35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez robie książki i miałam ambitny plan zeby w te dwa tygodnie wolnego zrobic zaległe ale zabrałam sie do tego w niedziele i okazało sie ze mam 13000 zdjec.pierwiastka wrote:robiłam dziś porządki w zdjęciach bo trzeba by coś powywoływać wreszcie...i jakaś taka nostalgia mnie wzięła ogarnęła...
nie wiem jak Wy ale ja strasznie lubie mieć zdjęcia wywołane w albumach choć ostatnio zrobiliśmy fotoksiążkę stylizowaną trochę na stary album i jak zapełnię ten pusty album co mam już kupiony to chyba tylko książki będziemy robili, przynajmniej nikt fot nie powyciąga
Moze po komunii dzieci sie za to zabiorę...
Bozia3, moremi lubią tę wiadomość
-
Ja piję herbatę earl grey z cytryną i pochłaniam czekoladę 70% kakao i pistacją.
Rewelka, taka lekko chrupiąca.
Simba, pierwiastka, Sabina, peppapig, satori lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
my póki co tylko ślubną książkę sobie zrobiliśmy ale wybieram foty do takiej "naszej" rocznicowej, bedzie niespodzianka dla chuopaSimba wrote:Ja tez robie książki i miałam ambitny plan zeby w te dwa tygodnie wolnego zrobic zaległe ale zabrałam sie do tego w niedziele i okazało sie ze mam 13000 zdjec.
Moze po komunii dzieci sie za to zabiorę...
Sabina, ivf-ivf, Simba lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
nick nieaktualny
-
Simba wrote:Ja tez robie książki i miałam ambitny plan zeby w te dwa tygodnie wolnego zrobic zaległe ale zabrałam sie do tego w niedziele i okazało sie ze mam 13000 zdjec.
Moze po komunii dzieci sie za to zabiorę...
Simba, a po komunii tych zdjęć nie będzie jeszcze więcej?
pierwiastka, Simba, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
nick nieaktualny
-
tak, Lindt. Resztki mojego noworocznego prezentu od małża.Simba wrote:Lindt?
Czekolada sama w sobie w ogóle nie jest słodka, a poza tym słyszałam że ma dużo magnezu. A ja miałam ostatnio dużo stresów no i obiektywnie, jeszcze nie jestem gruba.
ważę 54 kg, cellulitu brak, ciąży zero. No to jak mam nie jeść.
pierwiastka, macduska, Sabina, Dziobak, Simba, Aasiula, paszczakin, BISCA, peppapig, ComeToMeBaby, satori, moremi lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
-
nick nieaktualny
-
Wybacz, ale nie bedziesz tu lubiana za takie wyznania.Mimbla wrote:A ja miałam ostatnio dużo stresów no i obiektywnie, jeszcze nie jestem gruba.
ważę 54 kg, cellulitu brak, ciąży zero. No to jak mam nie jeść.
W dobrym tonie jest miec chociaz odrobine celulitu, a przynajmniej ciutke wiszacy brzuch...
Alis, efcia, Simba, BISCA, peppapig, satori, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimbla wrote:A ja miałam ostatnio dużo stresów no i obiektywnie, jeszcze nie jestem gruba.
ważę 54 kg, cellulitu brak, ciąży zero. No to jak mam nie jeść.
Toz to pod bezczelnosc podchodzi!
Wszystko przezyje, zrozumiem, ale cellulitu brak?!?!?!?!
No jak tu zyc na tym forumie....
efcia, Simba, Dziobak, Magda*, satori, moremi lubią tę wiadomość
-
Mimbla wrote:Ja piję herbatę earl grey z cytryną i pochłaniam czekoladę 70% kakao i pistacją.
Rewelka, taka lekko chrupiąca.
O. Moje klimaty. Ja jestem herbaciany potwor. Szczegolnie Earl grey z cytryna. Wlasnie sie parzy.
Aasiula, Mimbla, efcia, peppapig, satori, moremi lubią tę wiadomość
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
nick nieaktualnyAasiula wrote:albo cycki
No cycki to chyba wszystkie tu mają.
A poza tym- czystek, imbir, miód, herbatki owocowe i (o zgrozo) rumianek????
Co to jest ja się pytam?
Najlepszy kurwidołek w internetach czy Uniwersytet Trzeciego wieku?
efcia, Simba, Sabina, Mimbla, Dziobak, BISCA, peppapig, ComeToMeBaby, Mega, Magda*, SolarPolar, satori, Reni, moremi lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Wybacz, ale nie bedziesz tu lubiana za takie wyznania.
W dobrym tonie jest miec chociaz odrobine celulitu, a przynajmniej ciutke wiszacy brzuch...
Tiaa.. no cóż. Trudno się mówi i żyje się dalej. Mam za to, kilka małych rozstępów na wewnętrznej stronie uda, a ostatnio chyba pęknło mi naczynko krwionośne przy nosie (czyżby od kataru?). Ja myślę że jak ktoś mało je i gotuje no to nie ma bata (nawet ukręconego z gówna, hehe) żeby się roztył..
U nas tylko małż gotuje. Z kreatywnością u niego różnie bywa, dzisiaj np. zrobił samą zupę. Ale nie narzekam, bo dla mnie nie ma nic gorszego niż stanie przy garach. Zjem wszystko co ugotuje i jeszcze do zmywarki naczynia wrzucę. Jak jestem głodna po jakimś czasie, to dopycham czekoladą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 22:08
Sabina, macduska, peppapig, ComeToMeBaby, moremi lubią tę wiadomość
35+, czynnik męski uwarunkowany genetycznie. 3 x IVF (12.2014, 04.2015, 02.2016)
