X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brrr... Aszka jak to sie czyta to wlosy deba staja... rozne sa historie i przezycia ludzkie ale nie spodziewalam sie takiego dramtu:( kurcze dwie kobiery tego samego dnia- straszne... wszedzie w kolo pozytywne, bezproblemowe ciaze, bobasy rumiane i super zdrowe takze czlowiek nawet nie wie co ludzie przechodza...
    no w sumie padlo na nas z ta nieplodnosci o ktorej tez niektorzy nie maja pojecia co to znaczy:(

    podobnie jak She mialam mysl ze moze lepiej zeby zostalo jak jest...

    She dupsko wymasuj i siniaki zejda, oby jajcochy urosly:) no ciekawe jak to wszystko pojdzie ...

    oj z tym wyborem lekarza i kliniki to szybciej osiwieje niz sie zdecyduje... ciagle cos grzebie w necie i juz wydaje mi sie ze to ten i znowu cos wpadnie w oczy takiego ze przychodzi zwatpienie... ale mose pojde do takiej babki ona ma i swoj gabinet i pracuje z invimedem... a tez opinie sa rozne o tej klinice

    a gdzie rodzilas? pytam bo Ty z wawy:)

    za wszystkie trzymam kciuki, oby nam sie wszystkim w tym roku trafily nudne i bezproblemowe ciaze:)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    loret1
  • Ania1602 Autorytet
    Postów: 874 963

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf bierzesz Menopur w tyłeczek a nie w brzuszek? To chyba ktoś Ci musi robić, bo samemu trudno;)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    * Czerwiec 2014 Aniołek :(
    * Czerwiec 2015 Aniołek :(
    Do trzech razy sztuka?
    * Wrzesień 2016 IVF
    * 19.09. transfer :(
    * 24.10. crio :(
    * 27.12. crio :) Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 :) ; 26dpt <3
    * TP 12.09.2017r.
    * 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka <3
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loret, to co komus moze odpowiadac, Tobie nie musi, wiec sama wiesz ze to loteria trafic na kogos kompetentnego :/ Zawse mozna zmienic lekarza/klinike :)

    Ania, tak, moj T mi robil, a teraz ze wgledu na to ze bedzie w pracy, przyjaciolka sie tego podjela :)
    Moja lekarka kazala mi robic sobie zastrzyki domiesniowo w udo, ale nie potrafie sie przemoc, wiec pozostaje pomoc innych :)

    Ania1602, Dani lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Jot Autorytet
    Postów: 588 1297

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asana, Asana, Asana, Asana, Asana, Asana, Asana, Asana, Asana,Asana, Asana, Asana,Asana, Asana, Asana,Asana, Asana, Asana,Asana, Asana, Asana,Asana, Asana, Asana,
    jak jeszcze czytasz czasem to forum, to zaakceptuj proszę moje zaproszenie !!

    Jot
    "life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"

    Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą :)
  • emotka Przyjaciółka
    Postów: 110 37

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ tu ostatnio przeżyć, emocji. Faktem jest, że różnie te ciąże się kończą ale nie można chyba tylko o tym myśleć. Trzeba podjąć to ryzyko. Ja czekam jak na szpilkach. Jak nie przyjdzie jutro @ to testuje w środę rano. Jestem ciekawą choć nie mam właściwie żadnych objawów np. większych i wrażliwych piersi. Żadna mnie nie boli a zazwyczaj dziewczyny piszą, że tak jest. Jedyne co to ciągnie mnie czasami w podbrzuszu ale taki objaw miałam też w poprzednich cyklach i nic. W nocy troszkę częściej miałam dość bolesne kłucia... Hmmm i to wszystko w zasadzie.

    Dani, aszka lubią tę wiadomość

    Astma - miflonide
    Tarczyca - euthyrox
    Starania o pierwsze dzieciątko ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loret ja rodziłam w brodnowskim, mam tu lekarza. Opieka na medal. Co do klinik w Wawie to ja chodzilam do Invimedu do R. szefa kliniki i beznadzieja. U mnie sie udało w Invikcie. Ale kazdy sam sie musi przekonac co mu pasuje.

  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    Loret ja rodziłam w brodnowskim, mam tu lekarza. Opieka na medal. Co do klinik w Wawie to ja chodzilam do Invimedu do R. szefa kliniki i beznadzieja. U mnie sie udało w Invikcie. Ale kazdy sam sie musi przekonac co mu pasuje.
    Aszka, do bródnowskiego mam bardzo blisko:). Czy mogłabyś mi zdradzić nazwisko lekarza, który się Tobą opiekuje, bo rozumiem, że prowadzącym był ten z Invicty, czy tak? Pytam, ponieważ zastanawiam się na przyszłość nad ginekologiem na nfz. Póki co chodzę wyłącznie prywatnie, a myślę sobie, że gdyby trzeba było wdrożyć jakieś leczenie, to może warto by było? Z drugiej strony, przypuszczam, że do takiego ginekologa na nfz, to trzeba długo czekać na wizytę i może nie będzie miał czasu na poświęcenie większej uwagi kolejnej pacjentce...
    A Wy Dziewczyny chodzicie prywatnie czy na nfz do gina?



  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emotka wrote:
    Jak nie przyjdzie jutro @ to testuje w środę rano.
    To trzymam kciuki, żeby wredna @ nie przyszła i za udane testowanie!!!

    emotka lubi tę wiadomość



  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, ja chodze prywatnie... i w sumie to chodze do lekarza co pracuje w szpitalu ze w razie co to moze by pomogl, doradzil ale niestety pewnie bede musiala zmienic na specjaliste w zakresie nieplodnosci ech...

    kojarze Aszka Twoje wpisy odnosnie klinik - no loteria ale u Ciebie ze szczesliwym zakonczeniem:)

    Moko, aszka lubią tę wiadomość

    loret1
  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bry dziewczyny
    witam siem po świątecznej przerwie
    jak mi się dziś ciężko oczy otwierało....a łóżko tak mnie woła...no obudziło się we mnie zwierzę i jest to leniwiec
    mornincoffee.gif

    aszka, Dani lubią tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Aszka, do bródnowskiego mam bardzo blisko:). Czy mogłabyś mi zdradzić nazwisko lekarza, który się Tobą opiekuje, bo rozumiem, że prowadzącym był ten z Invicty, czy tak? Pytam, ponieważ zastanawiam się na przyszłość nad ginekologiem na nfz. Póki co chodzę wyłącznie prywatnie, a myślę sobie, że gdyby trzeba było wdrożyć jakieś leczenie, to może warto by było? Z drugiej strony, przypuszczam, że do takiego ginekologa na nfz, to trzeba długo czekać na wizytę i może nie będzie miał czasu na poświęcenie większej uwagi kolejnej pacjentce...
    A Wy Dziewczyny chodzicie prywatnie czy na nfz do gina?
    Ja nie polecam prowadzic ciazy u lekarzy z kliniki, poniewaz oni sa nastwieni na efekt, czyli zaplodnienie: IUI, invitro. Chodzilam tam do Huziora ktory przyjmuje na NFZ na wazne badania usg w ciazy(bo mialam darmowe ze wzgledu na wiek 35+) -wiem ze on przyjmuje tez panstwowo na Bemowie, dziewczynom z watku ciezarowki po iui i invitro go poleciłam, dwie chodza i zadowolone, zreszta mozna przeczytac o nim 99%poztywow na www.znanylekarz.pl. Natomiast tez chodzilam do lekarza mojego dawnego sie nazywa Bachanek, tez ma99% pozytywow, on przyjmuje chyba na NFZ w szpitalu brodnowskim poza tym jest kierownikiem oddzialu patologii. Tez teraz tam lezy moja kolezanka z forum ktorej jej go poleciłam i zachwycona. Ja jestem z niego zadowolona bardzo mi pomogl w szpitalu, tez powtarzalam u niego badania te co u H., ma certyfikat FMF itd. Zajmuje sie pacjentka, moge go z czystym sumieniem polecic, tyle, ze ja chodzilam do niego prywatnie na Tarchominie. Ale jak cos to lepiej wybrac B. bo on pracuje w szpitalu a to naprawde duzo, jak cos sie dzieje. Zawsze sie inaczej przykładaja :/ (wiadomo).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 08:42

    Moko lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwiastka wrote:
    bry dziewczyny
    witam siem po świątecznej przerwie
    jak mi się dziś ciężko oczy otwierało....a łóżko tak mnie woła...no obudziło się we mnie zwierzę i jest to leniwiec
    mornincoffee.gif
    bry bry :)

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    bry bry :)
    co jemy na śniadanie????

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pierwiastka wrote:
    co jemy na śniadanie????
    u mnie jogurt, czekam az mąż zapasy przyniesie :D a u Ciebie?

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:
    u mnie jogurt, czekam az mąż zapasy przyniesie :D a u Ciebie?
    u mnie zupa krem z pora zabielana jogurtem ze schrupionymi płatkami owsianymi
    w takie pogody staram się śniadania na ciepło robić

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszka, szpitalne jedzenie takie kiepskie że mąż przynosi? czy takie kiepskie porcje dają?
    kurcze, obyście jak najszybciej wyszły z tego szpitala :)

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwiastka az mi zaburczało z głodu w brzuchu o.O zazdroszcze jedzenia. Porcje szpitalne to dwie kromki chleba i twarozek 3 lyzeczki :d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 10:43

  • pierwiastka Autorytet
    Postów: 2548 7510

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rowera nie oddam!!! :D
    ale za to na zupe zapraszam :)

    Storczyk31, aszka lubią tę wiadomość

    jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter ;)
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, czytajac co napisalas Aszka, wnioskuje ze szpitale wychodza z zalozenia ze to co jemy nie ma zadnego wplywu na nasze zdrowie i funkcjonowanie...A co jest na obiad? Ile jeszcze tam bedzicie lezec? Oby jak najkrocej i szybko do domku z maluszkiem!

    Jejku tak sie rozleniwilam laski przez te 9 dni wakacji ze nie moge wogole zabrac sie do pracy...

    Pierwiastko piekny ten twoj rower :) To jakies postanowienie noworoczne?



    Storczyk31, aszka lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emotka testowalas?

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
‹‹ 449 450 451 452 453 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