35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:jeśli dla Ciebie rozwód, bankructwo to nie dramat - to ja nie mam pytań - bo dla mnie jest...
dodatkowo zboczeńcy, świry i pełna patologia to ludzie, a nie zwierzęta...i bardziej mimo wszystko obrywa człowiek od człowieka, a nie zwierzęta..choć im też się obrywa - jak wszystkim na tym świecie...
Czlowiek czlowiekowi wilkiem, byl od zawsze, ale czesciej ma to jakies podloze. I czasem mniej mi szkoda ludzi, niestety...
Ale tylko czlowiek moze dla zabawy utopic psa, zrobic mu na zywca sekcje zwlok albo wlac kotu domestos do gardla, zeby zobaczyc jak to jest, bo moze jest fajnie. Bo jakby chcial to zrobic czlowiekowi, to pewnie sam by dostal w leb. Latwiej skrzywdzic bezbronnego i najlepiej mniejszego.
W postrzeganiu i ocenianiu swiata jestesmy inne, to juz nie raz wyszlo na forum... Ale wiem, ze na szczescie wiele osob mysli tak jak ja...Bliska 77, samira, Elfik, Mega, amelia04072006, Simba, Reni, moremi, Żanet, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:A jakie to ma znaczenie jak bym zareagowała? Pewnie tak jak kazdy.
Ale przeciez nie o to tu chodzi.
tak chodzi o to co nie chodzi żeby chodziło hehe
a nie wiem jak byś zareagowała,obyś nigdy nie musiała ,nie życzę nikomu takich przeżyć a jemu też nikt w szpitalu nie pomógł
na marginesie ,dlaczego masz pewność że większość myśli tak jak ty
może ten człowiek nie zdążyłby oddać albo tamtego powstrzymać
fakt zwierze się nie obroni ,wiele się słyszy w tv o znęcaniu i wtedy mnie tez krew zalewa i bym takim łeb przy samej dupie urwałaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 17:15
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja odebralam wyniki porannych badan, sa dobre, jakies tam ciut obnizone limfocyty.
Ale najwazniejsze co robilam dzis, to badanie HbA1c czyli czyli badanie hemoglobiny glikolowanej, ktora pokazuje sredni poziom cukru we krwi w ostatnich 3 miesiacach. No i kurka, wynik jest idealny! Po raz kolejny mam mordercze mysli w stostunku do mojej poloznej... Mniej juz przeciez wpisali do krajowego rejestru cukrzykow w No! Z drugiej strony nie jedzac cukru przytylam jak na razie 7 kg, wiec moze powinnam jej wlasnie podziekowac? Malo do zrzucania bedzie.Juz sama nie wiem.
A ze Adas jest taki wielki, to widocznie juz taka moja uroda.Pewnikiem kara za grzechy w poprzednim wcieleniu, bo z cukrem to raczej nie ma nic wspolnego...
samira, Bliska 77, Sabina, moremi, Żanet, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:A ja odebralam wyniki porannych badan, sa dobre, jakies tam ciut obnizone limfocyty.
Ale najwazniejsze co robilam dzis, to badanie HbA1c czyli czyli badanie hemoglobiny glikolowanej, ktora pokazuje sredni poziom cukru we krwi w ostatnich 3 miesiacach. No i kurka, wynik jest idealny! Po raz kolejny mam mordercze mysli w stostunku do mojej poloznej... Mniej juz przeciez wpisali do krajowego rejestru cukrzykow w No! Z drugiej strony nie jedzac cukru przytylam jak na razie 7 kg, wiec moze powinnam jej wlasnie podziekowac? Malo do zrzucania bedzie.Juz sama nie wiem.
A ze Adas jest taki wielki, to widocznie juz taka moja uroda.Pewnikiem kara za grzechy w poprzednim wcieleniu, bo z cukrem to raczej nie ma nic wspolnego...
Pusurek, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:na marginesie ,dlaczego masz pewność że większość myśli tak jak ty
samira, moremi lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:A ja odebralam wyniki porannych badan, sa dobre, jakies tam ciut obnizone limfocyty.
