35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bry sobotnio,
Wysłałam chłopaków na spacer i miałam spojrzeć, ale myślę sobie zerknę na chwilę i siedze już z godzinę. Nadrobiłam wczoraj i dziś.
Wojtek już siedzi i raczkuje, więc nie można go spuścić z oczu ani na chwilę, bo wszystko go interesuje.
Ja wstaję o 5.00 żeby jechać wcześniej do pracy, bo wtedy nie ma korków, więc wczoraj padłam o 21.00 i dospałam do 7.00 rano.
Pani niania na razie ok, zobaczymy co będzie później.
Pozdrawiam wszystkie staraczki, zaciążone i te, które bywają tu dla przyjemności.
Heretyczka, Margolcia88, Mega, Dziobak, efcia, Iwone, macduska, megan8, Bozia3, gretka, caffe, MartaDidi, dorbie, BISCA, paszczakin, moremi, malgos741, Arwena, anna maria, Parka, ComeToMeBaby, Simba, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bozia, boj sie Boga, po cholere ci tyle ziemi?? Ja wlasnie wrocilam z wkurwem z ogrodu. Skalniaczek se gupia zalozyc chce, chyba mnie juz calkiem porabalo. A ja naprawde lubie grzebac sie w ogrodzie. Tylko ogarniecie zapuszczonych 1200 m chyba mnie przeroslo...
Bozia3, Mega lubią tę wiadomość
-
chruszczow wrote:a czemu on na jakieś maski przychodzi?
dorbie, mamatrojki80, moremi, Mega, anna maria, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
Oficjalnie ja też wypisuję Szymona z klubu szczerbatych
Bozia3, MartaDidi, gretka, BISCA, Dziobak, Dziobak, mamatrojki80, macduska, Iwone, gosia7122, moremi, Niuta, Mega, malgos741, Arwena, Viv78, anna maria, Parka, ComeToMeBaby, kkisia lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Bozia, boj sie Boga, po cholere ci tyle ziemi?? Ja wlasnie wrocilam z wkurwem z ogrodu. Skalniaczek se gupia zalozyc chce, chyba mnie juz calkiem porabalo. A ja naprawde lubie grzebac sie w ogrodzie. Tylko ogarniecie zapuszczonych 1200 m chyba mnie przeroslo...
ja zaproponuję trawkę, brzuski i hamak...
straszcie mnie dalej, to się jeszcze wycofam....MartaDidi, Dziobak, Dziobak, caffe, mamatrojki80, macduska, Mega, Arwena, Krakonka, kkisia lubią tę wiadomość
-
A ja przestałam karmic małego zupkami ze słoiczków. Dla dzieci od 11 m-ca to już takie papy są w tych słoikach, że sama bym tego nie zjadła.
Gotuję mu zupy, tzn. je zupy które gotuję dla nas.
Zaliczył już szczawiową i ostatnio przez dwa dni ogórkową. Naszykowałam mu do wujków słoiczek taki po dżemie i wtrąbił wszystko naraz. Ma spust chyba...
Dzisiaj się gotuje barszcz ukraiński.
No i tym sposobem wracam do gotowania obiadów... a tak było fajnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 15:02
MartaDidi, macduska, Iwone, moremi, megan8, Mega, Arwena, anna maria, kkisia lubią tę wiadomość
-
Hej Kobiety, wczoraj usypialam Malego i film mi sie urwal... Obudzialam sie w poplochu o 0:30...Snilo mi sie, ze moj stary pies- niech spoczywa w pokoju- owczrek kaukaski- kierowal samochodem.... I jak juz zaparkowal to wychodzil przez przednia szybe, ktorej, de facto, nie bylo... Oczywiscie jak to we snie- wszystko norma i nic nikogo nie dziwi... Ja ja tylko nawolywalam, zeby szybciej z tego samochodu wyszla....Jakas interpretacja? bede wdzieczna...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 15:05
BISCA, moremi, Mega, Arwena, stara.krycha, stara.krycha, kkisia lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
caffe wrote:A ja przestałam karmic małego zupkami ze słoiczków. Dla dzieci od 11 m-ca to już takie papy są w tych słoikach, że sama bym tego nie zjadła.
Gotuję mu zupy, tzn. je zupy które gotuję dla nas.
Zaliczył już szczawiową i ostatnio przez dwa dni ogórkową. Naszykowałam mu do wujków słoiczek taki po dżemie i wtrąbił wszystko naraz. Ma spust chyba...
Dzisiaj się gotuje barszcz ukraiński.
No i tym sposobem wracam do gotowania obiadów... a tak było fajnie...caffe lubi tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
Bozia3 wrote:ja tam się nie znam...to mój chłop chce przestrzeni.....
ja zaproponuję trawkę, brzuski i hamak...
straszcie mnie dalej, to się jeszcze wycofam....MartaDidi, Mega lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Bry sobotnio,
Wysłałam chłopaków na spacer i miałam spojrzeć, ale myślę sobie zerknę na chwilę i siedze już z godzinę. Nadrobiłam wczoraj i dziś.
Wojtek już siedzi i raczkuje, więc nie można go spuścić z oczu ani na chwilę, bo wszystko go interesuje.
Ja wstaję o 5.00 żeby jechać wcześniej do pracy, bo wtedy nie ma korków, więc wczoraj padłam o 21.00 i dospałam do 7.00 rano.
Pani niania na razie ok, zobaczymy co będzie później.
Pozdrawiam wszystkie staraczki, zaciążone i te, które bywają tu dla przyjemności.moremi lubi tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
Dziobak wrote:Caffe ale jak on te zupy je, kiedy zebow nie ma? Miksujesz mu wsio na pape i tak?
Ja mu daję też np. kanapkę z masłem i szynką i gryzie popijając herbatą.
Przy pierwszych posiłkach z kawałkami (no może pierwsze 2-3 łyżeczki) to jak napotkał kawałeczek to nie wiedział co ma z nim zrobić, to miewał odruch wymiotny. Ale stwierdzał, że szkoda rzygać i połykał... Potem wymyślił, że można gryźć dziąsłami i teraz nie ma problemu, nawet z chlebem tak jak napisałam wyżej.
Co drugi dzień dostaje żółtko do zupy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 15:13
Dziobak, MartaDidi, moremi, megan8, Mega, Heretyczka, Arwena, Krakonka, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas ostatnio zadne obiadki nie wchodza. Czy sloiczek czy gotowane przeze mnie. Mlody sznuruje usteczka i koniec piesni. Ostatnio mu zrobilam krolika z marchewka i ziemniakami. Pyszne bylo. Zjadlam wszystko.
Je tylko kaszki i owoce. I co tu zrobic z takim?
Dzis mu zapodam zupy rybnej, bo wlasnie robie. Moze sie skusi, bo bosko pachnie.caffe, MartaDidi, moremi, Mega, Heretyczka, Arwena, kkisia lubią tę wiadomość