X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    ja mam tylko banana ale sa rózne
    musze dzis jeszcze hippa oblukać
    http://hipp.pl/
    http://gerber.pl/

    Bardziej mi sie podoba Gerber, najwiekszy plus za produkty Moja pierwsza lyzeczka, czyli jednoskladnikowe sloiczki. Wprowadzasz i patrzysz na reakcje, a nie glowisz sie, ktory skladnik jarzynowej zupki mogl ew uczulic dziecko.
    Zaklada, ze Hipp ma tez takie w ofercie, ale poniewaz na stronie nie moglam ich znalesc w 5 sek, to zniechecam sie i zostaje przy Gerberze. ;) Ja lubie przydatne strony www. ;)

    samira, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    to nie mozna dac dziecku po prostu banana? ze skorki, a nie ze sloika? ugotowane jest toto, czy co?

    mam nadzieje, ze jak urodze to mi dadza jakas instrukcje obslugi dla opornych do adasia, bo ja tego nie ogarne..
    Ciocia Pusurek pomoze.
    Banan ze sloiczka jest latwiejszy do podania dla malucha kolo 4 mz. Taki maly to jeszcze nie zmlaska banana w siatce ( zamowilas te siatki wtedy?? ). Oczywiscie, mozesz skrobac banana lyzeczka i dawac do dzioba, ale komu by sie chcialo. ;) Sloiczek jest dla leniwych, no i masz raczej pewnosc, ze to przebadane i zdrowe.

    mysza1975, samira, Mega, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 13 października 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    to nie mozna dac dziecku po prostu banana? ze skorki, a nie ze sloika? ugotowane jest toto, czy co?

    mam nadzieje, ze jak urodze to mi dadza jakas instrukcje obslugi dla opornych do adasia, bo ja tego nie ogarne..
    banan jest jeszcze za bardzo 'stały' dla niego
    ten w słoiczku jest jakby półpłynny

    mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 13 października 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Dzizas, kolezanka mnie wyciaga na dzieciece spiewanie w kosciele... Nie mam nic ani do kolezanki, ani do kosciola, ale Adas sie wlasnie drzemnal w bujaczku i ubrac by sie jeszcze trzeba. A w majtach sie tak fajnie siedzi. ;)
    Tu na wsi bardzo preznie dziala aktywizacja matek malych dzieci. Polozna zaraz po porodzie dobiera je w grupy ( wedle urodzenia dzieci ), spotykamy sie raz raz w miesiacu w przychodni na pogaduchach i 2 razy w miesiacu w kosciele, na spiewankach. Za kazdym razem obowiazkowa kawa, ciacho, owoce. No i lazimy na spacery razem poza tym, bo juz wiezi zadzierzgniete, to trza sie socjalizowac...
    Mila to inicjatywa, ale jak ja sobie pomysle, ze w tymi matkami bede sie spotykac w przedszkolu, potem w podstawowce ( jako matka i jako mauczyciel ) i jeszcze w gimnazjzum,czyli kolejne 14 lat, to tak mi jakos nie bardzo... ;)
    Śpiewy kościelne, nikt by mnie na to nie namówił. Spacer, kawka raz na jakiś czas z innymi mamami ok byle nie za często. No ale ja aspołeczna jestem.

    mysza1975, Bursztyn, paszczakin, Simba, Reni, samira, Mega, BISCA, Bliska 77 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 13 października 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    to nie mozna dac dziecku po prostu banana? ze skorki, a nie ze sloika? ugotowane jest toto, czy co?

    mam nadzieje, ze jak urodze to mi dadza jakas instrukcje obslugi dla opornych do adasia, bo ja tego nie ogarne..
    No ja nie dawalam sloikowego jedzenia...Na tamte czasy to to bylo zajebiscie drogie to raz a dwa jakos wydawalo mi sie ze jak sama zrobnie bedzie smaczneijsze..Nie wiem czy bylo ale mlody zyje ;D

    Bursztyn, mysza1975, paszczakin, Mega, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 13 października 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w poniedziałek.

    Wczoraj wieczorem zastosowaliśmy z M jedną z naturalnych metod przyspieszenia porodu. To była ostatnia rzecz na którą miałam ochotę, ale co tam, niech chłop ma, bo kolejny raz pewnie w przyszłym roku. Dziś rano M pyta czy może jechać do pracy czy jedziemy na porodówkę, więc mu mówię, że jedna dawka nie wystarczyła. Gęba mu się ucieszyła, bo ma nadzieję, że będą powtórki, naiwniak.

    kapturnica, ania.g, Bursztyn, paszczakin, EwaT, Pusurek, Simba, Reni, samira, Mega, Lucky, Elfik, BISCA, Bliska 77, iwcia77, Niuta, caffe, Bozia3, Dorka1979, megan8 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 13 października 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Witam w poniedziałek.

    Wczoraj wieczorem zastosowaliśmy z M jedną z naturalnych metod przyspieszenia porodu. To była ostatnia rzecz na którą miałam ochotę, ale co tam, niech chłop ma, bo kolejny raz pewnie w przyszłym roku. Dziś rano M pyta czy może jechać do pracy czy jedziemy na porodówkę, więc mu mówię, że jedna dawka nie wystarczyła. Gęba mu się ucieszyła, bo ma nadzieję, że będą powtórki, naiwniak.
    A ja nadal bardzo chętnie. Jeszcze na dodatek sama się do chłopa dobieram.

    EwaT, mysza1975, samira, Mega, Lucky, BISCA, Bliska 77, iwcia77, Bozia3 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    i tutaj....straszne
    http://www.sosrodzice.pl/norwegia-nie-dla-mlodych-polek/
    Pierdolenie o Szopenie. Sorki, ale zawsze mnie wkurwia, jak Polaczki podsylaja sobie takie artykuly, straszac sie nawzajem.
    Instytucja Barneverne ma za zadanie chronic dzieci. Ale ich nie odbiera, kiedy nie ma powodu.
    Spanie w jednym lozku nie jest powodem. Bycie smutnym tez nie. Rambo Rutkowski nie sprawdzil wczesniej, ze rodzina odbijanej dziewczynki miala ostre problemy z alko.

    Polacy bardzo sie boja Barneverne, ale wynika to najczesciej z nieznajomosci jezyka i krazacych urban legends.
    Moj chlop pracuje wsrod duzej ilosci Polakow, jest przerazony tym, co slyszy, co sie rzekomo dzieje - jak za nic zabieraja dzieci. Bzdura. Ale nie czarujmy sie, emigranci nie zawsze potrafia odnalesc sie w nowym srodkowisku, brak wyksztalcenia, nieznajomosc jezyka, pociaga sa soba problemy. A jak juz jest gdzies alko, to szkola jest bardziej czujna, a to wlasnie szkola zawiadamia najczesciej Barneverne. Sama to robilam kilka razy...

    EwaT, mysza1975, Simba, samira, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Śpiewy kościelne, nikt by mnie na to nie namówił. Spacer, kawka raz na jakiś czas z innymi mamami ok byle nie za często. No ale ja aspołeczna jestem.
    One nie sa koscielne. :D Kosciol jest miejscem, bo nie ma innych o porannych porach. Spiewa sie dzieciece pioseneczki, z pokazywaniem, zabawy paluszkowe, wszyskie Stare niedzwiedzie i inne takie. Jeno po norwesku. ;)

    ania.g, mysza1975, samira, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 13 października 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no az tak zle ze mna nie jest, ze bym dziecku calego banana podala. Ale przejechanie banana blenderem zajmuje jakies 30 sekund (lacznie z umyciem tegoz), dlatego pytam czy zdrowiej jest karmic sloikiem i co za roznica..

    bo ja wiecie, ekomatka bede- bede prac w kasztanach i dziecko bez pieluch na trawie trzymac.. ;) ze sloikiem mi nie po drodze..



    (siatek nie zamowilam, za dlugo czkalam i musialam sie ograniczyc do zakupow w lokalnym dzieciowym sklepie..)
    może słoiczki sa bardziej eko niż myslisz? te z hippa przechodza podobno ok 260 badan i maja certfikat bio
    skąd wiesz co jest w bananie ze straganu?

