X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Dorbie, gdzie chodzisz na jogę?
    Byłam w NHfitness, faknie było, ale znalazłam joge dla cięzarnych w Sopocie, tam pojde jak zajde w ciąże. Wrzucisz hasło joga dla ciężarnych i od razu wyguglujesz. Maja zajęcia 2x w tyg. Podoba mi sie joga, dzis boli mnie miednica/krzyż, ale to tez przy @, chociaz nigdy mnie tak nie bolało przy @. Rozciąganie super.
    Jeszcze patrzyłam w Body@Mind na Swietokrzyskiej w godzinach porannych i chyba tam tez sobie pojde kiedyś

    peppapig, megan8 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży? :-P
    Listopadowki to 4ty miesiac ? o.O To ja wrzesniowka to ktory ? XD Cos Ty miala z matmy XD

    dorbie, ComeToMeBaby, moremi, kkisia, peppapig, BISCA, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Aasiula Autorytet
    Postów: 7019 25906

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Asiula, lamiesz moje serce. ;-)

    Pantofelek wcale nie jest plaski - to w ksiażce to rysunek przekrojowy! :-D

    You made my day!
    no własnie taki przekrojowy był jak rysunek i to takie było cos i sie ruszało :)

    macduska, moremi, kkisia lubią tę wiadomość


  • Natka_79 Autorytet
    Postów: 1708 7686

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży? :-P
    Hehe, ja jestem listopadowka :) dopiero zaczelam 8 tydzień ;)

    Moremi a ty na kiedy masz termin

    Dzien dobry :)
    Byłam krwi upuścić i odstalam swoje za szynką. Mam dzis tyle roboty :/ a chęci zerowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 10:34

    kapturnica, Aasiula, dorbie, Sabina, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość

    hGXkp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfie, wrzuć jakoś ten artykuł z Obcasów. Czytałam ten sprzed 7 lat.

    Aasiula lubi tę wiadomość

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry niejest dobrze wody gruntowe przybraly,zimno,4 stp.Rehabi.z Helka zaliczona ryczala okrutnie .milego

    macduska, Sabina, Aasiula, moremi, Elfik, kkisia, Parka, BISCA, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Hahaha dobra.
    Listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec. 5? :-P
    Kiedy one pozachodziły ja się pytam, skoro nazywają się listopadówki?
    Boszz kometa listopadowki to oznacza ,ze rodza w listopadzie a nie ze zaszly..Popatrz na ich suwaki ciazowe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 10:41

    ComeToMeBaby, macduska, Sabina, moremi, kkisia, Zofia8, BISCA lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorbie wrote:
    Ja go bardzo dobrze odbierałam jako stazystka, jego humor mi odpowiada, a fachowcem jest. Odwrotnie Olszewski, wrr jako studentka i jako pacjentka kiedyś...

    Dorbie, mnie też jego sposób bycia odpowiada, poza tym dzięki niemu żyjemy z Idą.
    Za jedno, za co nie jestem wdzięczna, to za to, że nieproszony udzielił mi wyjaśnienia tuż przed cięciem, co też moje problemy mogą oznaczać dla dziecka...:)
    Aż tyle wiedzieć nie musiałam w tamtej chwili...

    A co Olszewskiego, myślisz, że kto mnie doprowadził do stanu w którym wylądowałam na patologii.
    A co do jego tekstów - namawiał mnie na poród w Swissmedzie, ja mówię ok, ale tam nie ma oddziału ratunkowego dla noworodków
    On - to się karetką dojedzie
    Ja - ale jednak, jak będą korki..
    On - no to najwyżej dziecko umrze. Zresztą jak takie dziecko leży po porodzie z innymi chorymi dziećmi i ma wady, to i tak będzie słabe i upośledzone, bo złapie wszystkie choróbska od innych..Lepiej żeby od razu umarło..

    ja jestem twarda, ale jestem ciekawa co by zrobiła fasolkowa mama słysząc od swojego ginekologa - to najwyżej dziecko umrze..

    Hehe, zresztą jego druga żona, to chyba jego studentka? :)

    Sabina, kapturnica, dorbie, kkisia, Parka, peppapig, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Hehehe no jeśli to listopadówki to 4 miesiąc. No to kiedy te brzuchy rosną jak 4 miesiąc to prawie połowa ciąży? :-P
    Jaki czwarty, jaki czwarty? Trzeci dopiero.

    Aasiula, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Aasiula Autorytet
    Postów: 7019 25906

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Dorbie, mnie też jego sposób bycia odpowiada, poza tym dzięki niemu żyjemy z Idą.
    Za jedno, za co nie jestem wdzięczna, to za to, że nieproszony udzielił mi wyjaśnienia tuż przed cięciem, co też moje problemy mogą oznaczać dla dziecka...:)
    Aż tyle wiedzieć nie musiałam w tamtej chwili...

    A co Olszewskiego, myślisz, że kto mnie doprowadził do stanu w którym wylądowałam na patologii.
    A co do jego tekstów - namawiał mnie na poród w Swissmedzie, ja mówię ok, ale tam nie ma oddziału ratunkowego dla noworodków
    On - to się karetką dojedzie
    Ja - ale jednak, jak będą korki..
    On - no to najwyżej dziecko umrze. Zresztą jak takie dziecko leży po porodzie z innymi chorymi dziećmi i ma wady, to i tak będzie słabe i upośledzone, bo złapie wszystkie choróbska od innych..Lepiej żeby od razu umarło..

    ja jestem twarda, ale jestem ciekawa co by zrobiła fasolkowa mama słysząc od swojego ginekologa - to najwyżej dziecko umrze..

    Hehe, zresztą jego druga żona, to chyba jego studentka? :)
    Kuwa nie znam tego Olszewskiego ,co to za palant !

    ComeToMeBaby, Elfik, kkisia lubią tę wiadomość


  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Elfie, wrzuć jakoś ten artykuł z Obcasów. Czytałam ten sprzed 7 lat.

    własnie się zorintowałam, że zapomniałam wkleić linka
    i zaprzeczam, ze to budyń!! ;)

    Już edytowalam :)
    jakby co jeszcze raz
    http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,127763,17662499,Kiedy_pielegniarka_przyniosla_mi_dziecko__po_raz_pierwszy.html#NiePrzeg

    kapturnica, macduska, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfi Ty wariatów zawsze tak przyciągałaś czy tak masz od niedawna? ;-)

    Elfik, Aasiula, Dziobak, kkisia, Bozia3, Mega lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula, to jednak mówisz, że Preis u twojej siostry postawił błędną diagnozę?
    czytałam na forum kiedyś, ale posty na forum nieznajomych nie są dla mnie wiarygodne (hehe, co innego tu, heheh)

    Jestem bardzo ciekawa, bo pomocniczo (na przepływy) chcę do niego chodzić...
    Po amnio pewnie też pójdę na konsultację do niego..
    mówisz, że nieomylny nie jest?...

    Sabina, Aasiula lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
    Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.

    Sabina, kapturnica, Elfik, Aasiula, Dziobak, kkisia, Zofia8, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Elfi Ty wariatów zawsze tak przyciągałaś czy tak masz od niedawna? ;-)

    mój małż kiedyś powiedział, że moje przedziwne poczucie humoru, szczerość i bezpośredni sposób bycia prowokuje ludzi do zbytniej szczerości... ;)

    hehe, może coś w tym jest, chcecie czymś się ze mną podzielić?
    niezapłacone podatki, romans na boku, potajemne farbowanie siwizny? :P

    Sabina, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, Dziobak, BISCA, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria wrote:
    Dobry niejest dobrze wody gruntowe przybraly,zimno,4 stp.Rehabi.z Helka zaliczona ryczala okrutnie .milego

    mnie babka rehabilitantka na moją prosbę pokazała vojtę na mnie..chciałam wiedzieć..
    Też bym ryczała..
    Poważnie
    :(

    Sabina, macduska, Aasiula, moremi, kkisia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    mój małż kiedyś powiedział, że moje przedziwne poczucie humoru, szczerość i bezpośredni sposób bycia prowokuje ludzi do zbytniej szczerości... ;)

    hehe, może coś w tym jest, chcecie czymś się ze mną podzielić?
    niezapłacone podatki, romans na boku, potajemne farbowanie siwizny? :P
    Hm, siostro ;-) mnie lubią schizofrenicy ;-) powinnam z nimi pracować, mam jakiś dar, Ci mówię ;-)

    Elfik, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
    Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.
    O ja pierdole!
    Przecież nikt jej do pracy na ginekologii nie zmusza, niech pracuje z zimnym chirurgiem. Co za znieczulica i chamstwo

    Elfik, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
    Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.
    Ja pitolę, jak można. Ta rura powinna natychmiast stracić pracę. No szlag mnie trafił. Bardzo współczuję tej dziewczynie i mam nadzieję że jej się uda donosić do bezpiecznego momentu.

    Elfik, Aasiula, dorbie, moremi, kkisia, BISCA, Mega lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 2 kwietnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Elfik, aż mnie w żołądku scisnęło, a nie jestem fasolkową mamą.
    Teraz w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w 22 tygodniu z krwawieniami. To były spore krwawienia. Uspokoiło się trochę, pozwolili jej wstawać do toalety i którejś nocy znowu zaczęła krwawić. Przybiegła pielęgniarka, pomagała jej zmienic podpaskę, zakładała nowy podkład, a dziewczyna cichutko chlipała. Ta bźdźiągwa pielęgniara w pewnym momencie rzuciła "najwyżej poronisz. Nie ty pierwsza". Szczęka mi opadła. Na drugi dzień poszła skarga.

    to teraz ja mam gęsią skórę.
    wiem, że nie mogą się roztkliwiać, ale to już jest kurestwo.
    Jak ty ta skargę napisałaś, to masz nowe płetwy ode mnie!
    Wiesz, te z obcasami ;)
    Trzeba reagowac.

    ja po cieciu wstałam ładnie, jeździłam do Idy, znosiłam to, że im przeszkadzałam chcąc być przy dziecku, głowy im nie zawracałam, ale kiedyś cały ten stres, strach i niepokój ze mnie zszedł, usiadłam sobie przy inkubatorze i łzy mi poleciały jak groch.
    Nikomu głowy nie zawracałam, nawet słychać mnie nie było, byłam sama na sali z dziećmi, ale usłyszałam potem - coś tam, ta histeryczka...
    Ubodło mnie to strasznie, zwłaszcza, że ta k.. potem jak pierwszy raz miałam kangurowac Idę dziecka mi nie chciała podać z inkubatora, a ja byłam po cc, dziecko chude jak patyczkek, dużo kabli, bałam się że ją złamię jak będę siadać na składanym krześle i jeszcze na te kable uważać..
    Tak niewiele trzeba czasem... a jednak robi różnicę

    Aasiula, Sabina, ania.g, kapturnica, Dziobak, dorbie, moremi, Zofia8, kkisia, Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość

‹‹ 8424 8425 8426 8427 8428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