X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia + 35 ciaza naturalna czy sa takie ktorym sie udalo
Odpowiedz

+ 35 ciaza naturalna czy sa takie ktorym sie udalo

Oceń ten wątek:
  • Mała87 Ekspertka
    Postów: 351 96

    Wysłany: 12 września 2022, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaAnna35 wrote:
    Jakie leki brałaś?
    Glucophage xr 750

  • mama3jki Znajoma
    Postów: 21 39

    Wysłany: 18 września 2022, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Ja w grudniu skoncze 36 lat i jestem mama 3 synów w wieku 17 lat, 14 lat i 9 lat.
    No i tak sie złożyło , ze ponownie obudził się instynkt 🙈
    W lipcu byłam pewna, że zaliczylismy wpadke, ale jednak nie. W sierpniu ostatnie ❤ było w 9 dniu cyklu i też przyszła @.
    Obecnie wrzesień i czekamy na efekty 😁
    Ale też Wam powiem, że obaw mnóstwo mam... Po pierwsze skończone magiczne 35 lat..boje sie powikłan, ryzyka , ale tez gdzies z tyłu głowy już słyszę komentarze odnosnie 4 dziecka 🙈

    mika2 lubi tę wiadomość

    preg.png
    2005 syn ❤
    2007 👼9tc
    2008 syn ❤
    2013 syn ❤
    05.01.2023 I USG prenatalne- czekamy na Marysie 😍😍😍
    02.03 II prenatalne
    Termin 17.07.2023😍
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 19 września 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama3jki wrote:
    Hej dziewczyny :) Ja w grudniu skoncze 36 lat i jestem mama 3 synów w wieku 17 lat, 14 lat i 9 lat.
    No i tak sie złożyło , ze ponownie obudził się instynkt 🙈
    W lipcu byłam pewna, że zaliczylismy wpadke, ale jednak nie. W sierpniu ostatnie ❤ było w 9 dniu cyklu i też przyszła @.
    Obecnie wrzesień i czekamy na efekty 😁
    Ale też Wam powiem, że obaw mnóstwo mam... Po pierwsze skończone magiczne 35 lat..boje sie powikłan, ryzyka , ale tez gdzies z tyłu głowy już słyszę komentarze odnosnie 4 dziecka 🙈

    Ja mam 42 lata.
    3 dzieci
    w tym roku zaszłam w marcu ale w maju poronienie. W czerwcu znów ciąża ale powtórka- jestem ponad tydzień poronieniu.

    Łącznie mam 3 poronienia na koncie.
    Dzieci urodzone jak miałam 30, 38 i 40 lat.

    Niestety wiek łączy się ze słaba jakością komórek jajowych I większym ryzkiem wad.
    Niby można suplementacja poprawić jakość komórek jajowych ale nie ma na to tak naprawdę dowodów.
    Ja praktycznie od 2016 r. suplementacja wszystkich tych polecanych witaminek a jednak...
    Oczywiście nie wykluczam że coś w moim organizmie też szwankuje i wpływa na poronienia ale nie mam czasu żeby szukać i grzebać nie wiadomo jak.
    Będę badać jedynie podstawy typu tarczyca i krzywe.
    Trombofilie odpuszczamy bo dostanę i tak z automatu leki (teraz niby brałam acard ale też dupa...).

    U mnie wszystko wskazuje na wady genetyczne zarodka.
    I jedyne wyjście to próbować aż do skutku żeby trafić w dobrą komórkę.

    Komentarze odnośnie 4 i mojego wieku mam w nosie.

    mama3jki, Macadamia, Fela37, Madzia35 lubią tę wiadomość

  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2864 2258

    Wysłany: 21 września 2022, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti doskonałe podejście, trzymam kciuki 🍀✊

    Betti37 lubi tę wiadomość

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Jarosia85 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 24 października 2022, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Ja jak nam sie nie uda naturalnie do końca roku to chyba podejdę do IUI, ale mam drożność we wrześniu, może coś ruszy.
    A jak sie suplementuje Twój mąż?

