35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zofia8 wrote:Ale mnie w tym cyklu bola piersi ( ostatnio tak samo w grudniu). Bola, sa ciezkie i bardzo wrazliwe. Nie wiem, co jest przyczyna. Mam duzo torbieli.jesli one powodem, dlaczego w takim razie nie jest tak samo w kazdym cyklu? To nie wina estrogenu, bo mam go raczej niedobor. Macie jakis pomysl?
Nie mam pomysłu, ale w ciągu tych 7 cykli starań też tak miałam 2x. Teraz 3 cykl biorę duphaston i już 3 cykl nie bolą. Może to jakaś wskazówka?
Zofia8 lubi tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Cześć
Przeczytałam wszystko na cela:)
Dowiedziałam się dużo o myciu okien - ja mam takie coś, z jednej strony tkanina gąbczasta, z drugiej gumka. Szyby są po tym pozbawione brudu, ale z mazami. Z tym, ze w obecnej sytuacji mam gdzieś mazy
Dużo Was ma pczłorkowe rodziny. U mnie też dwóch mężówNiełatwa to sprawa, szczególnie dla dzieci. Mój syn nie lubi mojego obecnego, ale moja obecna teściowa jest dla niego lepsza, niż jego prawdziwa babcia z tamtej strony.
Z kotami zaczął mi się sezon na kleszcze. Mam 3 koty, z tego dwa sporadycznie coś złapią, a trzeci łapie za wszystkie osiedlowe koty (a masa ich tu). Wczoraj wyciągnęliśmy mu 7, a w pełni sezonu zdarza się po kilkanaście. I to już na kropelce. Może to przez futro - długie ma.
Z fajowych rzeczy, to wczoraj wrócił mój syn marnotrawny. Całą chorobę był u ojca, bo tam ma komputer i internet. Chyba się stęsknił, bo najpierw bez większego oporu uczestniczył we wspólnym rozbieraniu choinki (jeee, udało się przed wiosennymi świętami!!! ), a potem pomógł mi z praniem i gruntowniejszym sprzątaniem w kuchni
Poza tym czuję, że znów choroba się czai na nas. Ja się dzisiaj obudziłam z opuchniętym bolącym gardłem, syn nadal ma katar, a Małgoś pokasłuje, cieknie jej z nosa i dla odmiany cos ma z oczkami - spuchnięte, czerwone i trochę zaropiałe. Pewnie sobie zatarła tym katarem.
Kupiłam klej i będę mogła robić spinki dla córci. Mam "gołe" spinki i dużo ozdóbek. Będzie miała oryginlane.
No i udało mi się zrobić wykrój do płaszczyka kąpielowego. Spróbuję go dzisiaj dostosować rozmarowo i skroić.
A pogoda, choć rano koszmar, teraz słoneczna.
Małgośka śpi chwilowo, bo wstała o 4 rano i do 7 grała na tablecie... Albo chora, albo diabeł dodatkowy w nią wstąpiłmamatrojki80, Zofia8, peppapig, Parka, ComeToMeBaby, iwcia77, kkisia, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
może do siebie dzwonią jak Nas nie ma?!
dzbrymoremi wrote:Bry
Reni, Twój pies musiał gadać z moimi kotami. Wszystkie trzy mi okłady robiły. Też się gotowałammoremi, Arwena, iwcia77, Sabina, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydobry hym albo i nie ....
dziś sie dowiem czy nadal pracuję ,trzymajcie kciuki
babka za którą byłam na zastępstwo wróciła ale mam szanse też na zastępstwo za kogoś innego,a jak zostanę to z kolei mam kolejną szansę na stałą pracę bo jakoś w lipcu i wrześniu na emeryturę odchodzą ...
trzymam kciuki za ciążówki,staraczki,dzieciate :*Parka, Aasiula, paszczakin, mamatrojki80, Reni, Dziobak, ComeToMeBaby, macduska, moremi, iwcia77, Zofia8, Sabina, Elfik, kkisia, Iwone, gosia7122, Mega, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć, arwena to kciuki
Ja dziś dobroduszna jestem mówię chłopu śpij,ja idę do pracyto i obiad będzie i w piecu napalone. My że sobą 24 godziny na dobę i jakoś się dogadujemy.
Czasem przydało by się za chlebem ale już to przerabialiśmy. Ja do pracy latałam nawet z brzuchami za dobrych amerykańskich czasów,pora na dupie usiąść.
Parka, ComeToMeBaby, Arwena, iwcia77, Zofia8, Sabina, Elfik, kkisia, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
Arwena, powodzenia- oby sie udalo prace zatrzymac!
Krakonka, a nie mozecie kotow zakroplic? Moja zima wylazi doslownie na 5 sekund, ale latem jak ja nosi po ogrodach, paprociach i pod drzewami jest zawsze zakroplona Frontlinem i nigdy jeszcze niczego nie przytargala.. newet mrowki wtedy jej nie podgryzaja jak spi na bruku
mamatrojki80, Dziobak, peppapig, Arwena, ComeToMeBaby, Zofia8, Sabina, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Cóż za chory i zły umysł wymyślił wiosenną zmian czasu?
Ja już wiem, że to będzie ciężki dzień. Boże jak mi się chcę spać
hehe, ja dzis zamiast o 6 zaliczylam pobudke o 4.30.. Przesiedzialam 1.5h i padlam, przelaczylam budzik i przylazlam do pracy godzine pozniej.. Na szczescie mam ruchomy czas pracy..
