X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia Pierwsze dziecko po 40stce
Odpowiedz

Pierwsze dziecko po 40stce

Oceń ten wątek:
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4687 4357

    Wysłany: 8 listopada 2022, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniaaaa wrote:
    Coś więcej napiszesz ....udało i się

    12 tydzień, ciąża nie licząc kroplówki przed transferem bez leków. Miałam immunologię, gdyby nie to pewnie by się udało za 1-2 razem bo miałam dużą liczbę ładnych zarodków.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Aniaaaa Ekspertka
    Postów: 260 61

    Wysłany: 8 listopada 2022, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    12 tydzień, ciąża nie licząc kroplówki przed transferem bez leków. Miałam immunologię, gdyby nie to pewnie by się udało za 1-2 razem bo miałam dużą liczbę ładnych zarodków.
    Jestem w szoku i gratuluję ❤️
    A u kogo byłaś u jakiego immunologa

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 588 407

    Wysłany: 9 listopada 2022, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    12 tydzień, ciąża nie licząc kroplówki przed transferem bez leków. Miałam immunologię, gdyby nie to pewnie by się udało za 1-2 razem bo miałam dużą liczbę ładnych zarodków.
    No i super. A ja jednak jestem zdania ze badanie zarodkow nie jest korzystne dla zarodka i to ono je oslabia.Jak dla mnie raczej wszystko jest po prostu przypadkiem, tym razem pozytwnym.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2022, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Nie będę dla Ciebie ogromnym źródłem otuchy. U mnie nic nie działało. Miałam piękne AMH, bo aż 2,9, świetne wyniki i nic z tego nie wychodziło. Stymulacja szła opornie. Przy dużych ilościach hormonów miałam 7-9 pęcherzyków, z tego 4-5 były pobierane i nadawały się do czegokolwiek. Zapladnialy się 2-3. Za pierwszym razem przetrwał 1 i choć był najwyższej klasy, nie dał ciąży. Uważam, że podanie go w 3.dobie było błędem, bo może zwyczajnie np.w 4.przestał się rozwijać. Za drugim razem już w drugiej dobie podano mi 2 zarodki. Zgodziłam się. Nie wiem po co. Przypłaciłam to dołem i buntem. Za trzecim razem dokształcona i po wizycie u immunologa oraz terapii immunologicznej byłam mądrzejsza, więc powiedziałam, że albo dotrwają do 5 doby, albo trudno. Miałam aż 3 zarodki w 5.dobie. Co zmieniliśmy? Lek do kuracji hormonalnej. A może to był tylko taki dobry moment...? Cały czas brałam witaminy, kwas foliowy metylowany. Żyłam zdrowo. Trzeba jednak zauważyć, że co prawda 3 zarodki przetrwały do 5.doby, podali mi jeden, a 2 postanowili jeszcze obserwować. Zdegenerowały oba. Dlaczego? Wiek. Podłamałam się wtedy. Byłam pewna, że ten, który podali, podzielił ich los. Ale postanowił nas zaskoczyć. Ma ponad 2 lata i przeżywa właśnie bunt dwulatka.

    Wg mnie jest tak:
    - trzeba się bardzo dokładnie przebadać, by wszystko mieć czarno na białym i moc przewidzieć problemy,
    - należy wiedzieć, że po 40. średnio 1 komórka na 10 ma szansę dać dziecko i pamiętać, że ważne są też inne czynniki,
    - nie zgadzać się na transfer w 3.dobie; może dać ciążę, ale po co ryzykować, że to jeden z tych zarodków, które do 5.doby nie dotrwają? Nieudany transfer to straszne przeżycie, uważam więc, że nie ma sensu narażać się na dodatkowy stres,
    - endometrium minimum 9; żadne 7 czy 8. Wiem, czasem się udaje, są warunki dzieli się na dopuszczalne i te najlepsze. Nie bez powodu,
    - jeśli wszystko jest ok, a ciąży nie ma, a były już podglądy cyklu, hormony, in vitro i nieudany transfer, trzeba przebadać immunologię. Naprawdę zdarza się, że po odpowiedniej terapii się udaje. Czasem nawet naturalnie,
    - zmieniać leki do stymulacji, jeśli decydujesz się na kolejną, a przy pierwszej wyszło "tak se"; jasne, może być gorzej, ale może być dużo lepiej.

