35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
mamatrojki80 wrote:A ja odniosłam wrażenie po dzisiejszej dyskusji, że ktoś ma jednak permanentyny PMS... jakąś gorycz w tym wszystkim wyczuwam, ale mogę się mylić.
ja mam 9 dz cyk ,
mi raczej na seks się ma"
mamatrojki80, anna maria, Zofia8, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
megan8 wrote:od kiedy można podawać pomarańczę ? tzn od jakiego wieku ,miesiąca ?
jabłka
porzeczki
owoce dzikiej róży
winogrona
jagody
maliny
jeżyny
banany
W szóstym miesiącu życia można już włączyć śliwki, a od siódmego gruszki, morele i żurawinę. Jedne źródła podają, że od 10. miesiąca możemy zacząć wprowadzać truskawki, mandarynki, cytryny, pomarańcze i ananasy. Inne mówią, że bezpieczna granica to 24 miesiące. Należy pamiętać, że trzeba to zrobić powoli i ostrożnie z uwagi na możliwość wystąpienia reakcji alergicznej. Po 12. miesiącu można do diety włączyć kiwi oraz arbuza.anna maria, megan8 lubią tę wiadomość
-
Się zdenerwowałam, bo najpierw piszecie jedno a potem się wypieracie!
Dzobak to Ty:Dziobak wrote:Paszczak, tul, usypiaj przy cycku albo na klacie, niech ma ciebie ile wlezie. W koncu ile tak jeszcze bedzie mial?
Potem sie bedziesz martwic. A jak bedzie starszy, to sie nauczy spac sam.
Ja nie kumam matek, ktore daja niemowlakowi buziaka i wychodza z pokoju, a on ma zasnac sam, tulac sie do jakiejs pieluszki. Sory, ale wg mnie to nieludzkie.
A potem Misiek, który Cię poparł w całej rozciągłości.SolarPolar wrote:Wylacznie ludzkie! Zwierzeta tak nie robia ze swoimi maluchami! Ludzie wymyslili spanie oddzielnie! Straszne to dla malutkiego dziecka.
Więc nie piszcie mi, że to tylko Wasze doświadczenie, bo pięknie tu min. mnie podsumowałyście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2015, 19:50
Simba, Reni, paszczakin, moremi lubią tę wiadomość
-
Mi tez nie przyszlo do glowy. Napisalam ze nie ma reguly bo dzieci sa rozne i rodzice. Dalam porownanie siebie i brata bo drugiego dziecka nie mam. A pytanie bylo takie ( Paszczy) czy jak wezmie na rece nieplaczacego dwutygodniowego Adasia bo ona jako mloda mama ma cholerna potrzebe go miec przy sobie to czy mu zrobi tym krzywde bo go przyzwyczai, wyrobi zle nawyki. No w koncu mamy po to dzieci by je tulic i kochac. A inna sprawa jest spanie z rodzicami i karmienie piersia. Czy ja mam czuc sie winna ze tak robilam zdajac sie na instynkt pierwotny, ze jestem niecywilizowana bo bralam dziecko do lozka gdy plakal, ze jak spal ze mna to spal a jak w lozeczku to nie spal ? Ja przy tej dyskusji czuje sie zaszcUta jak suka bo malo ludzka i nie nowoczesna bo albo: nie dawalam sobie rady bo nie sprawdzila czy glodne, czy ma sucho, czy ma zimno lub za goraco i czy sie nudzi, czy jest chory? No i karmilam piersia ..... Wszystko to wymaga poswiecenia ale kazda ma swoj rozum i wie co dla wlasnego dziecka jest lepsze i wygodne dla mamy.
Ps . Simba - mialam cesarke.Dziobak, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mysza1975 wrote:Się zdenerwowałam, bo najpierw piszecie jedno a potem się wypieracie!
Sory Mysza, ale napisalam, ze NIE KUMAM MATEK, ktore tak robia. I ze to nieludzkie. W ktorym miejscu odczulas to jako swoja krytyke? Bo chyba idziesz za gleboko w swoich domyslach. Tak samo jak kilka innych dziewczyn tez. Moge czegos nie kumac? Moge miec swoje zdanie? Fajnie.
Ale na pewno nie jestem wulgarna i oceniajaca personalnie w swoich postach.Parka lubi tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Się zdenerwowałam, bo najpierw piszecie jedno a potem się wypieracie!
Dzobak to Ty:
Więc nie piszcie mi, że to tylko Wasze doświadczenie, bo pięknie tu min. mnie podsumowałyście.Parka lubi tę wiadomość
-
Megan - odpowiadajac na Twoje pytanie np. Owoce podawane w Azji Dalekowschodniej jako pierwsze to mandaryni. Moje dziecko do roku odmawialo wszelkich innych pokarmow jak mleko( cicho powiem - moje). Zaczal od ziemniaka i marchewki. A pierwszy owoc jaki zjadl 1,5 to papaja i mandarynki. Jablkami plul i a bananow do tej pory nie lubi, ziemniakow tez.
megan8, anna maria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny