35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
napieprzał?Bozia3 wrote:Nic to nie ma z nią wspólnego - tłumaczyłam już wczoraj.....niejasno? Ktoś kiedyś napieprzał się z zakupów brukselkowych - na poziomie Auchan....i ja sobie to przypomniałam w kontekście Lidla...
Tyle....
Jakaś obsesja lekka z tą Ewką...nie? -
ComeToMeBaby wrote:napieprzał?
ja znam popieprzył
ale pieprz mi do brukselki nie pasuje
ten miód za mną chodzi,ale pewnie w sklepach to syf można kupić?
dobrze, że mam rosół ze zwłok koguta, który sobie hasał, aż mu głowa nie spadła
mhmm.. chciałam być jeszcze sprytna i swój makaron zrobiłam, ale mi nie poszło
mąż mówi, że dobry, ale mi nie leży
coś chyba pochrzaniłam, w sensie bez chrzanuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 14:42
moremi, paszczakin, BISCA, Mimbla lubią tę wiadomość
-
Ale z ta parapetowka urodzinowa... Kiedys Adas spyta, jak wygladaly jego pierwsze urodziny. I co mu powiecie? Ze nikt nic nie pamieta, bo wszyscy gorliwie opijali dom ciotki Simby i wujka Dzejmsa? Toz mu to moze zycie zlamac...
moremi, beates, Sabina, BISCA, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykupuj z Bartnika, rewelacyjny jestReni wrote:ja znam popieprzył
ale pieprz mi do brukselki nie pasuje
ten miód za mną chodzi,ale pewnie w sklepach to syf można kupić?
dobrze, że mam rosół ze zwłok koguta, który sobie hasał, aż mu głowa nie spadła
mhmm.. chciałam być jeszcze sprytna i swój makaron zrobiłam, ale mi nie poszło
mąż mówi, że dobry, ale mi nie leży
coś chyba pochrzaniłam -
Dziobak wrote:Ale z ta parapetowka urodzinowa... Kiedys Adas spyta, jak wygladaly jego pierwsze urodziny. I co mu powiecie? Ze nikt nic nie pamieta, bo wszyscy gorliwie opijali dom ciotki Simby i wujka Dzejmsa? Toz mu to moze zycie zlamac...
weź sie zastanów co Ty mówisz? przecież dziecku nie dadzą alko! dlatego sami będą pili
moremi, Sabina, BISCA, Simba, Mimbla lubią tę wiadomość
-
no właśnie wyobraziłam sobie babcię Bozię studentkę starającą się o dzieckopaszczakin wrote:tu sie nie ma co smiac.. na uniwerek trzeciego wieku mozna se isc, jak sie jest babcia, a nie praktykujaca matka..
-
nick nieaktualny
-
Witaj Zosiaczek !
Nie powiem nic nowego. Jeśli powaznie myślicie o dziecku to musicie oboje z męzem porządnie się przebadać. Więc warto udać się do dobrego specjalisty. I nie ma co z tym zwlekać. Niestety znalazłyśmy się w grupie pechowców i o swoje ciąze musimy zawalczyć. Starania - to czasem ciezka droga, ale najtrudniej zrobić pierwszy krok .
Powodzenia !
Zosiaczek, Dobrawa, malgos741, BISCA lubią tę wiadomość










