35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny
Kuje żelazo póki gorące :
mój mąż po długich rozmowach , morzu łez , przytulaniach po kilka razy dziennie przez ten wekk dał zielone światło !!!!
Przyznał się gad jeden że czytał , szukał, gmerał info o ivf....już od dawna..a ja tak bałam się tej rozmowy...
Sam przyznał, że bardzo się boi, ma wątpliwości ale chce spróbować i jeśli trzeba to do 3 razy będziemy próbować. Tylko kazał mi obiecać że jak nie wyjdzie to mam się NIE ZAŁAMYWAĆ ! ( łatwo powiedzieć)
Idę dziś na wizytę do dr. teraz od niego zależy jak szybko będziemy działać..
Dziękuję za te słowa otuchy które mi dałyścieStorczyk31, padington, Moko, Kazia, MoBo, She Wolf, jusst, Dani, Ania1602, aszka, Jot lubią tę wiadomość
Eltasz
-
Eltasz wrote:Dziewczyny
Kuje żelazo póki gorące :
mój mąż po długich rozmowach , morzu łez , przytulaniach po kilka razy dziennie przez ten wekk dał zielone światło !!!!
Przyznał się gad jeden że czytał , szukał, gmerał info o ivf....już od dawna..a ja tak bałam się tej rozmowy...
Sam przyznał, że bardzo się boi, ma wątpliwości ale chce spróbować i jeśli trzeba to do 3 razy będziemy próbować. Tylko kazał mi obiecać że jak nie wyjdzie to mam się NIE ZAŁAMYWAĆ ! ( łatwo powiedzieć)
Idę dziś na wizytę do dr. teraz od niego zależy jak szybko będziemy działać..
Dziękuję za te słowa otuchy które mi dałyście
Eltaszno i widzisz
tosz to jaki CUD! no brawo dla chlopa, patrz czatal juz od dawna i wlasnie moze takiego ostatniego pchniecia potrzebowal
Strasznie fajnie, len Twoj lekarz tez pewno pchnie szybko sprawe, rachu ciachu i cIOZna
Eltasz, Moko, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Eltaszzzzzz ale sie ciesze! Strasznie sie martwilam, a tu taka niespodzianka
Teraz juz bedzie tylko lepiej i kwiecien jest Twoj
Moko gratuluje serduszka
Jusst gratuluje pieknej bety
Dani krejzolko Ty
Padi zdrowka zycze :*
Mobo trzymam kciuki za dobra decyzje. Jesli zdecydujesz sie na IVF to ja Cie bede wspierala z calych sil :*
Saramago nic sie nie przejmuj brakiem objawow. Jeszcze jest wczesnie. A do niedzieli juz wszystko sie wyjasni
Aszka ja Cie podziwiam ze wogole masz czas na internety
Kogo pominelam, pozdrawiam
U mnie zaczal sie czas nakrecania przez te cholerne mierzenie tempek! Bez tego zdecydowanie lepiej sie czuje
Do tego termin zaliczenia na czwartek a ja nie mam weny na pisanie...
Za oknem wiosnaOd dwoch dni jest taka piekna pogoda, ze chce sie zyc. Szkoda, ze tego slonca jest tak malo w ciagu roku.
Oby teraz zaczal sie wysyp ciONz wiosennychEltasz, Moko, jusst, Dani lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Mobo trzymam kciuki za dobra decyzje. Jesli zdecydujesz sie na IVF to ja Cie bede wspierala z calych sil :*
A trzymaj to mi kumulacje zrobiszNajszybciej to tak w wakacje.
Wiec o co kaman z tymi tempkami. Najgorsze jest to, ze dzis pojde do pani aku i na 100 kaze mi mierzyc ehhhhhhShe Wolf, Moko, Dani lubią tę wiadomość
-
Eltasz, bardzo się cieszę
She Wolf, temperatury masz rzeczywiście ładne, trzymam kciuki.
Ja dziś rano rzuciłam mierzenie temperatury jak mi zadzwonił budzik, po czym przysnęłam jeszcze i ja się obudziłam to nie wytrzymałam i zmierzyłam.She Wolf, jusst, Moko, Dani lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUmówiłam sie na jutro do mojego gina, wiem, że to jest zdecydowanie za wczesnie, ale ze wzgledu na ten nieszczesny wyjazd...
