35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa88 wrote:Dziewczyny ja wprawdzie mam już jedno dziecko ale staram się o drugie, czy mogłabym do Was dołączyć 😀 mam 37 lat, staramy się ok pol roku
Ja też 37, tylko staram się o pierwsze
Powodzenia!
Ewa88 lubi tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Przy pierwszym dziecku dziecku forum było dla mnie skarbnicą wiedzy 😊 dużo informacji stąd wyciągnęłam , ale teraz już poprostu nie pamiętam...narazie zrobiłam badania w 3dc, w lutym chcę zrobić w 22c i wysłać męża na badania. Potem może drożność.
12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Ja też staram się o pierwsze, to już ósmy cykl starań, do tej pory bez pomocy medycznej, jedynie raz monitoring owulacji, podczas którego wyszło, że niby wszystko ok. Powoli tracę już nadzieję, że uda się naturalnie… Fakt, że to starania o pierwsze dziecko i coraz mniej czasu z racji wieku wywołuje u mnie uczucie presji…
-
Powodzenia! To jeszcze nie tak długo:-)Chmurka88 wrote:Ja też staram się o pierwsze, to już ósmy cykl starań, do tej pory bez pomocy medycznej, jedynie raz monitoring owulacji, podczas którego wyszło, że niby wszystko ok. Powoli tracę już nadzieję, że uda się naturalnie… Fakt, że to starania o pierwsze dziecko i coraz mniej czasu z racji wieku wywołuje u mnie uczucie presji…
-
Ja obecnie biorę Duphaston na wywołanie krwawienia i potem miałam zacząć Lamettę 1x1, a tu zonk, bo u mojego partnera wykryto dwie torbiele nasienne...Przy czym jedna ukrwiona, co lekarz uznaje za przesłankę, że może to być nowotworowe. Także nieciekawie. Będzie je musiał usunąć tak czy owak, i biopsja. W środę idzie na badanie nasienia z roszerzeniem o DNA i fragmentację, żeby zobaczyć, czy torbiele mieszają w jakości nasienia...
Może nie mieszają, ale i tak słabo to wygląda pod kątem zdrowia, no i stresuje dodatkowo
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Wspaniała wiadomość bardzo motywująca 🙂 trzymam kciuki żeby wszystko wzorowo poszło 😊KasiaKP wrote:Cześć co do Amh- masz wyniki całkiem dobre w porównaniu do mnie, ja miałam 0.11 i nawet mi nie dawano szans już na ciąże nawet na in vitro wiec się tylko na własna rękę suplementowalam i w końcu odpuściłam. 3 ginekologów mnie nastawialo na wczesna menopauze. Nikt nie pocieszył i nie dał żadnej namiastki wiary na cokolwiek, dla każdego byłam tylko numerem AMH..U mnie trochę lepsza sytuacja psychicznie pod tym względem ze to nie miała być pierwsza ciąża wiec psychicznie bez presji. Obecnie 32 tydzień, naturals wszystkie prenatalne i Sanco wzorowe, poród w wieku 42 lat..
-
Witam. W tym roku 37 lat, jestem tu nowa 😊 niestety nadal brak dziecka👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki. Jak juz bedziecie wiedziec z jednej strony czy to moze blokowac to juz polowa sukcesu,potem leczenie i bedzie dobrze. Mam nadzieje,ze biopsja wyjdzie dobrze,bo najwazniejsze to zdrowie.OlgaB87 wrote:Ja obecnie biorę Duphaston na wywołanie krwawienia i potem miałam zacząć Lamettę 1x1, a tu zonk, bo u mojego partnera wykryto dwie torbiele nasienne...Przy czym jedna ukrwiona, co lekarz uznaje za przesłankę, że może to być nowotworowe. Także nieciekawie. Będzie je musiał usunąć tak czy owak, i biopsja. W środę idzie na badanie nasienia z roszerzeniem o DNA i fragmentację, żeby zobaczyć, czy torbiele mieszają w jakości nasienia...
Może nie mieszają, ale i tak słabo to wygląda pod kątem zdrowia, no i stresuje dodatkowoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego, 18:56
-
Janette wrote:Przeszlas juz cala diagnostyke nieplodnosci? Jeszcze do 40 paru lat masz szanse zajsc
Mam PCOS, brak miesiączek, dostaje tylko, gdy biorę tabletki na wywołanie. Nie mieszkam w Polsce tylko w Holandii a tu niestety mają całkiem inne podejście do starań. W listopadzie dostałam zastrzyki Gonal F a potem Ovitrelle, po którym udało mi się zajść w ciąże ale niestety szybko poroniłam. Teraz jestem znowu w trakcie brania zastrzyków Gonal F.
