35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:chyba i ja się wezmę..
okna umyte, powidła śliwkowe bezcukrowe się smażą, prasowanie zrobione - normalnie przykładna Zosia.....ze mnie....czas na zadbanie o endometrium..
samira, Bozia3, inessa, bliska77, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
witam radośnie sobotnio
wstaliśmy o świcie, bo jedziemy na grzyby, tzn w grzyby nie wierzę ale na pewno spacer będzie miły
co do wina, to ja pół butelki nie obrobię, bo bym była wstawiona co wieczór a wtedy z sexu nici, więc i duże endo się nie przyda
postawię na orzechy i morele
trzymam kciuki za wasze zapylane właśnie jaja!!! skutecznego przytulania
no i fajnego weekenduIwone, inessa, Rzutka, bliska77, samira, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do wina dziewczynki to ja w pierwsze fazie cyklu wypijam po 1 kielichu i ostatnie endo miałam w 10 d.c 9,8 mm.Myśle,że więcej nie ma sensu.
Hejka w mijającym pierwszym tyg.urlopu,który spędzam w domu na nudach.inessa, bliska77, Mango, Iwone, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Anna39,
mam pytanie..dlaczego bierzesz do tej pory wiesiolek?? Powinno sie go brac do owulacji..z niepokalankiemto nie wiem ale jesli chodzi o wiesiolek to na pewno..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 09:15
inessa, bliska77, Lucky, Iwone lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnna wiesz Rzutka ma racje wiesiołek tylko do owulki sie bierze niepokalanek cały cykl a jak jest ciaża to i jego sie odstawia !!!
A tak wogóle Anna mimo,ze w domku to odpoczywaj sobie
Reni lepiej sie czujesz,ze nie zrobiłaś sikacza???bliska77, Iwone, Lucky lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie, wpadłam w między sprzątaniem jednego pokoju a drugiego, dziś dzień też zajęty, z córcią niebawem na balet jedziemy-uparła się że chce spróbować
potem do teściowej na imieniny (to już dla mnie nie jest takie przyjemne)a jutro znajomi przychodzą, także sprzątanie, szykowanie itp
miłego dnia babeczkiinessa, Lucky, samira, Bursztyn, Iwone, Andzia33, anek42 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
twarda babka z Ciebie Reni
ja zrobię we wtorek, bo OF za szybko wyznaczył mi termin @
Aniu, wiesiłek po owulacji powoduje mikroskurcze, jest absolutnie niewskazany. Trzymaj się
niestety grzybów za wiele nie było, za to pajęczyn masa, normalnie jesteśmy jak rodzina spidermanów
powietrze leśne jak zawsze boskie, no i taka wspólna wyprawa, czyli poranek jaki lubię
teraz śniadanie a potem ze ścierą lataniebliska77, Iwone, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość
-
Ja widzę pozytywne skutki "kuracji" stymulującej.
Po poronieniu, a tym samym bez brania any, nie miałam praktycznie śluzu w żadnej fazie. A teraz to się zmieniło. Nie ma już takiej suchości i nie trzeba się wspomagac nawilżaczami
Odbieram to jako dobry znak, bo niewątpliwie takowym jest
Zastanawiam się też nad tym czy czasem nie opóźnić o 1 dzień brania luteiny. Bo wychodzi na to, ze owu jeszcze nie było, a od jutra powinnam ją brać (16dc). wizytę może uda się mieć w poniedziałek (17dc) i wtedy jeśli pęcherzyk będzie normalny, to nastąpi detonacja i dopiero potem luteina. A jeśli z pęcherzyka nici, to biorę od razu.
Mam nadzieję, ze jeden dzień opóźnienia nic nie zaburzy w i tak już zaburzonych cyklach.
Z drugiej strony zastanawiam się czy opóźniać czy nie bo nie wiem jak ta luteina wpłynie na owu. Bo mój organizm (mimo stymulacji odnoszę takie wrażenie) upiera się nad późnymi owulacjami, czyli po staremu.Lucky, Bursztyn, inessa, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość
-
Caffe - a czemu już nie robisz testów owulacyjnych? Wiedziałabyś dzień wcześniej. Ja bym zrobiła tak jak mówisz - przesunęłabym o jeden dzień - bo może Ty masz mieć owulkę później i nic w tym szczególnego? 17-18dc to nie jest znowu taka późna owulacja...a ewidentnie jesteś teraz przed (więc nie zajmuj się luteiną, tylko kogutem
)
caffe, Lucky, Bursztyn, inessa, Andzia33, Mango, anek42 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Caffe - a czemu już nie robisz testów owulacyjnych? Wiedziałabyś dzień wcześniej. Ja bym zrobiła tak jak mówisz - przesunęłabym o jeden dzień - bo może Ty masz mieć owulkę później i nic w tym szczególnego? 17-18dc to nie jest znowu taka późna owulacja...a ewidentnie jesteś teraz przed (więc nie zajmuj się luteiną, tylko kogutem
)
Pierwszy cykl bezowulacyjny był taki "poszarpany", poprzedni wydawał się ok ale też był bezowulacyjny. Ten jest całkowicie inny od poprzednich.
Ja zawsze miała późne owu przy standardowych cyklach 36 dniowych. I mój organizm uparcie nie chce się przestawić, tak mi się wydaje. Rozumiem gina, że chce mi cykle wyregulować i tu jego metoda zażywania luteiny od 16dc jest słuszna, w innym przypadku przy długich cyklach nie powinno się jej brać od 16 dnia.
Gdybym miała monitoring wczoraj to bym wiedziała co z jajkiem, a tak to nie wiem. Mam nadzieję, ze wyzdrowieje gin i uda się mieć wizytę w poniedziałek. A jeśli zaproponuje wtorek to nie wiem co zrobię... Pewnie od wtorku wezmę lutkę, ona w jeden dzień owu ewentualnego nie zahamuje chyba. Bo gorzej jest ją brać gdy jaja dopiero zabierają się do roboty. Nie wiem czy się mylę czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 11:32
Lucky, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Z kogutem działamy
I nawet fajnie, bo też o tym wszystkim myśli i dba o to żeby "ściółkę" dostarczaćA to jest dla mnie bardzo ważne, że nie tylko ja myślę
A po tych lekach normujących cykle to jakoś blokada "niechcenia mi się" odchodzi w zapomnienie. I bzykac mi się chce nie tylko dlatego, że trzeba, ale tak ze mnie samej to wypływaI może to wyglądać tak, ze robię to żeby zajść w ciążę, ale w tych dniach to mogłabym o każdej porze
i w czasie wcale nie skupiam się na zajściu
Tylko M mi przypomina, żebym poleżała po
i pyta czy się już zaaplikowałam
Lucky, inessa, Andzia33, Mango lubią tę wiadomość