35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak ,tak dorbie ,dziekujędorbie wrote:Magda* fajny awatar
A patrzylas ta firmę z koloniami dla dzieci, co pisalam? Moja kolezanka korzystala
zapomniałam dać ci znać,zdecyduje sie jednak na obóz jeździecki w Wiele,łatwiejszy dojazd
dorbie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOk, jak Nadii się podoba to najwazniejsze. Myślę, że jest to też dla dzieci poczatkujących, zawsze tak jestMagda* wrote:tak ,tak dorbie ,dziekuję

zapomniałam dać ci znać,zdecyduje sie jednak na obóz jeździecki w Wiele,łatwiejszy dojazd
Magda* lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo on taki rozpuszczony jak dziadowski bicz, jak francuski piesek, no ksieciuniu taki noSolarPolar wrote:A ty jestes dla niego ksiezniczka? Jakos nie lubie jak mowicie o mezach moj Pan lub ksieciunio - no chyba ze jestescie w klubie bdsm to ok.
SolarPolar, efcia, Simba, caffe, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySolarPolar wrote:Ja walcze z bycia sluzaca. Jak maz w domu to gotuje on, Jak zrobi cos dla mnie to moge niechetnie ugotowac trudno( u mnie to jest glowne pole konfliktow - on nie lubi gotowac a chcialby zawsze dobrze, zdrowo zjesc ja nie cierpie gotowac i jem smieci - gdyby nie mlody zylabym na kanapkach, sushi i ciasteczkach - albo glownie ciastkach i winie). Nie podsuwam mezowi posilkow pod nos a on wyniosl z domu to jako glowny element relacji damsko - meskich. Jego mama do tej pory wszystkich zaspaka kulinarnie.
Woda destylowana do bialych bluzeczek skonczyla sie, jestem w pizamce i tak sobie mysle - isc do sklepu? Powinnam wyjsc z psem ale moge nie isc? Co robic?
Idz i wypij za mnie
stara.krycha, efcia, Simba, paszczakin, BISCA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzegiecie w inna strone. U nas po partnersku w zasadzie. Tylko taki marudny egzmplarz mamSolarPolar wrote:Ja walcze z bycia sluzaca. Jak maz w domu to gotuje on, Jak zrobi cos dla mnie to moge niechetnie ugotowac trudno( u mnie to jest glowne pole konfliktow - on nie lubi gotowac a chcialby zawsze dobrze, zdrowo zjesc ja nie cierpie gotowac i jem smieci - gdyby nie mlody zylabym na kanapkach, sushi i ciasteczkach - albo glownie ciastkach i winie). Nie podsuwam mezowi posilkow pod nos a on wyniosl z domu to jako glowny element relacji damsko - meskich. Jego mama do tej pory wszystkich zaspaka kulinarnie.
Woda destylowana do bialych bluzeczek skonczyla sie, jestem w pizamce i tak sobie mysle - isc do sklepu? Powinnam wyjsc z psem ale moge nie isc? Co robic?



Za pol godziny zaczynam randke z insulina.Czuje sie jak przed pierwszym Zeksem


