35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
MjuMini wrote:Hej, jestem nowa jak widać i mam wrażenie że jestem z innej planety
Czytam Wasze posty i połowy nie rozumiem. Mam 35 lat staramy się o pierwsze dziecko od bardzo dawna. Niestety muszę się wspomóc metodą in Vitro. Od czterech dni robię sobie zastrzyki z Gonapeptylu. Szukałam czegoś o odczuciach po tym i trafiłam tu..... I nie wiem czemu chce mi się strasznie płakać.... Nie wiem czy z radości że są osoby które przechodzą to samo, czy hormony mi wariują, czy po prostu czuje sia strasznie samotna w tym co się dzieję. Nie wiedziałam gdzie pisać na 35+, czy 35+ i pierwsze dziecko czy może na In Vitro
Siadaj, placz, smiej sie i czekaj cierpliwie Ja mam juz prawie 3letnie blizniaki z IVF - poczete tutaj, na forum i porzadnie odchowane przez tutejsze ciotki. Dopoki mialam jeszcze czas na siedzenie przy kompieMisiaABC, Reni, Znowu.ta.kryska, gosia7122, MjuMini lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie lecę 4 raz z ivf długim protokołem. Chcesz płakać to płacz.
Mnie wzrusza nawet żółty ser, a potrafi rozłościć futryna, ktora właśnie napadła moje ramię. Takie tam huśtawkiZnowu.ta.kryska, Simba, MjuMini, Andzia80 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Bry.
Siadaj, placz, smiej sie i czekaj cierpliwie Ja mam juz prawie 3letnie blizniaki z IVF - poczete tutaj, na forum i porzadnie odchowane przez tutejsze ciotki. Dopoki mialam jeszcze czas na siedzenie przy kompieZnowu.ta.kryska, Simba lubią tę wiadomość
-
MisiaABC wrote:Hej, Dziewczyny, a Moremi już urodziła?
Wrrrróć. Żarcik takigosia7122, MisiaABC, beates, Simba, Luna76 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję dziewczyny
Nieopatrznie dodałam gotową emotke i niestety skasował się dalszy tekst.
Nikodem urodził się siłami natury (aż żałuję, że pierwszy poród przez cc) 28 listopada. Podobnie jak to było z Ignacym trzeba było zastosować cewnik Folleya, a ostatecznie skończyło się na przebiciu pęcherza płodowego i dopiero ruszyły skurcze. Cały poród trwał pięć godzin, ale parte 50 minut.
Synek miał 4150g i 58 cm. Gdybym wiedziała, to pewnie bym się przestraszyła. Lekarze nie daliby mi podejść do porodu sn, ale spodziewaliśmy się jednak dziecka trochę mniejszego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 01:13
gosia7122, MisiaABC, Madzia02 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Witam mam ogromna nadzieje ze bede mogla do was dolaczyc.czekam na testowanie to testuje of 3 dni choc wien ze to nie ma sensu ale ja z tych niecierpliwych niestety. Decyzje of kolejnym dziecku podejmowalismy
przez ost 2 lata pozniej stwierdzilismy ze nasza 2 dzieci nam juz wystarczy ze duza roznica wieku etc. Jednak pol roku pozniej maz stwierdzil ze jednak chce w ubieglum cyklu sie nie udalo po wyciagnieciu wkladki testy owu pokazaly 2 kreseczki 16 go listopada ( tydzien possible usunieciu wkladki ) 30 go listopada dostalam @ I wedlug testow owulacje mialam 11 grudnia (sluz tez by mogl na to wskazywac ) tulilismy sie I czekam na efekty oczywiscie bards niecierpliwie. Obiecalam sobie ze jutro nie zatestuje a dopiero w czwartek. Z objawow. .....nie wiem czy to objawy czy sobie juz wkrecam ale bolalo mine podbrzusze mam take ciagle uczucie ciezkosci w dole I szczypia mine sutki ale nie jest to jakies mega nie do wytrzymania. ....od 2 dni popolewa mine glowa a I'd wczoraj gardlo ale mam corke chora w do u temperature mam ok. Jedynie co to kawa rano mi nie smakowala tj jakas gorzka mi byla w drodze do pracy kupilam inna I tez wyrzucilam. ...sama nie wiem czy juz sobie nie wkrecam. ......a dodam tylko ze jeden kalkulator obliczyl mi teraz @na 25 go a drugi na 28 go -
Kadża wrote:Witam mam ogromna nadzieje ze bede mogla do was dolaczyc.czekam na testowanie to testuje of 3 dni choc wien ze to nie ma sensu ale ja z tych niecierpliwych niestety. Decyzje of kolejnym dziecku podejmowalismy
przez ost 2 lata pozniej stwierdzilismy ze nasza 2 dzieci nam juz wystarczy ze duza roznica wieku etc. Jednak pol roku pozniej maz stwierdzil ze jednak chce w ubieglum cyklu sie nie udalo po wyciagnieciu wkladki testy owu pokazaly 2 kreseczki 16 go listopada ( tydzien possible usunieciu wkladki ) 30 go listopada dostalam @ I wedlug testow owulacje mialam 11 grudnia (sluz tez by mogl na to wskazywac ) tulilismy sie I czekam na efekty oczywiscie bards niecierpliwie. Obiecalam sobie ze jutro nie zatestuje a dopiero w czwartek. Z objawow. .....nie wiem czy to objawy czy sobie juz wkrecam ale bolalo mine podbrzusze mam take ciagle uczucie ciezkosci w dole I szczypia mine sutki ale nie jest to jakies mega nie do wytrzymania. ....od 2 dni popolewa mine glowa a I'd wczoraj gardlo ale mam corke chora w do u temperature mam ok. Jedynie co to kawa rano mi nie smakowala tj jakas gorzka mi byla w drodze do pracy kupilam inna I tez wyrzucilam. ...sama nie wiem czy juz sobie nie wkrecam. ......a dodam tylko ze jeden kalkulator obliczyl mi teraz @na 25 go a drugi na 28 go
Witaj:) oby u Ciebie to były objawy ciąży, bo u mnie co miesiąc objawy są ale ciąży brak:( ostatnio doszlo jakby ciągnięcie szczypanie w jajnikach i pachwinach, ale oczywiście okres przyszedł punktualnie. Przydało by się wybrać do ginekologa sprawdzić czy się jakiś torbiel nie zrobił albo coś. Obecnie mam 12 dc i według kalendarza 1 dzień płodny chociaż nie zaobserwowałam śluzu płodnego. Zobaczymy może w końcu się uda. A tymczasem przygotowania do świąt pełną parą i na tym się skupiam:)
-
Ja te staram się skupić na świętach choć myśl o dzidziusia nie daje mi spokoju i wiem ze to głupie ale czytam wertuje a może to mam a może nie....... dziś delikatnie ale naprawdę leciuchno zbrązowiały wkładkę na brozowo to już fisiuje ze to może implantacja... ale człowiek głupi a tak naprawdę właśnie pije mleko z miodem i czosnkiem nasmarowane wikiem bo chyba to po prostu grypa mnie łapie bo głowa boli gardło ...... ehhh ale nadzieja zawsze jest
-
Może to faktycznie implantacja. Nie wiem bo w pierwszej ciąży tak nie miałam.Pamiętam tylko tyle że cały czas mówiłam że na pewno dostanę okres bo brzuch pobolewał i piersi. Rozumiem Cię doskonale.Ja juz mam 11 cykl starań. Oj chciało by się dostać taką cudowną wiadomość w nowym roku. Pozdrawiam i życzę pozytywnego testu! Jak zrobisz to napisz jaki wynik, ale ja bym na Twoim miejscu poczekała z tym testem do weekendu. Osobiście już nie robię testów chyba że mi się miesiączka spóźni.Dostałam uczulania na jedną kreskę
-
Kadża wrote:tulilismy sie I czekam na efekty oczywiscie bards niecierpliwie.
Kadża z tulenia to raczej nic nie będzie
podobno zalecają do tego seks
wszystkie objawy, które opisałaś mam zawsze przed @, więc nie nakręcaj się tylko wygrzej się porządnie, żeby Cię na święta nie rozłożyło.
A powiedz skąd piszesz? Z zagranicy? możesz betę pyknąć tak dla spokoju?Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość