35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
wenus wrote:Tak,te sa najgorsze,bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjda.
ja mam tylko w samolocie- wiec wiem ze sie pojawia (ale to jest inna sytuacja, wiem co wywola atak), ale pacyfikuje sie wlasnie psychotropami z alkoholem, najgorszy mix ever, kiedys nie wyjde z tego samolotu....smierc w oblokach...nawet ladnie brzmi
Simba, Sabina, samira, polarmiś lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:dokladnie taka mialam na mysli. Moze jeszcze jakis bezyk?
Bezowa kurtka skoro-podobna, nie przepuszczajaca powietrza, na zamki. Wersja jesienno-zimowa z doczepianym kolnierzem ze sztucznego futerka. Moze byc?Bursztyn, EwaT, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCaffe jak chcesz też ciuszki z drugiej reki to radze tu ,wpisujesz miejscowość swoja i od osób prywatnych i można całe paki znaleźć na przykład od 0 do nawet 2,3 lat można chyba zaznaczyć jaka płeć i najlepiej wpisać mega paka albo paka czy zestaw ubrań taka paka to ok 100-500zł zależy ile sztuk ubranek
http://tablica.pl/dla-dzieci/kategorie/ a teraz widzę ze zrobili tak ze wybierasz województwo a potem miasto...
tak jest fajnie bo zawsze możesz podskoczyć do tej osoby i obejrzeć te wybrane ciuszki
u nas w centrum na miejscu deichmanna otworzyli lumpka i jak tam weszłam to znalazłam sztruksowy granatowy jesienno - zimowy kombinezon dla dzidzi (rozm.56) piękny czysty,bez skazy kupiłam za 8zł ,uprałam w domu i jak nowy jestWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 10:41
caffe, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:leki przeciwdepresyjne sa zaliczane do lekow psychotropowych, niz zgadzam sie ze nie ma z nich pozytku, bo jest i to duzy. Ale pod warunkiem ze sa dobrze dobrane. Moze w Twoim przypadku byly wlasnie zle dobrane. Chociaz na poczatku leczenie nastepuje pogorszenie symptomow, potem to mija i jest poprawa. Jesli nastepuje atak paniki, to tak naprawde ciezko jest do niego nie dopuscic bo dzieje sie jakby poza naszym udzialem. Ale mam nadzieje, ze wiecej Cie to nie spotka, bo jest straszne.
tez mam nadzieję ze więcej takich sytuacji nie będzie chociaż czasami ciężko się nie denerwowaćto bardzo wyniszcza człowieka
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ej no o co teraz z tym torebkami chodzi?
mnie osobiście zajebiście wkurwiają laski które mają torebkę a co gorsza torbisko przewieszone na zgięciu łokcia..
nadgarstek skierowany do góry i na zewnątrz.. nie wiem czy wiecie o co mi chodzi
jeszcze jak rękę trzyma przy ciele ok może i wygodniej ale jak idzie łokieć odgięty maksymalnie w bok i macha tym przeszczepem to aż się prosi, żeby jej go przetrącić.. szczególnie jak jest wąski chodnik
Simba, samira, Bursztyn, caffe, megan8, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry ogolnie
U mnie lipa, temp. bardzo spadla 0.25, brzuch boli tak jakby @ juz byla, musialam wziac nospe,jest dokladnie tak samo jak w poprzednim cyklu, podejrzewam ze @ pojawi sie pare dni wczesniej- czyli dzis lub max. jutro- tak samo jak miesiac temu. Oczywiscie nie ukrywam rozczarowania. A poniewaz histora lubi sie powtarzac, znowu nie wiem czy R. zdazy wrocic na dni plodne. To sie nazywa ekscytujace zycie....ciagle ten pieprzony slalom i pytanie- dowiezie plemniki czy nie dowiezie. No coz, nadzieja umiera ostatnia....
Zdiagnozowalam sie wczoraj, i doszlam do wniosku ze to mogl byc nietypowy stan podwyzszonego, nieuswiadomionego (jeszcze wtedy) stresu. Dzis jest juz troche lepiej.
Anna maria, trzymam kciuki za badanie.
Sabina, przylaczam sie do zabawy w majtkowego detektywa.
