X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    mam to samo tylko ze u mnie 108 dni.........właśnie dziś sobie przypominałam jak to było........

    Ja poprzednim razem bylam bardziej zestresowana w ciazy, porodu sie nie balam, bo skad mialam wiedziec, co mnie czeka?
    Teraz mam wiekszy luz w ciazy, ale zaczynam sie spinac przed porodem, bo wiem, pamietam, niepokoje sie. I boje sie o dziecko...

    samira, Bliska 77, Iwone, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka71 wrote:
    Reni ja też sobie uświadomiłam, że ostatnie dwa lata zmarnowane przez schizowe "zachodzenie" w ciążę...może to dziwnie zabrzmi ale uświadomiła mi to mama swoim odejściem...samo staranie się nie jest złe, ale to, że podporządkowałam swoje życie to totalna porażka...po co cokolwiek zmieniać przecież zaraz zajdę w ciążę to i tak wszystko się zmieni- tak myślałam i co? dwa lata poszło się....nie przestałam myśleć o dziecku, ale w końcu przypomniało mi się, że mam dwoje już tu na tym świecie, że chłop istnieje również poza owulacją, że od dwóch lat nie zmieniłam nic w wyglądzie domu i swoim przede wszystkim...to dopiero dół
    dokładnie, u każdej z nas w życiu musi przyjść taki przełomowy moment, u mnie, nie wiem czy był piknik u mojej córki, byli wszyscy rodzice oprócz nas, jedyna z całego przedszkola była bez rodziców bop ja byłam na posranym monitoringu, kiedy zobaczyłam odciśnięte ręce dzieci i obok ich rodziców tylko rączka mojej córki była samotna, powiedziałam dość, zrozumiałam, ze to droga donikąd, zwykły obłęd i się opamiętałam.... zrozumiałam, ze nie mogę wszystkiego podporządkowywać pod ewentualną ciążę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 18:08

    samira, Iwone, Bursztyn, Sabina, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Hej dziewuchy i Ty Andżej :)
    Dzisiaj byłam pierwszy dzień w nowej pracy i jest super :) Firma 4 razy mniejsza od poprzedniej, ale fajna atmosfera :) no i mój małż dostał w końcu pracę :D w zawodzie :D a do tego widziałam po drodze 6 bocianów :) ani chybi sześcioraczki będą ;) spokojnie, podzielę się, mi jedno na razie wystarczy ;)
    najważniejsze, ze zaczyna się układać, na dziadziusia też nadejdzie czas i to pewnie szybciej niż myślisz ;-)

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja poprzednim razem bylam bardziej zestresowana w ciazy, porodu sie nie balam, bo skad mialam wiedziec, co mnie czeka?
    Teraz mam wiekszy luz w ciazy, ale zaczynam sie spinac przed porodem, bo wiem, pamietam, niepokoje sie. I boje sie o dziecko...
    no właśnie, dokładnie te same powody, wtedy nie byłam świadoma co i jak może przebiegać w czasie porodu, teraz za przeproszeniem sram w gacie, przede wszystkim ze względu na dziecko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 18:11

    Pusurek, samira, Iwone lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie u nowego gina i jestem rozczarowana. Okazało się, że umówiłam się na wizytę nie do tego gabinetu o którym myślałam. Dopiero dziś kiedy jechałam do niego z nawigacją uświadomiłam sobie, że umówiłam się nie tam gdzie chciałam. Ta sama ulica, ale inny nr. :(
    Na miejscu okazało się, że lekarz nie ma w gabinecie USG, a na tym mi najbardziej zależało.
    W pierwszym momencie chciałam wrócić do domu, ale później pomyślałam że skoro już tu jestem, to co mi zależy.
    Na wstępie powiedziałam że staram się jeszcze o dziecko. Na kartce miałam napisane jak wyglądały moje ostatnie cykle i jakie leki brałam i o cyście, czy ją jeszcze mam, ale tego zwykłym badaniem ginekologicznym nie mógł stwierdzić.
    Zanim mnie zbadał, zrobił mi wykład na temat zachodzenia, utrzymania ciąży w tym wieku i o porodzie jaki może być skomplikowany. Że jeszcze do niedawna kobieta 30 -letnia była uważana za starą pierwiastkę itp. że teraz się to trochę zmieniło, bo coraz więcej kobiet po 30 rodzi swoje pierwsze dzieci. Znów pożałowałam, że nie wróciłam do domu :(
    Zbadał mnie i powiedział, że moje ostatnie cykle mogą być już wczesną oznaką menopauzy, ale mój stres w tym czasie też mógł spowodować przedłużające się okresy.
    Na koniec przepisał mi lutkę dowcipną na 3 m-c i życzył powodzenia.

    Na poniedziałek mam umówioną wizytę u starego gina. Muszę się dowiedzieć czy nadal widzi tam jakąś cystę.

