35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dani wrote:Kochane moje, wczoraj zaliczylam pozytywne trzesienie ziemi, bo cud sie stal, i test z rana w domu pokazal druga kreske. Miesiac po nieudanym transferze IVF kolejnym, zaciazylam naturalnie, AAAA! Cuda sie zdarzaja
Teraz trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze bo nie wiem czy przezyje kolejna strate.
Wielkie gratulacje niech fasolka rośnie zdrowo !!!
matka natura wie co robi jednakDani lubi tę wiadomość
👶 -
Dani wrote:Kochane moje, wczoraj zaliczylam pozytywne trzesienie ziemi, bo cud sie stal, i test z rana w domu pokazal druga kreske. Miesiac po nieudanym transferze IVF kolejnym, zaciazylam naturalnie, AAAA! Cuda sie zdarzaja
Teraz trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze bo nie wiem czy przezyje kolejna strate.
GRATULACJE!!!Dani lubi tę wiadomość
-
Dziekuje kochane! No Reni Ty tez taki cud zaliczylas i juz na swiecie jest ❤️ Wiec nigdy nie mozna tracic nadziei :)Niezbadane sa wyroki boskie. Dzis testowalam ponownie w domu bo na bete nie mam na razie jak isc, bo weekend itp, ale kreska sciemniala wiec na razie jest dobrze
Ylya, Phyllis, Reni, Saramago, bulkaasia, 83xxx, Herbatka37 lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani wrote:Kochane moje, wczoraj zaliczylam pozytywne trzesienie ziemi, bo cud sie stal, i test z rana w domu pokazal druga kreske. Miesiac po nieudanym transferze IVF kolejnym, zaciazylam naturalnie, AAAA! Cuda sie zdarzaja
Teraz trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze bo nie wiem czy przezyje kolejna strate.Dani lubi tę wiadomość
-
Dani ogromne gratulacje. Też czekam na taki cud😊
Dani lubi tę wiadomość
Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Dani wspaniała wiadomość. Brawo! Gratulacje
Dani lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
A Ja się podzielę z Wami tym co mi się przydarzyło. Od 2 dc brałam clo przez 5 dni .W 12 dc miałam monitoring i już miałam płyn w zatoce .Lekarka stwierdziła że owulacja najprawdopodobniej była 10 dc .Jednak w 12 dc w lewym jajniku był już duży pęcherzyk. Dostałam pregnyl na pęknięcie. Starania w 10 dc i w 13 dc .Tego 12 dc w nocy mega bol lewego jajnika.Po 14 dniach od owulacji plamienie i silny bol prawego jajnika .Test ciążowy negatyw .Brałam duphaston od 15 dnia cyklu .Pewnie dlatego jeszcze nie ma @Niestety znów się nie udało.Tak mi smutno ...Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Dani wrote:Kochane moje, wczoraj zaliczylam pozytywne trzesienie ziemi, bo cud sie stal, i test z rana w domu pokazal druga kreske. Miesiac po nieudanym transferze IVF kolejnym, zaciazylam naturalnie, AAAA! Cuda sie zdarzaja
Teraz trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze bo nie wiem czy przezyje kolejna strate.
