X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • angela Autorytet
    Postów: 978 3687

    Wysłany: 1 lutego 2013, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    angela wrote:
    agafbh wrote:
    angela wrote:
    Tak się zastanawiam co zrobię jak znów się nie uda? tak bardzo pragniemy dziecka - nawet mi się nie chce myśleć

    wiem co czujesz, naprawdę...
    ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji, bo mam na szczęscie córcię ale bardzo chce mieć drugie dzieciątko, jednak jak wyniki nie będą pomyślne odpuszczam bo na in vitro po prostu nie możemy sobie pozwolić ze względów finansowych

    angela wiem, że się łatwo mówi ale musisz być dobrej myśli, naprawdę,mam dwie znajome którym się udało (mówię o in vitro)a kolega z pracy z żoną po dwóch nieudanych próbach odpuścili.. a teraz mają 2 letnią córcie :-)
    trzeba wierzyć

    Wiem o tym - tylko jak odpuścić jak marzy się o zostaniu mamą i ta myśl budzi się ze mną , żyje przez cały dzień i idzie spać też ze mną - koszmar jakiś , a słyszałam o wielu przypadkach , którym się udaje albo po pogodzeniu się z myślą ,że dziecka nie będzie albo po adopcji - ja niestety jeszcze nie jestem w stanie nie myśleć i odpuścić - chociaż też wyznaczyłam sobie granicę - jeśli to ivf nie uda się , to jeszcze jedno w czerwcu i kończę starania

    wiem niestety wiem,
    pamiętam jak po poronieniu, do pokoju w którym pracowałam weszła dziewczyna z córcią-przyszła w odwiedziny bo na macierzyńskim była a ja jak debil wyleciałam z pokoju z płaczem, po prostu psychika nie wytrzymała
    do do starań - ja będę od soboty czekała cale długie od 10 do 14 dni na wynik od którego wiele zależy ale jak będzie niekorzystny to sobie odpuszczę z przykrością ale cóż...
    za Ciebie trzymam z całych sił kciuki, uda się a psychika niestety robi swoje, człowiek się blokuje, psychika ma na nas dużo większy wpływ niż nam się wydaje
    angela będzie dobrze- za Ciebie myślę pozytywnie :-)

    Rozklejam się , bo ivf coraz bliżej, ale wiem że muszę wierzyć , bo inaczej to nie ma sensu

    samira lubi tę wiadomość

    [img][/img]ex2btv7310kr6qnr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa, angela, z całego serca, naprawdę tak szczerze życze Wam dzidziusia pod serduszkiem :-)
    tak bardzo mocno

    inessa, samira, angela lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana bardzo ci dziekuje wiesz....aż się wzruszyłam dzięki :)

    bliska77, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Kochana bardzo ci dziekuje wiesz....aż się wzruszyłam dzięki :)

    ja też się wzruszyłam, dziękować nie ma za co, będzie dobrze.
    Powiem Ci, że mimo że mam córcie to tez tak bardzo chce mieć drugie dzieciątko ze aż mnie ściska ale Was tym bardziej dlatego trzymam za Was kciuki z całych sił ;-)

    inessa, samira, Olena, grosza, angela lubią tę wiadomość

  • megan8 Autorytet
    Postów: 1775 5762

    Wysłany: 1 lutego 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 18:39

    inessa lubi tę wiadomość

    NIE STARAM SIĘ !!!!! 7a4at5odn0c3ve6g.png
  • megan8 Autorytet
    Postów: 1775 5762

    Wysłany: 1 lutego 2013, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 18:40

    bliska77 lubi tę wiadomość

    NIE STARAM SIĘ !!!!! 7a4at5odn0c3ve6g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOchane Dziewuszki właśnie wróciłam od ginekologa. Mega podbudowana. Po pierwsze powiedział mi,że 3 m-ce starań to betka...Statystycznie rzecz ujmując na 100 kobiet współżyjących w czasie owulacji 17 ( siedemnaście) zachodzi w ciażę. i zaczął wywiad od czynnika męskiego, bardzo dokładnie wypytał o tryb życia Mojego Miśka, jego nałogi i nawyki, nawet ile czasu spędza za kierownicą (czyli słynne wietrzenie jajek)i w jakiej temp. się kąpie...Czyli stanęło na badaniu nasienia i jeżeli wyniki bedą nie takie to higieniczny tryb życia i powtórka badania za 3 m-ce. Jezeli chodzi o mnie to mam przestać liczyc i nie bzykać się na komendę. Dla faceta to podobno duży stres,że już na babę patrzeć za kolejnym razem nie może...Powiedział mi,że jestem okaz zdrowia (skóra, włosy, zęby). Jeżeli chodzi o mnie to przede wszystkim urlop 2 tyg. i będzie dzieciak!!!!Wiem Słoneczka,że niektóre z Was mają poważne problemy natury medycznej i na pewno już to przerabiałyście i poszłyście juz dalej, ale mnie ta rozmowa bardzo uspokoiła... MOże którejś z Was też pomoże... Oby.

    inessa, samira, megan8, bliska77, angela, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megan8 wrote:
    MartaDidinio wrote:
    megan8 wrote:
    Jest ktoś tu z wielkopolski?

    ja jestem z Gorzowa. to blisko :)))

    zawsze można w Poznaniu się spotkać ;D:

    Pewnie ,że można... Ja do Poznania na szkolenia często jeżdżę:)))

    megan8 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane a ja zrobiłam badania krwi beta 0 tsh ok. a reszta masakra tzn morfologia i żelazo to jest najgorsze. Miałam juz problemy z nim nawet w ub.roku miałam przetaczaną krew, żelazo dożylnie ale było już ok. a tu masakra.Chyba naprawde sobie odpuścimy i zaczne starania o adopcje, które i tak w naszym wieku będą niełatwe Becze od pół godziny ale cóz takie życie....:(
    Marta tobie powodzenia. :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udało mi się dostać dziś do ginki na USG !!!

    no więc fasolki nie ma ale okazało się ze wszystko się poprzesuwało , za parę godzin może być owulka bo są piękne pęcherzyki które lada moment mogą pęknąć :D a potem mówi że '" no to do dzieła " mam przyjść za tydzień zobaczyć czy pękły :) i to mnie napawa optymizmem ,dzięki za kciuki dziewczynki a teraz dalej proszę trzymać żeby pękły i się udało....:D

    endometrium w normie -10 mm

    a ginka aż zadowolona była ze takie piękne pęcherzyki i ze to na pewno na owu ...tylko żeby pękły !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2013, 16:38

    MartaDidinio, inessa, bliska77, grosza, angela, Bursztyn, KaRa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    kochane a ja zrobiłam badania krwi beta 0 tsh ok. a reszta masakra tzn morfologia i żelazo to jest najgorsze. Miałam juz problemy z nim nawet w ub.roku miałam przetaczaną krew, żelazo dożylnie ale było już ok. a tu masakra.Chyba naprawde sobie odpuścimy i zaczne starania o adopcje, które i tak w naszym wieku będą niełatwe Becze od pół godziny ale cóz takie życie....:(
    Marta tobie powodzenia. :)

    Ale ze jak masakra? Dlaczego?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    udało mi się dostać dziś do ginki na USG !!!

    no więc fasolki nie ma ale okazało się ze wszystko się poprzesuwało , za parę godzin może być owulka bo są piękne pęcherzyki które lada moment mogą pęknąć :D a potem mówi że '" no to do dzieła " mam przyjść za tydzień zobaczyć czy pękły :) i to mnie napawa optymizmem ,dzięki za kciuki dziewczynki a teraz dalej proszę trzymać żeby pękły i się udało....:D

    NO to za pekające pęcherzyki!!! Do dna!!!;))

    samira, angela lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaDidinio wrote:
    samira wrote:
    udało mi się dostać dziś do ginki na USG !!!

