35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
ja niby nie mam problemu z owulacją, bo jajka rosną, pękają, po clo nawet po kilka tylko nigdy nic się nie załapało nawet na chwilę. miałam 4 mies stymulacji wszystko działało ale bez efektów ;/
teraz czekam na wynik aktualnego amh i jak coś podejście do ivf po Nowym Roku. nie wiem jak to bedzie jak zniosę taka potężną stymulacje, pewnie człowiek sobie narobi nadziei a kto wie co będzie.
a Ty gdzie miałaś przeprowadzane ivf i czy ze strony immuno jesteś przebadana ?
pozdrawiam
👶 -
nie miałam badan immuno , u mnie raczej jakość z jakiegoś powodu jest marna , zarodki nie nadawały się do mrożenia w 5 dobie , także jakbym miała ładne blastki i by nie było implantacji to pewnie by immunologia weszła, a tak to in vitro mi pokazało ze już na tym etapie jest problem ...ba już wcześniej jest problem bo mój max po stymulacji to 4 komórki.
nie mieszkam w PL także miałam procedure tu na miejscu w klinice, fatalnej swoja droga.
Stymulacje zniesiesz , najgorsza jest ta nadzieja ..a później , no kto wie może w Twoim przypadku ciąża , czego Ci życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 16:31
Megii_81 lubi tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI
-
Może to kwestia immunologii, robiłaś jakieś badania?Kasinumber wrote:Cześć dziewczyny. Mi we wrześniu minął rok jak przekroczyłam klinikę leczenia niepłodności w Poznaniu. Mam 40 lat, po drodze bakterie, laparoskopia z histeroskopią aż w końcu pod koniec kwietnia tego roku punkcjaz której miałam 6 zarodków zamrożonych w 5 dobie. Jestem właśnie po trzecim transferze. Zarodków nie badałam. Drugi transfer się przyjął ale w 6 tygodniu przestała beta rosnąć. Z waszego doświadczenia myślicie że to przez mój wiek i słabą jakość komórek? Myślałam że nie jest tak źle bo skoro aż 5 dotrwało do 5 doby. Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki.EMILIA 02.09.2020❤
-
oj zobaczymy co to będzie, wstępnie na styczeń/luty się nastawiam. może zdążę jeszcze coś pobadać, żeby pózniej nie okazało sie, ze niestety trzeba coś tam było jeszcze wykluczyć wcześniej.
czy od immunologii lek Sydor jest właściwy czy lepiej od razu do tego Paśnika ?
a macie doświadczenie z badaniem zarodków ? czy im to nie szkodzi, mnie namawia lekarka na badanie z racji wieku ?
powodzenia wszystkim
👶 -
Megii_81, no ja sie nie znam na immuno , wiec nie pomoge , jesli chodzi o badanie zarodkow zdania sa podzielone , na watku in vitro z niskim amh ostatnio dziewczyny zastanawialy sie nad tematem , jak chcesz to poczytaj to na ostatnich stronach gdzieś jest , sa argumenty za i przeciw , lekarze tez sa różnego zdania . Ja nie miałam blastek wiec nawet by nie było takiej możliwości zrobić badan , zresztą tu gdzie mieszkam jest to zabronione.
Megii_81 lubi tę wiadomość
38 lat, starania od 2013
2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
2018, kumulacja komórek x2
2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI -
Chyba lepiej od razu do doc Paśnika:)
Megii_81 lubi tę wiadomość
Anna
NK 14%, histerolaparoskopia x 2 - udrożnione jajowody. Hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy - euthyrox 25mg
Zalecenia - encorton 10mg, heparyna razy 2 drobnocząsteczkowa, wlewy intralipidu.
1994 - córka
2016 - cb, 2017.06 - transfer AZ 8tc, 2018.02 - CN 7 tc
2018.11.13 - criotransfer AZ - 2x8A - nieudany -
Cześć dziewczyny, normalnie szok, dziś zrobiłam test i dwie kreski, nie mogę dojść do siebie, umiarkowany optymizm, ale bardzo bym chciała żeby wszystko było OK
Anna1975, ana167, Zuza6, antubis84, Dani, Saramago lubią tę wiadomość
catlady
37l.
AMH 3,76 -
catlady wrote:Cześć dziewczyny, normalnie szok, dziś zrobiłam test i dwie kreski, nie mogę dojść do siebie, umiarkowany optymizm, ale bardzo bym chciała żeby wszystko było OK
Gratuluję
Niech beta pięknie rośnie...
catlady lubi tę wiadomość
Anna
NK 14%, histerolaparoskopia x 2 - udrożnione jajowody. Hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy - euthyrox 25mg
Zalecenia - encorton 10mg, heparyna razy 2 drobnocząsteczkowa, wlewy intralipidu.
1994 - córka
2016 - cb, 2017.06 - transfer AZ 8tc, 2018.02 - CN 7 tc
2018.11.13 - criotransfer AZ - 2x8A - nieudany -
Hej wszystkim, ja wczoraj odebrałam betę 1255, jutro kolejna. Nie mogę uwierzyć i cały czas myślę, że to mi się tylko wydaje, że zaraz się zacznie to samo co 2 lata temu i nic z tego nie będzie.catlady wrote:Cześć dziewczyny, normalnie szok, dziś zrobiłam test i dwie kreski, nie mogę dojść do siebie, umiarkowany optymizm, ale bardzo bym chciała żeby wszystko było OK
Ciągle szukam objawów, i raz mi się wydaje że są, a za chwile że nic, zwariuję chyba.
Zuza6, adriette, catlady, Anna1975, antubis84, Dani, Saramago lubią tę wiadomość
Nowa -
Gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.justyna7811 wrote:Hej wszystkim, ja wczoraj odebrałam betę 1255, jutro kolejna. Nie mogę uwierzyć i cały czas myślę, że to mi się tylko wydaje, że zaraz się zacznie to samo co 2 lata temu i nic z tego nie będzie.
Ciągle szukam objawów, i raz mi się wydaje że są, a za chwile że nic, zwariuję chyba.AMH X 2018 - 0,75
AMH IV 2019 - 0,43
MTHFR A1298C - u.hetero.
PAI-1 - u.homo.
obniżone białka c i s
antykoagulant toczniowy +
ANA1 +
V 2019 ciąża naturalna - poronienie zatrzymane w 8 tc
XI 2019 lametta+pregnyl -
Gratulacje, oby wszystko było OK, ja mam takie surrealistyczne uczucie, szok, niepokój, z Wami raźniejjustyna7811 wrote:Hej wszystkim, ja wczoraj odebrałam betę 1255, jutro kolejna. Nie mogę uwierzyć i cały czas myślę, że to mi się tylko wydaje, że zaraz się zacznie to samo co 2 lata temu i nic z tego nie będzie.
Ciągle szukam objawów, i raz mi się wydaje że są, a za chwile że nic, zwariuję chyba.catlady
37l.
AMH 3,76 -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Witam wszystkie i pozdrawiam po ponad półrocznej, całkowicie bezowocnej przerwie (i od razu gratuluję zaciążonym!
).
Właśnie odebrałam większą część swoich badań pod IVF, tylko na kariotyp, LH i FSH czekam.
Jestem w szoku, że od wiosny 2017 AMH mi nie spadło...kamień z serca, wynik mam dokładnie taki sam. Niski, 0,9 ale przynajmniej nie niższy...
Wróciliśmy do naszego Invimedu wrocławskiego i naszego kochanego doktora walczyć.
To będzie nasze pierwsze IVF
Dziadowski LUF mi spędza sen z powiek tylko...Poczytałam, że ma często związek z cienkim endo a moje do najgrubszych nigdy nie należało
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
FinnRasiel wrote:Hej dziewczyny
Witam wszystkie i pozdrawiam po ponad półrocznej, całkowicie bezowocnej przerwie (i od razu gratuluję zaciążonym!).
Właśnie odebrałam większą część swoich badań pod IVF, tylko na kariotyp, LH i FSH czekam.
Jestem w szoku, że od wiosny 2017 AMH mi nie spadło...kamień z serca, wynik mam dokładnie taki sam. Niski, 0,9 ale przynajmniej nie niższy...
Wróciliśmy do naszego Invimedu wrocławskiego i naszego kochanego doktora walczyć.
To będzie nasze pierwsze IVF
Dziadowski LUF mi spędza sen z powiek tylko...Poczytałam, że ma często związek z cienkim endo a moje do najgrubszych nigdy nie należało
AMH nie spadło a to bardzo dobry znak. Także więc dalej do boju. Trzymam kciuki
FinnRasiel lubi tę wiadomość
-
Drogie przyszłe mamy
Powiedźcie proszę jak sobie radzicie ze stresem związanym ze staraniami ? Bo ja powoli zaczynam panikować i stresować się coraz bardziej. Wiem, wiem, stres nie pomaga.... ale nie umiem wyluzować ani przestać ciągle o tym myśleć Staramy się o pierwsze dziecko 13 miesięcy, w lipcu tego roku poroniłam w 6 tygodniu. Skończyłam 34 lata więc zegar biologiczny tyka ... Mam wrażenie, że dookoła wszędzie koleżanki, dużo młodsze koleżanki zachodzą w ciąże a nam się nie udaje ...
adriette lubi tę wiadomość
-
Ja raczej średnio sobie radzę. Jestem jakas podenerwowana. Wszystko kręci się wokół starań. Najlepszy dla mnie czas to dni płodne, potem jest fiksacja, wkręcanie sobie czegoś, przeglądanie, forum, wielokrotne oglądanie wykresu, analizowanie, szukanie informacji w necie i tak w kółko. Trudno mi zachować zdrowy rozsądek. Z jednej strony zakładam, że nic z tego nie będzie, z drugiej nadzieja, że może jednak. Jak przychodzi @ smutek i rozczarowanie. I tak co miesiąc.antubis84 wrote:Drogie przyszłe mamy
Powiedźcie proszę jak sobie radzicie ze stresem związanym ze staraniami ? Bo ja powoli zaczynam panikować i stresować się coraz bardziej. Wiem, wiem, stres nie pomaga.... ale nie umiem wyluzować ani przestać ciągle o tym myśleć Staramy się o pierwsze dziecko 13 miesięcy, w lipcu tego roku poroniłam w 6 tygodniu. Skończyłam 34 lata więc zegar biologiczny tyka ... Mam wrażenie, że dookoła wszędzie koleżanki, dużo młodsze koleżanki zachodzą w ciąże a nam się nie udaje ...
antubis84, Anna1975 lubią tę wiadomość
AMH X 2018 - 0,75
AMH IV 2019 - 0,43
MTHFR A1298C - u.hetero.
PAI-1 - u.homo.
obniżone białka c i s
antykoagulant toczniowy +
ANA1 +
V 2019 ciąża naturalna - poronienie zatrzymane w 8 tc
XI 2019 lametta+pregnyl
