X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia Przedwczesne wygasanie czynności jajników
Odpowiedz

Przedwczesne wygasanie czynności jajników

Oceń ten wątek:
  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 415 94

    Wysłany: 26 października 2024, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gama81 wrote:
    Dziękuję
    A badalas dhea?

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1155 1521

    Wysłany: 27 października 2024, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komanuss wrote:
    Jestem

    Bo widziałam, że jesteś w invimed Poznań. A wybieram się tam za jakiś czas. Jakiego masz lekarza ?

    Też mam niskie AMH (0,5) (spadło po laparoskopii na jajniku). Moja historia i choroby są w stopce. Zaczęłam teraz suplementację tymi wszystkimi witaminami itd. Moze to coś da. Zastanawiam się czy w invimedzie od razu skierują mnie na in vitro (mąż jest przeciwny) czy moze zaczną od jakis leków i stymulacji cykli. Nie badałam FSH od kilku lat (ani stosunku lh do fsh). Opowiesz mi cos wiecej o invimedzie w Poznaniu ?

    nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52

    ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle

    Starania o pierwsze dziecko :
    5cs - cb 🩸
    7cs - naturals -⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
    🤞 11 cykl starań o drugie dziecko ! (z lamettą 💉)

    👩34 lata
    🧔‍♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)

    💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina
  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 415 94

    Wysłany: 27 października 2024, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Bo widziałam, że jesteś w invimed Poznań. A wybieram się tam za jakiś czas. Jakiego masz lekarza ?

    Też mam niskie AMH (0,5) (spadło po laparoskopii na jajniku). Moja historia i choroby są w stopce. Zaczęłam teraz suplementację tymi wszystkimi witaminami itd. Moze to coś da. Zastanawiam się czy w invimedzie od razu skierują mnie na in vitro (mąż jest przeciwny) czy moze zaczną od jakis leków i stymulacji cykli. Nie badałam FSH od kilku lat (ani stosunku lh do fsh). Opowiesz mi cos wiecej o invimedzie w Poznaniu ?
    Oczywiście. Byłam u dr S. I już tam nie wracam. Ja przyszlam do niego amh 0,42, i od razu gadka że ciężko, że tylko in vitro. Na następnej wizycie nagle in vitro może nie wyjść, rozpisał suplementacje i powiedział że mam przyjść w nowym roku. Oczywiście nie wracam tam bo dla mnie ta klinika to strata czasu
    . Wg badania przeglądał niedokładnie, cały czas tylko amh . Miałam wrażenie że tylko tym się kieruje a wiem że można zajsc w ciążę. Do tego mój mąż miał robione badanie nasienia i wyszły słabe . Kazal nam się starać naturalnie a urolog powiedział że naturalnie nie ma szans z tym nasieniem . I dalej że przyczyną tkwi we mnie a nasienie to można poprawić. Po za tym ani razu nie zrobił mi badania ginekologicznego. Badanie badaniem ale nie wie jak to od środka wszystko tam jest. Ja już nie będę korzystać z ich usług bardzo się zrazilam

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1155 1521

    Wysłany: 27 października 2024, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam namiary, żeby iść do dr Kuśnierczak lub Jaguszewskiej (podała mi je babka, która pracuje w invimed a przy okazji pracuje u mojej gin). Mówiła, że one mają duzy odsetek ciaz naturalnych, a nie wlasnie tych z in vitro. Mój mąż jest bardzo przeciw in vitro - w ogole to on nie bardzo chce drugiego dziecka i zgodzil sie tylko na starania naturalne. Badac tez sie nie chce (zgodzil sie na suplementację). Boje sie, że mnie odprawią z gwizdkiem w invimedzie.

    A sprawę pogarsza fakt, ze ja chyba nie mogę się starać naturalnie np. przez rok czy dwa lata bo moja gin po operacji powiedziala ze skoro wyszlo, ze to endo III stopnia to daje mi 3 cykle naturalnie a potem od razu klinika. Bo musimy wprowadzic leczenie farmakologiczne endometriozy - bo jak nie to "wszystko wroci z powrotem za 5 lat z dwojoną siłą".

    Ja już sama nie wiem co robić 😭😭 Na domiar złego teraz 3 cykl starań i cykl strasznie mi sie rozregulował. Zawsze miałam 26/27/28 dni cyklu. A teraz jest 36dc i okresu nadal brak .... Nie mam pojecia co jest przyczyną - mialam trochę stresów i zmieniłam dietę na p-zapalną i bezglutenową ale wątpie zeby to mialo wplyw. Boje sie ze ta laparoskopia cos rozregulowała ...

    nie ok ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52

    ok ✅️ FSH/LH, jajowody drożne, potwierdzone owulacje, zespół antyfosf, regularne cykle

    Starania o pierwsze dziecko :
    5cs - cb 🩸
    7cs - naturals -⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia 🩺 (usunięcie torbieli) i potwierdzenie endometriozy
    🤞 11 cykl starań o drugie dziecko ! (z lamettą 💉)

    👩34 lata
    🧔‍♂️34 lata (a+b = 5/36 %, morfo 3/4%, il. 148 /55 mln/ejakulat)

    💊 Leki: insulina (OPI), letrox 150, wit. D3, wit.C/B6, selen, resweratrol, ubichinol, Mg, Zn, pqq, NAC, tardyferon, omega 3, colon C, DHEA, l-arginina
  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 415 94

    Wysłany: 27 października 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Ja mam namiary, żeby iść do dr Kuśnierczak lub Jaguszewskiej (podała mi je babka, która pracuje w invimed a przy okazji pracuje u mojej gin). Mówiła, że one mają duzy odsetek ciaz naturalnych, a nie wlasnie tych z in vitro. Mój mąż jest bardzo przeciw in vitro - w ogole to on nie bardzo chce drugiego dziecka i zgodzil sie tylko na starania naturalne. Badac tez sie nie chce (zgodzil sie na suplementację). Boje sie, że mnie odprawią z gwizdkiem w invimedzie.

    A sprawę pogarsza fakt, ze ja chyba nie mogę się starać naturalnie np. przez rok czy dwa lata bo moja gin po operacji powiedziala ze skoro wyszlo, ze to endo III stopnia to daje mi 3 cykle naturalnie a potem od razu klinika. Bo musimy wprowadzic leczenie farmakologiczne endometriozy - bo jak nie to "wszystko wroci z powrotem za 5 lat z dwojoną siłą".

    Ja już sama nie wiem co robić 😭😭 Na domiar złego teraz 3 cykl starań i cykl strasznie mi sie rozregulował. Zawsze miałam 26/27/28 dni cyklu. A teraz jest 36dc i okresu nadal brak .... Nie mam pojecia co jest przyczyną - mialam trochę stresów i zmieniłam dietę na p-zapalną i bezglutenową ale wątpie zeby to mialo wplyw. Boje sie ze ta laparoskopia cos rozregulowała ...
    Ja też byłam pod opieką dietetyka klinicznego . Ja jestem umówiona do eneidy w Poznaniu do dr Hadasia.

  • Jagoda81 Debiutantka
    Postów: 7 3

    Wysłany: 16 lutego, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula89 wrote:
    Bardzo mało badań mialam zleconych same podstawy usg piersi, wirusowki,panel urogenitalny, hormony,tarczyca, kariotyp. Pytałam lekarza czy cis jeszcze, odp Uzyskałam na ten moment wystarczy. I tak na każdej wizycie pytam, zbadać cos dodatkowo odp nie. A Ty widzę masz trochę badań zleconych. Zobaczę jak będzie że mną rozmawiał we wrześniu, ale chyba czas na zmiany.
    Ja musze zmienić q10 bo mam z naturell na ten ubichinol podobno lepszy do przyswojenia. Od tych supli żebyśmy nie świeciły noca🤭

  • Jagoda81 Debiutantka
    Postów: 7 3

    Wysłany: 16 lutego, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula Q10 jakiej firmy bierzesz? Mi w aptece sprzedali DrMaxa

  • Komanuss Ekspertka
    Postów: 415 94

    Wysłany: 16 lutego, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda81 wrote:
    Madziula Q10 jakiej firmy bierzesz? Mi w aptece sprzedali DrMaxa
    Nie patrz tylko na firmę, dawka jest można minimum 200mg

  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 192 85

    Wysłany: 18 lutego, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, dołączam do Was.
    Moje amh to 0,76 w październiku, natomiast jak mieliśmy startować z procedurą to zaszłam w ciążę naturalnie. Niestety, w grudniu poroniłam w 11tc.
    Jednak faktem jest, że z niskim amh po latach starań dwukrotnie zaszłam w ciążę naturalnie, więc wierzę, że nie tylko ivf pozostaje. Co więcej, znam również inne takie przypadki ze szczęśliwymi zakończeniami (no bo u mnie niestety dwukrotnie poronienie).
    Teraz dochodzę do siebie po stracie, ale pewnie na wiosnę na spokojnie spróbujemy ivf. Ja również nie rozstaję się z ubiquinolem i akurat to plus dhea to preparaty, które zdaniem mojego lekarza pomagają.

    Aleale lubi tę wiadomość

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Aleale Autorytet
    Postów: 427 430

    Wysłany: 18 lutego, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    Cześć Dziewczyny, dołączam do Was.
    Moje amh to 0,76 w październiku, natomiast jak mieliśmy startować z procedurą to zaszłam w ciążę naturalnie. Niestety, w grudniu poroniłam w 11tc.
    Jednak faktem jest, że z niskim amh po latach starań dwukrotnie zaszłam w ciążę naturalnie, więc wierzę, że nie tylko ivf pozostaje. Co więcej, znam również inne takie przypadki ze szczęśliwymi zakończeniami (no bo u mnie niestety dwukrotnie poronienie).
    Teraz dochodzę do siebie po stracie, ale pewnie na wiosnę na spokojnie spróbujemy ivf. Ja również nie rozstaję się z ubiquinolem i akurat to plus dhea to preparaty, które zdaniem mojego lekarza pomagają.

    czy przepisywali ci progesteron na poczatku ciazy po pierwszym poronieniu? on pomaga utrzymac ciaze na wczesnym etapie. ale jak bedziesz podchodzic do ivf to na pewno wszystkie takie metody beda wprowadzone. i tez moj przyklad pokazuje, ze amh to tylko jeden wskaznik, nie wyrok i ze potrzebne tylko jedno jajeczko!

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
    31.01.2025 - little miracle is born 🙏😊💖

    age.png
  • mariegold_ Ekspertka
    Postów: 192 85

    Wysłany: 19 lutego, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleale wrote:
    czy przepisywali ci progesteron na poczatku ciazy po pierwszym poronieniu? on pomaga utrzymac ciaze na wczesnym etapie. ale jak bedziesz podchodzic do ivf to na pewno wszystkie takie metody beda wprowadzone. i tez moj przyklad pokazuje, ze amh to tylko jeden wskaznik, nie wyrok i ze potrzebne tylko jedno jajeczko!

    Przede wszystkim gratulacje! Nie miałam tym razem nic i w sumie nawet nie prosiłam o progesteron. Ciąża bezproblemowa, zero plamień, krwawień itd. W zeszłym roku natomiast miałam gigantyczną dawkę, a ciąża i tak się nie utrzymała prawdopodobnie z powodu wady. A być może bez tych leków po prostu tak długo bym jej nie nosiła.

    Janette lubi tę wiadomość

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