    I pamiętać, że można być w grupie szczęściar, które tą jedną na 10 komórek miały za pierwszym razem. ;)
    Dziękuję bardzo za posty, Twoja sytuacja podobna do mojej, tylko, ze ja dzis mam 43 urodziny. 4 lata staran, zmiany lekarzy... Zostal mi jeszcze immunolog w Łodzi i szukam do niego namiarów (jestem z Poznania) - pozdrawiam serdecznie, Gosia

    Trinity_Nea, Nef lubią tę wiadomość

  • Malwerose Koleżanka
    Postów: 31 7

    Wysłany: 12 listopada 2022, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF wrote:
    Dziękuję bardzo za posty, Twoja sytuacja podobna do mojej, tylko, ze ja dzis mam 43 urodziny. 4 lata staran, zmiany lekarzy... Zostal mi jeszcze immunolog w Łodzi i szukam do niego namiarów (jestem z Poznania) - pozdrawiam serdecznie, Gosia
    Hej, pewnie chodzi Ci o Dr. Paśnika. Przyjmuje on w APC centrum Łódź https://apc-analizy.pl/gabinety-lekarskie/ najlepiej pisać podobno w - maile, no i ciężko u niego z terminami. Jest też grupa na Facebooku, gdzie jest post, tam dziewczyny wymieniają się terminami. Grupa nazywa się Starając się z pomocą doktora "P". immunologia. Ja szukam na razie dobrego ginekologa w Poznaniu...Poroniłam raz w 8 tyg.

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 13 listopada 2022, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF wrote:
    Dziękuję bardzo za posty, Twoja sytuacja podobna do mojej, tylko, ze ja dzis mam 43 urodziny. 4 lata staran, zmiany lekarzy... Zostal mi jeszcze immunolog w Łodzi i szukam do niego namiarów (jestem z Poznania) - pozdrawiam serdecznie, Gosia

    Gosiu, jestem przekonana, że nasz malec to właśnie zasługa prof. Paśnika z Łodzi. Po szczepieniach, które zalecił, pierwszy transfer był udany. Trudno się dostać, ale warto poczekać.
    Staracie się naturalnie, czy podeszliście do in vitro?

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4687 4357

    Wysłany: 13 listopada 2022, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniaaaa wrote:
    Jestem w szoku i gratuluję ❤️
    A u kogo byłaś u jakiego immunologa

    Dr Sydor.
    Jego najstarsza klientka, która zaszła i utrzymała ciążę miała 48 l.

    Kosanka, Trinity_Nea, Aster_81 lubią tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2022, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwerose wrote:
    Hej, pewnie chodzi Ci o Dr. Paśnika. Przyjmuje on w APC centrum Łódź https://apc-analizy.pl/gabinety-lekarskie/ najlepiej pisać podobno w - maile, no i ciężko u niego z terminami. Jest też grupa na Facebooku, gdzie jest post, tam dziewczyny wymieniają się terminami. Grupa nazywa się Starając się z pomocą doktora "P". immunologia. Ja szukam na razie dobrego ginekologa w Poznaniu...Poroniłam raz w 8 tyg.
    Kosanko Kochana, dziękuję za info o grupie do dr P. Odnośnie ginekologa, to polecam klinikę Eneida, dr Krzysztof Hadaś- to jedyny ginekolog, ktory mnie dokładnie przebadał, zdiagnozował i wyleczył endometriozę. A to, ze trafilam późno, to druga sprawa. Jednak widze, ze wiele kobiet od niego-z sukcesami, mnie polecilo go kilka nieznających się wzajemnie znajomych..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2022, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Gosiu, jestem przekonana, że nasz malec to właśnie zasługa prof. Paśnika z Łodzi. Po szczepieniach, które zalecił, pierwszy transfer był udany. Trudno się dostać, ale warto poczekać.
    Staracie się naturalnie, czy podeszliście do in vitro?
    Kochana, dziś zaczęłam 4 tą stymulację do in vitro. Pozno poznałam narzeczonego, w 2019r,ciaza naturalna, poronienie w 9tyg., potem diagnoza o endometriozie, leczenie. Pierwsze ivf brak implantacji, drugie ivf-poronienie w 10tyg., trzecie ivf-brak implantacji. Wczoraj mialam urodziny, cale przepłakałam, zaczelo mi wzrastac fsh. Bardzo potrzebuję maila do dr Pasnika, poprosiłam o przyjecie do grupy na fb, natomiast jutro będę probowala sie tam w ogóle dodzwonić...

  • Sesyjka Autorytet
    Postów: 2867 2258

    Wysłany: 13 listopada 2022, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF wrote:
    Kochana, dziś zaczęłam 4 tą stymulację do in vitro. Pozno poznałam narzeczonego, w 2019r,ciaza naturalna, poronienie w 9tyg., potem diagnoza o endometriozie, leczenie. Pierwsze ivf brak implantacji, drugie ivf-poronienie w 10tyg., trzecie ivf-brak implantacji. Wczoraj mialam urodziny, cale przepłakałam, zaczelo mi wzrastac fsh. Bardzo potrzebuję maila do dr Pasnika, poprosiłam o przyjecie do grupy na fb, natomiast jutro będę probowala sie tam w ogóle dodzwonić...
    Jaki masz wynik fsh? I jakie amh? Jesli mogę spytać.

    age.png
    💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021

    👱🏼‍♀️:36
    Owulacje potwierdzone monitoringami
    AMH- 2,6
    MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
    09.2021- sono Hsg (oba drożne)
    12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )

    🙋‍♂️:39
    operacja żylaków 1st.
    morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
    HBA, DFI- ok

    1.08.2023 👶
  • Aniaaaa Ekspertka
    Postów: 260 61

    Wysłany: 13 listopada 2022, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwerose wrote:
    Hej, pewnie chodzi Ci o Dr. Paśnika. Przyjmuje on w APC centrum Łódź https://apc-analizy.pl/gabinety-lekarskie/ najlepiej pisać podobno w - maile, no i ciężko u niego z terminami. Jest też grupa na Facebooku, gdzie jest post, tam dziewczyny wymieniają się terminami. Grupa nazywa się Starając się z pomocą doktora "P". immunologia. Ja szukam na razie dobrego ginekologa w Poznaniu...Poroniłam raz w 8 tyg.
    Nie polecam z Poznania doktor olewicz Gawlik...szkoda czasu

  • Aniaaaa Ekspertka
    Postów: 260 61

    Wysłany: 13 listopada 2022, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Dr Sydor.
    Jego najstarsza klientka, która zaszła i utrzymała ciążę miała 48 l.
    Aż trudno uwierzyć 😍

    MF, Krakowska lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesyjka wrote:
    Jaki masz wynik fsh? I jakie amh? Jesli mogę spytać.
    Amh: 1,0, fsh 16 (w drugim dniu miesiączki), w maju fsh miałam 9.

  • Trinity_Nea Autorytet
    Postów: 2050 2886

    Wysłany: 14 listopada 2022, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MF wrote:
    Amh: 1,0, fsh 16 (w drugim dniu miesiączki), w maju fsh miałam 9.

    Nie zamartwiaj się.
    Zobacz moją stopkę...
    Fakt, że jestem ciut młodsza, ale niedużo😉
    Ostatni transfer był dokładnie w moją 40stkę. Udany. Na KD.
    Musiałam wiele w głowie przetrawić: od "zajdę naturalnie po ślubie, no problem!", przez "no dobra... trzeba pomóc lekami... trzeba wejść w in vitro..." do KD, a nawet myśli o AZ.
    Udało się i jestem najszczęśliwsza na świecie 💖

    Tego szczęścia życzę Tobie i wszystkim Dziewczynom na forum. Nie traćcie wiary❤️

    Nowa na forum, MF, Kosanka lubią tę wiadomość

    "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
    (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"

    wiek:już 40...
    starania od 2017
    niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
    AMH 0,5
    FSH 13-15

    IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
    IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
    stymulacje 10/11/12.2021
    FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
    FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
    12dpt-1032
    16dpt-6703
    19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
    34dpt (8tc)- jest ❤️
    10tc- wszystko ok ❤️
    13tc- prenatalne, jest ok ❤️
    14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
    18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
    20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
    23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
    26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
    32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
    36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
    40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
    10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖
  • Baylee Ekspertka
    Postów: 207 56

    Wysłany: 21 listopada 2022, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratuluje ciąży:)

    czemu mówil lekarz ze nie masz szans z wlasna komorka? amh 0,5 nie jest takie niskie wcale
    znam dziewczyne ktora miala amh 0,1 4 lata temu i zaszla w ciaze naturalnie i to nie tak dawno:)

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    16uddqk30vgif7kq.png
  • Pełna wątpliwości77 Koleżanka
    Postów: 46 77

    Wysłany: 24 listopada 2022, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda na to że jestem w ciąży z KD, a ja z tych co widzą szklankę do połowy pustą. Mam 45 lat, będę starą matką. Moje dziecko będzie musiało żyć ze starymi rodzicami i świadomością, że nie jest ze mną spokrewnione genetycznie. Proszę nakopcie mi mentalnie, abym się ogarnęła.

  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 1561 1268

    Wysłany: 24 listopada 2022, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna wątpliwości77 wrote:
    Wygląda na to że jestem w ciąży z KD, a ja z tych co widzą szklankę do połowy pustą. Mam 45 lat, będę starą matką. Moje dziecko będzie musiało żyć ze starymi rodzicami i świadomością, że nie jest ze mną spokrewnione genetycznie. Proszę nakopcie mi mentalnie, abym się ogarnęła.

    Powiem tylko, że zazdroszczę - tak pozytywnie, mam 41 więc niewiele mniej, jestem po trzecim transferze z kd, poprzednie nie dały żadnych efektów, więcej zarodków nie mamy, w ciągu kilku dni będzie wiadomo, czy nasze marzenie ma szansę się spełnić. Teraz matka po 40rż to nic takiego, zresztą i kiedyś się zdarzało, chociaż naturalnie. Co za znaczenie ma kd czy własna? Na początku było mi trochę przykro, że kd, ale po pierwszym transferze całkowicie mi to obojetne.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    '81, 09.2021 początek starań o invitro, badania
    Amh 0,66, na usg widoczne 8 dobrze rokujących pęcherzyków i liczne małe
    01.2022/02.2022: 2xbrak odpowiedzi, stymulacja przerwana,
    Decyzja o kd
    09./10./11.2022: 3xtransfer (+kleik+ah, progesteron besins, lenzetto, estrofem, neoparin, prolutex, cyclogest, acard, encorton, intralipid, atosiban) 3xbeta 0🙁
    Immunologia:kir bx, brak 1 ważny kir,mutacja mthfr, cytokiny i nk ok.
    W oczekiwaniu na drugie kd z zaleceniami immu: accofil, encorton, prograf
    Mamy 3 blastki
    10.23 transfer
    8dpt-beta 100, 10dpt-363, 14dpt-1911,
    19dpt:pęcherzyk z zarodkiem i ❤️
    35dpt:1,6cm i ❤️ (180/min)
    11tc: 4,89cm
    13tc: 7,67 cm, usg prenatalne ok
    19tc: 308g dzieciaczka
    21tc: 375g chłopczyk (II prenatalne ok)
    23 tc. 600 gram
    26+4: 1100 gram
    31+3: 1700 gram
    preg.png
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 24 listopada 2022, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna wątpliwości77 wrote:
    Wygląda na to że jestem w ciąży z KD, a ja z tych co widzą szklankę do połowy pustą. Mam 45 lat, będę starą matką. Moje dziecko będzie musiało żyć ze starymi rodzicami i świadomością, że nie jest ze mną spokrewnione genetycznie. Proszę nakopcie mi mentalnie, abym się ogarnęła.
    Mogę ja? Akurat tu zajrzałam. Mam synka z AZ, właśnie fika obok mnie. Urodziłam go rok temu jak miałam 46 lat. Jest sporo mam 40+ i w obecnych czasach to nic nadzwyczajnego. O pokrewieństwo od początku ciąży przestałam myśleć- brak czasu - czas biegnie od badania do badania. No a po porodzie to już szkoda czasu i jego brak na rozmyślania. Ja miałam ratę, który miał 43 lata jak ja się urodziłam. Mieliśmy świetny kontakt.

