35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:A jak sie okaże ,że miałam racyje to odszczekasz to wypchaj sie
kkisia, Aasiula, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
kapturnica wrote:Tak udało sie nam
W sumie 2gi raz pokonac to dziadostwo.Zeszlo nam około roku.A udalo sie w 6tym cyklu staran.Mam meza pracujacego poza krajem wiec dodatkowe utrudnienie bo kilka razy musialam ustawiac cykl antykami pod jego zjazdy.Ale wg mnie akurat antyki i pcos sie lubia bo wyciszaja szalone jajniki tzn wszelkie torbiele.Przede wszystkim unormowałam tarczyce.Podstawa.Jestem pod stala kontrola endo. Do tego po 1szym lutowym cyklu staran od razu poszlam na laparo zwiadowcze(dodam ,ze po laparo okazalo sie ,ze lewa strona jest niedrozna ,pelna zrostów i taka juz se została.Pamiatka po laparotomii sprzed lat,gdzie usuwana mi dosc pokazna cyste i zrobiono resekcje jajnikow)Sprawdzono macice , prawy jajnik i jajowod byl w porzadku wiec zostal skauteryzowany by pobudzic go do dzialania i ulatwic mu jajeczkowanie.Stety albo niestety zaczeam brac rowniez clo ,pregnyl i metformine.(mialam monitoringi)Owulacje wrocily ale nie do konca bo mimo ,ze reagowalam super na leki stymulujace po droznej stronie to france albo nie pekaly mimo podania lekow albo jakims cudem rosl jakis niewypierdek po niedroznej stronie i sobie tam pekal.W grudniowym cyklu olałam monit owulacji i wzielam sladowa ilosc clo bo raoptem 1/4tabsa przez 5dni.
Niby wsio wygladalo ,ze owulacja byla samoistnie ale jak poszlam 5tego stycznia do mojego gina to mnie odarl z marzen bo widzial 2niepekniete pecherzyki po droznej stronie..No a nastepnego dnia mialam odstawic duphostan i z racji odstawienia zrobilam test z dupy.Sie okazal pozytywnyZnaczy uroslo sobie 3pecholki z czego jeden pekl i okazal sie miec szczesliwa ,zdrowa komoreczke
Takze tak to bylo u mnie.Mozna dziada pokonac ale przede wszystkim bym radzila wlasnie metke brac na uwrazliwienie bo sama dieta moze i duzo daje ale niestety nie do konca.W cyklu staran co sie udalo to jednak sobie nie zalowalam żarelka z weglami (w koncu swieta byly) Jedno co to na wlasna reke zwiekszylam ilosc metfrominy z 2 do 3razy 850mg .Mysle ,ze to tez pomoglo
Kapturnica dziękuję za odp.
Ja jestem po histerioskalpingografii - wszystko drożne i piękne. Tarczyca też opanowana. Insulinooporności nie mam. Trochę endometrium, ginka mówiła, że za cienkie, ale na to to chyba nie ma lekarstwa. Od 2 tyg. biorę zwiększoną dawkę metki - 2x850 - ze wszystkimi skutkami ubocznymi - w ciągu tyg. schudłam 3 kg. Jak zbliżam tę tabletkę do ust, to mnie naciąga na wymioty. Nie mam nadwagi 170cm/65g.i jem w zasadzie wszystko, ale staram się zdrowo - unikam półproduktów i gotowców, wszystko jem pełnoziarniste, i jeśli to możliwe unikam chemii spożywczej we wszelkiej postaci i fast-food'ów, itd., itp... Staramy się 5 lat, 3 lata temu udało się bez wspomagaczy, ale poroniłam w 9 tyg. Dwukrotne próby z clo i innymi badziewiami nie przyniosły skutku, pomimo iż "jajka" były. Coś nie gra u mnie z jajeczkowaniem, ale nie ma lekarza w pobliżu, który zakasałby rękawy i wziął się za mnie. Wszyscy wysyłają mnie na in vitro - a ja nie chcę, bo źle znoszę leczenie hormonalne. Aha, dodam, że mój mąż ma nasienie w dobrej kondycji i jest ode mnie młodszy
Cieszę się, że Ci się powiodło, mam nadzieję, że mi się też uda, bo czas mnie ciśnie
Napisz mi jeszcze czy masz insulinooporność? Czemu zdecydowałaś na własną rękę zwiększyć metkę?moremi, Simba, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Luna witaj
Możesz zmienić tą dziunię w awatarze na coś bardziej przyjaznego?
Na endometrium jest estrofem. Ale jak źle znosisz hormony, to nie dla Ciebie.
Co do in vitro, to sama musisz podjąć decyzję - czy męczysz się naturalnie, czy robisz "spinę" i poświęcasz jeden miesiąc dobrego samopoczucia.
Aaa i witaj w klubie kuguarzyckapturnica, ComeToMeBaby, Aasiula, Reni, Luna76, BISCA, kkisia, Mega, Simba, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Luna76 wrote:Kapturnica dziękuję za odp.
