35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyElfik wrote:Dorbie, gdzie chodzisz na jogę?
Jeszcze patrzyłam w Body@Mind na Swietokrzyskiej w godzinach porannych i chyba tam tez sobie pojde kiedyśpeppapig, megan8 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży?
To ja wrzesniowka to ktory ?
Cos Ty miala z matmy
dorbie, ComeToMeBaby, moremi, kkisia, peppapig, BISCA, Mega lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Asiula, lamiesz moje serce.
Pantofelek wcale nie jest plaski - to w ksiażce to rysunek przekrojowy!
You made my day!macduska, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży?
dopiero zaczelam 8 tydzień
Moremi a ty na kiedy masz termin
Dzien dobry
Byłam krwi upuścić i odstalam swoje za szynką. Mam dzis tyle robotya chęci zerowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 10:34
kapturnica, Aasiula, dorbie, Sabina, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:Hahaha dobra.
Listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec. 5?
Kiedy one pozachodziły ja się pytam, skoro nazywają się listopadówki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 10:41
ComeToMeBaby, macduska, Sabina, moremi, kkisia, Zofia8, BISCA lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:Ja go bardzo dobrze odbierałam jako stazystka, jego humor mi odpowiada, a fachowcem jest. Odwrotnie Olszewski, wrr jako studentka i jako pacjentka kiedyś...
Dorbie, mnie też jego sposób bycia odpowiada, poza tym dzięki niemu żyjemy z Idą.
Za jedno, za co nie jestem wdzięczna, to za to, że nieproszony udzielił mi wyjaśnienia tuż przed cięciem, co też moje problemy mogą oznaczać dla dziecka...
Aż tyle wiedzieć nie musiałam w tamtej chwili...
A co Olszewskiego, myślisz, że kto mnie doprowadził do stanu w którym wylądowałam na patologii.
A co do jego tekstów - namawiał mnie na poród w Swissmedzie, ja mówię ok, ale tam nie ma oddziału ratunkowego dla noworodków
On - to się karetką dojedzie
Ja - ale jednak, jak będą korki..
On - no to najwyżej dziecko umrze. Zresztą jak takie dziecko leży po porodzie z innymi chorymi dziećmi i ma wady, to i tak będzie słabe i upośledzone, bo złapie wszystkie choróbska od innych..Lepiej żeby od razu umarło..
ja jestem twarda, ale jestem ciekawa co by zrobiła fasolkowa mama słysząc od swojego ginekologa - to najwyżej dziecko umrze..
Hehe, zresztą jego druga żona, to chyba jego studentka?Sabina, kapturnica, dorbie, kkisia, Parka, peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży?
Aasiula, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Elfik wrote:Dorbie, mnie też jego sposób bycia odpowiada, poza tym dzięki niemu żyjemy z Idą.
Za jedno, za co nie jestem wdzięczna, to za to, że nieproszony udzielił mi wyjaśnienia tuż przed cięciem, co też moje problemy mogą oznaczać dla dziecka...
Aż tyle wiedzieć nie musiałam w tamtej chwili...
A co Olszewskiego, myślisz, że kto mnie doprowadził do stanu w którym wylądowałam na patologii.
A co do jego tekstów - namawiał mnie na poród w Swissmedzie, ja mówię ok, ale tam nie ma oddziału ratunkowego dla noworodków
On - to się karetką dojedzie
Ja - ale jednak, jak będą korki..
On - no to najwyżej dziecko umrze. Zresztą jak takie dziecko leży po porodzie z innymi chorymi dziećmi i ma wady, to i tak będzie słabe i upośledzone, bo złapie wszystkie choróbska od innych..Lepiej żeby od razu umarło..
ja jestem twarda, ale jestem ciekawa co by zrobiła fasolkowa mama słysząc od swojego ginekologa - to najwyżej dziecko umrze..