    no więc fasolki nie ma ale okazało się ze wszystko się poprzesuwało , za parę godzin może być owulka bo są piękne pęcherzyki które lada moment mogą pęknąć :D a potem mówi że '" no to do dzieła " mam przyjść za tydzień zobaczyć czy pękły :) i to mnie napawa optymizmem ,dzięki za kciuki dziewczynki a teraz dalej proszę trzymać żeby pękły i się udało....:D

    NO to za pekające pęcherzyki!!! Do dna!!!;))

    :* :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • megan8 Autorytet
    Postów: 1775 5762

    Wysłany: 1 lutego 2013, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 14:31

    bliska77 lubi tę wiadomość

    NIE STARAM SIĘ !!!!! 7a4at5odn0c3ve6g.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    KaRa wrote:
    Inessa moze sproboj skonsultowac sie z innym lekarzem. Zawsze warto zasiegnac drugiej opinii szczegolnie w tak waznej kwestii.

    Bardzo Wam wszystkim kochane dziękuje za rady jutro ide na badania krwi a potem lekarz.

    właśnie ja też uważam ,że konsultacja z 2 lekarzami w 1 temacie to dobry pomysł i sama tak robiłam

    inessa lubi tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    udało mi się dostać dziś do ginki na USG !!!

    no więc fasolki nie ma ale okazało się ze wszystko się poprzesuwało , za parę godzin może być owulka bo są piękne pęcherzyki które lada moment mogą pęknąć :D a potem mówi że '" no to do dzieła " mam przyjść za tydzień zobaczyć czy pękły :) i to mnie napawa optymizmem ,dzięki za kciuki dziewczynki a teraz dalej proszę trzymać żeby pękły i się udało....:D

    endometrium w normie -10 mm

    a ginka aż zadowolona była ze takie piękne pęcherzyki i ze to na pewno na owu ...tylko żeby pękły !!!

    ale to dobre wieści ~!!!

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megan8 wrote:
    MartaDidinio wrote:
    megan8 wrote:
    Jest ktoś tu z wielkopolski?

    ja jestem z Gorzowa. to blisko :)))

    zawsze można w Poznaniu się spotkać ;D:

    ja jestem ze Słupcy :)i w Poznaniu też często bywam , oraz kawałek za Poznaniem u rodzinki w Opalenicy
    Pozdrawiam dziewczyny

    megan8 lubi tę wiadomość

    anita
  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie zalewa płodny śluz , biorę oeparol od 1 dnia cyklu i teraz się ze mnie leje a mój M ma właśnie nocki :( i niestety cykl na nic a niestety rano się nie da , mijamy się w drzwiach on wchodzi ja wychodzę ehhh ...trzeba przeżyć , czekam na laparoskopie to już nie długo

    anita
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    kochane a ja zrobiłam badania krwi beta 0 tsh ok. a reszta masakra tzn morfologia i żelazo to jest najgorsze. Miałam juz problemy z nim nawet w ub.roku miałam przetaczaną krew, żelazo dożylnie ale było już ok. a tu masakra.Chyba naprawde sobie odpuścimy i zaczne starania o adopcje, które i tak w naszym wieku będą niełatwe Becze od pół godziny ale cóz takie życie....:(
    Marta tobie powodzenia. :)

    ale dlaczego masakra, nie warto jeszcze się poddawać :)

    inessa lubi tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 1 lutego 2013, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anita9 wrote:
    megan8 wrote:
    MartaDidinio wrote:
    megan8 wrote:
    Jest ktoś tu z wielkopolski?

    ja jestem z Gorzowa. to blisko :)))

    zawsze można w Poznaniu się spotkać ;D:

    ja jestem ze Słupcy :)i w Poznaniu też często bywam , oraz kawałek za Poznaniem u rodzinki w Opalenicy
    Pozdrawiam dziewczyny

    ja niestety jestem z pomorskiego raczej daleko od was

    megan8 lubi tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