moremi, kapturnica, efcia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Zostaje ci tylko frustratka bo my to staraczki frustratkiDziobak wrote:A jak ja urodziłam, to co? Jaki mam tytuł?
.
ojjjj zapomialam dodac w kurwidolku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:14
Mimbla, Dziobak, kkisia, kapturnica, efcia, iwcia77, Mega, Simba lubią tę wiadomość
-
yesenia wrote:Zapraszam na pyszną kawkę
Mam pytanko, jak wstawia się obrazki do posta ?
Kawka I pytanko plus 'jak sie wstawia obrazki?'. O jezuniu.
Dobry
BISCA, Aasiula, ComeToMeBaby, kkisia, efcia, Simba lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Wczoraj kupilam bilety do opery w Paryzu. Na 31/01/2016. Bardzo sie ciesze. W operze bylam tylko raz, w Lyonie. Bardzo mi sie podobalo. Juz sie nie moge doczekac
https://www.operadeparis.fr/saison-15-16/opera/capriccio/galerie#slideshow0/1
Magdala, Mimbla, Dziobak, kkisia, paszczakin, kapturnica, efcia, moremi, iwcia77, beates, Simba lubią tę wiadomość
-
yyyhyyyyymmmm.....Magdala wrote:Kawka I pytanko plus 'jak sie wstawia obrazki?'. O jezuniu.
Dobry ale pojętna bestia, więc mi adrenalina szybko opadła
Magdala, BISCA, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
Hej hej
Melduję uprzejmie, mam 4 dpt.
Na noc wzięłam aż dwie no-spy 80 bo coś się działo w podbrzuszu, jakieś ni to skurcze ni na @ czy jakoś...
Rano po przebudzeniu, niestety pozostało tylko dziwne uczucie jakby mi temp spadła..
zastanawiałam się już, czy to znaczy że game over? Załadowałam kulki, zastrzyk, i znów kłuć zaczeło w podbrzuszu....
Z tego wnioskuję że moje nędzne symptomy są pewnie tylko progesteron sztuczny, ale i tak nie narzekam... ponieważ:
Patrząc w sufit, i oceniając na trzeźwo wszystko, pomyslałam sobie dzisiaj że fajnie jest po prostu czuć/ widzieć po sobie że się coś dzieje. Tak zwane symptomy przepowiadające. Doświadczać objawów. Jest to poniekąd magiczne. Nawet jeśli to się skończy. No i nie mogę narzekać, ewidentnie jakieś kłucia są, od czasu do czasu...
Czy ktoś rozumie mój wywód? Zapewne to wszystko nie ma sensu. No cóż.
A poza tym, nie mam telewizji (tzn mam telewizor ale nie mam żadnych sygnałów od sierpnia i tak już zostało...) i powiem Wam, że nie żałuję. Wczorajsza relacja z meczu na tut. forum w zupełności mi wystarczyła. Jest remis. W radiu słyszałam że taki remis to jak wygrana... hihi. A mówi się że faceci to umysły ścisłe... Północna Irlandia będzie na Euro i bardzo im życzę żeby dali łupnia Anglii. To by było mega interesujące.
Miłego dnia życzę JAWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:31
Magdala, sandra80, Aasiula, Reni, kkisia, paszczakin, ania.g, ComeToMeBaby, macduska, efcia, moremi, iwcia77, beates, satori, Mega, Simba lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
Mam lekkiego nerwa.
Wczoraj w mojej przychodni polskiej sie dowiedzialam, ze doktorek, ktory mnie juz zna, chwilowo tam nie pracuje. Chcialam umowic sie jutro na wizyte, czy nie ma przeszkod do kolejnej stymulacji..Przyjmuja jakies dwie babki, jedna co wdraza naturalne planowanie
I druga niby professor co sie przelda na cene. Po analizie ani jedna ani druga nie wzbudzila mojej aprobaty.
Szukam zatem innej przychodni, ale juz sie wkurzam, ze znowu strace pol wizyty na opowiadanie lekarzowi co mi jest. A ja chce szybko podglad I pare recept. Ech.
kapturnica, Simba lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Mimbla wrote:Hej hej
Melduję uprzejmie, mam 4 dpt.
Na noc wzięłam aż dwie no-spy 80 bo coś się działo w podbrzuszu, jakieś ni to skurcze ni na @ czy jakoś...
Rano po przebudzeniu, niestety pozostało tylko dziwne uczucie jakby mi temp spadła.. zastanawiałam się już, czy to znaczy że game over? Załadowałam kulki, zastrzyk, i znów kłuć zaczeło w podbrzuszu....