Ja jestem po histerioskalpingografii - wszystko drożne i piękne. Tarczyca też opanowana. Insulinooporności nie mam. Trochę endometrium, ginka mówiła, że za cienkie, ale na to to chyba nie ma lekarstwa. Od 2 tyg. biorę zwiększoną dawkę metki - 2x850 - ze wszystkimi skutkami ubocznymi - w ciągu tyg. schudłam 3 kg. Jak zbliżam tę tabletkę do ust, to mnie naciąga na wymioty. Nie mam nadwagi 170cm/65g.i jem w zasadzie wszystko, ale staram się zdrowo - unikam półproduktów i gotowców, wszystko jem pełnoziarniste, i jeśli to możliwe unikam chemii spożywczej we wszelkiej postaci i fast-food'ów, itd., itp... Staramy się 5 lat, 3 lata temu udało się bez wspomagaczy, ale poroniłam w 9 tyg. Dwukrotne próby z clo i innymi badziewiami nie przyniosły skutku, pomimo iż "jajka" były. Coś nie gra u mnie z jajeczkowaniem, ale nie ma lekarza w pobliżu, który zakasałby rękawy i wziął się za mnie. Wszyscy wysyłają mnie na in vitro - a ja nie chcę, bo źle znoszę leczenie hormonalne. Aha, dodam, że mój mąż ma nasienie w dobrej kondycji i jest ode mnie młodszy
Cieszę się, że Ci się powiodło, mam nadzieję, że mi się też uda, bo czas mnie ciśnie
Napisz mi jeszcze czy masz insulinooporność? Czemu zdecydowałaś na własną rękę zwiększyć metkę?Nie wiem czy pisalas ale miec jajka a uwolnic jajka to jednak roznica.Bo co z tego ,ze sie pojawiaja jak przy pcos glownym problemem jest nie pekanie.Co do endo jesli masz cienkie to warto pomyslec o estrogenach.A co do zwiekszenia dawki metki..Po prostu doszlam do wniosku,ze dawka za mala i byc moze przy wyzszej pecherzyki zaczna pekac.
Co do in vitro Mialam plan na kwiecien wciagnac sie na liste -
nick nieaktualnymoremi wrote:Luna witaj
Możesz zmienić tą dziunię w awatarze na coś bardziej przyjaznego?
Na endometrium jest estrofem. Ale jak źle znosisz hormony, to nie dla Ciebie.
Co do in vitro, to sama musisz podjąć decyzję - czy męczysz się naturalnie, czy robisz "spinę" i poświęcasz jeden miesiąc dobrego samopoczucia.
Aaa i witaj w klubie kuguarzyc
A kto to kuguarzyca? i co to za klub?
-
Reni wrote:a propos tamponu...
Kometa mam dla Ciebie suknię ślubną
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d55b33ee0ec.jpg
moremi, mamatrojki80, Aasiula, Reni, kkisia, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:A kto to kuguarzyca? i co to za klub?
mamatrojki80, ComeToMeBaby, Aasiula, Reni, kkisia, Mega, Simba, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mamatrojki80 wrote:Patola.
ale te babeczki niezwykle sprawne fizycznie, dbają o siebie, swoją kondycję i niejedną 40-tke by ograłyto, że skóra już nie taka to inna rzecz, ale mięśnie- prawie jak zawodowego sportowca
nooooo.... i to doświadczenie
hehehe
w tym holyłudzie to różne tam majom zachcianki. dla każdego coś miłego.moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:i to dużo młodszych....
Taka np. 65-latka i 22- latek...
Kometa, opowiedź teściowej o tym klubiku.... powiedz jej... no widzi mama, zawsze mógł gorzej trafićkapturnica, ComeToMeBaby, moremi, Bozia3, kkisia, Mega, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:I tak się często w ciążę zachodzi. Nie wiesz, że tutaj jak masz cykl bezowulacyjny, to powinnaś sobie zapas testów ciążowych kupić?
a ten ma jeszcze szanse. U mnie owu normalnie jest w 20dc a dzis jest 16 i do tego 5 płodny. Jeszcze tak szybko objawów owu nie miałam.
moremi, gretka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:hehehehe to swoją drogą.
ale te babeczki niezwykle sprawne fizycznie, dbają o siebie, swoją kondycję i niejedną 40-tke by ograłyto, że skóra już nie taka to inna rzecz, ale mięśnie- prawie jak zawodowego sportowca
nooooo.... i to doświadczenie
hehehe
w tym holyłudzie to różne tam majom zachcianki. dla każdego coś miłego.
Kometa błagam takiej różnicy wieku nic nie pomoże... ani sport, ani botoks, ani lifting, ani nawet plastyka pochwy... z reguły taki młodziak nie "kocha" tej Pani bezinteresownie.
Na TLC był chyba o tym program, szczerze to żałośnie wyglda, taki 20-kilku latek i taka stara raszpla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 12:39
moremi, Heretyczka, kkisia, SolarPolar, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:Kometa błagam takiej różnicy wieku nic nie pomoże... ani sport, ani botoks, ani lifting, ani nawet plastyka pochwy... z reguły taki młodziak nie "kocha" tej Pani bezinteresownie.
moremi, Aasiula, kkisia, paszczakin lubią tę wiadomość