35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
super pomysł na prezentsamira wrote:Ewa mam taka nadzieję że w końcu tak będzie

Chciałabym bo G ma 22.06 urodzinki,prezent w sam raz
samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Mega, Nicorette to malo komu pomaga, bo dalej czlowiek od nikotyny jest uzalezniony. Tabex sprawia, ze fajki przestaja smakowac. Mysmy sie troche to bali ruszac, bo podejrzane dla nas bylo, ze nie ma tego w DE czy w BE, ale ten nasz przyjaciel lekarz sprawdzil w niemieckiej biblii lekow i zostalo zatwierdzone, ze bezpieczne dla zdrowia. No i chuop wzial i po nastu latach palenia rzucil. Juz prawie 1,5 roku nie pali..
Moj chlop snusa, znaczy uzywa taki skandynawski wynalazek. Tyton na dziaslo i jechane, kopie niemozliwie, szczegolnie tych, co to pierwszy raz.
I regularnie rzuca, z Nicorette albo czym innym, ale slabo mu idzie... -
Ja tez rzuciłam na tabexiepaszczakin wrote:Mega, Nicorette to malo komu pomaga, bo dalej czlowiek od nikotyny jest uzalezniony. Tabex sprawia, ze fajki przestaja smakowac. Mysmy sie troche to bali ruszac, bo podejrzane dla nas bylo, ze nie ma tego w DE czy w BE, ale ten nasz przyjaciel lekarz sprawdzil w niemieckiej biblii lekow i zostalo zatwierdzone, ze bezpieczne dla zdrowia. No i chuop wzial i po nastu latach palenia rzucil. Juz prawie 1,5 roku nie pali..
podejrzane, bułgarskie prochy ale działają. Muszę tylko przyznać ze sny po nich miałam takie, ze myślałam poważnie o leczeniu zamkniętym.
Bursztyn, Mega, Sabina, iwcia77, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle laski, co mi dzis glowy przyszlo. Bo my to od rana przy sniadanku, o jedzeniu lozyska rozprawiamy.
A mi to wczesniej nie zaswitalo jakos...
Wiecie jak po norwesku jest lozysko? Morkake, czyli doslownie ciasto matki!
Na bank Wikingi wpieprzaly to od zarania dziejow ( ciekawe, czy na slodko czy jak? )
Mam nadzieje, ze mi nie podadza w szpitalu na talerzyku deserowym.
Bursztyn, Mega, Sabina, iwcia77, samira, Reni, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
zapakuja, na wynos, upieczesz z rabarbarem i kruszonkaPusurek wrote:Ale laski, co mi dzis glowy przyszlo. Bo my to od rana przy sniadanku, o jedzeniu lozyska rozprawiamy.
A mi to wczesniej nie zaswitalo jakos...
Wiecie jak po norwesku jest lozysko? Morkake, czyli doslownie ciasto matki!
Na bank Wikingi wpieprzaly to od zarania dziejow ( ciekawe, czy na slodko czy jak? )
Mam nadzieje, ze mi nie podadza w szpitalu na talerzyku deserowym.
Simba, Pusurek, Mega, iwcia77, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:dokladnie! chyba im nie zostawisz takiego kąska Pusur, nie?
jak nie zjesz, to chociaz na krem przerób, o takich opcjach tez slyszalam..
Ale to dadza mi chyba w szpitalu, nie? Nie wywala do smieci?
Ale by byla jazda, jakbym sobie zazyczyla zapakowanie lozyska do pudeleczka, bo ja chce do domu.
Wolaliby psychiatre czy jeszcze nie?
Mega, malgos741, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Co Ty! Trzeba przyjść na poród z torba termiczną na mrozonkiPusurek wrote:Ale to dadza mi chyba w szpitalu, nie? Nie wywala do smieci?

Ale by byla jazda, jakbym sobie zazyczyla zapakowanie lozyska do pudeleczka, bo ja chce do domu.
Wolaliby psychiatre czy jeszcze nie? 
Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Mozna tez z okazji narodzin dziecka zrobić raclette-party z łożyska...Albo foie gras.paszczakin wrote:dokladnie! chyba im nie zostawisz takiego kąska Pusur, nie?
jak nie zjesz, to chociaz na krem przerób, o takich opcjach tez slyszalam..
Rzygac mi sie chce na samo to co piszę.
Pusurek, Mega, Sabina, iwcia77, malgos741, mysza1975, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny









