35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
bo jest to intymny moment matki i dziecka - jak dla mnie...polarmiś wrote:A to dlacZego - do tego zostal stworzony.
dupa też została stworzona do czegoś - a nikt nie sra za przeproszeniem na widoku publicznym
Sabina, iwcia77, samira, mysza1975, Reni lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Wolnoc Tomku w swoim domku- dlugie karmienie piersia to nie wbrew naturze i nic obrzydliwego nawet w miejscach publicznych.
M.zd. z odstawianiem od cyca moze byc tak jak z osiaganiem przez dzieci dojrzalowsci i gotowosci do roznych rzeczy, jak np. Siadanie, chodzenie, mowienie. Jedne sa gotowe do tych rzeczy wczesniej inne pozniej i nic w tym zlego. Niektore dzieci potrzebuja cyca dluzej, inne same rezygnuja zaraz po wprowadzeniu stalych pokarmow. U nas cyc sie bardzo sprawdzal przy chorobach, bo to przeciwcialai jako srodek przeciwbolowy
mysza1975, caffe lubią tę wiadomość
-
Bursztynku, mysle, ze lepiej z gory niczego nie zakladac w tej kwestii, zobaczysz, ze to sie samo rozwiaze. Wiadomo, obecne nastawienie sie liczy, ale lepiej nie zkaldac z gory ze bedie to akurat do roku.Bursztyn wrote:mam dokladnie takie samo zdanie, przy czym dla mnie rok to i tak byloby za dlugo
kapturnica, mysza1975, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie porownuj tych dwoch spraw, bo dziecko ani cycek nie smierdzi.Bozia3 wrote:bo jest to intymny moment matki i dziecka - jak dla mnie...
dupa też została stworzona do czegoś - a nikt nie sra za przeproszeniem na widoku publicznym
kapturnica, caffe lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Nie wyobrazaj sobie i nie rob tego ale nie krytykuj innych - to podstawa wspolzycia w spoleczenstwie. Karmiaca matka to nie wybryk natur!!! y, nie karmiaca matka to raczej chuj nie matka, ze zacytuje klasyka.
5zł sie należy za prawa autorskie(za jednorazowy cytat)
polarmiś, Bozia3, Parka, kapturnica, Żanet, Sabina, iwcia77, samira, mysza1975, Simba, Niuta, caffe, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez tak uwazam. Ani na sile karmic ani na sile przerwyc. Moje dziecko karmione wylacznie do pierwszego roku na cycu bo nie chcialo nic innego jesc, odstawione tuz przed ukonczeniem drugiego roku choc niechetnie chcial sie odstawic ale juz wszystko jadl. Do 5 roku zycia nie chorowal w ogole . Teraz raz do roku katar.Parka wrote:M.zd. z odstawianiem od cyca moze byc tak jak z osiaganiem przez dzieci dojrzalowsci i gotowosci do roznych rzeczy, jak np. Siadanie, chodzenie, mowienie. Jedne sa gotowe do tych rzeczy wczesniej inne pozniej i nic w tym zlego. Niektore dzieci potrzebuja cyca dluzej, inne same rezygnuja zaraz po wprowadzeniu stalych pokarmow. U nas cyc sie bardzo sprawdzal przy chorobach, bo to przeciwcialai jako srodek przeciwbolowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 21:12
EwaT, Parka, kapturnica, samira, mysza1975, caffe lubią tę wiadomość
-
to miałas ten komfort, co ma powiedzieć matka która chce zaciążyć? albo jest w ciązy krótko po porodzie? też karmić?polarmiś wrote:Tez tak uwazam. Ani na sile karmic ani na sile przerwyc. Moje dziecko karmione wylacznie do pierwszego roku na cycu bo nie chcialo nic innego jesc, odstawione tuz przed ukonczeniem drugiego roku choc niechetnie chcial sie odstawic ale juz wszystko jadl. Do 5 roku zycia nie chorowal w ogole . Teraz raz do roku katar.
-
to był żartpolarmiś wrote:Nie porownuj tych dwoch spraw, bo dziecko ani cycek nie smierdzi.
dla mnie - już napisałam - to po prostu intymny moment matki i dziecka...ale rozumiem, że obyczajowość jest różna...
Np. niektórzy młodzi ludzie bez oporu całują się namiętnie na przystankach czy ławkach....ja tak nigdy nie robiłam - bo dla mnie to nie miejsce na takie rzeczy...podobnie jak restauracja dla mnie nie jest miejscem na wywalanie cycka i karmienie nim dziecka....
Jeśli jestem w restauracji i mam taki widok - to usiądę raczej tyłem do tej kobiety...a nie będę się przyglądać....bo ani to apetyczne ani mi do niczego potrzebne...
Bursztyn, iwcia77, mysza1975, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBedac za jak najdluzszym karmieniem i to nawet w miejscach publicznych nie krytykuje matek ( Ewka to juz 10 Ci wisze bo znowu cytuje) - chuj nie matek, ktore dla wlasnych cykow ich nie karmia. Niech robia co chca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 21:15
Parka, kapturnica, mysza1975, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLudziom do talerza jedzacym obok tez nie zagladasz i nie gapisz sie jak wkladaja zarlo do gęby.Bozia3 wrote:to był żart
dla mnie - już napisałam - to po prostu intymny moment matki i dziecka...ale rozumiem, że obyczajowość jest różna...
Np. niektórzy młodzi ludzie bez oporu całują się namiętnie na przystankach czy ławkach....ja tak nigdy nie robiłam - bo dla mnie to nie miejsce na takie rzeczy...podobnie jak restauracja dla mnie nie jest miejscem na wywalanie cycka i karmienie nim dziecka....
Jeśli jestem w restauracji i mam taki widok - to usiądę raczej tyłem do tej kobiety...a nie będę się przyglądać....bo ani to apetyczne ani mi do niczego potrzebne...
-
Czy rzeczywiście nic innego absolutnie nie chciał jeść? Ja karmiłam prawie rok...ale po drodze chętnie młody popijał herbatkę, czy zaczynał memlać jabłuszko czy banana....polarmiś wrote:Tez tak uwazam. Ani na sile karmic ani na sile przerwyc. Moje dziecko karmione wylacznie do pierwszego roku na cycu bo nie chcialo nic innego jesc, odstawione tuz przed ukonczeniem drugiego roku choc niechetnie chcial sie odstawic ale juz wszystko jadl. Do 5 roku zycia nie chorowal w ogole . Teraz raz do roku katar.
-
nick nieaktualnySytuacje sa rozne. Po cesarce i tak do roku powinna kobieta poczekac. Ja okres dostalam po 9 miesiacach. Jak zaciazy to sila wyzsza.EwaT wrote:to miałas ten komfort, co ma powiedzieć matka która chce zaciążyć? albo jest w ciązy krótko po porodzie? też karmić?
-
niektórzy nawet sie bzykają w parkach i na cmentarzach (czytaj:EwaT)Bozia3 wrote:to był żart
dla mnie - już napisałam - to po prostu intymny moment matki i dziecka...ale rozumiem, że obyczajowość jest różna...
Np. niektórzy młodzi ludzie bez oporu całują się namiętnie na przystankach czy ławkach....ja tak nigdy nie robiłam - bo dla mnie to nie miejsce na takie rzeczy...podobnie jak restauracja dla mnie nie jest miejscem na wywalanie cycka i karmienie nim dziecka....
Jeśli jestem w restauracji i mam taki widok - to usiądę raczej tyłem do tej kobiety...a nie będę się przyglądać....bo ani to apetyczne ani mi do niczego potrzebne...
Bozia3, kapturnica, Bursztyn, iwcia77, samira, mysza1975, caffe, Reni lubią tę wiadomość
-
Pusurku, sorry, ze wczesniej nazwalam Cie Puszkiem, ale pisalam na tetelefonie na plazy i nie widzialam, jak mi zmienil. Ale moje zdanie na temat Twojego brzucha pozostaje bez zmian