Ale najwazniejsze co robilam dzis, to badanie HbA1c czyli czyli badanie hemoglobiny glikolowanej, ktora pokazuje sredni poziom cukru we krwi w ostatnich 3 miesiacach. No i kurka, wynik jest idealny! Po raz kolejny mam mordercze mysli w stostunku do mojej poloznej... Mniej juz przeciez wpisali do krajowego rejestru cukrzykow w No! Z drugiej strony nie jedzac cukru przytylam jak na razie 7 kg, wiec moze powinnam jej wlasnie podziekowac? Malo do zrzucania bedzie.Juz sama nie wiem.
A ze Adas jest taki wielki, to widocznie juz taka moja uroda.Pewnikiem kara za grzechy w poprzednim wcieleniu, bo z cukrem to raczej nie ma nic wspolnego...
Pusurek lubi tę wiadomość
-
Reni wrote:Samira współczuję Ci bardzo tej tragedii ale co ma piernik do wiatraka?
nie obraź się ale chyba o czymś innym jest dyskusja.. to o czym Ty piszesz to zaniedbanie lekarza i tym powinien zająć się prokuratorPusurek, samira, Bliska 77, Reni, moremi, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Wreszcie udalo mi sie pogadac z mama, juz na szczescie jest po. Zeby tylko tym razem wszystko dobrze sie skonczylo, bo taki strach o bliska osobe jest wykanczajacy.
Pusurek, Simba, megan8, Bliska 77, Mega, gosia7122, polarmiś, Niuta, Reni, Bozia3, Sabina, moremi, Żanet, iwcia77, sjoanka, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Nie mam pewnosci, mam taka nadzieje. I znam wielu fantastycznych ludzi, wolontariuszy, weterynarzy, emerytow, ktorzy maja w nosie tak zwane dobra doczesne, ale chca zrobic cos dobrego, wlasnie dla zwierzat. Ludzie, ktorzy wplacaja po 2 zlote na sterylizacje zwierzat czy karme do schroniska, bo ich nie stac na wiecej, ale los zwierzat nie jest im obojetny. Moze komu sie to wydawac dziwne albo nienormalne. Trudno...
Pasurku ja tez tak robię jak mam możliwość ,wiem ze niekiedy przysłowiowa złotówka może pomóc nakarmić i przeżyć psu w schronisku
i tak samo wyslę na pomoc dzieciom eska jak na zwierzakiPusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Chciałabym tez dodać ze w większości przypadków lekarze jednak ratują ludziom życie, ale o tym sie nie trąbi, bo taka maja robotę. Warto jednak tez i o tym pamietać.
Simba, Żanet, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
samira wrote:to już przerabialiśmy i pisałam na ten post miśkowi
I ciągłego robienia sensacji z historii które mnie nie dotyczą. Ale tak właśnie - to sie cudownie sprzedaje i lud ma czym żyć. W strachu i nienawiści.samira, Bursztyn, Pusurek, Bliska 77, Reni, Sabina, moremi, Żanet, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimba wrote:Chciałabym tez dodać ze w większości przypadków lekarze jednak ratują ludziom życie, ale o tym sie nie trąbi, bo taka maja robotę. Warto jednak tez i o tym pamietać.
-
nick nieaktualnySimba wrote:Ja po prostu nienawidzę taniej sensacji rodem: nagadali babie w maglu.
I ciągłego robienia sensacji z historii które mnie nie dotyczą. Ale tak właśnie - to się cudownie sprzedaje i lud ma czym żyć. W strachu i nienawiści.
no właśnie historia mojego brata cię nie dotyczy ,dlatego nie ma się czym przejmować ,chyba ze Tobie wyłącznie chodzi o te gazety to spoko
bo niestety moja rodzina będzie z tym żyć a każdy inny zapomni ze coś takiego pisałam choćby mu było przykro ze tak się stało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2014, 17:48
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:Wreszcie udalo mi sie pogadac z mama, juz na szczescie jest po. Zeby tylko tym razem wszystko dobrze sie skonczylo, bo taki strach o bliska osobe jest wykanczajacy.
samira, Bursztyn, Mega lubią tę wiadomość