Dani 💓, cudownie!!! Moje gratulacje 💓Dani lubi tę wiadomość
-
MoBo wrote:Phyllis fajny opis! Cala prawda 'Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem'
A bo właśnie już chciałam zrezygnować - dałam sobie jeszcze 2 miesiące, a tu... cud na "5 minut" przed końcem starań
MoBo, a co u Ciebie? Myślisz o rodzeństwie dla Sary? -
nick nieaktualnyDestiny80 wrote:A Ja się podzielę z Wami tym co mi się przydarzyło. Od 2 dc brałam clo przez 5 dni .W 12 dc miałam monitoring i już miałam płyn w zatoce .Lekarka stwierdziła że owulacja najprawdopodobniej była 10 dc .Jednak w 12 dc w lewym jajniku był już duży pęcherzyk. Dostałam pregnyl na pęknięcie. Starania w 10 dc i w 13 dc .Tego 12 dc w nocy mega bol lewego jajnika.Po 14 dniach od owulacji plamienie i silny bol prawego jajnika .Test ciążowy negatyw .Brałam duphaston od 15 dnia cyklu .Pewnie dlatego jeszcze nie ma @Niestety znów się nie udało.Tak mi smutno ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 23:41
-
nick nieaktualnyDani wrote:Kochane moje, wczoraj zaliczylam pozytywne trzesienie ziemi, bo cud sie stal, i test z rana w domu pokazal druga kreske. Miesiac po nieudanym transferze IVF kolejnym, zaciazylam naturalnie, AAAA! Cuda sie zdarzaja
Teraz trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze bo nie wiem czy przezyje kolejna strate. -
Kochane moje,
niestety znow skonczylo sie jak zawsze....Beta rosla a potem nagle spadla. To juz czwarty raz dla mnie jak to sie dzieje...Moj lekarz z kliniki nowy, wyslal mnie do pewnego profesora w szpitalu za miastem gdzie mieszkam, specjalisty od nawykowych poronien. Mam z nim spotkanie w kwietniu (udalo sie dzieku znajomosciom dostac tak szybki termin, bo na spotkanie z tym profesorem czeka wiele osob, i jak zadzwonilam tam najpierw to mi dali termin na sierpien...Ale potem moj maz uruchomil "znajomosci").
Eh...nie wiem czemu los dla mnie taki okrutny jest. Z drugiej strony oczywiscie to jednak byl cud, ze naturalnie zaskoczylam, i moze dobry znak czegos? Zaczelam suplementowac DHEA dwa miesiace temu, bo w pazdzierniku w badaniach wyszlo mi ze zarowno DHEA jak i testosteron mam przy dolnej granicy. A czytalam ze oba te hormony sa potrzebne zeby komorki mialy dobra jakosci. Wiec moze to pomoglo? Bede brala nadal DHEA.
Ale napewno jest cos poza jakoscia komorek, bo cztery razy ciaza , zarowno przez IUI, IVF, jak i naturalna, i wszystkie wczesna strata, cos musi byc na rzeczy. Mam stwierdzona mutacje PAI 1, ale bralam na to Clexane dwa razy przy transferach IVF no i nie pomoglo....Teraz jak zaciazylam naturalnie nie bralam (Clexane), jedynie acard. No moze powinnam byla (brac Clexane), nie wiem...
Nigdy dotad nie badalam immunologii, teraz chce zbadac, i wiem ze ten profesor zna sie dobrze na immunologii tez.
No jeszcze nie skladam broni...
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Cześć dziewczyny, długo mnie tu nie było. Ale po raz kolejny dostałam @ i zdecydowałam się tu wrócić.Niestety nie mogę zajść w ciążę, w czerwrcu będzie 2 lata od starań, nie mogłam wcześniej ze względu na mięśniaka a potem musiałam czekać po operacjach..
Prawdopodobnie czeka mnie laparoskopia. Niestety jestem już po dwóch laparotomiach i jak mam iść do szpitala to aż mnie skręca. Czy miałyście może laparo? Dodam,że w lipcu kończę 35 lat. Wszyscy naokoło znajomi rodzina..mają już po 2,3 pociechy a my ciągle tkwimy w tym samym punkcie. Powiem Wam,że już mi ręce opadają, był już płacz, potem uspokojenie wewnętrzne że co ma być to będzie. Potem znów "parcie" potem zobojętnienie..myślałam,że to mi pomoże..ale niestety..Mam świadomość,że zegar tyka. Najdziwniejsze jest to,że nigdy nie zaszłam w ani jedną ciążę, nie poroniłam,ale nie potrafię w nią zajść..Tak mi przykro Nie wiem czy jest jeszcze dla mnie nadzieja..((IVF #1 10/19 Kriobank
12 pęcherzyków, zapłodniony 1
brak mrozaków.
06/2020 Ciąża - Naturalny Cud !!!❤️❤️❤️