Z tego wnioskuję że moje nędzne symptomy są pewnie tylko progesteron sztuczny, ale i tak nie narzekam... ponieważ:
Patrząc w sufit, i oceniając na trzeźwo wszystko, pomyslałam sobie dzisiaj że fajnie jest po prostu czuć/ widzieć po sobie że się coś dzieje. Tak zwane symptomy przepowiadające. Doświadczać objawów. Jest to poniekąd magiczne. Nawet jeśli to się skończy. No i nie mogę narzekać, ewidentnie jakieś kłucia są, od czasu do czasu...
Czy ktoś rozumie mój wywód? Zapewne to wszystko nie ma sensu. No cóż.
A poza tym, nie mam telewizji (tzn mam telewizor ale nie mam żadnych sygnałów od sierpnia i tak już zostało...) i powiem Wam, że nie żałuję. Wczorajsza relacja z meczu na tut. forum w zupełności mi wystarczyła. Jest remis. W radiu słyszałam że taki remis to jak wygrana... hihi. A mówi się że faceci to umysły ścisłe... Północna Irlandia będzie na Euro i bardzo im życzę żeby dali łupnia Anglii. To by było mega interesujące.
Miłego dnia życzę JA
Piękne jest to co piszesz i tyle To się nazywa dostrzeganie piękna w małych rzeczach Ja cały czas trzymam kciuki bo widać, że maleństwo walczy.
Mimbla, Simba lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
Mimbla, ja Cie rozumiem!
Nie wiem, czy kiedykolwiek doczekam sie dziecia w ramionach, ale stadium oczekiwania jest mi znane, te poczatkowe, kiedy wszystko sie tam uklada. Dobre I to.
Mimbla, efcia, moremi, iwcia77, Simba lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:Mam lekkiego nerwa.
Wczoraj w mojej przychodni polskiej sie dowiedzialam, ze doktorek, ktory mnie juz zna, chwilowo tam nie pracuje. Chcialam umowic sie jutro na wizyte, czy nie ma przeszkod do kolejnej stymulacji..Przyjmuja jakies dwie babki, jedna co wdraza naturalne planowanie I druga niby professor co sie przelda na cene. Po analizie ani jedna ani druga nie wzbudzila mojej aprobaty.
Szukam zatem innej przychodni, ale juz sie wkurzam, ze znowu strace pol wizyty na opowiadanie lekarzowi co mi jest. A ja chce szybko podglad I pare recept. Ech.
Magdala a może spróbuj wybadać gdzie teraz pracuje.
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
Aasiula wrote:Zostaje ci tylko frustratka bo my to staraczki frustratki.
ojjjj zapomialam dodac w kurwidolku
no i podstarzała
Aasiula, kapturnica, efcia, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
ania.g wrote:Wzięłam nospe max x2, noc spokojna. Wizyta u gina za tydzień ale zastanawiam się czy nie wcisnąć się dziś. A i jestem przemęczona to fakt
idz Ania, w ciazy lepiej nie czekac. A w poprzednich tak nie mialas? Bo mnie kuło czasmi przerazliwie..
iwcia77 lubi tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Magdala wrote:W Gdansku.
o masz
a przeciez prezydent mówił, że mają nie wracać do PL
buntownik się znalazłWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:49
paszczakin, Magdala, ComeToMeBaby, Dziobak, macduska, efcia, moremi, iwcia77, Mimbla, beates, Mega lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
kapturnica wrote:Dzien dobry baaardzo!!
Nie będe chwalić młego ,że bardzo ładnie spal bo jak pisała Paszcza sie mi dziecor zepsuje bankowo znów.Także ponarzekam jaki to on jest niegrzeczny i daje matce w kość
.
A pogoda cuuuuuuuuuuuuuuuuuudo .Po next karmieniu jedziemy d rodzinnej na 1sze wizyte patronażową .Pozna nowego przyszłego pacjenta
u mnie to samo Kaptu, tez nie chwale, ale powiem
a)ostawienie owocow wylaczylo mamucie ryki
b)jak sie wroci do pracy, to poranki, ktore mozna spedzic z dzieciem nabieraja nowej jakosci (dzis pracuje z domu). Wczesniej czasami zdawalo mi sie, ze jestem w dniu swistaka. Teraz i mlody i ja nie mozemy sie soba nacieszyc..
A teraz mialam go polozyc do spania, ale musialam pogadac z panem podlaczajacym nam wode do domu i wyjac pranie, wiec go zostawilam na chwile obiecujac, ze zaraz wroce, to tez wzial sam zasnal w międzyczasie..
Jak mi dobrze w dooomu!
BISCA, Reni, kkisia, Magdala, ania.g, kapturnica, Aasiula, Dziobak, efcia, iwcia77, macduska, beates, satori, Mega, Simba lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