Zwlaszcza ze z takim brzuchem to Ty Puszka nie przypominasz
Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPuszek mi sie nawet spodobal.Parka wrote:Pusurku, sorry, ze wczesniej nazwalam Cie Puszkiem, ale pisalam na tetelefonie na plazy i nie widzialam, jak mi zmienil. Ale moje zdanie na temat Twojego brzucha pozostaje bez zmian

Zwlaszcza ze z takim brzuchem to Ty Puszka nie przypominasz
Parka lubi tę wiadomość
-
Polarmiś....uważam, że się dzisiaj mnie czepiasz....polarmiś wrote:Ludziom do talerza jedzacym obok tez nie zagladasz i nie gapisz sie jak wkladaja zarlo do gęby.
Ja też jestem za karmieniem piersią - nawet bardzo....ale po prostu każdy ma inne poczucie estetyki czy przyzwoitości...a to nie jest kłopot zrobić to dyskretnie, gdzieś na boku, osłonić się chustą czy czymś tam i nie robić z tego widowiska....Goła pierś kobiety z mlekiem kapiącym - to nie jest chyba to samo, co widok innych ludzi jedzących obok....To jednak stan wyjątkowy - jakaś intymność - i tak uważa wiele ludzi - dlaczego tego nie uszanować???
To tak samo - jak Ty krytykujesz koleżankę z cyckami do pasa - a ona je eksponuje...no też jej wolno - prawda? To czemu to CIebie oburza? Albo grube brzuszyska wystawiane na widok publiczny przez panienki, które myślą, że są seksowne...
EwaT, ania.g, Bursztyn, Żanet, moremi, iwcia77, samira, mysza1975, Mango lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Polarmiś....uważam, że się dzisiaj mnie czepiasz....
Ja też jestem za karmieniem piersią - nawet bardzo....ale po prostu każdy ma inne poczucie estetyki czy przyzwoitości...a to nie jest kłopot zrobić to dyskretnie, gdzieś na boku, osłonić się chustą czy czymś tam i nie robić z tego widowiska....Goła pierś kobiety z mlekiem kapiącym - to nie jest chyba to samo, co widok innych ludzi jedzących obok....To jednak stan wyjątkowy - jakaś intymność - i tak uważa wiele ludzi - dlaczego tego nie uszanować???
To tak samo - jak Ty krytykujesz koleżankę z cyckami do pasa - a ona je eksponuje...no też jej wolno - prawda? To czemu to CIebie oburza? Albo grube brzuszyska wystawiane na widok publiczny przez panienki, które myślą, że są seksowne...
no właśnie
albo duże brzuszyska ciężarnych wstawiane do avatarów które myślą że są pienkne
kapturnica, Bursztyn, Żanet, Sabina, moremi, iwcia77, samira, mysza1975, Niuta, caffe lubią tę wiadomość
-
A skrytykowałam kogoś?polarmiś wrote:Nie wyobrazaj sobie i nie rob tego ale nie krytykuj innych - to podstawa wspolzycia w spoleczenstwie. Karmiaca matka to nie wybryk natur!!! y, nie karmiaca matka to raczej chuj nie matka, ze zacytuje klasyka.Matka fantastycznej 4

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