Hehe, zresztą jego druga żona, to chyba jego studentka?ComeToMeBaby, Elfik, kkisia lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:Elfie, wrzuć jakoś ten artykuł z Obcasów. Czytałam ten sprzed 7 lat.
własnie się zorintowałam, że zapomniałam wkleić linka
i zaprzeczam, ze to budyń!!
Już edytowalam
jakby co jeszcze raz
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,127763,17662499,Kiedy_pielegniarka_przyniosla_mi_dziecko__po_raz_pierwszy.html#NiePrzegkapturnica, macduska, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asiula, to jednak mówisz, że Preis u twojej siostry postawił błędną diagnozę?
czytałam na forum kiedyś, ale posty na forum nieznajomych nie są dla mnie wiarygodne (hehe, co innego tu, heheh)
Jestem bardzo ciekawa, bo pomocniczo (na przepływy) chcę do niego chodzić...
Po amnio pewnie też pójdę na konsultację do niego..
mówisz, że nieomylny nie jest?...Sabina, Aasiula lubią tę wiadomość
-
Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.
Sabina, kapturnica, Elfik, Aasiula, Dziobak, kkisia, Zofia8, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Sabina wrote:Elfi Ty wariatów zawsze tak przyciągałaś czy tak masz od niedawna?
mój małż kiedyś powiedział, że moje przedziwne poczucie humoru, szczerość i bezpośredni sposób bycia prowokuje ludzi do zbytniej szczerości...
hehe, może coś w tym jest, chcecie czymś się ze mną podzielić?
niezapłacone podatki, romans na boku, potajemne farbowanie siwizny?Sabina, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, Dziobak, BISCA, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
anna maria wrote:Dobry niejest dobrze wody gruntowe przybraly,zimno,4 stp.Rehabi.z Helka zaliczona ryczala okrutnie .milego
mnie babka rehabilitantka na moją prosbę pokazała vojtę na mnie..chciałam wiedzieć..
Też bym ryczała..
Poważnie
Sabina, macduska, Aasiula, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElfik wrote:mój małż kiedyś powiedział, że moje przedziwne poczucie humoru, szczerość i bezpośredni sposób bycia prowokuje ludzi do zbytniej szczerości...
hehe, może coś w tym jest, chcecie czymś się ze mną podzielić?
niezapłacone podatki, romans na boku, potajemne farbowanie siwizny?mnie lubią schizofrenicy
powinnam z nimi pracować, mam jakiś dar, Ci mówię
Elfik, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.
Przecież nikt jej do pracy na ginekologii nie zmusza, niech pracuje z zimnym chirurgiem. Co za znieczulica i chamstwoElfik, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.Elfik, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, BISCA, Mega lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
moremi wrote:Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.
to teraz ja mam gęsią skórę.
wiem, że nie mogą się roztkliwiać, ale to już jest kurestwo.
Jak ty ta skargę napisałaś, to masz nowe płetwy ode mnie!
Wiesz, te z obcasami
Trzeba reagowac.
ja po cieciu wstałam ładnie, jeździłam do Idy, znosiłam to, że im przeszkadzałam chcąc być przy dziecku, głowy im nie zawracałam, ale kiedyś cały ten stres, strach i niepokój ze mnie zszedł, usiadłam sobie przy inkubatorze i łzy mi poleciały jak groch.
Nikomu głowy nie zawracałam, nawet słychać mnie nie było, byłam sama na sali z dziećmi, ale usłyszałam potem - coś tam, ta histeryczka...
Ubodło mnie to strasznie, zwłaszcza, że ta k.. potem jak pierwszy raz miałam kangurowac Idę dziecka mi nie chciała podać z inkubatora, a ja byłam po cc, dziecko chude jak patyczkek, dużo kabli, bałam się że ją złamię jak będę siadać na składanym krześle i jeszcze na te kable uważać..
Tak niewiele trzeba czasem... a jednak robi różnicęAasiula, Sabina, ania.g, kapturnica, Dziobak, dorbie, moremi, Zofia8, kkisia, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość