35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć kobiety u nas leje od wczoraj a zakupiłam sadzonki... kalarepę, selera, pora, nawet ogórki... Nie wspomnę o koperku i szczypiorku jak ja to mam wsadzić?? Na pontonie wjade na grządke????
Trzymajcie kciuki ...malgos741, iwcia77, ania.g, Bliska 77, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
-
ale po co Ci sadzonki.. w warzywniaku masz wszystko gotowe
peppapig wrote:Cześć kobiety u nas leje od wczoraj a zakupiłam sadzonki... kalarepę, selera, pora, nawet ogórki... Nie wspomnę o koperku i szczypiorku jak ja to mam wsadzić?? Na pontonie wjade na grządke????
Trzymajcie kciuki ...iwcia77, Mango, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:ja tez mialam bol czaszki ale spowodowany piciem naprawde niewielkiej ilosc wina, myslalam ze sobie odrabie leb wczoraj i narzygam do szyi.
Dzien dobryiwcia77, Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość
-
Bursztyn, gdy ostatni raz rzygałam po winie (plus na skutek migreny - takie dwa w jednym) to była własnie ta owocna noc. Tylko u Ciebie nie ta faza cyklu.
Znów nie udało mi się zrobić krzywej cukrowej. Fatum jakieś. Wczoraj zaspałam, a dziś dowlokłam się do przychodni, nawet jako ciężarna weszłam bez kolejki, choć siedział tam dziki tłum, ale okazało się, że na krzywą trzeba się wcześniej rejestrować i jeszcze własną glukozę przynieść. No i mam termin na poniedziałek. Mam nadzieję, że jednak żadnej cukrzycy ciążowej nie mam.
A dzisiaj jeszcze w planach wizyta u gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2014, 11:24
iwcia77, Bliska 77, Bursztyn, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
Ciao laseczki, jestem taka zakrecona, bo zle spalam , jakis niepokoj mi sie wlaczyl i myslaca
, do tego twarz mam wygnieciona jak "gacie starego " a na lewym policzku zajebista koronke od poduszki, dodam jeszcze balkony pod oczami i ide sobie strzelic z £uku prosto w plecy
peppapig, ania.g, Bursztyn, mama78, malgos741, Niuta, Viv78, mysza1975, Mega, Żanet lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:a ta cukrzyca ciazowa to od czegos specjalnego sie robi? sa jakies objawy? czy to standard badanie, bo kazdy moze ja sobie niezaleznie od diety wyhodowac?
Standardowo się robi, jak się przejdzie półmetek. Już chyba jestem troszkę spóźniona. Ale jakoś ten tydzień przeżyję. Ponoć cukrzyca ciążowa dość często rozwija się u ciężarnych i może być niebezpieczna, więc teraz wszystkim zlecają. -
paszczakin wrote:a ta cukrzyca ciazowa to od czegos specjalnego sie robi? sa jakies objawy? czy to standard badanie, bo kazdy moze ja sobie niezaleznie od diety wyhodowac?
W pierwszej ciąży to jeszcze nic - bo po urodzeniu wszystko mija. Najgorsza jest sytuacja, kiedy cukrzyca ciążowa ujawnia się po raz drugi w drugiej ciąży. Wtedy niestety zwykle zostaje na całe życie.Bliska 77, Żanet lubią tę wiadomość
-
fajnie
ja na razie pietruszke ( natke ) sobie zasialam , i bazylie ...a moj maz zajal sie rozami, bluszczem i jasminem, ktory jak kwitnie latem to wieczorem roznosi sie piekny zapach
. pepciu ubierz wysokie kaloszki , takie jak maja rybacy i dasz rade
peppapig wrote:Cześć kobiety u nas leje od wczoraj a zakupiłam sadzonki... kalarepę, selera, pora, nawet ogórki... Nie wspomnę o koperku i szczypiorku jak ja to mam wsadzić?? Na pontonie wjade na grządke????
Trzymajcie kciuki ...peppapig lubi tę wiadomość
-
kryzys w Grecji
Przychodzi turysta do greckiego hotelu, kładzie 100 Euro kaucji i prosi o klucze do paru pokoi, żeby mógł stwierdzić czy któryś z tych pokoi mu odpowiada. Właściciel hotelu daje mu wszystkie klucze, ponieważ i tak nie ma żadnego gościa. Kiedy turysta idzie oglądać pokoje, hotelarz zabiera te 100 Euro i biegnie do rzeźnika, daje mu te 100Euro mówiąc, ze te pieniądze to za zaległości, które jest mu ......winien. Rzeźnik biegnie do rolnika, z tymi 100 Euro i tez spłaca swój dług, za świnię którą w zeszłym tygodniu kupił. Rolnik zapieprza do jedynej panienki we wsi i daje jej te 100 Euro, bo ma jeszcze ostatnie dwie wizyty do zapłacenia. Prostytutka biegnie do hotelu również z tymi 100 Euro bo wisi hotelarzowi czynsz za wynajęcie pokoju, w którym była z ostatnim klientem. W tym momencie turysta schodzi po schodach i mówi, że żaden z pokoi mu nie odpowiada. Od daje hotelarzowi klucze bierze swoje 100 Euro i opuszcza hotel. Wszystkie długi są spłacone, a i tak nikt nie ma pieniędzy... Tak właśnie funkcjonuje pakiet ratunkowy EU dla Grecji....paszczakin, peppapig, ania.g, Bursztyn, Bozia3, malgos741, Simba, Niuta, mysza1975, Mega, Żanet lubią tę wiadomość
-
Żanet wrote:Iwcia, kiedyś na forum był taki temat o ubieraniu sie w sukienki i takie tam, to było nawiązanie
Ewcia jest naturalnie piękna - ma sie rozumieć !