    Bliska 77, inessa, samira, Bursztyn, Sabina, Reni, gosia7122, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Ja już po wizycie u nowego gina i jestem rozczarowana. Okazało się, że umówiłam się na wizytę nie do tego gabinetu o którym myślałam. Dopiero dziś kiedy jechałam do niego z nawigacją uświadomiłam sobie, że umówiłam się nie tam gdzie chciałam. Ta sama ulica, ale inny nr. :(
    Na miejscu okazało się, że lekarz nie ma w gabinecie USG, a na tym mi najbardziej zależało.
    W pierwszym momencie chciałam wrócić do domu, ale później pomyślałam że skoro już tu jestem, to co mi zależy.
    Na wstępie powiedziałam że staram się jeszcze o dziecko. Na kartce miałam napisane jak wyglądały moje ostatnie cykle i jakie leki brałam i o cyście, czy ją jeszcze mam, ale tego zwykłym badaniem ginekologicznym nie mógł stwierdzić.
    Zanim mnie zbadał, zrobił mi wykład na temat zachodzenia, utrzymania ciąży w tym wieku i o porodzie jaki może być skomplikowany. Że jeszcze do niedawna kobieta 30 -letnia była uważana za starą pierwiastkę itp. że teraz się to trochę zmieniło, bo coraz więcej kobiet po 30 rodzi swoje pierwsze dzieci. Znów pożałowałam, że nie wróciłam do domu :(
    Zbadał mnie i powiedział, że moje ostatnie cykle mogą być już wczesną oznaką menopauzy, ale mój stres w tym czasie też mógł spowodować przedłużające się okresy.
    Na koniec przepisał mi lutkę dowcipną na 3 m-c i życzył powodzenia.

    Na poniedziałek mam umówioną wizytę u starego gina. Muszę się dowiedzieć czy nadal widzi tam jakąś cystę.
    kurde co za kretyn, po prostu nawet nie ma co komentować, nie powinien wykonywać tego zawodu, jakiś konował i tyle, przecież wiadomo, że odpowiednio dobrane hormony moga bardzo podrasować organizm kobiety

    Iwone, inessa lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    kurde co za kretyn, po prostu nawet nie ma co komentować, nie powinien wykonywać tego zawodu, jakiś konował i tyle, przecież wiadomo, że odpowiednio dobrane hormony moga bardzo podrasować organizm kobiety
    Sama już nie wiem co robić. Mam jeszcze jednego lekarza w zanadrzu, który ostatnio częściowo prowadził moją ciążę (ten co chciał mi zrobić cesarkę)Zastanawiam się czy nie umówić się do niego. Mój m się śmieje że zmieniam lekarzy jak rękawiczki, no ale co ja poradzę, że nie umiem sobie znaleźć lekarza.
    W końcu chłopa też zmieniłam, bo poprzedni mi nie odpowiadał :D

    inessa, Bliska 77, samira, aszka, moremi, Bursztyn, Sabina, iwcia77, Olena, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Sama już nie wiem co robić. Mam jeszcze jednego lekarza w zanadrzu, który ostatnio częściowo prowadził moją ciążę (ten co chciał mi zrobić cesarkę)Zastanawiam się czy nie umówić się do niego. Mój m się śmieje że zmieniam lekarzy jak rękawiczki, no ale co ja poradzę, że nie umiem sobie znaleźć lekarza.
    W końcu chłopa też zmieniłam, bo poprzedni mi nie odpowiadał :D
    myślę, ze warto umówić się do niego, choćby dla porównania, nie rozumiem w ogóle podejścia tego dzisiejszego pseudo lekarza, moja lekarka pierwsze dzicko urodziła w wieku 40 lat drugie w wieku 43 i jak z moich starań nic nie wychodziło to zawsze mi mówiła "spokojnie pani agnieszko, jest pani jeszcze młoda, podciągniemy hormonami albo o in vitro pomyślimy, jeszcze co najmniej 5,6 lat przed panią", także sama widzisz, jak rózne podejście potrafią mieć lekarze

    Iwone, polarmiś, Bursztyn, Simba, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bliska 77 wrote:
    myślę, ze warto umówić się do niego, choćby dla porównania, nie rozumiem w ogóle podejścia tego dzisiejszego pseudo lekarza, moja lekarka pierwsze dzicko urodziła w wieku 40 lat drugie w wieku 43 i jak z moich starań nic nie wychodziło to zawsze mi mówiła "spokojnie pani agnieszko, jest pani jeszcze młoda, podciągniemy hormonami albo o in vitro pomyślimy, jeszcze co najmniej 5,6 lat przed panią", także sama widzisz, jak rózne podejście potrafią mieć lekarze
    Nie przejęłam się tym co do mnie powiedział, bo mój poprzedni gin był jak najbardziej za, internista też, więc dalej będę się starać. No chyba że rzeczywiście przekwitam, ale wtedy sporo babek wpada, więc to nadal będzie możliwe ;)

    Bliska 77, samira, iwcia77, megan8 lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Nie przejęłam się tym co do mnie powiedział, bo mój poprzedni gin był jak najbardziej za, internista też, więc dalej będę się starać. No chyba że rzeczywiście przekwitam, ale wtedy sporo babek wpada, więc to nadal będzie możliwe ;)
    wiesz co, kiedyś o tym pisałam, ja w wieku 27 lat miałam wyniki badań hormonalnych odpowiadające kobietom w okresie pre menopauzy, kilku lekarzy rozkładało ręce inni tylko kase brali a jak się okazało można było pomóc tylko trzeba chcieć

    Iwone, Bursztyn, iwcia77 lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masz rację, nie poddawaj się, nie ma co się zabijać, wiem, ze łatwo się mówi ale uda się :-)

    Iwone lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivone ja bym go wysmiala i wyszla. Moja siostra rodzila w wieku 38 lat ok 10 lat temu i jak trafila do gina, ktory jest do tej pory specjalista bardzo cenionym to ani slowem nie powiedzial na temat wieku, a u Ciebie jakis niedoksztalciuch takie głupoty wygaduje. Co za bzdury :D Idz Ty do innego, skomplikowany prood, a czy on słyszał ile porodow u mlodych dziewczyn sie konczy tragicznie chociazby ostatnie co byly w tv? I to były dziewczyny głownie mlode, nie po 35 r zycia. Jak Cie taki ma straszyc to szkoda na niego kasy, lekarz nie jest od straszenia tylko od przyjecia i poprowadzenia ciazy i porodu tak aby sie wykazal w 100% to nie zakup w sklepie samochodu i teskt pt o stalo sie, jajko sie rozbilo.

    Iwone, Bliska 77, EwaT, mysza1975, inessa, samira, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogole powiem Wam tak: czy jestescie obojetnie u ginekologa, stomatologa, lekarza pierwszego kontaktu nalezy sie nam pacjentom szacunek i obsluga na wysokim poziomie i trzeba tego wymagac. To ze ktos przeszedł przez studia -pewnie ledwo i ma tytuł doktora nauk medycyny nie oznacza ze jest Bogiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 18:39

    Iwone, Bliska 77, mysza1975, inessa, samira, sjoanka, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Sama już nie wiem co robić. Mam jeszcze jednego lekarza w zanadrzu, który ostatnio częściowo prowadził moją ciążę (ten co chciał mi zrobić cesarkę)Zastanawiam się czy nie umówić się do niego. Mój m się śmieje że zmieniam lekarzy jak rękawiczki, no ale co ja poradzę, że nie umiem sobie znaleźć lekarza.
    W końcu chłopa też zmieniłam, bo poprzedni mi nie odpowiadał :D

    Nie no, ten ostatni to jakis kretyn kompletny. Trzeba szukac dalej,kogos kompetentnego albo uwiesic sie na tym poprzednim i go cisnac. A palantem sie nie przejmuj! :)

    Iwone, Bliska 77 lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka gdyby mi nie zależało na recepcie na luteinę, to pewnie bym tak zrobiła, ale wizytę do starego gina mam na poniedziałek, a za 3 dni muszę brać lutkę.

    Bliska 77, aszka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    No chyba że rzeczywiście przekwitam, ale wtedy sporo babek wpada, więc to nadal będzie możliwe ;)
    Moze Cie to pocieszy, ale ja osobiscie mam duzo lepsze wyniki hormonalne niz kiedy mialam 25 lat. Wtedy wszystko bylo popier..., jedno za wysoskie, drugie za niskie, ujawnily sie choroby, a teraz mam wyniki jak 30 latka. A moja endokrynolog dawala mi tylko cien szansy na dziecko... A moze nawet cien cienia. ;)
    I kto tu nature ogarnie?? ;)

    Iwone, mysza1975, samira, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Moze Cie to pocieszy, ale ja osobiscie mam duzo lepsze wyniki hormonalne niz kiedy mialam 25 lat. Wtedy wszystko bylo popier..., jedno za wysoskie, drugie za niskie, ujawnily sie choroby, a teraz mam wyniki jak 30 latka. A moja endokrynolog dawala mi tylko cien szansy na dziecko... A moze nawet cien cienia. ;)
    I kto tu nature ogarnie?? ;)
    Pusurku ja nawet nie wiem jakie mam hormony, poza TSH które jest w normie, bo nie mam kiedy ich zrobić. Podobno po lekach które brałam nie ma sensu.
    Teraz mam brać lutkę i nie wiem czy po nich robić badania.

    Pusurek lubi tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    co za ciul z tego lekarza Ivone.....założe sie że to typ "szarmanckiego"

    Iwone, Bliska 77, samira lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    co za ciul z tego lekarza Ivone.....założe sie że to typ "szarmanckiego"
    W rękę mnie nie całował, ale wyglądał na takiego :D

    inessa lubi tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    W rękę mnie nie całował, ale wyglądał na takiego :D

    no właśnie
    mogłas mu powiedzieć że masz viagre po okazyjnej cenie....sorry że tak proponujesz bezposrednio ale domyslasz się że w jego wieku różnie moze być w tych sprawach.....i czarująco się usmiechnąć :)

    mysza1975, Iwone, samira, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2837 2838 2839 2840 2841 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