X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • _Qlka_ Koleżanka
    Postów: 57 15

    Wysłany: 17 stycznia, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek87 wrote:
    Tak , jeśli lekarz potwierdzi że tylko IVF będzie jedynym sposobem . U nas w poniedziałek prawdopodobnie będzie już punkcja 🙂

    Dzięki za odpowiedź - w moim przypadku ta metoda została określona jako najbardziej odpowiednia, to ze względu na problemy po męskiej stronie. Mam się odzywać do swojej lekarki przed początkiem kolejnego cyklu, w sprawie stymulacji.

  • _Qlka_ Koleżanka
    Postów: 57 15

    Wysłany: 17 stycznia, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amira wrote:
    Hej, super, że ktoś się odezwał, fajnie by było jakbyśmy rozruszały ten wątek. Mój mąż suplementuje omegę 3 , Wit D, cynk, magnez
    Ja to nie Złoczew swoich supli 😂

    @_Qlka_ tulam 🫂, dawaj znać na bieżąco co do konsultacji.

    Dziewczyny trochę Wam o sobie opowiem. Staram się od 2021, jeśli można nazwać to staraniem, na początku 2021 nie widzieliśmy się z mężem zbyt często, poniewaz pochodzi z innego, odległego o 3500 km kraju, więc ciężko bylo, aż w koncu jest ze mną w PL. Więc można powiedzieć, że teraz staramy się już tak intensywnie. Mój pierwszy gin w ogóle nie kierował mnie na żadne badania twierdząc że taka moja uroda, że nie mogę zajść, itd... oczywiście na NFZ ginekolog. Poszłam prywatnie, szereg badań, okazało się, że mam PCOS i zaawansowaną insulinooporność, zalecił dietę z niskim indeksem glikemicznym. Tak też uczyniłam, w 3 miesiące schudłam 19 kg, poszłam na kontrolę, moja insulinooporność jest mniejsza niż poprzednio. PCOS też już trochę inaczej wygląda. Cykl mi się wyregulował, miałam bardzo długie, czasem nawet po 40 dni. Obecnie to 31-32. I okres dostaje książkowo, tak jak w apce, czasem dzień wcześniej lub dzień później. Do czego zmierzam, dziewczyny dieta jest bardzo ważnym elementem jeśli chodzi o hormony i starania. Jak nie miałam owulacji, tak po diecie mam, chociaż wciąż się staram o maluszka, ale się nie poddaje. W końcu ten czas nadejdzie. Okres mi się skończył 10 stycznia więc od wczoraj serduszkowanie z mężem na całego 😂🤩 myślę też nad chodzeniem na monitoring cyklu. Ale się rozpisałam 😂

    Dzisiaj miałam tę biopsję, oby tam nic nie wyszło 😑

    Co do diety - zgadzam sie w zupełności, odkąd staram się eliminować cukry proste moje cykle też się skróciły z 33-35 do 28-29 dni 😊

  • dolores87 Nowa
    Postów: 1 2

    Wysłany: 18 stycznia, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny dołączam do Was🙂
    staramy się tzn. zaczęliśmy starania o maluszka w 2019 roku różne badania itp ale tylko z mojej strony bo mój uznał,że ma już dziecko (z poprzedniego związku) więc z nim wszystko ok.
    Wyszło, że mam bardzo niski poziom AMH 0.14 i 0.18 z grugiego badania załamałam się okrutnie bo gin powiedział , że marne szanse na ciąże ale kazał zrobić jeszcze HSG zapisał mnie do siebie na oddział a w tym czasie przyszła pandemia i wstrzymali przyjęcia... obraziłam się na te starania, lekarzy,badania i wogóle na wszystko i stwierdziłam, że jak będzie to będzie... ale nic nie wyszło więc w grudniu 25 r. wznowiliśmy medyczne ekscesy. Byłam na Hsg- wynik oba jajowody drożne, za kilka dni mój jednak idzie na badania nasienia a ja powtórzyłam badanie AMH i wynik mnie zaskoczył : 0.33 rewelacji nie ma ale wg. zakresów referencyjnych jest w normie dla mojego wieku.
    Czekamy na wyniki mojego partnera i działamy dalej