No więc umówiłam sie i juz sie stresuje, bo on taki luzak olewus jest i na pewno mnie pogna w te Alpy, pewnie nawet żadnej lutki mi nie przepisze... Dlatego ide juz z betą i progesteronem. NIech zobaczy, ze niski, niech da lek! Jutro powtórze betę jeszcze i będe miałą przyrost. Ale jestem pewna, ze jeszce dostanę lekko zjebkę, że po co tyle badań zrobiłam. On tak ma...
Kurczaczek! Wszystko jakoś bardziej przezywam, a po co?
Doszedl mi kolejny objaw. oprócz tych nerw. Jakby delikatnie cycki się powiększyły! Ale jak sobie wmawialam wcesniej objawy, to byly większe niż teraz
Dani lubi tę wiadomość
-
Mobo, no to moze jakos razem zaczniemy jak do tej pory sie nie uda
Ciagniesz nadal aku? Ja mialam zaczac znowu za 10 dni, ale ze wzgledu na laparo, musze to przelozyc, na kolejny cykl...
Kaziu przykro mi z powodu @, ale mam nadzieje, ze to juz ostatani cykl 9-miesieczny
A u mnie to te tempki pewnie progesteronowe, bo podobny wykres mialam przy pierwszej IUI na duzych dawkach proga, takich samych jak teraz. No coz, jeszcze pare dni i sie wszystko rozwiazejusst, Moko lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
Jusst powiem Ci ze jedna z lekarek do ktorych chodze na monitoring, zakazala mi absolutnie latania samolotem w drugiej fazie cyklu a w razie ciazy to juz wogole, a to przeciez tylko 2 godziny. 16 godzin a autobusie to stanowczo za dlugo. Jest ryzyko zatoru, a co za tym idzie brak pokarmu dla fasola. Wiec zastanow sie dobrze czy naprawde chcesz ryzykowac.
Jazda na desce czy nartach tez odpada, bo jest ryzyko urazu.
Ja Ci powiem na wlasnym przykladzie ze ja bym nie jechala. Ale ja jestem po poronieniu wiec i schiza wieksza.
A i jeszcze jedno, moze nie rob jeszcze USG. I tak nic nie bedzie widac, a po co przeszkadzac dzidzi w rozwoju? To jednak spora ingerencja.Moko, jusst, Dani lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Mobo, no to moze jakos razem zaczniemy jak do tej pory sie nie uda
Ciagniesz nadal aku? Ja mialam zaczac znowu za 10 dni, ale ze wzgledu na laparo, musze to przelozyc, na kolejny cykl...
Kotek ciągnę aku bo to jest jedyna szansa żebym się wyregulowala jakoś i autentycznie nie wierzę, że mi jakieś iui pomoże. Ivf co innego.
Do tego czasu dieta, suplementa i medytacje
She Wolf, Kazia, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:Jusst powiem Ci ze jedna z lekarek do ktorych chodze na monitoring, zakazala mi absolutnie latania samolotem w drugiej fazie cyklu a w razie ciazy to juz wogole, a to przeciez tylko 2 godziny. 16 godzin a autobusie to stanowczo za dlugo. Jest ryzyko zatoru, a co za tym idzie brak pokarmu dla fasola. Wiec zastanow sie dobrze czy naprawde chcesz ryzykowac.
Jazda na desce czy nartach tez odpada, bo jest ryzyko urazu.
Ja Ci powiem na wlasnym przykladzie ze ja bym nie jechala. Ale ja jestem po poronieniu wiec i schiza wieksza.
A i jeszcze jedno, moze nie rob jeszcze USG. I tak nic nie bedzie widac, a po co przeszkadzac dzidzi w rozwoju? To jednak spora ingerencja.
She, chyba masz rację... do tego się skłaniam, ale i tak zobaczę co mi powie lekarz, jesli powie, ze mam jechac, to nie jest powiedziane czy pojadę. po prostu chcę wiedzieć, chcę dostać luteinę, chcę iść.
W sumie chętnie się do niego przejdę teraz, nastepna wizytę mam na NFZ (umowioną u tej baby co byłam na cytologii w lutym i jestem z niej zadowolona) i może będąc teraz u niego, a potem u niej ostatecznie podejmę decyzję, do kogo będę chodzić przez najbliższe miesiace...
Wiem z tym usg, ale pewnie ciekawość będzie silniejsza...
-
Jusst, będzie dobrze i na pewno podejmiesz właściwą decyzję. Ja bym pewnie raczej nie pojechała, ale to ja. Rozumiem, że masz jakieś zobowiązania, a to zupełnie inaczej. Dla kontrastu Martyna Wojciechowska poszła na Elbrus będą w 3 m-cu ciąży- to dopiero krejzolka
aszka lubi tę wiadomość