  • Angelika_1984 Koleżanka
    Postów: 74 13

    Wysłany: 31 października 2022, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Ja 38 lat
    Na pokładzie 12, 11 i 5 lat i starania o 4...
    Po drodze poronienie, od tego zaczęlam na poważnie mysleć o 4, 11 miesięcy potem cp no i czekam na pozytywny test na dniach - mam nadzieję- bo taki piękny owulak był w tym miesiącu ☺️☺️☺️ dziś temperatura troszkę w dol, ale mam nadzieję, że odbije w górę 🤞🤞

  • mika2 Przyjaciółka
    Postów: 146 35

    Wysłany: 2 listopada 2022, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    Ja mam 42 lata.
    3 dzieci
    w tym roku zaszłam w marcu ale w maju poronienie. W czerwcu znów ciąża ale powtórka- jestem ponad tydzień poronieniu.

    Łącznie mam 3 poronienia na koncie.
    Dzieci urodzone jak miałam 30, 38 i 40 lat.

    Niestety wiek łączy się ze słaba jakością komórek jajowych I większym ryzkiem wad.
    Niby można suplementacja poprawić jakość komórek jajowych ale nie ma na to tak naprawdę dowodów.
    Ja praktycznie od 2016 r. suplementacja wszystkich tych polecanych witaminek a jednak...
    Oczywiście nie wykluczam że coś w moim organizmie też szwankuje i wpływa na poronienia ale nie mam czasu żeby szukać i grzebać nie wiadomo jak.
    Będę badać jedynie podstawy typu tarczyca i krzywe.
    Trombofilie odpuszczamy bo dostanę i tak z automatu leki (teraz niby brałam acard ale też dupa...).

    U mnie wszystko wskazuje na wady genetyczne zarodka.
    I jedyne wyjście to próbować aż do skutku żeby trafić w dobrą komórkę.

    Komentarze odnośnie 4 i mojego wieku mam w nosie.
    Dozuć sobie inozytol do suplementów, są badania ze zwiększa szanse na lepsze jajeczka i odsetek uzyskanych ciąż , powodzenia :) Ja walczę o swoje 1 wsze mam 41 lat :D

    03.2018 1-wsza procedura, klinika Kraków - brak zarodków
    07.2022 klinika Kraków - mrożone oocyty -brak zarodków
    09.2022 2-ga procedura, klinika Warszawa, długi protokół
    10.2023 Hiperstymulacja, szpital ,❄❄❄❄ 😁
    01.03.23 transfer udany, niskie przyrosty bety od pewnego momentu 9dpt hcg 91, 12dpt hcg 456, 15dpt hcg 1581, 22dpt hcg 2715, 27dpt hcg 4080, 33dpt 6057 (serduszko) CP 9 tydz. 💔
  • Malwerose Koleżanka
    Postów: 31 7

    Wysłany: 3 listopada 2022, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, przywitam się 🙂35 lat. Pierwsza naturalna ciąża i poronienie w 8 tyg. Minął miesiąc. Wasze posty, historie bardzo mi pomogły. Zaczęłam czytać o badaniach, pojawiły się obawy, lęk czy zdarzę, czy się uda. Nie tracę wiary i chyba przestanę słuchać osób "ciocia dobra rada" którzy twierdzą, że jestem już za stara.

    Meeg, Madzia35 lubią tę wiadomość

  • Evondita82 Autorytet
    Postów: 355 251

    Wysłany: 4 listopada 2022, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie :)
    W marcu skończyłam 40 lat. Mam prawie 9-letniego syna. Wtedy w ciążę zaszłam naturalnie, w wieku 31 lat, bodajże w 3 lub 4 cyklu starań. Urodziłam 3 miesiące przed 32 urodzinami. Poród był ciężki, dlatego nie podjęliśmy prób o kolejne dziecko. Potem moje małżeństwo rozpadło się. Ale od jakiegoś czasu mam partnera (38 lat), który stwierdził, że w sumie, gdybyśmy "wpadli", to nawet całkiem fajnie by było :) (on nie ma własnych dzieci). Także teraz wchodzę w 3 cykl starań, jeśli mogę to tak określić. Pierwszy cykl w zasadzie bez zastanawiania się z mojej strony, kiedy owulacja itd. Poprzedni sprawdzałam testami owulacyjnymi, poza tym mniej więcej zawsze czuję, kiedy mam dni płodne (śluz, bóle, piersi). Wczoraj zakończyła mi się @ i zobaczymy.. Na ten moment nie chodziłam sprawdzać u gina czy mam owulację, kiedy itd. Nie mierzę sobie temp., choć rozważam. Biorę kwas foliowy. Jeśli nic nie wyjdzie przez kolejne 3 cykle to będziemy działać i sprawdzać, czy wszystko ok. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam za każdą kciuki :)