    Ola8999, Tindaya lubią tę wiadomość

  • Ola8999 Autorytet
    Postów: 585 396

    Wysłany: 18 stycznia, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dolores87 wrote:
    Cześć dziewczyny dołączam do Was🙂
    staramy się tzn. zaczęliśmy starania o maluszka w 2019 roku różne badania itp ale tylko z mojej strony bo mój uznał,że ma już dziecko (z poprzedniego związku) więc z nim wszystko ok.
    Wyszło, że mam bardzo niski poziom AMH 0.14 i 0.18 z grugiego badania załamałam się okrutnie bo gin powiedział , że marne szanse na ciąże ale kazał zrobić jeszcze HSG zapisał mnie do siebie na oddział a w tym czasie przyszła pandemia i wstrzymali przyjęcia... obraziłam się na te starania, lekarzy,badania i wogóle na wszystko i stwierdziłam, że jak będzie to będzie... ale nic nie wyszło więc w grudniu 25 r. wznowiliśmy medyczne ekscesy. Byłam na Hsg- wynik oba jajowody drożne, za kilka dni mój jednak idzie na badania nasienia a ja powtórzyłam badanie AMH i wynik mnie zaskoczył : 0.33 rewelacji nie ma ale wg. zakresów referencyjnych jest w normie dla mojego wieku.
    Czekamy na wyniki mojego partnera i działamy dalej
    Cześć Dolores, powodzenia ! Dokladnie, konieczne badania nasienia. Jak ok to monitoring i ewentualnie stymulacja, powodzenia💪

    ♀️'89 ♂️'87
    start 06.2023
    AMH 1.2 🤔
    Owulacje ☑️
    Drożność ☑️
    Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
    Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
    🍀 7.05 IUI ⏳🤞🤞
    Koncentracja 46mln ruch A+B 28%

    ➡️ koniec maja klinika ivf ❓ 🙈
  • KasiaKP Ekspertka
    Postów: 181 115

    Wysłany: 21 stycznia, 05:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dolores87 wrote:
    Cześć dziewczyny dołączam do Was🙂
    staramy się tzn. zaczęliśmy starania o maluszka w 2019 roku różne badania itp ale tylko z mojej strony bo mój uznał,że ma już dziecko (z poprzedniego związku) więc z nim wszystko ok.
    Wyszło, że mam bardzo niski poziom AMH 0.14 i 0.18 z grugiego badania załamałam się okrutnie bo gin powiedział , że marne szanse na ciąże ale kazał zrobić jeszcze HSG zapisał mnie do siebie na oddział a w tym czasie przyszła pandemia i wstrzymali przyjęcia... obraziłam się na te starania, lekarzy,badania i wogóle na wszystko i stwierdziłam, że jak będzie to będzie... ale nic nie wyszło więc w grudniu 25 r. wznowiliśmy medyczne ekscesy. Byłam na Hsg- wynik oba jajowody drożne, za kilka dni mój jednak idzie na badania nasienia a ja powtórzyłam badanie AMH i wynik mnie zaskoczył : 0.33 rewelacji nie ma ale wg. zakresów referencyjnych jest w normie dla mojego wieku.
    Czekamy na wyniki mojego partnera i działamy dalej
    Cześć :) co do Amh- masz wyniki całkiem dobre w porównaniu do mnie, ja miałam 0.11 i nawet mi nie dawano szans już na ciąże nawet na in vitro wiec się tylko na własna rękę suplementowalam i w końcu odpuściłam. 3 ginekologów mnie nastawialo na wczesna menopauze. Nikt nie pocieszył i nie dał żadnej namiastki wiary na cokolwiek, dla każdego byłam tylko numerem AMH..U mnie trochę lepsza sytuacja psychicznie pod tym względem ze to nie miała być pierwsza ciąża wiec psychicznie bez presji. Obecnie 32 tydzień, naturals wszystkie prenatalne i Sanco wzorowe, poród w wieku 42 lat..