Wenus, mam nadzieje ze wiecej nie powtorza sie ataki p.Sabina, bliska77, caffe, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Bezowa kurtka skoro-podobna, nie przepuszczajaca powietrza, na zamki. Wersja jesienno-zimowa z doczepianym kolnierzem ze sztucznego futerka. Moze byc?
jak z katalogu "przystankowego"
jeszcze jakis bucik typu plecionka na grubszej podeszwie, tez bezyk, lub sraka, ewentualnie czarny matowy.
Alboo.....bialy kozaczek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 10:45
Simba, bliska77 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:może i masz rację Bursztynku ,ty się na tym znasz najlepiej
tez mam nadzieję ze więcej takich sytuacji nie będzie chociaż czasami ciężko się nie denerwowaćto bardzo wyniszcza człowieka
zgadzam sie ze stres wyniszcza, chyba najbardziej...samira lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:jasne
jak z katalogu "przystankowego"
jeszcze jakis bucik typu plecionka na grubszej podeszwie, tez bezyk, lub sraka, ewentualnie czarny matowy.
Alboo.....bialy kozaczek?
Ooooo bialy kozaczeeeek...Az normalnie lza z nostalgii mi sie zakrecila...Bursztyn, bliska77, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:niestety, to prawda
ja mam tylko w samolocie- wiec wiem ze sie pojawia (ale to jest inna sytuacja, wiem co wywola atak), ale pacyfikuje sie wlasnie psychotropami z alkoholem, najgorszy mix ever, kiedys nie wyjde z tego samolotu....smierc w oblokach...nawet ladnie brzmi
Bursztyn to jak ty do Australii dolecisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2014, 10:55
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:nie da sie nie denerwowac, niestety....ale nie nalezy tego tlumic, czyli denerwowac sie- ale swiadomie
zgadzam sie ze stres wyniszcza, chyba najbardziej...
i przeszkadza w zachodzeniuhihihi no ja to sobie porycze jak sie wkurwiam i jest mi jakos lzej od razu, nie cierpie tego stanu ale lzy same sie cisna no i oczyszczaja w moim przypadku caly syf, wspoczuje takich atakow dusznosci czy paniki no masakra
Bursztyn, bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Musze to wyryc na lodowce. Moj M jest typem tlumika i probuje ze mnie tez zrobic tlumik. Nie ma takiej opcji!
nie daj sie wkrecic w tlumienie! Wczesniej czy pozniej dojdzie do implozji- a to jest najgorsza rzecz jak mozna sobie zrobic (i w konsekwencji innym)Simba, bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Dzien dobry ogolnie
U mnie lipa, temp. bardzo spadla 0.25, brzuch boli tak jakby @ juz byla, musialam wziac nospe,jest dokladnie tak samo jak w poprzednim cyklu, podejrzewam ze @ pojawi sie pare dni wczesniej- czyli dzis lub max. jutro- tak samo jak miesiac temu. Oczywiscie nie ukrywam rozczarowania. A poniewaz histora lubi sie powtarzac, znowu nie wiem czy R. zdazy wrocic na dni plodne. To sie nazywa ekscytujace zycie....ciagle ten pieprzony slalom i pytanie- dowiezie plemniki czy nie dowiezie. No coz, nadzieja umiera ostatnia....
Zdiagnozowalam sie wczoraj, i doszlam do wniosku ze to mogl byc nietypowy stan podwyzszonego, nieuswiadomionego (jeszcze wtedy) stresu. Dzis jest juz troche lepiej.
Anna maria, trzymam kciuki za badanie.
Sabina, przylaczam sie do zabawy w majtkowego detektywa.
Wenus, mam nadzieje ze wiecej nie powtorza sie ataki p.
nieeeee noooo a tak liczylam ze Natanek bedzie.... w sumie to jeszcze nie wiadomoBursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nie wiem o co chodzi z tym robieniem dzieci brak nam doswiadczenia czy kihuj
mialo byc jakos prosto cale zycie czlowiek sie zabespieczal, wpierniczal rozne pilsy, nerwica zeby sie nie zapylic eeeeeee..... a teraz nerwica zeby zdazyc popierzone to wszsytko...
Bursztyn, Sabina, Simba, samira, megan8, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość