35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jeszcze nadrabiam zaległości.iwcia77 wrote:ja cie widzialam w awatarku ale nie zdazylam skomentowac zes fajowa babka , bo nadrabiam zaleglosci ...i czytam ...i czytam...
jestes czescia forum , takim trybikiem jak my wszystkie- tworzymy go razem , wiec wszystkie tu pasujemy 
Dzisiaj to możesz wszystko napisać
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzen dobry! Zrobilyscie juz komus psikusa? Ja tylko chuopa rano zdolalam oszukac, corka do szkoly poszla i nie zdazylam jej sprzedac suchara w stylu: ale masz plame na tylku
Moze mi sie jeszcze uda jak wroci!
Bliska 77, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBliska 77 wrote:jestem z lekka nieprzytomna, w nocy sie budzę, spać nie mogę, już zaczyna mnie to irytować, potem zmęczona chodzę
Oj, ja tak mialam caly I trymestr, masakra. Teraz mi sie juz raczej nie zdarza, przesypiam cale noce, ale wspolczuje, bo to rozwala caly kolejny dzien...
Bliska 77, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry
no no jestem pod wrażeniem
jak jestem tu 2500 stron tak pierwszy raz widzę taką produkcję na forum w godzinach późno wieczornych
chyba trzeba tak raz na jakiś czas robić "sabat czarownic" z fotkami w tle
Bliska 77, caffe, Myszonek, inessa, polarmiś, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
hola hola a co to za określenia
po pierwsze mówie się jak diabeł kutasa do mieszania smoły a tu tego nie widać
Aga przepuszczę Cię na kozetkę do Bursztyna, bo najsamwpierw czeba ogarnąć Twoje kompleksy
Bliska 77 wrote:Bursztynku kochany, tak tylko Ci się wydaje spójrz chociażby na nochal - mam jak diabeł ch..
reszta niżej
ale tego nie widać 
Bliska 77, Bursztyn, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no ja miałam cały pierwszy trymestr, potem w miarę spokój, dość dużo energii a teraz pod koniec drugiego jest powtórka z pierwszego, chodzę jakby mnie ktoś w głowę porządnie trzepnął, muszę chałupę ogarnąć trochę bo potem to juz za cholerę nie będzie mi się chciałoPusurek wrote:Oj, ja tak mialam caly I trymestr, masakra. Teraz mi sie juz raczej nie zdarza, przesypiam cale noce, ale wspolczuje, bo to rozwala caly kolejny dzien...
Pusurek, Iwone, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
życzę powodzeniaReni wrote:hola hola a co to za określenia
po pierwsze mówie się jak diabeł kutasa do mieszania smoły a tu tego nie widać
Aga przepuszczę Cię na kozetkę do Bursztyna, bo najsamwpierw czeba ogarnąć Twoje kompleksy
Reni, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
no po moich doświadczeniach zwiazanych z porodem sn zastanawiałam się nad cesarką ale mimo wszystko chyba jednak wolę naturalny, bo ten zastrzyk w mój zwyrodniały kręgosłup, potem bebech sflaczały bo wiadomo, ze skóra już nie ta, dziewczyny w pracy ostatnio ostudziły moje "cesarkie zapędy", jak zobaczyłam ich "fałdy" skórne mimo faktycznej wręcz czasem chudości. plus znieczulenie w kręgosłup (które strasznie przechodziłam) to chyba jednak zdam sie na naturęPusurek wrote:W DDTVN mowia o cesarkach i rehabilitacji po niej. Dzizas, chyba juz nie chce cesarki...
Iwone, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Mi też się odechciało jak zobaczyłam jak to wygląda na medtube. Wydawałoby się że to zwykły zabieg, a to poważna operacja.Pusurek wrote:W DDTVN mowia o cesarkach i rehabilitacji po niej. Dzizas, chyba juz nie chce cesarki...
Pusurek, Bliska 77, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
pasujesz przecież wszystkie wstawiały foty sprzed 20 lat

Iwone wrote:bo jak patrzę na te wszystkie laski jakie tu są, to zastanawiam się czy do Was pasuję
Iwone, Bursztyn, samira, caffe, Bliska 77, Myszonek, Bozia3, iwcia77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
w temacie odchudzania poczyniłam pierwsze kroki
1. zmierzyłam się, żeby wiedzieć ile zleci
2. zakupiłam wczoraj rower jutro ma przyjechać
mam nadzieję, że ta osoba co ukradła mój stary dochodzi do siebie po złamaniu nogi..
3. jeszcze nie wykonany
zacząć ćwiczyć.. może jutro
Iwone, samira, caffe, Bliska 77, Myszonek, iwcia77, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Kiedy rodziłam 6 lat temu, przy porodzie był mój lekarz prowadzący od połowy ciąży i on chciał rozwiązać moją ciążę przez c.c. bo zanikały przepływy, a ja tak się bałam cesarki, że powiedziałam że moim lekarzem prowadzącym jest inny lekarz, ten który akurat miał dyżur. Lekarz zgłupiał i odpuścił. Przyszedł do mnie ten drugi i uzgodniłam z nim, że jeśli to nie zagraża mi i dziecku to rodzę normalnie, ale jeśli go coś zaniepokoi, to bez pytania zrobi mi c.c.
Cały poród byłam podłączona pod KTG i niestety, ale trwał poród dłużej, bo nie mogłam chodzić. Udało się urodzić naturalnie.
Bursztyn, samira, caffe, Bliska 77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
tak z samego rana.. o co chodzi z ta falda?Bliska 77 wrote:no po moich doświadczeniach zwiazanych z porodem sn zastanawiałam się nad cesarką ale mimo wszystko chyba jednak wolę naturalny, bo ten zastrzyk w mój zwyrodniały kręgosłup, potem bebech sflaczały bo wiadomo, ze skóra już nie ta, dziewczyny w pracy ostatnio ostudziły moje "cesarkie zapędy", jak zobaczyłam ich "fałdy" skórne mimo faktycznej wręcz czasem chudości. plus znieczulenie w kręgosłup (które strasznie przechodziłam) to chyba jednak zdam sie na naturę
Bliska 77 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