    _Qlka_, Megii_81, Janette, Ola8999, Lwica_Lewka, Tindaya lubią tę wiadomość

  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 22 stycznia, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez podobnie bo po samych wynikach amh i wieku mialam tylko zaproponowana komorke dawczyni lub adopcje zarodka.A zaszlam w ciaze nagle naturalnie,po suplementach trzy miesiace. Podobno amh nie da sie poprawic ale zawsze mozna poprawic jakosc komorek.My dzialalismy obydwoje z suplementami.Po testach panorama i usg genetycznym okazalo sie ze dziecko zdrowe.Dala rade moja komorka jednak a tak sie balam,ze juz sa do niczego. Tylko moja ciaze teraz traktuja troche w kategoriach cudu, bede miala czestsze usg pod koniec ciazy i nie wiem dalej co zaproponuja czy porod sn czy cc jako ze to poerwsze dziecko. No i stres jednak jest cala ciaze i porod pewnie tez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 01:06

    Ola8999, Lwica_Lewka, Tindaya lubią tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Ola8999 Autorytet
    Postów: 585 396

    Wysłany: 22 stycznia, 01:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dajecie nadzieję, super ! ♥️

    ♀️'89 ♂️'87
    start 06.2023
    AMH 1.2 🤔
    Owulacje ☑️
    Drożność ☑️
    Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
    Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
    🍀 7.05 IUI ⏳🤞🤞
    Koncentracja 46mln ruch A+B 28%

    ➡️ koniec maja klinika ivf ❓ 🙈
  • Karolove Autorytet
    Postów: 532 940

    Wysłany: 23 stycznia, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny super się czyta takie historie, dajecie nadzieję 😌 ja pomimo dużych obaw jestem właśnie w procesie IVF i czekam na punkcję. Stymulację przeszłam tak jakbym jej w ogóle nie miała 🙈 cieszę się z tych ciąż naturalnych, u nas niestety brak powodów niepłodności więc staramy się z pomocą medyczną 🤞🏻🥰

    Ola8999 lubi tę wiadomość

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 30l 👩🏻 37l Wszystko ok 🍀

    AMH (2024) 4.51
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11/12.24 2x stymulacja Lamette i IUI ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
    15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
    2-10 dc Ovaleap 150 j.m. 7-10 dc Orgalutran 0.25mg
    25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺 ➡️ 3 x 511, 1 x 432
    30.01.25 transfer ET (duphaston, cyclogest) 💔
    5.03.25 II transfer FET (cyclogest)❄️
    15.03.25 10dpt betaHCG 171.91 😳
    17.03.25 12dpt betaHCG 598.09 😳 prog 47.86
    22.03.25 17dpt betaHCG 6772.60 🙈
    26.03.25 21dpt wizyta w klinice, jest maleńkie ❤️🥹
    9.04.25 35dpt wizyta w klinice, 🫛 1.4 cm 🥹
    06.05.25 11t4d 🫛 5.24cm 🥹
    ❄️❄️ na zimowisku 🥹
  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 23 stycznia, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolove wrote:
    Dziewczyny super się czyta takie historie, dajecie nadzieję 😌 ja pomimo dużych obaw jestem właśnie w procesie IVF i czekam na punkcję. Stymulację przeszłam tak jakbym jej w ogóle nie miała 🙈 cieszę się z tych ciąż naturalnych, u nas niestety brak powodów niepłodności więc staramy się z pomocą medyczną 🤞🏻🥰
    U nas tez nieplodnosc idiopatyczna byla.Dobrze ze dzialacie od razu bo my sobie czekalismy i czekalismy. Tak starania trwaly od 2011r. U mnie maz musial duzo zmienic bo byl osoba palaca papierosy, musial tez brac suplementy.L karnityna i n acetylo l-cysteina chyba przyspieszyly troche plemniki,kwas foliowy metylowany je troche wzmocnil i tak na prawie starosc na ostatnia chwile chyba jeszcze udalo sie zajsc,nawet bez starania sie zbytniego.Wtedy nie bylo dostepu do darmowego in vitro a procedury byly dla nas za drogie.

    Karolove lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 23 stycznia, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolove wrote:
    Dziewczyny super się czyta takie historie, dajecie nadzieję 😌 ja pomimo dużych obaw jestem właśnie w procesie IVF i czekam na punkcję. Stymulację przeszłam tak jakbym jej w ogóle nie miała 🙈 cieszę się z tych ciąż naturalnych, u nas niestety brak powodów niepłodności więc staramy się z pomocą medyczną 🤞🏻🥰
    A lekarz nie zasugerowal Ci ze moze byc podejrzenie ze pecherzyki nie pekaja? Lekko wyzsze amh jak na ten wiek moze sugerowac pco i wtedy ciezko z owulacjami regularnymi. Bardzo fajnie sie wtedy sprawdza inozytol.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Karolove Autorytet
    Postów: 532 940

    Wysłany: 23 stycznia, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    A lekarz nie zasugerowal Ci ze moze byc podejrzenie ze pecherzyki nie pekaja? Lekko wyzsze amh jak na ten wiek moze sugerowac pco i wtedy ciezko z owulacjami regularnymi. Bardzo fajnie sie wtedy sprawdza inozytol.
    Właśnie nie, kiedy miałam monitoring naturalnych owulacji to pęcherzyki pękały, do IUI miałam stymulację i nie za każdym razem pęcherzyk pękał ale nikt nic nie sugerował 🤷🏻‍♀️ owulacje i cykle miałam zawsze regularne, nie było nigdy podejrzenia PCOS🤔 dostałam kiedyś do starań od lekarza inofem gdzie jest inozytol więc brałam to ale jak widać bez skutku

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 30l 👩🏻 37l Wszystko ok 🍀

    AMH (2024) 4.51
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11/12.24 2x stymulacja Lamette i IUI ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
    15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
    2-10 dc Ovaleap 150 j.m. 7-10 dc Orgalutran 0.25mg
    25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺 ➡️ 3 x 511, 1 x 432
    30.01.25 transfer ET (duphaston, cyclogest) 💔
    5.03.25 II transfer FET (cyclogest)❄️
    15.03.25 10dpt betaHCG 171.91 😳
    17.03.25 12dpt betaHCG 598.09 😳 prog 47.86
    22.03.25 17dpt betaHCG 6772.60 🙈
    26.03.25 21dpt wizyta w klinice, jest maleńkie ❤️🥹
    9.04.25 35dpt wizyta w klinice, 🫛 1.4 cm 🥹
    06.05.25 11t4d 🫛 5.24cm 🥹
    ❄️❄️ na zimowisku 🥹
  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 23 stycznia, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolove wrote:
    Właśnie nie, kiedy miałam monitoring naturalnych owulacji to pęcherzyki pękały, do IUI miałam stymulację i nie za każdym razem pęcherzyk pękał ale nikt nic nie sugerował 🤷🏻‍♀️ owulacje i cykle miałam zawsze regularne, nie było nigdy podejrzenia PCOS🤔 dostałam kiedyś do starań od lekarza inofem gdzie jest inozytol więc brałam to ale jak widać bez skutku
    A cukier i insuline badalas tez? Mam nadzieje ze teraz dobrze dobrali leki i niedlugo napiszesz ze udalo sie uzyskac zarodki. Trzymam kciuki.

