X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną A może alternatywnie, niekonwencjonalnie...
Odpowiedz

A może alternatywnie, niekonwencjonalnie...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    ...., że nasze cierpienie jest po coś, że uszlachetnia, że szczęście powraca że zdwoja siłą

    tia...też to słyszę od jakiegoś czasu tylko że najwyraźniej od tej zasady są cholerne wyjątki


    njut, owocnej wizyty :) w sumie to chciałabym kiedyś tego spróbować

  • japonka Autorytet
    Postów: 2234 2280

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a propos rzeczy niekonwencjonalnych to znajoma mi poleciła wróżkę w Koszalinie, tak żeby się dowiedzieć co jest pisane - korciło was kiedyś sprawdzić?

    a5526252e0.png

    38 lat | 5,5 r starań, 1 strata 5.2017 (Adaś,LBWC,16t)| JA: MTHFR 677T homo, IO, NK 20%, INF ⬆️, KIR Bx, AMH 1,3; ON: 4%, fDNA 32% | 3x IUI, 3 x ICSI (6 transferów, 8 zarodków, 4*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Dziewczyny, a propos rzeczy niekonwencjonalnych to znajoma mi poleciła wróżkę w Koszalinie, tak żeby się dowiedzieć co jest pisane - korciło was kiedyś sprawdzić?
    Oł noł! Nidgy tego nie zrobię, po co? Powie Ci taka Paaaani! w zyciu Pani matką nie będzie, daj se Pani spokoj (zart oczywiscie ;) ), albo gorzej powie, ze bedziesz w ciazy w ciagu pol roku. Zafiksujesz sie, jak po pol roku nie bedziesz w ciazy, to bedzie Ci to obojetne? Nie chciałabym usłyszeć co mnie czeka czy by to miała być prawda czy nie. Człowiek to taki zwirz, ze bedzie sie sugerował i tak czy siak podswiadomie działał wg.tego co usłyszał

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps: Szpetucha mnie dziś rozwaliła :D heheheh

    karolcia35 lubi tę wiadomość

  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2361

    Wysłany: 23 listopada 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    japonka wrote:
    Dziewczyny, a propos rzeczy niekonwencjonalnych to znajoma mi poleciła wróżkę w Koszalinie, tak żeby się dowiedzieć co jest pisane - korciło was kiedyś sprawdzić?
    Ja chodzę ale rzadko, ostatnio byłam moze 2-3 lata temu. Wtedy poszedł ze mną też mąż... To jest kolejny kontrowersyjny temat ;)

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2361

    Wysłany: 23 listopada 2018, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ps: Szpetucha mnie dziś rozwaliła :D heheheh
    Ja dziś się czuję jak szpetucha :|

    Esperanza Mia, karolcia35 lubią tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2361

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę...

    sylvuś, Klara Wysocka, karolcia35 lubią tę wiadomość

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6077 4460

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Jadę...
    Powodzenia :)

    njut lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 24 listopada 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Njut, daj znać jak po wizycie. Selina, to samo!
    Jestem ciekawa :)

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara Wysocka wrote:
    Njut, daj znać jak po wizycie. Selina, to samo!
    Jestem ciekawa :)
    Ja dopiero w przyszłą sobotę :) ale oczywiście dam znać :D
    Słyszałam, że te miejsca gdzie się przyssie pijawka, to później swędzą strasznie jak się goją :/ i pije się coś tam neutralizującego, jakiś proszek z apteki do rozrobienia, nie pamiętam co.
    Kurde w poniedziałek po tym wszystkim mam wizytę u nowej gin, mam nadzieję, że mi brzucha nie będzie oglądać :P

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 24 listopada 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AAA, kurde, myślałam, że to dziś ;)
    To dopytaj o wapno, czy możesz roztworem przecierać - może ulży.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2372

    Wysłany: 24 listopada 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Njut i jak bylo? :)

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • karolcia35 Autorytet
    Postów: 4915 4004

    Wysłany: 24 listopada 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Ja dziś się czuję jak szpetucha :|
    Ja się tak czuję coraz częściej ;)

    Njut pewnie wróci ciemna nocą :) ciekawe jak było.

    AMH 0,54
    10.2014 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    05.2015 brak oocytów
    03.2016 brak oocytów
    08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna :(
    02.2017 IMSI 2 zarodki :( beta <0,1
    mlr 0%, I seria szczepień mlr 38% :)
    10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio :( 03.2018 crio :( 09.2018 crio :(
    12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
    NK 16,5%
    07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 :( ciąża ektopowa
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Njut bardzo ciekawy wątek!!!

