35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:no ale czekaj, czekaj- czy ten Twoj ostatni zabieg + wkladka nie maja temu zaradzic? przeciez pisalas, ze ladnie tam sie wszytsko rozlozylo, czy znowu cos mieszam?
ja to zapowiadam totalne uwolnienie Waci, a ty takie negatywne nastawienie?
Paszcza to wszystko palcem na wodzie pisane, niby ma zaradzić ale zabieg nie został doprowadzony do końca. Tam jest tyle zrostów, że lekarz sam się przyznał, że zgłupiałmbo się nie spodziewał aż takiego natężenia.
Przerwali zabieg w momencie przebicia ściany macicy, na szczeście malutko.
Mam iść na powtórkę 28 kwietnia i wtedy się zobaczy co dalej. Wkładka jest i wyciągną ją dopiero na stole operacyjnym tak więc do tego czsu nic nie urośnie nowego... chyba. Bo moze po prostu wkładka wrosnąć i wtedy już tylko histerektomia.
Łykam jeszcze estradiol na odbudowę endometrium ale widziałam zdjęcia swojej macicy w środku i zdjęcia prawidłowej.
Nie napawały optymizmem.
-
Tak moze sa to tzw skurcze przepowiadajace..ze sie beda pojawiac ale roznica bedzie taka ze nie beda sie nasilac i nie beda regularne...paszczakin wrote:dzieki Kaptu.. Ale to one chyba rzeczywiscie dopiero na porod sie pojawia, to czego on sie mnie 5 tygodni przed pyta, czy czuje skurcze? Czy taki skurcz moze sie pojawic od czasu do czasu duzo wczesniej?
http://emoticoner.com/files/emoticons/onion-head/confused-onion-head-emoticon.gifWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 20:55
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:Tak moze sa to tzw skurcze przepowiadajace..ze sie beda pojawiac ale roznica bedzie taka ze nie beda sie nasilac i nie beda regularne...
u mnie sie pojawiły dosyć nagle i od razu mocne i długie. wcześniej tylko plecy właśnie w częsci krzyżowej m,nie bolały.
Paszcza nie ma szansy tego przegapić ale pamiętam, ze też dzwoniłam po koleżankach weterankach pytać o to co Ty.
paszczakin, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:wanienki czy wiaderka jednak bym nie kupowala uzywanego W koncu to do higieny i przynajmniej ja akurat takie rzeczy tylko nie uzywki biore pod uwage
a ja tam kupiłam używaną ,mała jakoś liszai nie dostała ,zresztą wyparzyłam ,dawałam pieluszkę na dno ale tylko na początek ,teraz śmigamy bez,dziewczyny zwróćcie też uwagę na długość żeby tylko na początek nie była.
Witam wieczornie.
Mała trzymaj się.
anna maria, Aasiula, Sabina, Mala79 lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Paszczak, ja tez mysle,ze nie da sie przegapic skurczow porodowych. Przede wszystkim bede coraz czestsze, coraz bardziej bolesne i coraz bardziej regularne. I pewnie zalezy osobniczo jakie to uczucie, ale cos pomiedzy miesiaczka a obrecza, o ktorej pisze Kapta.
Co to za jakas Amelia larum podnosi na Nowej Porodowce? Ze niby byla wczesniej, a teraz jej nie ma? Nie mogla tak sobie zniknac jesli byla, to raczej niemozliwe przy copy and paste.
Zna ja kto?
ja nie wiem, kto zacz pewnie nie wie, ze bez udzielania sie tutaj, jej tam nikt nie wpisze.. jakas amelcia 11 marca dopisala sie do starej porodowki.. moze to ta sama..
kapturnica lubi tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
A moj malolat jest na etapie rzucania rzeczy na podloge i sprawdzania gdzie sa. Znaczy Newton i te klimaty. Geniusz znaczy.
Dzis z rana odkryl dziure pomiedzy sciana a lozkiem. Natychmiast wrzucil tam 3 smoczki i wkladke laktacyjna, ktorej nie zdazylam zalozyc po karmieniu. Wieczorem na podlodze pod dziura znalazly sie jeszcze: grzechotka, moj zegarek i klamerka do wlosow. Mamusia jest dumna z synusia.
kapturnica, macduska, paszczakin, gosia7122, Mega, ComeToMeBaby, Heretyczka, Sabina, Parka, ania.g, caffe, kkisia, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