    Karolove lubi tę wiadomość

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • Karolove Autorytet
    Postów: 532 940

    Wysłany: 24 stycznia, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    A cukier i insuline badalas tez? Mam nadzieje ze teraz dobrze dobrali leki i niedlugo napiszesz ze udalo sie uzyskac zarodki. Trzymam kciuki.
    Dziękuję 💚 nie, tego nie badałam i nikt tego też nie zlecał- dowiedziałam się o tych badaniach z forum i mam je w planie. Natomiast chodzę też do immunologa i niedługo będę mieć wyniki pierwszych badań żeby zobaczyć czy może tam coś jest nie tak 🤔

    Janette lubi tę wiadomość

    Starania od 2023
    Niepłodność idiopatyczna
    👱 30l 👩🏻 37l Wszystko ok 🍀

    AMH (2024) 4.51
    07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
    11/12.24 2x stymulacja Lamette i IUI ❌️
    12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
    15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
    2-10 dc Ovaleap 150 j.m. 7-10 dc Orgalutran 0.25mg
    25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺 ➡️ 3 x 511, 1 x 432
    30.01.25 transfer ET (duphaston, cyclogest) 💔
    5.03.25 II transfer FET (cyclogest)❄️
    15.03.25 10dpt betaHCG 171.91 😳
    17.03.25 12dpt betaHCG 598.09 😳 prog 47.86
    22.03.25 17dpt betaHCG 6772.60 🙈
    26.03.25 21dpt wizyta w klinice, jest maleńkie ❤️🥹
    9.04.25 35dpt wizyta w klinice, 🫛 1.4 cm 🥹
    06.05.25 11t4d 🫛 5.24cm 🥹
    ❄️❄️ na zimowisku 🥹
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 522 717

    Wysłany: 27 stycznia, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, witam się i ja!

    Jestem na początku drogi, a jestem też nie najmłodsza, niedawno skończyłam 37 lat.
    Ciekawostka jest taka, że całe życie nie chciałam dzieci, ale poznałam mojego obecnego partnera i wszystko się zmieniło. Dosięgło i mnie to pragnienie, i jest teraz mega rozbuchane XD
    Mam PCOS, IO, dwa razy wyszła też w 1 godzinie lekka nieprawidłowa tolerancja glukozy, Hashimoto z niedoczynnością. Mam wyrównaną wagę, dobrze jem i uprawiam sport, zasady jedzenia z niskim ig mam w sumie w małym palcu. PCOS „leczyłam” 18 lat antykoncepcją hormonalną, co mi pasowało, bo dzieci nie chciałam. W listopadzie te antykoncepcję odstawiłam (w porozumieniu z polecaną lekarką, której nazwisko tu też się przewija), od tamtego czasu owulacji brak, a miesiączki były dwie, po 1-2 dni, skąpe i jak na lekarstwo.
    Z moimi obciążeniami od razu ruszyłam do kliniki leczenia niepłodności, doktor mnie obejrzała- endometrium cienkie, śladów owulacji brak. Powiedziała „tak sama z siebie to pani nie zajdzie raczej”. Zrobiła mi też drożność, niestety jeden jajowód niedrożny (i się nie udrożnił podczas bardzo bolesnego dla mnie badania). AMH 2,99 ng/ml, uznała, że dobre. Niedoborów zasadniczo brak, witamina D wyrównana, B12 wyrównana, ferrytyna podniesiona z 10 w październiku do 41 teraz (nie jem mięsa, więc mi dość ciężko), cukier 89 mg/dl, insulina 8, tsh obecnie nawet za niskie bo 0,26(mam zmienioną dawkę leku), hemoglobina glikowana ładna, homocysteina ładna, zrobiona różyczka, cytomegalia i tokso, plus chlamydia, HCV, kila, hiv i inne. Wszystko jest ok.
    Dostałam skierowanie na wymazy. Zastanawia mnie to zwł. w kontekście niedrożnego lewego jajowodu, bo może mam jakąś przetrwałą infekcję.
    Plan pani doktor to teraz 10 dni Duphaston, jak przyjdzie okres to mam zrobić estradiol, LH i progesteron, wysłać wyniki smsem i ona potwierdzi, że może zaczynać z Lamettą 1x1 przez 5 dni, a potem mam przyjść się pokazać 12 dc.
    Zastanawiam się jak to będzie, czy zareaguję na stymulację, czy nie będzie tylko po niedrożnej stronie owu jeśli się pojawi, itp itd.
    Mój facet widzi, że już trochę odleciałam w te tematy, ja się boję, że mnie to pochłonie. Jestem mega zadaniowcem, chcę mieć wszystko pod kontrolą…
    Napisałam tutaj, bo tutaj wiem, że zrozumiecie.

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 27 stycznia, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Cześć Dziewczyny, witam się i ja!

    Jestem na początku drogi, a jestem też nie najmłodsza, niedawno skończyłam 37 lat.
    Ciekawostka jest taka, że całe życie nie chciałam dzieci, ale poznałam mojego obecnego partnera i wszystko się zmieniło. Dosięgło i mnie to pragnienie, i jest teraz mega rozbuchane XD
    Mam PCOS, IO, dwa razy wyszła też w 1 godzinie lekka nieprawidłowa tolerancja glukozy, Hashimoto z niedoczynnością. Mam wyrównaną wagę, dobrze jem i uprawiam sport, zasady jedzenia z niskim ig mam w sumie w małym palcu. PCOS „leczyłam” 18 lat antykoncepcją hormonalną, co mi pasowało, bo dzieci nie chciałam. W listopadzie te antykoncepcję odstawiłam (w porozumieniu z polecaną lekarką, której nazwisko tu też się przewija), od tamtego czasu owulacji brak, a miesiączki były dwie, po 1-2 dni, skąpe i jak na lekarstwo.
    Z moimi obciążeniami od razu ruszyłam do kliniki leczenia niepłodności, doktor mnie obejrzała- endometrium cienkie, śladów owulacji brak. Powiedziała „tak sama z siebie to pani nie zajdzie raczej”. Zrobiła mi też drożność, niestety jeden jajowód niedrożny (i się nie udrożnił podczas bardzo bolesnego dla mnie badania). AMH 2,99 ng/ml, uznała, że dobre. Niedoborów zasadniczo brak, witamina D wyrównana, B12 wyrównana, ferrytyna podniesiona z 10 w październiku do 41 teraz (nie jem mięsa, więc mi dość ciężko), cukier 89 mg/dl, insulina 8, tsh obecnie nawet za niskie bo 0,26(mam zmienioną dawkę leku), hemoglobina glikowana ładna, homocysteina ładna, zrobiona różyczka, cytomegalia i tokso, plus chlamydia, HCV, kila, hiv i inne. Wszystko jest ok.
    Dostałam skierowanie na wymazy. Zastanawia mnie to zwł. w kontekście niedrożnego lewego jajowodu, bo może mam jakąś przetrwałą infekcję.
    Plan pani doktor to teraz 10 dni Duphaston, jak przyjdzie okres to mam zrobić estradiol, LH i progesteron, wysłać wyniki smsem i ona potwierdzi, że może zaczynać z Lamettą 1x1 przez 5 dni, a potem mam przyjść się pokazać 12 dc.
    Zastanawiam się jak to będzie, czy zareaguję na stymulację, czy nie będzie tylko po niedrożnej stronie owu jeśli się pojawi, itp itd.
    Mój facet widzi, że już trochę odleciałam w te tematy, ja się boję, że mnie to pochłonie. Jestem mega zadaniowcem, chcę mieć wszystko pod kontrolą…
    Napisałam tutaj, bo tutaj wiem, że zrozumiecie.
    Bo jak juz sie chce to tak sie odlatuje.Ja bylam lata odleciana. Bardzo dobrze ze cukry masz w normie i insuline,co ponoc przy pco idzie czasem w parze. Troszke malo jeszcze czasu moze na unormowanie cykli po hormonach ale jesli lekarz juz da rade dzialac to najwazniejsze. I chyba powtorze sie po raz kolejny, sprobuj inozytol tak z kilka mies,min trzy. Dieta z duza iloscia warzyw jest dobra a jadasz moze ryby? Warto poszukac gdzie znajduje sie duzo omega 3. Tez wydawalo mi sie ze niedroznosx moze byc spowodowana jakims pezebytym stanem zapalnym to dobrze ze zrobisz wymaz..Tym,ze beda pecherzyki po niewlasciwej stronie sie nie przejmuj,przeciez zrobia punkcje i dotra do jajnika.Trzymam kciuki za udana stymulacje i transfery.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 522 717

    Wysłany: 27 stycznia, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    Bo jak juz sie chce to tak sie odlatuje.Ja bylam lata odleciana. Bardzo dobrze ze cukry masz w normie i insuline,co ponoc przy pco idzie czasem w parze. Troszke malo jeszcze czasu moze na unormowanie cykli po hormonach ale jesli lekarz juz da rade dzialac to najwazniejsze. I chyba powtorze sie po raz kolejny, sprobuj inozytol tak z kilka mies,min trzy. Dieta z duza iloscia warzyw jest dobra a jadasz moze ryby? Warto poszukac gdzie znajduje sie duzo omega 3. Tez wydawalo mi sie ze niedroznosx moze byc spowodowana jakims pezebytym stanem zapalnym to dobrze ze zrobisz wymaz..Tym,ze beda pecherzyki po niewlasciwej stronie sie nie przejmuj,przeciez zrobia punkcje i dotra do jajnika.Trzymam kciuki za udana stymulacje i transfery.


    Inozytol suplementuję w max. dawce dla PCOS i IO, 4mg.
    Ryby jadam (tylko mięsa nie), warzyw nie znoszę ale nie zmuszam.
    Może źle się wyraziłam, albo niejasno- póki co moja stymulacja ma być pod starania naturalne, o in vitro nie ma na razie mowy…
    Ale dziękuję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 21:55

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Janette Autorytet
    Postów: 352 164

    Wysłany: 27 stycznia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam kciuki aby udalo sie po wlasciwej stronie owu. Szkoda,ze nie zaproponowali jakiegos jeszcze sposobu na udroznienie jajowodu. Ja cos czytalam o okladach z borowiny ale czy to jest tak skuteczne to nie wiem,to raczej jeden z tych naturalnych sposobow. Na razie sa przeciez szanse,zeby udalo sie mimo to. Moja mama zaszla w ciaze a miala tylko jeden jajnik.

    Ja 42
    On 41
    Starania 13 lat
    Poronienie 12 tydz 2020
    Poronienie 7 tydz 2022
    Poronienie 5 tydz 2024 czerwiec
    Amh 0.39
    Dfi 21%
    Wszystkie inne badania ok
    2025 tydz.14+ 4 panorama ok,zdrowa dziewczynka
    Usg polowkowe 20+4 potwierdzona plec,dziewczynka
    Wszystko ok, 366 gram
    TP: 25 lipiec
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 522 717

    Wysłany: 27 stycznia, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janette wrote:
    To trzymam kciuki aby udalo sie po wlasciwej stronie owu. Szkoda,ze nie zaproponowali jakiegos jeszcze sposobu na udroznienie jajowodu. Ja cos czytalam o okladach z borowiny ale czy to jest tak skuteczne to nie wiem,to raczej jeden z tych naturalnych sposobow. Na razie sa przeciez szanse,zeby udalo sie mimo to. Moja mama zaszla w ciaze a miala tylko jeden jajnik.

