35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReni wzruchliłam się
Dzięki Wam jeszcze raz
I chciałam dodać, że moi rodzice jadą w piątek do mnie i tato będzie woził dzieci, mama gotowała. Także nie wracam do kieratu
iwcia77, ComeToMeBaby, ania.g, sandra80, malgos741, Alis, efcia, moremi, Reni, Dziobak, Magdala, Mega, kapturnica, BISCA, Jastra, satori, mama78, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
efcia wrote:i tylko tyle
ja tu popcorn przygotowałam 
myslałam ze bedziesz dziekować mamie, tacie, przedszkolance , sprzatacce, męzowi, nam itp itd ... no wiesz jak na wręczaniu oskarów
W pierwszych słowach pragnę podziękować lekarce, która wraz ze swoją dłonią w mojej wedżajnie, trzymającą się mojej pępowiny dodawała mi otuchy na każdym etapie porodu. Nie wiem kto był bardziej zdenerwowany ja, ona czy Adaś, widzący pierwszy raz tak ogromną łapę przed swoimi oczami. Cięcie było wykonane w tempie tak expressowym, że nawet ojciec rodzony nie zdążył nań. Po całej akcji, pani doktor zadbała o odpowiedni haj. W drugich słowach chcę podziękować windzie, że tak szybko zareagowała na wołanie lekarki, niczym bolid Kubicy mknęła po mnie nie zatrzymując się na innych piętrach. W trzecich słowach menżowi, no bo jednak przyczynił się do powyższej sytuacji, to nic, że nie zdążył, ale dzieciem po wszystkim zajął się jak trza. Może być?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 21:57
ania.g, iwcia77, malgos741, efcia, ComeToMeBaby, moremi, Reni, Dziobak, Magdala, paszczakin, Sabina, kapturnica, BISCA, Jastra, satori, gosia7122, Simba lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
Dla zainteresowanych - ciąg dalszy testowych perypetii. Okazało się, że nie mogli mi zrobić kolejnego testu, ale obejrzeliśmy z lekarzem wyniki z dwóch poprzednich i zdjęcia USG i powiedział, że pomiary są lepiej zrobione w tym z lepszym wynikiem. Widziałam też program do wyliczania ryzyka i pokazał mi, jak wychodzi przy wpisywaniu różnych opcji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 09:20
Bozia3, kapturnica lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Sandra, nie do końca jestem przekonana czy ten ojciec powinien być rodzony... i ten: bolit to specjalnie, tak?
oj Kometa nie czepiaj sie
no chyba że masz lepsze podziekowania ?????
iwcia77, sandra80, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Melduję się po powrocie od gina.
Crio blastusi mam we wtorek (08-12).
Jeśli osłonka będzie zgrubiała, to ją natną. Oczywiście, jak się potem okazało - gin zapomniał to ("ewentualne AH") wpisać do protokołu dla embriologa - po wizycie musiałam przypomnieć położnej żeby to uzupełniła, no i tak się stało...Dobrze że jej zajrzałam do swoich dokumentów
. Cóż.
Gadaliśmy też o ewentualnym podejściu komercyjnym. Ja uczciwie przyznaję, na trzecie "rządowe" z tym naszym materiałem męża, już nie znajdę siły. Wiem to już teraz.
Dlatego, rozpaczliwie się będę starała wybierać rozwiązania najbardziej racjonalne... a takim jest, "w razie "w" komercha. Z dawcą. To jest nasz z małżem plan awaryjny, jeśli teraz się nie uda - czyli już po raz piąty.
Jutro wbijam Ovitrelle w brzuch, od piątku biorę Utrogestan 2-0-2 z tych jeszcze zachomikowanych zapasów. W weekend jedziemy do Ostrawy zrobić zapasy z nową receptą.
W poniedziałek podpisuję akt sprzedaży mieszkania..
a we wtorek w południe, mam transfer.
To chyba wszystko sobie ładnie zaplanowałam?
W klinice oprócz mnie były może 2-3 pary na krzyż. Widać, że już nie kwalifikują nowych ludzi, a te pary które widziałam - wychodziły z gabinetów z bardzo zawiedzionymi minami...
W sumie jedyne co mnie cieszy, że z tym małza kariotypem, mamy bardzo racjonalne przesłanki do ewentualnego podejścia w przyszłości, za własne pieniądze. No bo dawcy nie refundują i tak. Więc choć ta cała polityka jest do duszy, oczywiście - to ja osobiście nie mam stresu czy będę jeszcze w rządowym czy nie.
iwcia77, ania.g, moremi, anna maria, Alis, ComeToMeBaby, Bozia3, sandra80, Dziobak, Magdala, Reni, efcia, Mega, malgos741, Sabina, kapturnica, BISCA, satori, paszczakin, gosia7122, Simba lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
ComeToMeBaby wrote:Sandra, nie do końca jestem przekonana czy ten ojciec powinien być rodzony... i ten: bolit to specjalnie, tak?
jesteś z ortograficznej?
aj nie zdradzałaś się
bolit z rozpędu, a ojciec rodzony tak się u nas mówi, u Was nie?
iwcia77, ComeToMeBaby, efcia, kapturnica lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
Kometa zobacz, artykuł napisali i umieścili tam Twój awatar:
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1642675,1,pis-zamyka-program-leczenia-nieplodnosci-metoda-in-vitro.read
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
tez slyszalam " jak cie zbije to cie ojciec rodzony nie pozna "sandra80 wrote:jesteś z ortograficznej?
aj nie zdradzałaś się
bolit z rozpędu, a ojciec rodzony tak się u nas mówi, u Was nie?
anna maria, sandra80, ComeToMeBaby, Dziobak, Reni, efcia, kapturnica, BISCA, Simba lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:tez slyszalam " jak cie zbije to cie ojciec rodzony nie pozna "
o to to, choć teraz jest na czasie: to cię nawet google nie wyszuka, ba no czasy się zmieniły
iwcia77, efcia, Jastra lubią tę wiadomość
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt"
...ciezki orzech masz do zgryzienia...
