X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 21 września 2013, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzutka wrote:
    Anna39,
    mam pytanie..dlaczego bierzesz do tej pory wiesiolek?? Powinno sie go brac do owulacji..z niepokalankiemto nie wiem ale jesli chodzi o wiesiolek to na pewno..
    Biore bo moja ginka każe,uważa,że wiesiołek w takiej dawce nie spowoduje u kobiety żadnych skurczów macicy w początkowej fazie.Zdaniem mojej koleżanki i lekarki,które interesują się ziołolecznictwem i medycyną naturalną też.Mówią,że to jest śmieszna dawka i żebym się nie obawiała.Zresztą na oddziale mam koleżanke,która niebawem rodzi,a wiesiołek brała przez pół roku non-stop,bo tyle trwał proces zajścia w ciąże.I też prowadzi ją lekarka,która prowadzi mnie.

    Lucky, samira, inessa, Andzia33, Rzutka lubią tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 21 września 2013, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anno wierzysz lekarzowi, to ważne, czegoś się trzymać trzeba. Ja wiesiołek biorę w dawce 3x2 kaps dziennie i dla mnie to raczej nie jest śmieszna dawka, a sam fakt, że to może doprowadzić do poronienia, powoduje natychmiastowe rzucenie wiesiołka w dniu około owu. No ale to ja. Boję się żeby nie zepsuć tego co wspomagam.

    Cafe absolutnie przełóż branie luteiny! Ona ma wspomagać pęknięte jajo, a niepęknięte zablokuje, więc logiczne jest czekanie na owulację a potem wspomaganie jaja. Wiadomo że trudno mieć usg codziennie, więc lekarze standardowo zalecają tą luteinę od ok 16dc, a powinno się od 3 dnia wyższych temp czyli gdy raczej pewne jest że owu była. No ale to dla tych co mierzą temp. Fajnie że wykres masz inny od tamtych, może to dobry znak

    caffe, inessa, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    Anno wierzysz lekarzowi, to ważne, czegoś się trzymać trzeba. Ja wiesiołek biorę w dawce 3x2 kaps dziennie i dla mnie to raczej nie jest śmieszna dawka, a sam fakt, że to może doprowadzić do poronienia, powoduje natychmiastowe rzucenie wiesiołka w dniu około owu. No ale to ja. Boję się żeby nie zepsuć tego co wspomagam.

    Cafe absolutnie przełóż branie luteiny! Ona ma wspomagać pęknięte jajo, a niepęknięte zablokuje, więc logiczne jest czekanie na owulację a potem wspomaganie jaja. Wiadomo że trudno mieć usg codziennie, więc lekarze standardowo zalecają tą luteinę od ok 16dc, a powinno się od 3 dnia wyższych temp czyli gdy raczej pewne jest że owu była. No ale to dla tych co mierzą temp. Fajnie że wykres masz inny od tamtych, może to dobry znak
    Dzięki Lucky za info i opinię :)

    Poczekam z tą luteiną do wizyty. Jak ma być cykl do dooopy to i tak będzie. Najwyżej następnym razem się będę ściśle trzymała wytycznych.

    Bo tak sobie pomyślałam o tej mojej torbieli, którą miałam w poprzednim cyklu o wymiarach ok 21 czy 22 mm. Może pęcherzyk nie pękł, bo dupek go zablokował? Wcześniej pęcherzyk był mały i gin powiedział, ze owu nie będzie i nie było, ale skąd torbiel o tych wymiarach? Myślę, że to był jednak pęcherzyk, który "dorósł" i dostał w dupę progesteronem. Ale to tylko moje dywagacje.

  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 21 września 2013, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie tak sobie wtedy Cafe pomyślałam,
    wg mnie nie można brać luteiny od ścisłej daty, tylko po pewnej owulacji
    to jak faktycznie dojrzewa pęcherzyk to widać tylko na usg,
    ja kiedyś miałam bardzo mały z 5 dni przed owu i gin powiedział że nie rokuje, a potem okazało się że owulacja była, więc z czego, nagle jakiś inny wystrzelił i w 5 dni urósł do 25mm?
    Niby mówi się że pęcherzyk rośnie ok 2-3mm dziennie ale chyba jak ze wszystkim, to i z tym może też czasem rzeczywistość odbiegać od normy

    caffe, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 21 września 2013, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky...czy śniły CI się jakieś jajka? Bo mnie się dziś przyśnił bobas - dziewczynka...:)

    A jak grzyby?