    Elasure lubi tę wiadomość

    ♀️ 41 lat:
    * 12.2013 - syn
    * 2019 - rozw.

    * guz przytarczyc
    * podwyższony wapń we krwi
    * arytmia

    * cykle: 25-28 dni

    * starania od: wrzesień 2022

    💊 magnez, wit. D 2000, do stycznia PrenaCare Complete, od lutego Pueria Uno; żel Conceive od grudnia 2022

    ♂️ 38 lat
  • MoniaCPh Nowa
    Postów: 4 6

    Wysłany: 7 grudnia 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam 37 lat ,endometrioze i torbiel na prawym jajniku.Plan usuniecia go.Po Mimo tego zaszlam w ciaze naturalnie,w prawdzie to poczatek ,ale oby donosic fasolke do konca❤️jest ro moja 3 ciaza.

    ABK, Evondita82, Malwerose, Fela37, Marchewa88 lubią tę wiadomość

  • Emilianna Koleżanka
    Postów: 54 8

    Wysłany: 22 stycznia 2023, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    Tak się składa ze i ja i mój partner chcemy mieć bobaska
    Jestem 35+ i jak czytam te wszystkie wpisy fora to jestem przerażona ze może nie być łatwo mimo wieku właśnie 😞
    Ale chcę,chcemy
    Ostatnio często o tym rozmawiamy
    Mój będzie 3 jego pierwszy bobas
    Ja w lipcu skończę 37 lat a przyszły tatuś jest o dwa lata młodszy 😉
    Mam już 2synow (8 i 15 będą mieli we wrześniu ) i od 2 lat mniej więcej nie daje mi spokoju myśl o córeczce
    Od kiedy straciłam mamę chciałabym mieć kogoś dla siebie
    Wiadomo synowie pójdą za kobietami swoimi rodzinami a z córka jest inaczej
    Jednak mam dziwne przeczucie ze nie będzie mi dane i jeśli już to znów w ręce wpadnie mi chłopak heheh
    Tak czy inaczej mam jakieś obawy
    Bo dzieciaki mam już odchowane samodzielne w miarę nie jestem tak udupiona w domku jakby to dziwnie nie zabrzmiało ;)
    I waham się pieluchy czy jednak daj sobie kobieto spokój z takimi pomysłami :p
    Aktualnie jestem zabezpieczona wkładka od dwóch lat i zbieram się zeby ją usunąć w ww celu
    Trochę mi szkoda ale bez tego się nie da heheh
    A w tym roku chciałabym jednak urodzić

    Mam nadzieje ze znajdziemy wspólny język ze możliwość wygadania się na forum Doda sił wsparcia pewności itd :)

    Gratuluje wszystkich ciąż maluszków itd
    Samych radości i spokojnych nocy 😅🥰
    Tym które mierzą się z niepowodzeniem życzę wiary siły i wytrwałości 💪💚❤️
    Właśnie najważniejsze jest nie napierać bo blokujemy swój organizm ..podejście na zasadzie będzie co będzie sprawdziło się chyba w każdym przypadku jaki znam gdzie starania były bezowocne 😇☺️
    Nie dam rady nadrobić poprzednich wypowiedzi ale postaram się być aktywna od teraz :)

    Evondita82 lubi tę wiadomość

  • Joanne Autorytet
    Postów: 873 944

    Wysłany: 23 stycznia 2023, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwerose wrote:
    Hej, przywitam się 🙂35 lat. Pierwsza naturalna ciąża i poronienie w 8 tyg. Minął miesiąc. Wasze posty, historie bardzo mi pomogły. Zaczęłam czytać o badaniach, pojawiły się obawy, lęk czy zdarzę, czy się uda. Nie tracę wiary i chyba przestanę słuchać osób "ciocia dobra rada" którzy twierdzą, że jestem już za stara.