    Przyłącze się do Was jeśli można ;)

    Ja ostatnio jestem w rozterce bo nie wiem czemu bardziej zaufać - medycynie tradycyjnej czy jednak tej niekonwencjonalnej. W tej chwili korzystam z obydwu mając nadzieję, że jedno drugie uzupełni i może coś a raczej ktosiek z tego wyjdzie ;)

    Do tej pory korzystałam z usług uzdrowiciela, chodziłam na akupunkturę oraz na zabiegi hirudoterapii. W tym roku podjęłam się ekstremalnego oczyszczania organizmu z głodówką włącznie. Nadal korzystam z naturalnym preparatów oraz jestem na diecie bezglutenowej oraz bez laktozy. Dodatkowo zrobiłam program na układ rozrodczy. Sama robiłam sobie tampony oraz łykałam specjalnie preparaty na poprawę płodności (z tabl z chmielem włącznie). Już w trakcie programu na ukł. rozrodczy oraz po kilku spotkaniach już II serii akupunktury udało się zajść w ciąże całkiem naturalnie. Dodam, że mój ukochany akupunkturzysta stał się moim psychologiem. Dzięki niemu zrobiłam porządek w głowie jak i w swoim życiu. Zmieniłam postrzeganie na wiele spraw, stałam się bardziej pogodna i przede wszystkim nadal z nadzieją patrzę w przyszłość.
    Mimo, że ostatnie wyniki nie dają mi szans na IVF, a tym bardziej na ciąże naturalną to nadal chodzę na zabiegi (już III seria) i wierzę, że każdy kolejny cykl przyniesie mi moje upragnione szczęście.

    njut lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina mam za sobą kilka zabiegów hirudoterapii i jak chcesz o coś zapytać to śmiało ;)

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    Selina mam za sobą kilka zabiegów hirudoterapii i jak chcesz o coś zapytać to śmiało ;)
    Hej :)
    Super! Oczywiscie że mam pytania :P
    Od czego zaczynałaś? W sensie gdzie najpierw przykładaliśmy pijawki i w jakiej ilości? Mnie ta moja znajoma mówiła, że trzeba wątrobę odciążyć, ale nie zacznie od tego od razu, bo mógłby być za duży szok dla organizmu (inna znajoma, która tak miała pijawki zrobione tego samego dnia dostała gorączki i wymiotów, zabieg wykonywał ktoś inny).
    Co czulas podczas sesji? Długo Ci się rany goiły? Piłaś coś, żeby pomóc to zneutralizować? ;)

  • Lil_m Autorytet
    Postów: 507 485

    Wysłany: 25 listopada 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony, do kogo chodzisz na aku?

    Rocznik ''86/ POF/ [*] 8tc XII 2017
    VII 2017 - AMH <0.01, FSH 96 -> mezoterapia jajników IX 2017
    MTHFR: C6777 homozygota CC, A1298C homozygota AA, niedobór białka S
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Hej :)
    Super! Oczywiscie że mam pytania :P
    Od czego zaczynałaś? W sensie gdzie najpierw przykładaliśmy pijawki i w jakiej ilości? Mnie ta moja znajoma mówiła, że trzeba wątrobę odciążyć, ale nie zacznie od tego od razu, bo mógłby być za duży szok dla organizmu (inna znajoma, która tak miała pijawki zrobione tego samego dnia dostała gorączki i wymiotów, zabieg wykonywał ktoś inny).
    Co czulas podczas sesji? Długo Ci się rany goiły? Piłaś coś, żeby pomóc to zneutralizować? ;)


    Ja zaczynałam właśnie od wątroby. Miałam przykładane 2 pijawki. Gdy pijawka się przysysa to dość mocno szczypie i nie jest to przyjemne. Potem faktycznie to mija bo pijawka wydziela substancje znieczulającą, a sam zabieg jest już znośny. Tylko uwaga, niektóre pijawki to uciekinierki :D Jak się poruszają po ciele to trochę nawet gilgoczę :D
    Co do krwawienia to przygotuj sobie sporo opatrunków. Ja zawsze wieczorem po zabiegu kładłam się i ściągałam zakrwawiony opatrunek, myłam sobie skórę wokół ranek i pozwalałam ranom pooddychać. Najlepiej, żeby się same zasklepiły. Ja nie używałam żadnego proszku. Na drugi dzień już zmieniałam opatrunek na zwykłe plastry. Gorzej było z ranami w dolnej części pleców. Mąż musiał mi pomagać w opatrunku no i spanie było kłopotliwe. Bywało, że w nocy rany dość mocno krwawiły więc trzeba pamiętać by założyć porządny opatrunek. Ranki wyglądały jak takie kółeczka. No i niestety muszę Cię zmartwić bo ślady po pijawkach widać nawet do pół roku albo dłużej. Trzeba się z tym liczyć.

    Mi się nic nie działo po pijawkach. Jedynie te gojące ranki strasznie swędziały. Niczego nie piłam.
    Twoja znajoma musiała mieć sporo toksyn w organizmie skoro tak drastycznie zareagowała.

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lil_m wrote:
    BitterSweetSymphony, do kogo chodzisz na aku?


    Ja chodzę do Pawła Chodora. Mam do niego dosłownie kilka km, rzut beretem (mieszkam w okolicach Jelcza-Laskowic). Wiem, że pan Paweł przyjmuję też w Dzierżoniowie i chyba we Wrocławiu.

    Lil_m lubi tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 25 listopada 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Njut napisz chociaż czy byłaś,dostałaś się, rozmawiałaś?
    Wiem ze czasami mowia zeby nie przekazywac wszystkich informacji...
    Chodzi mi o to jak to wyglada, przyjezdzasz, usyawiasz sie w kolejke, czekasz az Cię poproszą do domu i tam się zaczyna?
    Czy jakos inaczej?

    Czasami cos tam karzą wyrzucić ( zawiniątko) na rozstaju dróg, ale czy przy nieplodności tez nie wiem, bardziej przy innych "dolegliwościach"

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