35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
EwaT wrote:nieee....miotła jest niezastapiona
gdzie Bursztyn i KS?
matki cierpiace na depresje i inne choroby psych.,z niemowletami
niemowletami zajmuje sie pielegniarki ale matki maja kontakt z dzieckiem, oczywiscie nadzorowanyinessa, samira, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:zamiast do ginexa trafilas chyba do weterynarza! co za palant! ile on mial lat? 70? widac ze sie chlopina nie wysila i nie doksztalca, bo by wiedzial ze teraz 40 letnie babki zachodza w ciaze i rodza zdrowe dzieci. konowal i tyle.
inessa, Iwone, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iwone wrote:Ja już po wizycie u nowego gina i jestem rozczarowana. Okazało się, że umówiłam się na wizytę nie do tego gabinetu o którym myślałam. Dopiero dziś kiedy jechałam do niego z nawigacją uświadomiłam sobie, że umówiłam się nie tam gdzie chciałam. Ta sama ulica, ale inny nr.
Na miejscu okazało się, że lekarz nie ma w gabinecie USG, a na tym mi najbardziej zależało.
W pierwszym momencie chciałam wrócić do domu, ale później pomyślałam że skoro już tu jestem, to co mi zależy.
Na wstępie powiedziałam że staram się jeszcze o dziecko. Na kartce miałam napisane jak wyglądały moje ostatnie cykle i jakie leki brałam i o cyście, czy ją jeszcze mam, ale tego zwykłym badaniem ginekologicznym nie mógł stwierdzić.
Zanim mnie zbadał, zrobił mi wykład na temat zachodzenia, utrzymania ciąży w tym wieku i o porodzie jaki może być skomplikowany. Że jeszcze do niedawna kobieta 30 -letnia była uważana za starą pierwiastkę itp. że teraz się to trochę zmieniło, bo coraz więcej kobiet po 30 rodzi swoje pierwsze dzieci. Znów pożałowałam, że nie wróciłam do domu
Zbadał mnie i powiedział, że moje ostatnie cykle mogą być już wczesną oznaką menopauzy, ale mój stres w tym czasie też mógł spowodować przedłużające się okresy.
Na koniec przepisał mi lutkę dowcipną na 3 m-c i życzył powodzenia.
Na poniedziałek mam umówioną wizytę u starego gina. Muszę się dowiedzieć czy nadal widzi tam jakąś cystę.
na jakiegoś debila trafiłaś - ty masz już 2 dzieci - trzecia ciaża w tym wieku to żaden ewenement a jeszcze nie tak dawno norma niemal powszechna. Kiedyś kobiety rodziły do 50-tki i nikt z tego wielkiego halo nie robił.
Fakt, że o pierwsze dziecko w okolicach 40-tki to już może być trudno ale to tez żadna reguła. A jeżeli lekarz w twoim wieku podejrzewa menopauzę to powinien ci zlecić dokładne badania i leczenie, bo to absolutnie za wcześnie i podlega leczeniu - ale to oczywiście tylko na marginesie, bo nie wydaje mi się by był to w stanie określić na podstawie 1 wizyty
polarmiś, inessa, Iwone, moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Miod na moje serce! Sadze ze przy waszej mieszance genetycznej stworzycie cudo!
a teraz maly up date: nie mam ZADNYCH objawow, nic nowego, nic czego nie mialabym co miesiac, albo nawet mniej. Czuje sie jak po @ i zastanawiam sie czy to nie jest podstepnie skradajace sie to cos na "m"... A zeby bylo smieszniej to zlosliwosc przedmiotow martwych wobec mnie siega zenitu: mozje szczesliwe testy ciazowe nie dotarly jeszcze, a zamowilam tydzien temu na amazonie, niech to szlag trafi! Przeciez jak zrobie "pechowym" testem, to wiadomo jaki bedzie wynik....Simba, inessa, polarmiś, Myszonek, samira, Sabina, iwcia77, moremi, Bliska 77, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny