35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobitki - a czy ktoś jest może z centralnej Polski?
-
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:angela wrote:Kobitki - a czy ktoś jest może z centralnej Polski?
Łódź
To tak jak ja - a gdzie się leczysz? -
nick nieaktualny
-
W międzyczasie klinika Novum w Warszawie dr Obuchowska
-
nick nieaktualnyangela wrote:Obecnie jeżdżę do Białegostoku , ze względu na ivf , natomiast wcześniej Prima Med dr Hincz , a zaczynałam od dr. Bielaka nie pamiętam nazwy , ale to było na ul. Teodora - obydwoje pracują w Matce Polce
ja leczyłam sie u tzw. sław ponad 3 lata i po poronieniu w 2007r przypadkiem trafiłam na cudowną lekarkę i jeszcze cudowniejszą babeczkę dr Stefanowicz, ona sprawiła ze w ciągu 6 cykli zaszłam w ciążę, także liczę że teraz też mi pomoże , jednak dużo zależy od wyników badań niestetyWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2013, 21:32
angela lubi tę wiadomość
-
Przejrzałam sobie dzisiejsze pogaduchy i nieźle się uśmiałam - wczoraj cały dzień na tapecie były jajka a dzisiaj cycki,a to tylko świadczy o doskonałym poczuciu humoru ;)w tej trudnej dla każdej z nas sytuacji
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:Przejrzałam sobie dzisiejsze pogaduchy i nieźle się uśmiałam - wczoraj cały dzień na tapecie były jajka a dzisiaj cycki,a to tylko świadczy o doskonałym poczuciu humoru ;)w tej trudnej dla każdej z nas sytuacji
i chyba o to chodzi żeby przy tym wszystkim nie stracić zdrowego podejścia do życia.
angela trzymam kciuki za Was -
agafbh wrote:angela wrote:Przejrzałam sobie dzisiejsze pogaduchy i nieźle się uśmiałam - wczoraj cały dzień na tapecie były jajka a dzisiaj cycki,a to tylko świadczy o doskonałym poczuciu humoru ;)w tej trudnej dla każdej z nas sytuacji
i chyba o to chodzi żeby przy tym wszystkim nie stracić zdrowego podejścia do życia.
angela trzymam kciuki za Was
Wielkie dzięki - bardzo mi te kciuki potrzebne -
nick nieaktualnyangela wrote:agafbh wrote:angela wrote:Obecnie jeżdżę do Białegostoku , ze względu na ivf , natomiast wcześniej Prima Med dr Hincz , a zaczynałam od dr. Bielaka nie pamiętam nazwy , ale to było na ul. Teodora - obydwoje pracują w Matce Polce
ja leczyłam sie u tzw. sław ponad 3 lata i po poronieniu w 2007r przypadkiem trafiłam na cudowną lekarkę i jeszcze cudowniejszą babeczkę dr Stefanowicz, ona sprawiła ze w ciągu 6 cykli zaszłam w ciążę, także liczę że teraz też mi pomoże , jednak dużo zależy od wyników badań niestety
A jaki masz problem?
duża niedoczynność tarczycy + hashimoto, policystyczne jajniki w zaawansowanym stopniu ( potwierdzone obrazem usg i wynikami hormonów)oraz insulinooporność, nie mam owulacji a po CLO pęcherzyk był jeden jedyny w ostatnim cyklu, teraz zwiększam dawkę no i badania powtarzam plus AMH, zaraz potem mąż się bada (pół roku temu było u niego wszystko ok ale wiadomo jak to jest) -
Tak się zastanawiam co zrobię jak znów się nie uda? tak bardzo pragniemy dziecka - nawet mi się nie chce myśleć
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
policystyczne jajniki - a jak one się mają do hormonów i na które mają największy wpływ?
-
agafbh wrote:Dziewczynki drogie, ja spadam, bo jeszcze córcię muszę spakować, bo do babci i dziadka jedzie ja do pracy muszę jutro gnać
kolorowych snów
spokojnej nocy pabliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:Tak się zastanawiam co zrobię jak znów się nie uda? tak bardzo pragniemy dziecka - nawet mi się nie chce myśleć
wiem co czujesz, naprawdę...
ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji, bo mam na szczęscie córcię ale bardzo chce mieć drugie dzieciątko, jednak jak wyniki nie będą pomyślne odpuszczam bo na in vitro po prostu nie możemy sobie pozwolić ze względów finansowych
angela wiem, że się łatwo mówi ale musisz być dobrej myśli, naprawdę,mam dwie znajome którym się udało (mówię o in vitro)a kolega z pracy z żoną po dwóch nieudanych próbach odpuścili.. a teraz mają 2 letnią córcie
trzeba wierzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2013, 21:46
angela lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:angela wrote:Tak się zastanawiam co zrobię jak znów się nie uda? tak bardzo pragniemy dziecka - nawet mi się nie chce myśleć
wiem co czujesz, naprawdę...
ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji, bo mam na szczęscie córcię ale bardzo chce mieć drugie dzieciątko, jednak jak wyniki nie będą pomyślne odpuszczam bo na in vitro po prostu nie możemy sobie pozwolić ze względów finansowych
angela wiem, że się łatwo mówi ale musisz być dobrej myśli, naprawdę,mam dwie znajome którym się udało (mówię o in vitro)a kolega z pracy z żoną po dwóch nieudanych próbach odpuścili.. a teraz mają 2 letnią córcie
trzeba wierzyć
Wiem o tym - tylko jak odpuścić jak marzy się o zostaniu mamą i ta myśl budzi się ze mną , żyje przez cały dzień i idzie spać też ze mną - koszmar jakiś , a słyszałam o wielu przypadkach , którym się udaje albo po pogodzeniu się z myślą ,że dziecka nie będzie albo po adopcji - ja niestety jeszcze nie jestem w stanie nie myśleć i odpuścić - chociaż też wyznaczyłam sobie granicę - jeśli to ivf nie uda się , to jeszcze jedno w czerwcu i kończę staraniabliska77, samira lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:jejku dziewczyny jakie Wy wszystkie szczuplutkie jesteście, szok!!!!!!! nawet nie powiem jak się przy Was czuję
agafbh - oj dużo nas łączy , córeczki , wiek, wzrost i waga.
Więc nie przejmuj się jestemy już dwie
Ile ja bym dała aby ważyć choć 60kg, przed ciążą z corcią miałam 58, poźniej 9 miesięcy leżenia 25kg na plusie.bliska77 lubi tę wiadomość
izi
-
nick nieaktualnyangela wrote:agafbh wrote:angela wrote:Tak się zastanawiam co zrobię jak znów się nie uda? tak bardzo pragniemy dziecka - nawet mi się nie chce myśleć
wiem co czujesz, naprawdę...
ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji, bo mam na szczęscie córcię ale bardzo chce mieć drugie dzieciątko, jednak jak wyniki nie będą pomyślne odpuszczam bo na in vitro po prostu nie możemy sobie pozwolić ze względów finansowych
angela wiem, że się łatwo mówi ale musisz być dobrej myśli, naprawdę,mam dwie znajome którym się udało (mówię o in vitro)a kolega z pracy z żoną po dwóch nieudanych próbach odpuścili.. a teraz mają 2 letnią córcie
trzeba wierzyć
Wiem o tym - tylko jak odpuścić jak marzy się o zostaniu mamą i ta myśl budzi się ze mną , żyje przez cały dzień i idzie spać też ze mną - koszmar jakiś , a słyszałam o wielu przypadkach , którym się udaje albo po pogodzeniu się z myślą ,że dziecka nie będzie albo po adopcji - ja niestety jeszcze nie jestem w stanie nie myśleć i odpuścić - chociaż też wyznaczyłam sobie granicę - jeśli to ivf nie uda się , to jeszcze jedno w czerwcu i kończę starania
wiem niestety wiem,
pamiętam jak po poronieniu, do pokoju w którym pracowałam weszła dziewczyna z córcią-przyszła w odwiedziny bo na macierzyńskim była a ja jak debil wyleciałam z pokoju z płaczem, po prostu psychika nie wytrzymała
do do starań - ja będę od soboty czekała cale długie od 10 do 14 dni na wynik od którego wiele zależy ale jak będzie niekorzystny to sobie odpuszczę z przykrością ale cóż...
za Ciebie trzymam z całych sił kciuki, uda się a psychika niestety robi swoje, człowiek się blokuje, psychika ma na nas dużo większy wpływ niż nam się wydaje
angela będzie dobrze- za Ciebie myślę pozytywnieangela, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyizi wrote:agafbh wrote:jejku dziewczyny jakie Wy wszystkie szczuplutkie jesteście, szok!!!!!!! nawet nie powiem jak się przy Was czuję
agafbh - oj dużo nas łączy , córeczki , wiek, wzrost i waga.
Więc nie przejmuj się jestemy już dwie
Ile ja bym dała aby ważyć choć 60kg, przed ciążą z corcią miałam 58, poźniej 9 miesięcy leżenia 25kg na plusie.
witaj w klubie
ja podczas stymulacji hormonalnej przytyłam w 2007 roku ok 10kg mimo nisko węglowodanowej diety, potem jakos udało się zrzucić nawet ok 12 i teraz znów przytyłam, cóż, cały czas po cichutku liczę na drugiego dzidziusia a wagę w międzyczasie staram się zbijać - z różnymi efektamisamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a ja wam zazdroszcze tego jednego dziecka, ja niestety nie mam przeżywam jak mam iść do pracy jestem przedszkolanką czasami to nie mam tam ochoty iść....życzę wam jaknajszybszego "zajścia" i radości z bycia mamą. Dobrego dnia
bliska77, samira, angela lubią tę wiadomość