    U mnie było podobnie. Pierwszą ciążę poroniłam w ostatnim dniu 8tc. Ciocie dobre rady mówiły mi że nie myśl że tak łatwo będzie zajść w ciążę w wieku 35 lat. Tutaj na forum dziewczyny też mnie postraszyły że na wiosnę to każda z wózeczkiem chciałaby chodzić itd, więc zaczęliśmy się starać od razu a nie czekać jeszcze kilka miesięcy tak jak mieliśmy w planach. Finalnie udało się w pierwszym cyklu starań!🙈 Córa dzisiaj kończy 2 miesiące❤️

    Wiek 35 lat to wcale nie jest za dużo. Nie dajcie sobie wmówić że już za późno! Trzymam za Was kciuki i życzę mało stresów bo to chyba wpływa najgorzej na nasz organizm.

    age.png
  • Ewiwi Autorytet
    Postów: 2644 1938

    Wysłany: 24 stycznia 2023, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiało zapytam czy można dołączyć? Szukam chyba pozytywnych hsitorii
    W sierpniu straciłam corcie w 18 tc. Potem lekarz prowadzący jakieś cuda odwalał cykle wariowałaly. Zmieniłam giną . Kazał wykonać badania 21-24 DC i dzisiaj właśnie zrobiłam i odebrałam wyniki ale podłamałam się
    FSH 12,40 (zakres lutealna 1.7 - 7.7)
    LH 12,90 (zakres 1,0 - 11,40)
    progesteron 7.91 (zakres 4,11 - 14,5)
    prolaktyna 350 (zakres 102-496)
    Boję się że się już nie uda... Dzisiaj miałabym termin porodu

    *starania od XI 2021
    *maj 2022 beta 30
    *15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
    *euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem
  • Emilianna Koleżanka
    Postów: 54 8

    Wysłany: 24 stycznia 2023, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewiwi wrote:
    Nieśmiało zapytam czy można dołączyć? Szukam chyba pozytywnych hsitorii
    W sierpniu straciłam corcie w 18 tc. Potem lekarz prowadzący jakieś cuda odwalał cykle wariowałaly. Zmieniłam giną . Kazał wykonać badania 21-24 DC i dzisiaj właśnie zrobiłam i odebrałam wyniki ale podłamałam się
    FSH 12,40 (zakres lutealna 1.7 - 7.7)
    LH 12,90 (zakres 1,0 - 11,40)
    progesteron 7.91 (zakres 4,11 - 14,5)
    prolaktyna 350 (zakres 102-496)
    Boję się że się już nie uda... Dzisiaj miałabym termin porodu

    Forum jest dla wszystkich myśle za każda tu uważa ze śmiało powinnaś tu być jeśli tego właśnie ci trzeba

    Przykro ze takie doświadczenia za tobą ale im więcej wiary tym lepiej
    Odblokowanie własnej psychiki to podstawa
    Im bardziej się nastawiamy naciskamy na swój organizm tym gorzej
    Często podejście na tzw luzie to najlepsza opcja
    Działać nie myśleć nie testować się za każdym razem na wariata bo to zaburza nasz org i są trudy
    Trzymam za ciebie mocno kciuki i wierze ze dostaniesz to czego chcesz jak każda z nas ❤️💪

  • Joanne Autorytet
    Postów: 873 944

    Wysłany: 25 stycznia 2023, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewiwi wrote:
    Nieśmiało zapytam czy można dołączyć? Szukam chyba pozytywnych hsitorii
    W sierpniu straciłam corcie w 18 tc. Potem lekarz prowadzący jakieś cuda odwalał cykle wariowałaly. Zmieniłam giną . Kazał wykonać badania 21-24 DC i dzisiaj właśnie zrobiłam i odebrałam wyniki ale podłamałam się
    FSH 12,40 (zakres lutealna 1.7 - 7.7)
    LH 12,90 (zakres 1,0 - 11,40)
    progesteron 7.91 (zakres 4,11 - 14,5)
    prolaktyna 350 (zakres 102-496)
    Boję się że się już nie uda... Dzisiaj miałabym termin porodu

