35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
sandra80 wrote:Obawiam się że może Jej tak zostać, mój mąż ma tak do tej pory
Witojcie dziewczęta
Mój wyjazd na niedzielny mecz stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Powód jest taki, że wczoraj z tych "ogromnych" emocji zasnęłam. Mężu nie mógł spać jeszcze 2 godziny po zakończeniuDziś mu mówię, że mogę i na stadionie zasnąć, nawet mu to zwizualizowałam: tłum rozwrzeszczanych kibiców skanduje Polska Polska a tu jedna blondi chrrr chrrr a on: przestań bo bym się chyba ze wstydu spalił. No to nie wiem czy mam ryzykować pochodnię z męża, jeszcze by mi się na to jedno dziecko chociaż przydał
No i mam dylemat
idz Sandra.. ja tez mecze mam w glebokim powazaniu, niemniej jak raz polazlam tu na mecz PL-BE, to sie super bawilam, nauczylam wszytkich kibolskich piosenek i zaprzyjaznilam z kibolamiBardzo milo to wspominam, bo wygralismy
sandra80, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Dobry,moremi wrote:Taaaaa... Wmawiaj sobie. Ja i tak wiem, że Ty pierwsza urodzisz
ja do 12 listopada nigdzie sie nie wybieram
a potem to niech sie dzieje wola nieba
moge iść pierwsza ale musisz sie przeterminować
To ja tez w kalendarz chce dopisać wizytę u gina, 21.10
Dzis spałam lepiej to i samopoczucie lepsze. W niedziele nasza 7 rocznica ślubutort zrobie chłopu
niech ma
Tendencyjnie trzymam co sie da, szczególnie szyjkę zaciskam bo cos Moremi mi wróży szybki poródania.g, BISCA, efcia, moremi, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:idz Sandra.. ja tez mecze mam w glebokim powazaniu, niemniej jak raz polazlam tu na mecz PL-BE, to sie super bawilam, nauczylam wszytkich kibolskich piosenek i zaprzyjaznilam z kibolami
Bardzo milo to wspominam, bo wygralismy
No właśnie podobno super atmosfera, ja bardziej lubię siatkówkę, bo więcej się dzieje, piłka nożna jakoś mnie nuży. Natomiast piłka to świętość dla małża mego, ale masz rację zaryzykuje -
Pewnie wszystko jest ok tylko mój organizm robi sobie jaja. W końcu to kolejna ciąża więc pewnie głupawki dostał. W każdym razie dobrze że dziś zostanę przyjęta bo nie będę bzdur wymyślać i negatywnie się nakręcać przez kolejny tydzień.
Aasiula, efcia, Mega lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Aasiula wrote:Zostaje ci tylko frustratka bo my to staraczki frustratki
.
ojjjj zapomialam dodac w kurwidolku
albo podstarzała spełniona frustratkaania.g, Aasiula, efcia lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Pewnie wszystko jest ok tylko mój organizm robi sobie jaja. W końcu to kolejna ciąża więc pewnie głupawki dostał. W każdym razie dobrze że dziś zostanę przyjęta bo nie będę bzdur wymyślać i negatywnie się nakręcać przez kolejny tydzień.
pewnie tak ale lepiej sprawdzićcoby się niepotrzebnie nie stresićania.g lubi tę wiadomość
-
yesenia wrote:Kapta gratulacje śliczny maluszek
Rośnie jak na drożdżach !
sandra80, BISCA, Aasiula, Dziobak, caffe, efcia, iwcia77, macduska, Mimbla, Magdala, beates, Mega, Simba, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sandra80 wrote:albo podstarzała spełniona frustratka
Aasiula, sandra80, kapturnica, Reni, efcia, iwcia77, Mimbla, Mega, moremi lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
cześć i czołem,
skąd ja się w tym kurwidołku wziąłem...
Czymam kegle za poczebujące
Jutro zaczynam szkolenie...
Jak do tej pory to mi sie chciało na nie iść, ale jak przyszło co do czego to mi się nie chce... I tak co weekend do marca...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 11:49
kapturnica, BISCA, ComeToMeBaby, ania.g, anna maria, Dziobak, efcia, Aasiula, kkisia, iwcia77, macduska, Luna76, Mimbla, Magdala, satori, gosia7122, Mega, Simba, moremi lubią tę wiadomość
-
Laski wiem ,że kiedys była mowa ale szczepiła, która na rota i pneumokoki ???
Bo tak dziś gadałam z moja rodzinną i chyba zaszczepimy małego .Koszt z tego co sprawdziła to 1600złotych wychodzi.Nie mało cholera ale z drugiej strony jesli w razie W mały może przejść lżej to żadna kasa nie gra roli.
Starszy jak mial 2lata wylądował na rota w szpitalu.Może gdybym wtedy była w Pl nieodwodniłby się i nie skończyło na oddziale ale chłop nie poradził z nim sobie sam.Simba lubi tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Laski wiem ,że kiedys była mowa ale szczepiła, która na rota i pneumokoki ???
Bo tak dziś gadałam z moja rodzinną i chyba zaszczepimy małego .Koszt z tego co sprawdziła to 1600złotych wychodzi.Nie mało cholera ale z drugiej strony jesli w razie W mały może przejść lżej to żadna kasa nie gra roli.
Starszy jak mial 2lata wylądował na rota w szpitalu.Może gdybym wtedy była w Pl nieodwodniłby się i nie skończyło na oddziale ale chłop nie poradził z nim sobie sam.
I jesli kilka miesięcy temu to był rotawirus, to wszystkich położyło, oprócz małego i dopiero jak wspomnieni wszyscy się rozłożyli, to skojarzyłam, że mały (bo on pierwszy złapał) przez te dwa dni co spał więcej i 3 razy zrobił rzadszą kupę,musiał miec tego wirusa.kapturnica, iwcia77, Mimbla, Mega, moremi lubią tę wiadomość