    Pusurek, mysza1975, samira lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 13 października 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    One nie sa koscielne. :D Kosciol jest miejscem, bo nie ma innych o porannych porach. Spiewa sie dzieciece pioseneczki, z pokazywaniem, zabawy paluszkowe, wszyskie Stare niedzwiedzie i inne takie. Jeno po norwesku. ;)
    A widzisz to już zupełnie co innego. Tylko ja śpiewać nie umiem, jak zaczynam to moje córki krzyczą " mamo przestań"

    Pusurek, paszczakin, mysza1975, Reni, Mega lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no az tak zle ze mna nie jest, ze bym dziecku calego banana podala. Ale przejechanie banana blenderem zajmuje jakies 30 sekund (lacznie z umyciem tegoz), dlatego pytam czy zdrowiej jest karmic sloikiem i co za roznica..

    bo ja wiecie, ekomatka bede- bede prac w kasztanach i dziecko bez pieluch na trawie trzymac.. ;) ze sloikiem mi nie po drodze..


    Wyobraz sobie. Adas spi. Kazda minuta snu jest na wage zlota. Obudzi sie marudzac, a Ty bedziesz wtedy leciec do blendera, hurgotac, mielic, myc. Tja... Otworzysz zdrowy, przebadany sloiczek i z usmiechem podasz synkowi. ;)

    mysza1975, samira, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 13 października 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    A ja nadal bardzo chętnie. Jeszcze na dodatek sama się do chłopa dobieram.

    Tak miałam do 35 tygodnia, potem mi mineło.

    Mega, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 13 października 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Wyobraz sobie. Adas spi. Kazda minuta snu jest na wage zlota. Obudzi sie marudzac, a Ty bedziesz wtedy leciec do blendera, hurgotac, mielic, myc. Tja... Otworzysz zdrowy, przebadany sloiczek i z usmiechem podasz synkowi. ;)
    sama sie przekona jaka to słodycz miec wrzeszczace głodne dziecie i jak wtedy bedzie ta marchewke przecierac loool

    Pusurek, mysza1975, samira, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 13 października 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no, Mysza, trzeba robic do skutku, az zaczniesz rodzic..

    ewentulanie jeszczce mozesz okna umyc ;)

    To już wole seks :-)

    Mega, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    sama sie przekona jaka to słodycz miec wrzeszczace głodne dziecie i jak wtedy bedzie ta marchewke przecierac loool
    Daj jej miec zludzenia!

    mysza1975, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 13 października 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no az tak zle ze mna nie jest, ze bym dziecku calego banana podala. Ale przejechanie banana blenderem zajmuje jakies 30 sekund (lacznie z umyciem tegoz), dlatego pytam czy zdrowiej jest karmic sloikiem i co za roznica..

    bo ja wiecie, ekomatka bede- bede prac w kasztanach i dziecko bez pieluch na trawie trzymac.. ;) ze sloikiem mi nie po drodze..



    (siatek nie zamowilam, za dlugo czkalam i musialam sie ograniczyc do zakupow w lokalnym dzieciowym sklepie..)
    I beda sie bawic patykami

    mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    I beda sie bawic patykami
    Ktore beda sobie musieli sami znalesc.

    mysza1975, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 13 października 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Ze słoiczkami dla dzieci też różnie bywa. Zdarzały się przypadki, że w słoiczku była folia. Zdarzały się też inne zanieczyszczenia.
    http://www.osesek.pl/wiadomosci-i-ciekawostki/dieta-zywnosc/1318-znaleziono-toksyny-w-sloiczkach-dla-dzieci.html
    Gerber kupował marchewkę od rolnika, który sadził ją przy ruchliwej drodze, więc nad jakością trzeba by się zastanowić.
    Ogólnie mówiąc słoiczki są dla leniwych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 11:33

    samira, Bliska 77, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 13 października 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no chodzi o 20 latki ;-)
    EwaT wrote:
    i tutaj....straszne
    http://www.sosrodzice.pl/norwegia-nie-dla-mlodych-polek/

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
‹‹ 4896 4897 4898 4899 4900 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