35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOlka trzymam kciuki, może to właśnie tym razem się uda
Życzę Ci tego.
Za to u mnie chyba cykl przepadł. Z temperatury nic nie wynika, albo się na tym nie znam, śluzu mało, śladowe ilości, i nie czułam w tym mc owulki.
Dziwne, zawsze wiem kiedy jest.
Może ktoś mądry zerknie na mój wykres?????? -
blondynka ,jak na moje to czwartek 18, był u Ciebie niewielki spadek, taki czasem wystarczy, dziwne że owu jeszcze nie wyznaczyło nic na wykresie. Gdzie mierzysz temp.??? taka zawsze masz wysoka w pierwszej fazie?Możliwe że przyjdzie jeszcze mocny spadek temp.spadam spać! Dobranoc wam dziewczynki!Daleka droga do raju!
-
nick nieaktualnyTemperaturę mierzę pierwszy miesiąc, i też się zastanawiam czemu nie został odznaczona owulacja. Mierzę ją pod językiem po prawej stronie. Mój mały nieraz się budzi i jak jest to np 4 rano to ta temp. nie jest już po 3 h jak mierzę o 6 .
Dziś byłam u lekarza. Kazała mi kupić witaminy dla kobiet i mężczyzn.
Fertilman i FertilCare. Mój mąż od razu powiedział, że nie ma problemu ze spermą i nie musi brać .
Ja byłam w szoku, nie wiedziałam, że badania wszystkie są płatne. Tarczyca, monitoring płodności i takie tam........
Jeden plus w naszym wieku to bezpłatne badania genetyczne.
-
Jasne! Moj mąż gada tak samo... bo przecież córkę ma z pierwszego związku. A niestety płodność męska maleje tak samo jak nasza, i czytałam gdzieś że sperma może w sobie zawierać jakieś substancje które uszkadzają plemniki wiec to nie takie hop siup! płatne??? to gdzie Ty kochana mieszkasz?? Ja kujawsko-pomorskie i nie płaciłam za badania, tylko estriadol bo się uparłam ze na własna rękę zbadam. Monitoring też wiem że jest ale robią to wtedy gdy wyniki podstawowych parametrów są podejrzane. Mi wyznaczyło owulacje na sobote, tak jak myslałam!!!!!! nawet wiem że ok 14, bo byłam z psami i zgieło mnie w pół, przytulanki z rana były wiec tylko czekały, ponoc przebycie drogi z pochwy do jajowodu zabiera im 7 godzin!! słyszałyście o tym? Ale nie ciesze sie, bo to nie pierwszy raz ze wszystko tak pieknie sie złożyło a @ przyszedł.... nie doczekam sięDaleka droga do raju!
-
wprowadziłam dzisiejsze dane...i przesunęło mi owulacje na niedziele do tego temp spada...nic nie rozumiem, przy temperaturze 36,2 nie mam na co liczyć 3 dni po owulacji.. no ale wiedziałam przecież , mimo to jakaś rozczarowana się czujęDaleka droga do raju!
-
nick nieaktualnyOla, może źle coś wyznaczyło,dziwne że tak szybko temp. spadła. Mi spada 2 dni przed @. Ja mieszkam w Zachodniopomorskim. A te skierowania to wypisała Ci internistka czy ginekolog?? MOże ta moja ginekolog to jakaś naciągaczka. Powiedziała że usg tylko raz mi przysługuje na kasę chorych i mimo że miała je w gabinecie to kazała się umówić na nie innym razem .
Mi dziś jak wpisałam tempkę w ovu rano to dopiero odznaczył owulację i to w 17 dc. Akurat wtedy coś się "działo" .
A Ty bierzesz jakieś witaminki polepszające płodność ?? Słyszałam, że olej z wiesiołka tez dobrze działa na śluz. Kupiłam ale jeszcze nie brałam. Można brać tylko do owulacji. -
ja to całą litanie biore. castagnus, acard,siemie lniane w I polowie cyklu, omege 3 i kwas foliowy, moj M bierze salfazin, omege 3 i bodymax plus.Skierowanie wypisywała mi ginekologiczka, dziwna ta Twoja lekarka dzis podskoczyla tempka na 36,7 .... powalony ten cykl.Daleka droga do raju!