    Jej, bardzo mi przykro. Do 12 tygodnia się czeka żeby prawdopodobnieństwo utrzymania się ciąży wzrosło a tu prawie w połowie ciąży takie smutne zdarzenie😔 Mam nadzieję że szybko uda Ci się z kolejną ciąża bo na te smutki po poronieniach to najlepsze lekarstwo choć tego nieurodzonego dzidziusia i tak się nie zapomina. Trzymaj się dzielnie!

    age.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 3984 2746

    Wysłany: 28 stycznia 2023, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie dziewczyny, czytam forum od dłuższego czasu. Do 40 został mi rok. I staramy się o pierwsze dziecko. Gdy wydawało się, że w lutym podejdziemy do inseminacji, okazało się, że wyniki męża poleciały na łeb, na szyję...ale, nie o tym. Sama jestem najlepszym przykładem, że i po 40 można urodzić zdrowe dziecko. Urodziłam się, gdy moja mama miała 42, a tata 50 lat. Jestem trzecim dzieckiem. Mam rodzeństwo starsze o 19 i 17 lat. No i...jestem z typowej wpadki, czyli jak najbardziej "naturalnie poczęta" 😉 Mama ciążę przeszła bez większych komplikacji, poza cesarskim cięciem. Ja urodziłam się zdrowa. Ten fakt podtrzymuje mnie trochę na duchu. Do wieku mamy trochę mi brakuje, ale czas szybko leci...Tak czy inaczej, jest nadzieja.... 🙂

    Evondita82 lubi tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 2 ❄️ czekają
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • IssGreen Autorytet
    Postów: 669 406

    Wysłany: 28 stycznia 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Drogie dziewczyny, czytam forum od dłuższego czasu. Do 40 został mi rok. I staramy się o pierwsze dziecko. Gdy wydawało się, że w lutym podejdziemy do inseminacji, okazało się, że wyniki męża poleciały na łeb, na szyję...ale, nie o tym. Sama jestem najlepszym przykładem, że i po 40 można urodzić zdrowe dziecko. Urodziłam się, gdy moja mama miała 42, a tata 50 lat. Jestem trzecim dzieckiem. Mam rodzeństwo starsze o 19 i 17 lat. No i...jestem z typowej wpadki, czyli jak najbardziej "naturalnie poczęta" 😉 Mama ciążę przeszła bez większych komplikacji, poza cesarskim cięciem. Ja urodziłam się zdrowa. Ten fakt podtrzymuje mnie trochę na duchu. Do wieku mamy trochę mi brakuje, ale czas szybko leci...Tak czy inaczej, jest nadzieja.... 🙂
    Witaj rówieśniczko :)

    Mas lubi tę wiadomość

    preg.png

    2020 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 9 tydz.
    2022 - Ciąża naturalna 💚
    Poronienie zatrzymane 7 tydz.

    Ona: PCOS, mutacja MTHFR, delecja PAI 1, dodatnie p/ciała ANA
    On: hipospermia, teratozoospermia, asthenospermia, oligospermia

    2023 - In vitro ❤️
    28 oocytów
    1 zdrowy zarodek🤰
    Czekamy na Ciebie J. 👶 💙

    👩 40
    🧔 39
  • Emilianna Koleżanka
    Postów: 54 8

    Wysłany: 28 stycznia 2023, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti37 wrote:
    Ja mam 42 lata.
    3 dzieci
    w tym roku zaszłam w marcu ale w maju poronienie. W czerwcu znów ciąża ale powtórka- jestem ponad tydzień poronieniu.

    Łącznie mam 3 poronienia na koncie.
    Dzieci urodzone jak miałam 30, 38 i 40 lat.