    To prawda, standardowo chyba proponują chociażby laparo…
    Moja gin uznała, że skoro ten drugi jedt „super drożny”, to polujemy na niego.
    No cóż, sama nie wiem…

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Tindaya Przyjaciółka
    Postów: 100 85

    Wysłany: 28 stycznia, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Cześć Dziewczyny, witam się i ja!

    Jestem na początku drogi, a jestem też nie najmłodsza, niedawno skończyłam 37 lat.
    Ciekawostka jest taka, że całe życie nie chciałam dzieci, ale poznałam mojego obecnego partnera i wszystko się zmieniło. Dosięgło i mnie to pragnienie, i jest teraz mega rozbuchane XD
    Mam PCOS, IO, dwa razy wyszła też w 1 godzinie lekka nieprawidłowa tolerancja glukozy, Hashimoto z niedoczynnością. Mam wyrównaną wagę, dobrze jem i uprawiam sport, zasady jedzenia z niskim ig mam w sumie w małym palcu. PCOS „leczyłam” 18 lat antykoncepcją hormonalną, co mi pasowało, bo dzieci nie chciałam. W listopadzie te antykoncepcję odstawiłam (w porozumieniu z polecaną lekarką, której nazwisko tu też się przewija), od tamtego czasu owulacji brak, a miesiączki były dwie, po 1-2 dni, skąpe i jak na lekarstwo.
    Z moimi obciążeniami od razu ruszyłam do kliniki leczenia niepłodności, doktor mnie obejrzała- endometrium cienkie, śladów owulacji brak. Powiedziała „tak sama z siebie to pani nie zajdzie raczej”. Zrobiła mi też drożność, niestety jeden jajowód niedrożny (i się nie udrożnił podczas bardzo bolesnego dla mnie badania). AMH 2,99 ng/ml, uznała, że dobre. Niedoborów zasadniczo brak, witamina D wyrównana, B12 wyrównana, ferrytyna podniesiona z 10 w październiku do 41 teraz (nie jem mięsa, więc mi dość ciężko), cukier 89 mg/dl, insulina 8, tsh obecnie nawet za niskie bo 0,26(mam zmienioną dawkę leku), hemoglobina glikowana ładna, homocysteina ładna, zrobiona różyczka, cytomegalia i tokso, plus chlamydia, HCV, kila, hiv i inne. Wszystko jest ok.
    Dostałam skierowanie na wymazy. Zastanawia mnie to zwł. w kontekście niedrożnego lewego jajowodu, bo może mam jakąś przetrwałą infekcję.
    Plan pani doktor to teraz 10 dni Duphaston, jak przyjdzie okres to mam zrobić estradiol, LH i progesteron, wysłać wyniki smsem i ona potwierdzi, że może zaczynać z Lamettą 1x1 przez 5 dni, a potem mam przyjść się pokazać 12 dc.
    Zastanawiam się jak to będzie, czy zareaguję na stymulację, czy nie będzie tylko po niedrożnej stronie owu jeśli się pojawi, itp itd.
    Mój facet widzi, że już trochę odleciałam w te tematy, ja się boję, że mnie to pochłonie. Jestem mega zadaniowcem, chcę mieć wszystko pod kontrolą…
    Napisałam tutaj, bo tutaj wiem, że zrozumiecie.

    Witamy! Ładna lista badań 💪🔥

    💃37 lat
    2,5 roku starań
    Hiperprolaktynemia - pod kontrolą lekarza
    2024:
    Polip endometrium ✂️
    Zapalenie endometrium
    16.01.2025 biopsja kontrolna endo
    10.02.2025 wyniki OK 🌟
    29.04.2025 drożność OK
    🔜 28.05 => pierwsza konsultacja IVF
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 522 717

    Wysłany: 29 stycznia, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tindaya wrote:
    Witamy! Ładna lista badań 💪🔥


    Lista ładna, a jakie to wszystko drogie…
    Płodność to luksus dla bogatych.

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
‹‹ 1220 1221 1222 1223 1224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