a jakie piekne naturalne krosty mam na brzuchu, czerwone i swedzące jak diabli , do tego niebieskie zyły na cyckach, podkrążone oczy bo nie spalam od tego swędzenia i nadal zatkane ucho- najbliższy termin do laryngologa na nfz 6maja
witam we wtorekSabina, iwcia77, samira, Bliska 77, Bursztyn, Bozia3, malgos741, Simba, Mega, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się
Wczoraj wyżebrałam przepustkę dla córki. Mała w niedzielę wieczorem odżyła, a w poniedziałek już zupełnie czuła się dobrzeA ja nie przeżyłabym kolejnego dnia w szpitalu. Myślałam, że to po prostu straszne zmęczenie, myślałam, że nie dojadę do domu.Normalnie jechałam zygzakiem. Niestety zaraziłam się od córki. Na szczęście u mnie to przebiega delikatnie. Cały czas mi niedobrze i ciągnie mnie rzyganko, ale że od niedzieli jadę na smeccie, bo już mnie kręciło w żołądku, to nie jest źle. Wczoraj popołudniu nie byłam w stanie wstać, czułam się dramatycznie i niestety mąż musiał zjechać z pracy, żeby pojechać z córą na wieczorny zastrzyk. Antybiotyk kończymy dziś. Wypis będzie prawdopodobnie jutro
Z innych wieści - wczoraj zadzwoniłam do gin, że w piątek z wiadomych przyczyn nie dotarłam na monitoring.A ona kazała mi podjechać wczoraj. No i mąż mnie zawiózł. A to suprajs! Mamy pęcherzyk na pęknięciu. Więc ten przedwczesny przyjazd męża będzie podwójnie pomocnyEwaT, paszczakin, Kate 75, peppapig, iwcia77, samira, ania.g, Reni, Bliska 77, Bursztyn, Bozia3, malgos741, mama78, Simba, Mango, gosia7122, Iwone, Viv78, mysza1975, Mega, Żanet lubią tę wiadomość
-
wow! zajebiste wiesci
no w koncu na prostej
Sabina wrote:Witam się
Wczoraj wyżebrałam przepustkę dla córki. Mała w niedzielę wieczorem odżyła, a w poniedziałek już zupełnie czuła się dobrzeA ja nie przeżyłabym kolejnego dnia w szpitalu. Myślałam, że to po prostu straszne zmęczenie, myślałam, że nie dojadę do domu.Normalnie jechałam zygzakiem. Niestety zaraziłam się od córki. Na szczęście u mnie to przebiega delikatnie. Cały czas mi niedobrze i ciągnie mnie rzyganko, ale że od niedzieli jadę na smeccie, bo już mnie kręciło w żołądku, to nie jest źle. Wczoraj popołudniu nie byłam w stanie wstać, czułam się dramatycznie i niestety mąż musiał zjechać z pracy, żeby pojechać z córą na wieczorny zastrzyk. Antybiotyk kończymy dziś. Wypis będzie prawdopodobnie jutro
Z innych wieści - wczoraj zadzwoniłam do gin, że w piątek z wiadomych przyczyn nie dotarłam na monitoring.A ona kazała mi podjechać wczoraj. No i mąż mnie zawiózł. A to suprajs! Mamy pęcherzyk na pęknięciu. Więc ten przedwczesny przyjazd męża będzie podwójnie pomocnySabina, Mango lubią tę wiadomość
-
co to sa za krosty? mam nadzieje ze nie polpasiec ?EwaT wrote:a jakie piekne naturalne krosty mam na brzuchu, czerwone i swedzące jak diabli , do tego niebieskie zyły na cyckach, podkrążone oczy bo nie spalam od tego swędzenia i nadal zatkane ucho- najbliższy termin do laryngologa na nfz 6maja
witam we wtorek -
nick nieaktualnyDziewczyny i posadzone!ogórki są,kalarepa,por,seler,oo i mięta
Szczypiorek, piętrucha jest z zeszłego roku. Utopiłam się w błocie taki cior..
Sabinka trzymam kciuki za pęcherzyk,pęcherzyki górą!!!!! I zdrówka! Spadam bo mi się spieszy,paaa
iwcia77, Sabina, malgos741, mysza1975, Mega, Żanet lubią tę wiadomość