    Lucky, caffe, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    no właśnie tak sobie wtedy Cafe pomyślałam,
    wg mnie nie można brać luteiny od ścisłej daty, tylko po pewnej owulacji
    to jak faktycznie dojrzewa pęcherzyk to widać tylko na usg,
    ja kiedyś miałam bardzo mały z 5 dni przed owu i gin powiedział że nie rokuje, a potem okazało się że owulacja była, więc z czego, nagle jakiś inny wystrzelił i w 5 dni urósł do 25mm?
    Niby mówi się że pęcherzyk rośnie ok 2-3mm dziennie ale chyba jak ze wszystkim, to i z tym może też czasem rzeczywistość odbiegać od normy
    Czyli nie tylko mnie taka myśl przeszła przez głowę :) Pożyjemy, zobaczymy :)
    Zrobiłam test, ale nie jest pozytywny. Co prawda pojawiła się druga kreska, ale zdecydowanie za jasna. Zrobię jeszcze jeden później, teraz nie piję płynów przez 2 godziny :P

    Lucky, inessa, megan8 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Lucky...czy śniły CI się jakieś jajka? Bo mnie się dziś przyśnił bobas - dziewczynka...:)

    A jak grzyby?
    Kochana, czyli będzie chłopak :P

    Lucky, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 21 września 2013, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cafe nie pij 3-4 godziny, dla mnie przerwa dwugodzinna to mało
    Jeśli testowa coraz ciemniejsza to fajnie, organizm się zbiera

    Boziu ja miałam pełno snów,ale raczej jakieś szalone ucieczki, niż jaja ;)
    Może za to Ty sobie coś wyśniłaś!
    Grzybów jak na lekarstwo, ale nie bylismy pierwsi, no i zbieraczy było masa. Z reszta i tak bardziej zależało mi na wspólnym spacerze niż koszu grzybów do obierania. Wystarczyło nam na dużą jajecznicę :)

    caffe, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 września 2013, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczynki
    wstyd sie przyznac ale ja jeszcze w pizamie....
    Udanego grzybobrania, wielkich jajek i ogolnie dobrego dnia Wam zycze :)


















    caffe, Lucky, inessa, Andzia33, megan8 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze Lucky, nie będę piła 3 godziny ;)

    A z tymi testami też jest różnie, bo w poprzednim cyklu miałam pozytywny :)

    Ja mam te z allegro, czy u Was rzeczywiście druga kreska wychodzi ciemniejsza?

    Ale trochę odczuwam ten lewy jajnik z tym niby jajem :) tzn. nie boli mnie i nie kłuje, ale czuję, że tam coś jest, a do tej pory w ogóle po lewej stronie nic nie odczuwałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 12:51

    Lucky, inessa lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Witajcie Dziewczynki
    wstyd sie przyznac ale ja jeszcze w pizamie....
    Udanego grzybobrania, wielkich jajek i ogolnie dobrego dnia Wam zycze :)
    Też niedawno sie ubrałam :P

    Bursztyn, Lucky, inessa lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 września 2013, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Lucky...czy śniły CI się jakieś jajka? Bo mnie się dziś przyśnił bobas - dziewczynka...:)

    A jak grzyby?
    proroczy :)

    Lucky, caffe, inessa lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Lucky Autorytet
    Postów: 1021 4854

    Wysłany: 21 września 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cafe, ja mam tylko te testy z allegro, zwykle działają ale miałam jedną taką partię że podejrzewam, że były trefne, z tej samej paczki miałam ciążowe, na których zawsze wychodziła blada druga kreska :) szkoda że nawet gdy przetestowałam męża

    Wiem, ze wystarczy gdy kreski są jednakowej mocy, ale lepiej gdy testowa jest ciemniejsza.
    Poza tym test tylko pokazuje że organizm przygotowuje się do owu, że jest skok LH, ale czy jest on wystarczający by pękło jajo....

    Super że coś czujesz w jajniku, może te poprzednie cykle to była rozgrzewka. Nie każdy jest Bozią ;)
    Ja mam Clo i max jeden pęcherzyk z tych rosnących, czyli tyle ile zawsze sama miałam, liczę tylko że jakość tego pęcherzyka dzięki Clo ulega poprawie

    caffe, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    Cafe, ja mam tylko te testy z allegro, zwykle działają ale miałam jedną taką partię że podejrzewam, że były trefne, z tej samej paczki miałam ciążowe, na których zawsze wychodziła blada druga kreska :) szkoda że nawet gdy przetestowałam męża

    Wiem, ze wystarczy gdy kreski są jednakowej mocy, ale lepiej gdy testowa jest ciemniejsza.
    Poza tym test tylko pokazuje że organizm przygotowuje się do owu, że jest skok LH, ale czy jest on wystarczający by pękło jajo....