    Niestety wiek łączy się ze słaba jakością komórek jajowych I większym ryzkiem wad.
    Niby można suplementacja poprawić jakość komórek jajowych ale nie ma na to tak naprawdę dowodów.
    Ja praktycznie od 2016 r. suplementacja wszystkich tych polecanych witaminek a jednak...
    Oczywiście nie wykluczam że coś w moim organizmie też szwankuje i wpływa na poronienia ale nie mam czasu żeby szukać i grzebać nie wiadomo jak.
    Będę badać jedynie podstawy typu tarczyca i krzywe.
    Trombofilie odpuszczamy bo dostanę i tak z automatu leki (teraz niby brałam acard ale też dupa...).

    U mnie wszystko wskazuje na wady genetyczne zarodka.
    I jedyne wyjście to próbować aż do skutku żeby trafić w dobrą komórkę.

    Komentarze odnośnie 4 i mojego wieku mam w nosie.

    Przykre ze musicie zmagać się z tyloma trudnymi chwilami
    Ja tez straciłam ciąże jednak było to 8lat temu i po czasie tłumaczyłam sobie to w ten sposób ze jest to selekcja naturalna
    Ze najwyraźniej tak miało być ze jeśli miałoby urodzić się ciężko chore dziecko to lepiej zeby natura zrobiła swoje bo co będzie z tym człowiekiem jak mnie zabraknie
    Niby są dzieci które mam ale czy ja mam pewność ze będą chciały poświęcać swoje życie na opiekę a może trafi w złe ręce gdzie będzie jeszcze bardziej cierpiał ten mój człowieczek
    Właściwie to sama nie wiem
    Zwłaszcza ze nasze państwo nie wykazuje chęci i nie daje środków na godne życie rodzin /ludzi ciężko chorych
    Tak czy inaczej mam nadzieje ze macie w sobie na tyle siły i woli by stworzyć piękne nowe życie i życzę wam tego z całego serca ❤️

    W tym roku kończę 37 i sama mam już obawy czy wszystko będzie dobrze czy komórki są zdrowe czy to moje czy partnera (będziemy badać nasienie myśle ze to dobry krok)
    Ale nasze inkubatory osobowe (jak nazywam macice😅 wiadomo tez maja datę ważności i obawy są

  • Karolka83 Przyjaciółka
    Postów: 66 40

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jeśli mogę do was dołączę w tym roku wybija 4 z przodu... 2 chłopów na pokładzie prawie odchowanych, ale od kwietnia 22 trochę czasu upłynęło... ale póki co mieliśmy iść do kliniki ale musiałam odwołać i do dzisiaj nowego terminu nie ustaliliśmy, chyba mam nadzieję, że może się uda bez .... I tak miesiąc po miesiącu....

    20.10.22 Tsh 6,6 - eutyrox 25
    02.12.22 tsh 2,1 - euthyrox 25
    Ft4 1.25 norma 0.93 -1.7
    Anty Tg 12 norma 0-115
    Anty Tpo 12 norma 0-34
    Prolaktyna 19,5 norma 6 -29.9 21dc
    Progesteron 21 norma 1,7- 27 21dc

    Castagnus, magnes, prenatal, wit b6 i b12, kwas foliowy

    Starania od marca 2022
  • Annamania Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 8 maja 2023, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim!
    Nawet nie sadzilam, jeszcze do niedawna ze moj wiek wywoła we mnie samej tyle niepokoju! Teraz sobie myśle, ze chyba się urwalam z choinki jak myślałam ze zajdę tak szybko w ciąże.. 37 lat mi stuknie za pare miesięcy. 4 letnie dziecko ( urodziłam w wieku 33 lat w 1 cyklu starań!) z pierwszym dzieckiem wyszlo nam błyskawicznie i to po 30 tce… sadzilam wiec , ze i teraz tak będzie. 2 cykle nieudane za nami. Serio zaczynam się żałować, ze tak pozno się obudziliśmy. Myślałam, ze skoro jesteśmy „ zdrowi” to pójdzie gładko jak za 1 razem:/ a tu male zdziwienie :o
    Pozdrawiam ! :)

‹‹ 4 5 6 7 8
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