Motto na dzis:
mamatrojki80, Reni, macduska, moremi, ComeToMeBaby, iwcia77, Parka, Sabina, Heretyczka, Aasiula, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
my zawsze zakrapialiśmy wszystkie zwierzulce, bo nawet na butach można przytargać to badziewie do domu
a w tym roku jest tego od zaje.aniapaszczakin wrote:Arwena, powodzenia- oby sie udalo prace zatrzymac!
Krakonka, a nie mozecie kotow zakroplic? Moja zima wylazi doslownie na 5 sekund, ale latem jak ja nosi po ogrodach, paprociach i pod drzewami jest zawsze zakroplona Frontlinem i nigdy jeszcze niczego nie przytargala.. newet mrowki wtedy jej nie podgryzaja jak spi na brukumoremi lubi tę wiadomość
-
ja dzisiaj spóźniłam się prawie godzinę do pracy
budzik mi się spsuł!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f38b196dfb3e.jpg
jak żyć!?
paszczakin wrote:hehe, ja dzis zamiast o 6 zaliczylam pobudke o 4.30.. Przesiedzialam 1.5h i padlam, przelaczylam budzik i przylazlam do pracy godzine pozniej.. Na szczescie mam ruchomy czas pracy..
Motto na dzis:mamatrojki80, Dziobak, BISCA, moremi, ComeToMeBaby, iwcia77, Parka, Sabina, Natka_79, kkisia, paszczakin, SolarPolar, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:
Krakonka, a nie mozecie kotow zakroplic?
Nie spanie mnie jednak kiedyś wykończyć. Adas wstał dziś o 3.30 gotowy do zabawy. Godzinę go ignorowała, potem się rozryczal i zasnął.
Drogie Bravo, jakiś patent na nocne spanie dziecka? Budzi się co godzinę albo częściej, zasnie przy cycku. Ale nie mogę leżeć z cyckiem na wierzchu cala noc. Jakiś pomysł?
Reni, moremi, iwcia77, Parka, Sabina, Heretyczka, kkisia, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:Arwena, powodzenia- oby sie udalo prace zatrzymac!
Krakonka, a nie mozecie kotow zakroplic? Moja zima wylazi doslownie na 5 sekund, ale latem jak ja nosi po ogrodach, paprociach i pod drzewami jest zawsze zakroplona Frontlinem i nigdy jeszcze niczego nie przytargala.. newet mrowki wtedy jej nie podgryzaja jak spi na bruku
Dwa niekleszczowe zakrapiamy raz, na wiosnę i prawie nie przynoszą (jeden z nich miał dwa w zeszłym roku, a drugi nic). A trzeciego zakrapiam co miesiąc, ale i tak przynosi. Po zakropieniu 2-3 zamiast kilkunastu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 11:20
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Witam z rana, byłam dzisiaj u gin pęcherzyk 19,3 endo 10,5. Już trzeci miesiąc z kolei mam owulację z prawego jajnika , myślałam ze to jest na zmianę a to się okazuje że nie . Chyba mam problem jednak z progesteronem, będę badać go w piątek-sobota, do gina przyjdzie wynik i powie mi przez telefon co dalej robic, najprawdopodobniej dostanę luteinę 200mg + duphaston. Chyba musze szykować się na bardzo niski wynik:(
Reni, moremi, ComeToMeBaby, iwcia77, Parka, Sabina, Aasiula, kkisia, gosia7122, dorbie lubią tę wiadomość
-
tak
zacznij go budzić jak już smacznie zaśnie i zapytaj "no i jak? Fajnie ci?"
Dziobak wrote:Przeczytalam zakopać... Bo za dużo kleszczy przynosza...
Nie spanie mnie jednak kiedyś wykończyć. Adas wstał dziś o 3.30 gotowy do zabawy. Godzinę go ignorowała, potem się rozryczal i zasnął.
Drogie Bravo, jakiś patent na nocne spanie dziecka? Budzi się co godzinę albo częściej, zasnie przy cycku. Ale nie mogę leżeć z cyckiem na wierzchu cala noc. Jakiś pomysł?Dziobak, moremi, Parka, Sabina, Elfik, kkisia, paszczakin, Mega, BISCA lubią tę wiadomość
-
zdajesz sobie sprawę, że ten co przynosi zagraża reszcie?
mój kot nigdy nie wychodził, a pies przynosił
nie raz popierdalał po podłodze - mógł wejść na nas, na kota, na fretkę, nawet na listonosza
ostatnio znalazłam jednego w kiblu? (może mu się siku chciało)
i drugiego w łazience przy wannie (miał ponad cm wielkości, obrzydliwy najedzony fuuj) - pytanie kogo napoczął, skoro taki nażarty
Krakonka wrote:Dwa niekleszczowe zakrapim raz, na wiosnę i prawie nie przynoszą (jeden z nih miał dwa w zeszłym roku, a drugi nic). A trzeciego zakrapiam co miesiąc, ale i tak przynosi. Po zakropieniu 2-3 zamiast kilkunastu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 10:19
Dziobak, moremi, peppapig, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
a skąd wiesz, że masz problem?
ola_35 wrote:Witam z rana, byłam dzisiaj u gin pęcherzyk 19,3 endo 10,5. Już trzeci miesiąc z kolei mam owulację z prawego jajnika , myślałam ze to jest na zmianę a to się okazuje że nie . Chyba mam problem jednak z progesteronem, będę badać go w piątek-sobota, do gina przyjdzie wynik i powie mi przez telefon co dalej robic, najprawdopodobniej dostanę luteinę 200mg + duphaston. Chyba musze szykować się na bardzo niski wynik:(