35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
noo...widac tu konflikt, i gleboka rane, cierpienie, stad ta zlosc.Simba wrote:Widzisz Bursztyn? Na bank to jest ksiądz.
Czy normalna kobieta by cie o to spytała?
Ewka,nie masz wyjscia, musisz sie ujawnic i powiedziec z ktorej parafii Cie wywalili i za co?
Simba, samira, moremi, malgos741, mysza1975, bliska77, Mango, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:noo...widac tu konflikt, i gleboka rane, cierpienie, stad ta zlosc.
Ewka,nie masz wyjscia, musisz sie ujawnic i powiedziec z ktorej parafii Cie wywalili i za co?
z parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustajaco Cierpiącej w Swoim Dziewictwie
ok , przyznam sie...za molestowanie proboszcza który jak sie okazało wolał ministrantów
Bursztyn, bliska77, polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
przykro mi, odrzucenie przez kochanego mezczyzne zawsze boli....straszna gnida z tego proboszcza musiala bycEwaT wrote:z parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustajaco Cierpiącej w Swoim Dziewictwie
ok , przyznam sie...za molestowanie proboszcza który jak sie okazało wolał ministrantów
Simba, moremi, Reni, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:przykro mi, odrzucenie przez kochanego mezczyzne zawsze boli....straszna gnida z tego proboszcza musiala byc
teraz juz rozumiesz co czuł Kubus Puchatek po odrzuceniu przez Prosiaczka?
to zniszczyło mu psyche na zawsze......nienawidze klechów!
Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWlaczyam ignora i teraz mam pare pytan jesli mozna
- po jakim czasie staran zaczelyscie brac wspomagacze i co wasi lekarze mowia na kobiety w naszym wieku ktore chca miec jeszcze dziecko
- po ilu cyklach robilyscie badania
moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
OvuFriend
-
Kisia ja po roku starań poszłam do ginka i dostałam skierowanie na badania krwi w 3dc , w 12dc i 21dc i zaraz po pierwszym badaniu wyszło że mam dużą prolaktynę.
Ginek nic nie powiedział co do wieku, a wspomagacze zaczęłam brać gdzieś po pół roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 22:41
moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
ale to raczej Prosiak zostal odrzucony przez tego zboczenca PuchatkaEwaT wrote:teraz juz rozumiesz co czuł Kubus Puchatek po odrzuceniu przez Prosiaczka?
to zniszczyło mu psyche na zawsze......nienawidze klechów!
teraz wiem dlaczego i Twoja psyche jest tak zraniona. Ja i Simba bedziemy sie za Ciebie modlic (ta specjalna litanie tez) zeby Twoja dusza odnalazla spokoj i byc moze mogla jeszcze zaufac jakiemus przystojnemu mezczyznie w koloratce
malgos741, moremi, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Wlaczyam ignora i teraz mam pare pytan jesli mozna
- po jakim czasie staran zaczelyscie brac wspomagacze i co wasi lekarze mowia na kobiety w naszym wieku ktore chca miec jeszcze dziecko
- po ilu cyklach robilyscie badania
Wiesz 37 lat to jeszcze nie jest jakiś straszny wiek na ciazę - zwłaszcza drugą.
Ja zrobiłam podstawowe badania. I leczyłam tylko to co było wyraźnie nie tak - czyli nadmiar estrogenów, który powodował przerost śluzówki macicy i nieprawidłowe krwawienia. Z założenia nie chciałam leczenia w kierunku ewentualnego spadku płodności - wyszłam z założenia, że jak się uda to dobrze, jak nie to może trzeba spasować - ja jestem też po przejściach zdrowotnych.
Badania robiłam przed staraniami.
Co do lekarza - moja mnie ciagle straszy ryzykiem wad w tym wieku, ale poza tym nie widzi większego problemu - a jestem o 2 lata starsza
kkisia, moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:poobrazalabym sie jeszcze troche na niego ale w pon.ma urodziny i jednoczesnie dni plodne sa, wiec chyba mie sie nie oplaca byc za dlugo obrazona.....
Pragmatyczne podejście! Tak trzymaj!
moremi, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:ale to raczej Prosiak zostal odrzucony przez tego zboczenca Puchatka
teraz wiem dlaczego i Twoja psyche jest tak zraniona. Ja i Simba bedziemy sie za Ciebie modlic (ta specjalna litanie tez) zeby Twoja dusza odnalazla spokoj i byc moze mogla jeszcze zaufac jakiemus przystojnemu mezczyznie w koloratce
tylko skutecznie prosze
i pozycje odpowiednia przybrać! -
Bursztyn napisała:
poobrazalabym sie jeszcze troche na niego ale w pon.ma urodziny i jednoczesnie dni plodne sa, wiec chyba mie sie nie oplaca byc za dlugo obrazona.....
ja nie umiem się długo gniewać choć bym chciała.
Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualnyCzyli jesli zaczynam to nie jest zle
Badan przez ostatnie pol roku mialam tyle co nigdy przez cale wczesniejsze zycie
Ginekolog tez zaliczony co prawda z polecenia onkologa ale podwozie ok i dostalam zielone swiatelko
Tsh tez dobre bo 1,18
No coz pozostaje czekac i dzialac
moremi, malgos741, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
poszłam do swojego lekarza, gdy stwierdziliśmy, że działamy pełną parą i od razu dostałam wspomagacze. udało się zaciążyć właściwie na wstępie i oprócz hormonów i wizyty u endokrynologa (skierował mnie do niego mój ginekolog) nie robiłam innych badań.kkisia wrote:Wlaczyam ignora i teraz mam pare pytan jesli mozna
- po jakim czasie staran zaczelyscie brac wspomagacze i co wasi lekarze mowia na kobiety w naszym wieku ktore chca miec jeszcze dziecko
- po ilu cyklach robilyscie badania
teraz dodatkowo przyjmujemy suplementy, żeby przygotować organizm do kolejnych cykli.
a podejście jak na razie jest super
żona mojego lekarza poroniła 8 razy zanim się udało donosić ciążę, więc doskonale rozumie kobiety starające się o maleństwo i ma super podejście
podobnie lekarz, który przeprowadzał zabieg łyżeczkowania i dzisiaj interpretację wyników histopatologicznych - nie ma przeszkód, ale trzeba działać szybko
mysza1975, Nati74, malgos741, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:poszłam do swojego lekarza, gdy stwierdziliśmy, że działamy pełną parą i od razu dostałam wspomagacze. udało się zaciążyć właściwie na wstępie i oprócz hormonów i wizyty u endokrynologa (skierował mnie do niego mój ginekolog) nie robiłam innych badań.
teraz dodatkowo przyjmujemy suplementy, żeby przygotować organizm do kolejnych cykli.
a podejście jak na razie jest super
żona mojego lekarza poroniła 8 razy zanim się udało donosić ciążę, więc doskonale rozumie kobiety starające się o maleństwo i ma super podejście
podobnie lekarz, który przeprowadzał zabieg łyżeczkowania i dzisiaj interpretację wyników histopatologicznych - nie ma przeszkód, ale trzeba działać szybko
a czy wspomniałas o kocie w zamrażarce?
to może mieć niebagatelny wpływ
