35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
dorbie wrote:Chyba po to,by forum było prestiżowe.
tylko, że CI eksperci poświęcają tym pytaniom czas mechanicznie, nie znając konkretnego przypadku (jak z Kaptą) i odpowiadają od czapy....
w ogóle czasami profesjonaliści są udani...
jak wiecie - szukamy działki...przekopałam wszystkie możliwe ogłoszenia, poznałam topografię interesującego mnie terenu...ale nie mogę znaleść sama wszystkich miejsc dokładnie, bo biura pośrednictwa mają podpisane umowy ze sprzedającymi, więc muszę się z nimi umawiać, żeby legalnie te miejsca zobaczyć....umowiliśmy się z jednym takim - ekspertem od tego terenu i miał dla nas kilka ofert....myślałam, że padnę - jak się okazało, że gość nie wie, gdzie to jest, nie wie, gdzie ta ulica - choć umawiał się z nami tydzień wcześniej...no a teraz gps go źle prowadzi..Więc powiedziałam, że ja wiem...i ja poprowadziłam go na to miejsce (nie wiedziałam tylko, któa konkretna działka) - takie jaja panie z ekspertami...
Heretyczka, szczęśliwa 2, caffe, kkisia, Iwone, kapturnica, gosia7122, Arwena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:też mi się tak wydaje...eksperci, pytania...fiu fiu fiu...to już nie tylko stado zdesperowanych bab....
tylko, że CI eksperci poświęcają tym pytaniom czas mechanicznie, nie znając konkretnego przypadku (jak z Kaptą) i odpowiadają od czapy....
w ogóle czasami profesjonaliści są udani...
jak wiecie - szukamy działki...przekopałam wszystkie możliwe ogłoszenia, poznałam topografię interesującego mnie terenu...ale nie mogę znaleść sama wszystkich miejsc dokładnie, bo biura pośrednictwa mają podpisane umowy ze sprzedającymi, więc muszę się z nimi umawiać, żeby legalnie te miejsca zobaczyć....umowiliśmy się z jednym takim - ekspertem od tego terenu i miał dla nas kilka ofert....myślałam, że padnę - jak się okazało, że gość nie wie, gdzie to jest, nie wie, gdzie ta ulica - choć umawiał się z nami tydzień wcześniej...no a teraz gps go źle prowadzi..Więc powiedziałam, że ja wiem...i ja poprowadziłam go na to miejsce (nie wiedziałam tylko, któa konkretna działka) - takie jaja panie z ekspertami...
Bozia3, Iwone, Arwena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie KObity... Ja tylko na chwilke. Pozdrawiam wszystkie... Mam nadzieje, zielone czuja sie dobrze... Mlode Mamy wyspane, a reszta wybzykana pod starania....Moj Maly z przytupem skonczyl roczek- pierwszy raz mi sie rozchorowal...Nocka w plecy, dzien w plecy- ogolnie plecy i zgrzytanie zebow...Trzymajcie sie cieplo!
Bozia3, Heretyczka, caffe, Pusurek, Iwone, kapturnica, Mega, malgos741, Elfik, gosia7122, anna maria, Arwena, gretka, Sabina, SolarPolar, megan8, Parka, iwcia77 lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
macduska wrote:Nie mam intencji Cię straszyć, ale mi po zabiegach porobiły się ogromne zrosty.
Iwone, kapturnica, Elfik, Arwena, gretka lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:bo to musisz się widocznie domyślić - jaki stan uczuciowy reprezentuje dany lajk...:)a co bycie w konflikcie - ja osobiście jestem w stanie polubić post osoby, z którą jestem w konflikcie - jeśli to co ta osoba napisze - do mnie przemawia...o taki przykład: ja jestem z Tobą w konflikcie na linii jedzenia/ nie jedzenia mięsa...ale przecież mogę zalajkować Twój post, w którym piszesz, że osoby lekko puszyste są takie fajne - miękkie i miłe...
Bozia3, kapturnica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaDidi wrote:Witajcie KObity... Ja tylko na chwilke. Pozdrawiam wszystkie... Mam nadzieje, zielone czuja sie dobrze... Mlode Mamy wyspane, a reszta wybzykana pod starania....Moj Maly z przytupem skonczyl roczek- pierwszy raz mi sie rozchorowal...Nocka w plecy, dzien w plecy- ogolnie plecy i zgrzytanie zebow...Trzymajcie sie cieplo!
Zdrowia dla synka a sił i cierpliwosci dla ciebie.
Iwone, malgos741, Elfik, MartaDidi, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:mnie bardzo zaskoczyło to, że zrosty w okolicy macicy mogą zrobić się po zabiegu w innej części ciała...ja miałam zabieg usunięcia woreczka...i przed laparo - jak lekarka zobaczyła bliznę - powiedziała - o cholera mogą być zrosty na macicy.....(okazało się, że nie mam) no ale sam fakt mnie zaskoczył.....
-
Natka_79 wrote:Ooo, dasz przeczytać? Bo coś czuje ze u mnie coś nie tak może być z cukrem ( w pierwszej ciąży miajam cukrzyce )
tylko nie wiem jak mam Ci dat to przeczytac...musialabys mi podac adres mail
kapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:nie, chodzilo mi o to ze niektorzy np. "lubia" post ktory popiera aborcje, a za chwile "lubia" ten- ktory ja potepia
Bursztyn, Iwone lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:są
bolesne i skąpe miesiączkikapturnica, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:ale Pusur to czyta..i ja o tym pisałam już - morka doczytaj może....gdyby miała mu za złe to pisanie- to dałaby nam znać - nie sądzisz?? Może czasami tak łatwiej roładować emocje - poprzez innych trochę, poprzez żart, poprzez pisanie...no ja tak uważam i chyba ratowałabym się podobnie....
Ja wiem, że to trudny temat bardzo i łatwiej o magnesach....bo co nas kurwa obchodzą problemy innych - tylko humor psują i dzień nie jest dobry...prawda?
Zauwazcie, ze ja nic nie juz nie pisze.
A magnesy nowe som??? Bo nie wiem...kapturnica, malgos741, MartaDidi, Arwena, BISCA lubią tę wiadomość