    Super że coś czujesz w jajniku, może te poprzednie cykle to była rozgrzewka. Nie każdy jest Bozią ;)
    Ja mam Clo i max jeden pęcherzyk z tych rosnących, czyli tyle ile zawsze sama miałam, liczę tylko że jakość tego pęcherzyka dzięki Clo ulega poprawie
    Nigdy mi się nie trafiło, żeby w testach owu testowa była ciemniejsza (nie mówię o tych cyklach ostatnich-bezowulacyjnych). U mnie albo była, albo w ogóle nie było kreski. Tzn. pojawiają się jasne gdy coś się zaczyna dziać, ale jak przestaje się dziać to zanikają całkowicie. Nie mam więc wątpliwości, że poziom LH się pojawia, gorzej tylko potem bo jaja słabe.

    inessa, Lucky lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 września 2013, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    Cafe, ja mam tylko te testy z allegro, zwykle działają ale miałam jedną taką partię że podejrzewam, że były trefne, z tej samej paczki miałam ciążowe, na których zawsze wychodziła blada druga kreska :) szkoda że nawet gdy przetestowałam męża
    Lucky, pamietasz kiedy niedawno pisalas ze twojego meza boli jadro? odpisalam zebys go natychmiast zaciagnela do lekarza. Poszedl?
    Dodatni test ciazowy- u mezczyzny jest bardzo zlym znakiem, bo swiadczy o procesach nowotworowych. Mam nadzieje ze te testy sa jednak trefne i jest to tylko zbieg okolicznosci, ale prosze Cie idz z mezem niezzwlocznie do lekarza. Przynajmniej tak zrobilaby z moim mezem. Lepiej dmuchac na zimne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 13:07

    caffe, inessa, Lucky, anek42, megan8 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 21 września 2013, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky wrote:
    no właśnie tak sobie wtedy Cafe pomyślałam,
    wg mnie nie można brać luteiny od ścisłej daty, tylko po pewnej owulacji
    to jak faktycznie dojrzewa pęcherzyk to widać tylko na usg,
    ja kiedyś miałam bardzo mały z 5 dni przed owu i gin powiedział że nie rokuje, a potem okazało się że owulacja była, więc z czego, nagle jakiś inny wystrzelił i w 5 dni urósł do 25mm?
    Niby mówi się że pęcherzyk rośnie ok 2-3mm dziennie ale chyba jak ze wszystkim, to i z tym może też czasem rzeczywistość odbiegać od normy
    Ale chyba pewność że owulacja była można mieć raczej tylko po usg,bo te testy to same piszecie że różnie pokazują,chiciaż u mnie sie pokrywają jak sprawdzam je monitoringiem.Co do rośnięcia pęcherzyków co ok 2 mm w dobe też by u mnue sie zgadzało.Dzięki bogu że mam ten komfort że usg robią mi kiedy chce i za darmo bo inaczej popłynęłabym finansowo jak ta lala.

    caffe, inessa, megan8 lubią tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2013, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe jak tak czytam co opisujesz to też mysle sobie,że za wcześnie wziełaś progesteron i jajo nie zdążyło pęknąć i dlatego zrobił się ten torbiel. Bo test wyszedł Ci pozytywny czyli zbliżała się owulka.
    Teraz pieknie,ze działacie a progesteron tez bym brała po potwierdzonej owulce aby sie znowu nie zablokowało jajeczko :D

    caffe, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2013, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak Wy to robicie,ze Wam się udaje dostać do lekarza na monitoring tak często a już w sobote czy niedziele nie wiem jak to robicie, przecież lekarze zwykle wtedy nie przyjmują??????????????????????????????

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Caffe jak tak czytam co opisujesz to też mysle sobie,że za wcześnie wziełaś progesteron i jajo nie zdążyło pęknąć i dlatego zrobił się ten torbiel. Bo test wyszedł Ci pozytywny czyli zbliżała się owulka.
    Teraz pieknie,ze działacie a progesteron tez bym brała po potwierdzonej owulce aby sie znowu nie zablokowało jajeczko :D
    Poprzedni cykl (ten z zaznaczona owu) to i tak był bezowulacyjny, bo ta torbiel była jeszcze z poprzedniego też niby bezowulacyjnego. Pomieszane to wszystko :) ale nie wezmę teraz jest luteiny do czasu usg.

    inessa, Lucky lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 21 września 2013, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Dziewczyny jak Wy to robicie,ze Wam się udaje dostać do lekarza na monitoring tak często a już w sobote czy niedziele nie wiem jak to robicie, przecież lekarze zwykle wtedy nie przyjmują??????????????????????????????
    No ja mam takiego, który albo przyjmuje mnie we własnej przychodni albo w szpitalu. Zalezy od tego jak mu się poukładają dyżury i gdzie akurat będzie przyjmował. Chociaz tyle, ze w zasadzie jest na wyciągnięcie reki i odbiera telefony o każdej porze.
    W niedzielę tez mnie przyjmował i na dodatek czekał na nas po swoim dyżurze bo my zaspaliśmy po grillu. Myśleliśmy, ze on zaczyna dyżur i nie dzwoniliśmy że się spóźnimy, a okazało się, ze kończył i czekał :)
    Teraz tylko wyjątkowa sytuacja, bo po pierwsze był chory i liczył się ze zwolnieniem, a po drugie pęcherzyk był mały. Stąd moja niepewność co do wizyty poniedziałkowej. Mam do niego dzwonić rano i się umówimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 13:21

    inessa lubi tę wiadomość

‹‹ 1303 1304 1305 1306 1307 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