35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzieki wielkie! Dzisiaj juz prawie pobieglam robic badania krwi prywatnie , ale okazuje sie, ze koszty (poza Polska) sa tak wielkie, nie wiem zreszta dlaczego, ze sobie darowalam.. To jet moj, mniej wiecej, 10-11 dzien po owulacji..jak myslicie kiedy zrobic test z moczu? Zaznacze, ze kupilam ten super czuly 10 cos tam.. , a okres mam dostac w przyszla srode.
-
dzięki blondyneczko Aniu,skoro okres ma być w środę, to zrobiłabym test tez w środę... wiem wiem...to dłuuuuuuugie dni przed Tobą, ale mnie już życie wyhamowało, zrobiłabym w dniu spodziewanej albo ewentualnie no 2 dni przedDaleka droga do raju!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A u mnie 35 dc, i czuje sie troche jak kura-nioska... brzuch obolaly, i nie wiem czy na @ czy cos w nim rosnie W srode mam termin @, ale piersi mnie mnie nie bola, choc z reguly przez ostatnie dwa tygodnie cyklu mam bolace balony.. obgryzam paznokcie z niecierpliwosci...
A jak tam Wasze plany na weekend? -
blondyneczko miło że pytasz, moje wyniki zleconych badan są już u lekarki , powie mi jak się sprawy maja jak przyjdę, estradiol robiłam extra i miałam 49,87 w 4 dniu cyklu więc wydaje mi się ze w normie. wszystkiego innego dowiem się w pon jak pójdę do lekarki.
AniaBania... trzymam kciuki mocno mocno!
Daleka droga do raju! -
dzisiaj u mnie 15 dc, 7 dfl; wczoraj temperatura trochę spadła i miałam lekkie plamienie, taki bardzo ciemno brązowy śluz, taki jakby trochę kremowy - przepraszam z góry za szczegóły cykle mam raczej krótkie i aby zatestować, a przede wszystkim mieć podstawy muszę jeszcze czekać co najmniej półtora tygodnia. Robiłam progesteron w 12 dc i wynik 17,1 a norma po owulacji wg mojego laboratorium to max 15,9 - ale to chyba nie najgorzej u mnie, jak myślicie? We wtorek mam wizytę u mojego ginekologa-endokrynologa więc się dowiem.
Dzisiaj kupiliśmy z moim M selen dla niego, salfazinu nie chciał bo powiedział, że cynk źle działa na jego żołądek... Jego mama była pielęgniarką i on jest mega wyedukowany jeżeli chodzi o leki
-
Mam wyniki, mam wyniki i zajebiście jest, przepraszam za wyrażenie ale po prostu taka jestem happy że są ładne, a te miesiączki to taki widocznie mój urok.
Glukoza wyszła na górnej granicy tolerancji ale jeszcze się wstrzeliłam w tabelkę norm ja mam 94 (norma 60-99) THS wypadł tez ok - 1,08 gdzie (norma to o,27-4,20) FSH 6,05 w piątym dniu cyklu, (norma 3,5-12,5) prolaktyna 8,53 ( norma 4,79-23,3) Estradiol 49,87 (norma 12,5-166) więc mam niejako potwierdzenie że nie ja mam tu problem... płodna na bank! mojego M muszę na badania wysłać.klamka, blondynka lubią tę wiadomość
Daleka droga do raju! -
A ja ciagle (nie)czekam na @.. teoretycznie ma przyjsc jutro. Dzisiaj nad ranem (o 3 ) zrobilam test ciazowy i wyszedl negatywny. Brzuch boli mnie ostro, zwlaszcza w okolicach lewego jajnika. Piersi nadal nie, chociaz sa bardzo wrazliwe. Nie wiem co myslec... ale w czwartek pojde chyba do lekarza. Wizyte mam dopiero na 8 listopada, ale moze uda mi sie wkrecic poza kolejka, bo troche niepokoji mnie ten bol..
-
nick nieaktualnyOlka to bardzo dobra wiadomość , ciesze się razem z Tobą.
Ja sobie daję czas do końca roku i też chyba porobię badania........
AniaBania przykro mi, ale chyba to jednak @ jak test (10) nie wyszedł
Poczekaj jeszcze do terminu @, jak nie dostaniesz to wtedy jeszcze raz zrób.
Trzymam kciuki
-
nick nieaktualny
-
a ja polecę jeszcze dziś po testy owulacyjne, według ovu wskoczyłam w dni płodne, dziwne trochę bo zazwyczaj owulka 13 a nawet 17 dnia się pojawia, no ale to tylko dane, chce zobaczyć plik LH, w prawdzie juz robiłam w poprzednich cyklach testy ovu i były przytulanki ale ciagle nic z tego nie wychodzi. Moja doktoreczka powiedziała mi tylko że jeśli badania nasienia wypadną na tyle dobrze, że umożliwiają zapłodnienie to sprawdzi mi jeszcze drożność jajników. AniaBania - smutna informacja, taka miesiączkowa niestety.przy tak długich cyklach może warto tak czy owak przejść się do Gina i sprawdzić co się dzieje, ja strasznie się bałam wyników a są super i kamień spadł mi z serca, na razie na nogę, ale cóż, ja nasienia nie oddam żeby mieć jasność sytuacji muszę zaciągnąć M do kliniki.wszystko jedno co z tego wyjdzie-najważniejsze to nie poddawać się!Daleka droga do raju!
-
nick nieaktualny