    monester, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • monester Autorytet
    Postów: 3831 3466

    Wysłany: 24 listopada 2022, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełna wątpliwości77 wrote:
    Wygląda na to że jestem w ciąży z KD, a ja z tych co widzą szklankę do połowy pustą. Mam 45 lat, będę starą matką. Moje dziecko będzie musiało żyć ze starymi rodzicami i świadomością, że nie jest ze mną spokrewnione genetycznie. Proszę nakopcie mi mentalnie, abym się ogarnęła.
    Do nakopania to jeszcze ja !!! Cudownie ! Gratuluję ! Proszę Cię, Twoje dziecko będzie żyło z myślą, że ma najukochańszych rodziców, którzy wiele poświęcili żeby je mieć. Dodatkowo nie zgadzam się, że za młodzieżą nie można nadążyć - można ! I często starsi rodzice są Bardziej wyrozumiali ale też pamiętają swoją młodość a wiadomo jak tyle lat bez dziecka to jest co wspominać ;p . A może coś napiszesz gdzie się udało i który transfer, żeby dać nam troszkę nadziei ?

    Edytuje, bo już pisałaś na tym wątku a ja się cofnęłam parę stron, ale dalej możesz napisać ponownie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2022, 23:31

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Pełna wątpliwości77 Koleżanka
    Postów: 46 77

    Wysłany: 25 listopada 2022, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Zocha nie znasz mnie bo się mało udzielam, ale ja trochę śledziłam wątek AZ bo ten z KD jakoś zamarł ostatnio i historia Twoja i Laki21 podtrzymywała mnie na duchu, ona też AZ i chyba sporo po 40 i będzie rodzić jakoś na dniach. U mnie oczywiście jeszcze wiele może się wydarzyć. Dopiero zrobiłam dwie bety 7dpt-84,9 i 9pt-242,7, ale trochę się przestraszyłam tego co zrobiłam, tego co będzie itd. Ja rodząc też będę miała prawie 46, a mój mąż prawie 49. Nowa na forum z mojej perspektywy to Ty młody szczypior jesteś, ja jeszcze 2-3 lata temu bardzo chciałam zajść w ciążę, ale wtedy próbowaliśmy jeszcze na mojej komórce, bez szans. Trzymam kciuki za Twój transfer, koniecznie daj znać. U nas z komórką dawczyni i nasieniem męża z sześciu komórek powstało 6 zarodków najwyższej klasy, a ja zaszłam po pierwszym transferze. Wiem, że w świetle różnych ciężkich historii na tych wątkach to poszło póki co gładko, ale i tak się martwię. Tak już mam. I zawsze jednak bardziej się martwię o to dziecko, co ono pomyśli, jak już zacznie rozumieć sytuację, bo to, że to nie moje geny to po pierwsze, ani one takie znowu wspaniałe, po drugie tak zdecydowałam to mam, po trzecie ciąża mam nadzieję pomoże w oswojeniu sytuacji, ale dziecko nie pamięta okresu ciąży tego, że to ja będę nosić i rodzić, ono dowie się o zastanej sytuacji i kiedyś skończy się okres baśniowej opowieści o nasionkach i jajeczkach. A prawda jest taka, że kiedy ono będzie przeżywać swoją młodość ja będę pod siedemdziesiątkę. Przepraszam, ale jakoś tak mnie dopadło. Ogromnym pocieszeniem dla mnie jest Zosiu Twoja historia i to że Ty jesteś zadowolona, dzięki temu mogę mieć nadzieję, że ze mną też tak będzie.

‹‹ 56 57 58 59 60
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