Podczas tej próby biorę więcej suplementów i zobaczymy jak teraz będzie...👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔 -
nick nieaktualnyA poznalas moze przyczyne strat? Ja mam podobna historie i tylko podejrzenia,ze straty mogly byc z powodu wad zarodka bo wszystkie inne badania byly ok. Nam wyszlo tylko u meza za niski kwas foliowy. Dlugo balam sie ciazy i w tej teraz tez czuje strach. Zrobilam jakie sie da badania na poczatku ciazy,usg,pappa,panorama,ktore mnie troche uspokoily,ze jest dobrze. A mam juz 42 lata. Ale ten strach chyba jest naturalny po przejsciach.agnb6 wrote:Witam,
mam juuuuż 39 lat i staramy się od 2012. Zaszłam od razu w 1CS, ale niestety poroniłam w 5 tyg.. Druga ciąża w 2013 w 2cs ale też nie zakończona dobrze - puste jajo płodowe, zabieg usunięcia w 9 tyg.
Teraz mamy 3cs i dwa dni temu test pozytywny. Umieram ze strachu... -
nick nieaktualnyTo dobrze ze sie wspomagasz suplementami,my oboje sie wspieralismy tez. Pco jest utrudnieniem ale przy zmianie diety plus odpowiednich suplementach da sie zajsc w zdrowa ciaze. Inozytol sobie bierz min trzy mies,sprawdz cukier i glukoze.dobra zdrowa dieta.jeszcze jest troche czasu na zadbanie.Sysia87 wrote:Mam PCOS, brak miesiączek, dostaje tylko, gdy biorę tabletki na wywołanie. Nie mieszkam w Polsce tylko w Holandii a tu niestety mają całkiem inne podejście do starań. W listopadzie dostałam zastrzyki Gonal F a potem Ovitrelle, po którym udało mi się zajść w ciąże ale niestety szybko poroniłam. Teraz jestem znowu w trakcie brania zastrzyków Gonal F.
Podczas tej próby biorę więcej suplementów i zobaczymy jak teraz będzie... -
Inozytol biorę ale w sumie cukru i glukozy nie sprawdzałam. Musze to zrobić. Dietę też zmieniłam teraz, mam nadzieję że uda się zajść w ciążę i co najważniejsze ją utrzymać👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔 -
NowaG wrote:Cześć, ja powróciłam po wielu miesiącach. Lat zaraz 39 i 3 rok starań..
Hejka, u Nas już w sumie będzie 7 lat tylko z tym że w między czasie wyjechaliśmy z Polski i tutaj trwa staranie prawie 2 lata👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔 -
Część!
Jestem tu nowa. Rocznik ja i mój mąż '89 wiec pyknie nam 36 w tym roku..
Dwa lata temu zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań. Na pierwszych badaniach prenatalnych okazało się 'wada letalna' akrania- beczaszkowie
Najgorszy okres w moim dotychczasowym życiu, jeszcze w najtrudniejszym okresie opieki kobiet w Polsce...
Załamanie. Dwa lata terapi.
Rok temu przestaliśmy się zabezpieczać. Jestem pod opieka cudowej Pani doktor w Rzeszowie. Prywatnie po moich przygodach szukałam miejsca gdzie będę czuć się maksymalnie bezpieczna i zaopiekowania.
Od roku bezskuteczne starania. Z mężem myśleliśmy STRES. Końcówka roku odpuściliśmy trochę zawodowe sprawy aby wyluzować. Nie udało się.
Postanowiliśmy w tym roku wziąć byka za rogi.
Ja- wczoraj otrzymałam wynik badania HSG- tragiczny oba jajowany zatkane. Załamanie i niedowierzanie. Ja? zdrowe odżywianie, dość wysoką aktywność fizyczna.
W kwietniu umowiona jestem na laparoskopię. Czy coś pomoże? Zobaczymy. Ale na razie moja głowa nie jest w stanie pojąć dlaczego spotyka to akurat nas...
Mąż w przyszłym tygodniu wybiera się na badanie nasienia. Byłam w stanie mu wczoraj pod wpływem emocji powiedzieć nawet że jak u niego coś wyjdzie nie tak to przynajmniej nie będę mieć poczucia winy, ze to tylko mój problem... Emocje 😣
Szukam tu trochę wsparcia i rad jak radzić sobie z emocjami i jakie mamy możliwości z moją przypadłością.
Może znajdę tu duszyczkę która przechodziła podobne sytuacje?
-
NowaG wrote:U mnie problemy ma głównie mąż, choć przez stres w pracy (ogromny) mam problemy z regularnością cyklu.
Pracy póki co nie zmienię...
Powróciłam właśnie do mierzenia temperatury i wykresów..
Stres niestety ma zły wpływ na nas a czasami niestety nie da się nie stresować. Staraj się może po powrocie do domu nie myśleć o pracy, chociaż pewnie jest cieżko👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔
