35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:poza tym- kiedys wyprawilam mauza na tydzien z domu, pierwszego dnia jak pojechal posprzatalam dokladnie.. i przez caly tydzien prawie nie bylo trzeba sprzatac.wyglada wiec na to, ze mi chuop syf generuje, wiec to on powinien sprzatac! O!
iwcia77, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:witam z tropikow.. jaka u nas pogoda- leje/burze a potem full slonce i 30 stopni. dzis w nocy to chyba sie niebo oberwalo
a teraz pieknie znowu..
weekend dlugi byl za krotki, zebym sie na egzamin pouczyla, jak zwykle..
ania.g- gratulacje pieknych wynikow.
mysza, ta Twoja ciaza jakas ekspresowa- dopiero co mowilas, ze jestes w ciazy a tu o- 21 tydzien?
Simby rodzina jakas niedowidzaca, albo raczej nadwidzaca- ja widzialam Simbe (ha!) na zywo, w sloncu i jest pieknie opalona, zadnych plam nie bylo..
Sabinka- super, ze corcia w koncu wychodzi z tych infekcji. Co do komarow to nie pomoge- mnie jak komar uzre to mam fife przez 2 tygodnie i caly czas swedzi.. troche pomaga woda kolonska, ale ogolnie stawiam na prewencje, bpo potem to juz za pozno. Jak jest 20 osob w pokoju i jeden komar to uzre wlasnie mnie, jak sie nie zabezpiecze..
Aj low ju
Bliska 77, Mega lubią tę wiadomość
-
Aprilka wrote:Dzien dobry ! U nas tez gorąco o dziwo jak nigdy:)
Mega miałaś poczekać na mnie a ty już ta wstrętne @ zaprosilas .....
Widzę wspaniałe propozycje na komary ja niestety tez jestem na te paskudztwa uczulona
Jak mi sie nie chce iść dziś do pracy wy tez tak czasem macie? aż kusi zeby sie wymigac no ale cóż tu nie ma mowy o wagarach....a szkoda....
Wspaniałego słonecznego dnia( oczywiście nerwy takie ze już od 4 nie śpię i sie zastanawiam bedzie? Nie bedzie?)
ty do siebie absolutnie nie zapraszaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 10:12
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
akurat tam gdzie chodze sprzatac nie mam takich " dyrektrorek"
a jak kawke robia to i dla mnie tez
, potem 15 min ploteczek i nie ma pilnowania z paluszkiem wskazujacym
, dzielimy sie obowiazkami np ona sprzata gore a ja dol i wszyscy zadowoleni
, jestem lubiana i szanowana za ta ciezka prace. We wloszech technik administracji z polskim dyplomem w tym momencie nie znajdzie innej pracy a ja stracilam prace w biurze w hurtowni w 2009 roku i od tego czasu nic innego robic tutaj sie nie da. przekwalifikowalam sie na pomoc domowa i w weekendy pracuje w cateringu przy organizacji imprez okolicznosciowych ( sluby, komunie, chrzty, bierzmowania itd).moj maz pracuje i niezle zarabia i praktycznie moge siedziec w domu ale ja chce miec swoja kase na ...kremiki
Pusurek wrote:No dokladnie. Ty w tym czasie pijesz kawke na tarasie i zerkasz okiem na postepy prac. Oraz paluszkiem wskazujesz, co ma byc zrobione - w tym akurat to ja jestem bardzo dobra!
Dla mnie ewentualnie moze byc piatek wieczor, wtedy wstajesz rano w sobote na kawke, a dom lsni. Tak nawet moze milej?
Kiedys sprzatalam z corka w piatki wieczorem wlasnie - tygodniowa adrenalina nas jeszcze niosla i wtedy weekendy byly takie cudowne i dlugie.Pusurek, Bozia3, ania.g, Reni, Mega, Simba, Bursztyn, mysza1975, peppapig, samira, Żanet lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:lazienka natomiast musi byc sterylna.. i nikt oprocz mnie i mauza tam swoich mikrobow zostawiac nie moze
iwcia77, Bliska 77, Reni, Simba, Mega, Bursztyn, mysza1975, inessa lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No dokladnie. Ty w tym czasie pijesz kawke na tarasie i zerkasz okiem na postepy prac. Oraz paluszkiem wskazujesz, co ma byc zrobione - w tym akurat to ja jestem bardzo dobra!
Dla mnie ewentualnie moze byc piatek wieczor, wtedy wstajesz rano w sobote na kawke, a dom lsni. Tak nawet moze milej?
Kiedys sprzatalam z corka w piatki wieczorem wlasnie - tygodniowa adrenalina nas jeszcze niosla i wtedy weekendy byly takie cudowne i dlugie.Pusurek, Mega, polarmiś lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:cycki schowałaś to się nie liczy
naciągnęła kaftanik dziecka na cycki eh.. dawaj w stanikuiwcia77, ania.g, Reni, Simba, Mega, Bursztyn, mysza1975, polarmiś, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwcia77 wrote:akurat tam gdzie chodze sprzatac nie mam takich " dyrektrorek"
a jak kawke robia to i dla mnie tez
, potem 15 min ploteczek i nie ma pilnowania z paluszkiem wskazujacym
, dzielimy sie obowiazkami np ona sprzata gore a ja dol i wszyscy zadowoleni
, jestem lubiana i szanowana za ta ciezka prace. We wloszech technik administracji z polskim dyplomem w tym momencie nie znajdzie innej pracy a ja stracilam prace w biurze w hurtowni w 2009 roku i od tego czasu nic innego robic tutaj sie nie da. przekwalifikowalam sie na pomoc domowa i w weekendy pracuje w cateringu przy organizacji imprez okolicznosciowych ( sluby, komunie, chrzty, bierzmowania itd).moj maz pracuje i niezle zarabia i praktycznie moge siedziec w domu ale ja chce miec swoja kase na ...kremiki
A co do sprzatania - to zakladam, ze wiekszosc Polek za granica dorabiala sobie w jakims momencie zycia w ten sposob. A w koncu na kremiki trzeba miec!Bozia3, iwcia77, Bliska 77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:o nie nie - wystarczy...Wy jesteście nieobliczalne...za chwilę trzeba będzie pokazać indora, wycięty pęcherzyk żółciowy i plombę w czwórce
Ale cycki w staniku sa bardzo ok. Moglabys pokazac jak we Freya wygladaja.iwcia77, Reni, Mega lubią tę wiadomość
-
malgos741 wrote:Dzień doberek
Brzuszki śliczne
Mega witaj w klubie.złapmy sie za ręce i zatańczymy taniec na płodność? Jest taki?
ale mi wali ta @ w tym miesiącu
iwcia77, Simba, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Ello rana!
U nas upal, a ja mam w domu zasmarkane, zapuchniete alergiczne dziecko w domu, niedlugo smigamy do lekarza, ktory bedzie pewnie bezradny i da klarytyne. Moze w Pl mniej pyli ostatnio, to sobie odpoczniemy.
Iwka - bielizny nie zmieniam az do konca ciazy, przynajmniej gatek. To taki zamysl chlopa na zrobienie pozniej timelapsa. Ta sama sciana, ta sama poza, ten sam outfit ( no, stanik mozna zmieniac na wiekszy
Simba - moze szczerosc w waszej rodzinie to podstawa?
Milego dnia!Pusurek, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:mnie by tam Pani ZOsia w domu też nie przeszkadzała....tak raz w tygodniu...tylko raz:) Np, w sobotę - posprzątać, odkurzyć, zmyć podłogi i poprasować pranie z całego tygodnia..
-
Sabina wrote:Dziękuje
I dziękuję za życzenia zdrowia dla Małej
Mała chodzi wypsikana plus naklejki śmierdzące odstraszające komary, ale to wszystko kant doopy potłuc. Zaopatrzę się olejek eukaliptusowy! Dziś!
Simba nie moge się doczekac zdjęć Twoich bliźniaków
A za takie wsparcie siotry to ja dziękujęWyrzekłabym się
Aniu zapoimniałam pogratulowac ksiązkowych wyników Marcelka
No ja tez sie nie moge doczekacSabina lubi tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:Witajcie
Simba, przeczytałam Twój "dialog" z życzliwą krewną i przypomniałam sobie Twoje zdjęcia, Ty NIE MOŻESZ źle wyglądać, według mnie to po prostu niemożliwe
Ania g. na południu Europy i we wrześniu dla mnie za gorąco, byliśmy dwa razy właśnie we wrześniu, raz w drugiej połowie, dla mnie tragedia, a nasze morze, cóż, zawsze zażywam kąpieli, uwielbiam ten chłód
może jestem nienormalna ale ja naprawdę wole jak jest np 20 stopni i trochę chmurek niż 26 i więcej... a moją ulubioną porą roku jest wiosna, bo wiadomo wszystko budzi sie do życia ale i tak przebija ją polska złota jesień, piękna, kolorowa, nostalgiczna, uwielbiam wtedy na grzyby jeździć, chodzić na spacery, chłodnymi wieczorami ksiażki czytać..
a teraz przyznam Wam się do czegoś, zaczęłam o 7.50, skończyłam o 8.20 - wyprałam dywan, tylko nie wiem co maż powie na to....
Moge, moge - zapewniam Cie