-
co tu taka cisza??? dziś świtem załapalam doła wiecie... wsród znajomych dwa szczęśliwe rozwiązania w tym tygodniu, u jednych chłopiec, u drugich bliźniaki ,też chłopcy, a ja rano popatrzyłam przez to okno, zimno, ciemno, tak zimowo..a ja z psiakami chciałam na spacer ruszyć,i naszła mnie taka myśl, że te święta dla mnie będą taaaakie smutne, na bank się porycze... przecież ja miałam rodzic za kilka tygodni moją Laure,tak ja nazwałam....... to jest nie fair! Miałam trzymać malucha w ramionach przy stole, napawać się jego zapachem, miękkością, tulić , karmić ,całować, Jak to kurwesko boli to szok!Daleka droga do raju!
-
fakt - dzisiaj pierwszy raz w życiu testowałam; mam 35 lat i to był 6-ty cykl starań; a testowałam dopiero dzisiaj, bo chciałam testować w weekend, żeby w razie pozytywnego wyniku od razu podzielić się nowiną z przyszłym tatusiem bo w tygodniu to zwykle ja wychodzę, a on wstaje dopiero
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolka77 wrote:co tu taka cisza??? dziś świtem załapalam doła wiecie... wsród znajomych dwa szczęśliwe rozwiązania w tym tygodniu, u jednych chłopiec, u drugich bliźniaki ,też chłopcy, a ja rano popatrzyłam przez to okno, zimno, ciemno, tak zimowo..a ja z psiakami chciałam na spacer ruszyć,i naszła mnie taka myśl, że te święta dla mnie będą taaaakie smutne, na bank się porycze... przecież ja miałam rodzic za kilka tygodni moją Laure,tak ja nazwałam....... to jest nie fair! Miałam trzymać malucha w ramionach przy stole, napawać się jego zapachem, miękkością, tulić , karmić ,całować, Jak to kurwesko boli to szok!
Przykro mi Ola, pamiętam jakie myśli miałam jak leżałam na podtrzymaniu z moim małym i jakie miałam myśli co by było gdyby..... a później jeszcze rok walczyliśmy by był zdrowy .
Pogoda rzeczywiście do d..... Ja czekam na mojego T. który wraca przez całą Polskę na letnich oponach przez śniegi jakie ją opanowały, i któremu rozładował się jeszcze telefon.....
Dziś 23 dc i jakieś 24 do owulacji.
A jak Twoje tempki?? -
nick nieaktualny
-
Dzieki dziewczyny! W trakcie starań byłam trochę przerażona, że dopiero w wieku 35 lat zaczynam pierwsze starania i że może się okazać, że to za późno... Ale się udało już widzę siebie na porodówce - 36 lat i totalne zagubienie hehe dużo młodsze dziewczyny będą tam już nie pierwszy raz, więc będę się od nich uczyć
klamka lubi tę wiadomość
-
Ja też bym taki prezent chciała.... 2 kreski, spokojną ciążę( u mnie niestety komplikacje bankowe, więc oby je znieść) poród w wodzie( nie umiem na sucho) i zdrowe na ciele i umyśle rumiane maleństwo. Wiem że to dużo wymagań, z niektórych mogę zrezygnować( poród w wodzie) temperatura jak na razie w normie, bez szaleństw powyżej 36,4, nie mam żadnych jakichkolwiek objawów... niestety..tylko takie głupie uczucie jakby mi się szyjka maksymalnie w górę podciągała.Daleka droga do raju!
-
Witam po przerwie! SHE: Gratula! Ciesze sie razem z toba
U mnie UWAGA! 51 dzien cyklu... wszystkie testy wyszly negatywne..fatalnie. W dodatku, przez ten caly stres zwiazany ze staraniami a potem z oczekiwaniem rozregulowal mi cykl. 9 Listopada ide do lekarza i zamierzam zrobic wszystkie badania na hormony....szkoda gadac. Trzymajcie sie cieplutko! -
AniaBania no coś strasznego, wstrzymał się na amen, dostaniesz tablety na wywołanie okresu jak nic.A mi tempka zaczęła pięknie spadać, od dwóch dni 36,6... więc potwierdza się brak efektów w tym cyklu...wczoraj kupiliśmy kwiaty na groby, mam nadzieje że do czwartku dożyją, bo one więdną jak ja hehehhe.
obsesyjnie myślę o maluchu...im bliżej świąt tym gorzej She!! dawaj trochę pozytywnej energii bo mi aku siada.Daleka droga do raju!