Adenomioza
-
WIADOMOŚĆ
-
wojaniela wrote:Mam takie same dolegliwości w drugiej fazie cyklu. Nie są to bóle, które wymagają wzięcia leków przeciwbólowych, ale "coś" się dzieje w macicy. Jelita też niedomagają. Do tego bardzo często zdarzają mi się plamienia po owulacji kilka dni. Jak ma dojść do zagnieżdżenia jak cały czas jakieś dziwne rzeczy się dzieją... Ja mam przeczucie, że byo nadmierna kurczliwość macicy. Może właśnie przez adenomioze. Wiem, że przy transferach dziewczyny mają czasem podawany atosiban na skurcze. Ale przy staraniach naturalnych jeszcze się nie spotkałam...
Tak, też słyszałam że przy IVF są leki na te skurcze. Fajnie by było jakby takie coś było przy naturalnych staraniach. Póki co biorę magnez, ale to pewnie nie to samo co konkretny lek 😔"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Cześć dziewczyny,
Cieszę się, że jest tu ten wątek, bo ja juz odchodzę od zmysłów przez tą moją adenomioze. Informacji na temat tego dziadostwa jest strasznie mało, ginekolodzy rozkładają ręce, no i tylko słyszę "trzeba próbowac". No to próbujemy...
Za mną 3 transfery i duże trudności z zagnieżdżeniem zarodkow (mimo podawanego Atosiban, Embrioglue, AH). Nikt mi nie proponowal żadnych ingerencji chirurgicznych, bo ponoć to za duże ryzyko przy moim niskim Amh.
Zastanawiam się jak Wy jesteście leczone? Czy można zrobić coś więcej?
Chyba po prostu szukam odrobiny nadziei.Ona:
Hashimoto, niedrożny jeden jajowód, adenomioza, Amh =0,67 (2020), amh=0,11 (2022), amh=0,2 (2023) badania genetyczne ok
On: morfologia 0% (2021) 2% (2022), fragmentacja dna 49%, badania genetyczne ok
Klinika Bocian
1. IVF (06.2022)- 4 dojrzałe komórki, 3 zarodki, 2 dotrwały do 3 doby. 1 blastka. ET 3BB, 6tc💔
2.IVF (08.2022)- 5 dojrzałych komórek, 4 blastocysty 5BA, 4AB, 4AB, 4BA. Badania genetyczne zarodków (4AB i 4BA wadliwe, 4BA nie udało się zbadać).
FET 5BA, 7dpt beta=0,2
FET 4BA, 7dpt beta=0,1
3. IVF (03.2023)- 2 dojrzałe komórki, 1 zarodek: 5 dniowa blastocysta 4AA - transfer w cyklu naturalnym -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Raczej podczas histeroskopii adenomuozy nie można zdiagnozować bo histero ogląda macice od środka. A adenomioza dotyczy miesnia macicy. Więc tu albo laparoskopia, dobre usg albo RMI coś powie.
Na grupie na FB obudź w sobie życie jest kilka historii ciąż z adenomioza . Niektórzy dziewczyny brały tylko nospe, magnez a inne już większy kaliber w postaci zastrzyków. Pewnie wszystko zależy jak nasz ginekolog prowadzący jest świadomy w kontekście adenomiozy. -
Hej Dziewczyny!
Jak się potoczyły Wasze losy?
Mam Endo 1/2 stopnia i adeno, głównie w szyjce. Podchodzę do in vitro. Dostałam teraz na 2/3miesiące Endovelle. Na co mogę zwrócić uwagę?
Jak oceniacie szanse powodzenia in Vitro? Dodam, że pierwsze dziecko mam poczęte naturalnie, przed chorobą.poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)
12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
9dpt 16,4mlu/ml
12dpt 4,8mlu/ml 😭 -
Dziewczyny,
niedawno dowiedziałam się, że mam adenomiozę. Szukam pozytywnych historii (zakończonych urodzeniem żywego dziecka).
Jeśli Wam się udało to dajcie znać czy naturalnie czy in vitro.👩🏻 32
MTHFR homo, PAI hetero, adenomioza podśluzówkowa, CD4/CD8=2,8
🧑🏼 33
Słaba morfologia, obniżona objętość nasienia
___________
2 straty za nami 😭, teraz nie możemy zajść w ciążę -
Cześć wszystkim! Nie wiem czy to forum jeszcze żyje lub da się je reaktywować ale czytając wasze historie i czując wasz upór w walce dodaliście mi sił 🤜
Zarówno wy jak i ja czuję się bardzo doświadczona adenomioza i endometrioza w pakiecie.
Mocne krwotoczne miesiączki, skrzepy, odwieczna anemia i walka z wiatrakami. Wizyty w szpitalach, u ginekologa co 6 miesiący.
W grudniu podejrzenie mięsaka, na szczęście okazało się że to adenomioza. Na szczęście bo od tego przynajmniej nie umrę.
Endometrioza IV STOPNIA, ADENOMIOZA 6X8 CM
-
Muffina_92 wrote:Dziewczyny,
niedawno dowiedziałam się, że mam adenomiozę. Szukam pozytywnych historii (zakończonych urodzeniem żywego dziecka).
Jeśli Wam się udało to dajcie znać czy naturalnie czy in vitro.
Adenomioza to jeszcze nie powód aby nie zajść w ciążę.
Najlepiej byłoby wykonać amh oraz umówić się do dobrej kliniki niepłodności, która oszacuje jaka masz szansę. -
Muffina_92 wrote:Dziewczyny,
niedawno dowiedziałam się, że mam adenomiozę. Szukam pozytywnych historii (zakończonych urodzeniem żywego dziecka).
Jeśli Wam się udało to dajcie znać czy naturalnie czy in vitro.
Co więcej (nie wiem skąd jesteś) wiele klinik oferuje pierwsze konsultacje za darmo lub śmieszne pieniądze. Skoro masz już jakaś historię choroby proponuję zrobić research klinik niepłodności (invimed, bocian itp.) i umówić się na konsultacje. Miałaś robiona histeroskopie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 16:51
-
Skunksik wrote:Co więcej (nie wiem skąd jesteś) wiele klinik oferuje pierwsze konsultacje za darmo lub śmieszne pieniądze. Skoro masz już jakaś historię choroby proponuję zrobić research klinik niepłodności (invimed, bocian itp.) i umówić się na konsultacje. Miałaś robiona histeroskopie?
Hej, jestem z Warszawy i nawet wstępnie myślałam o klinice niepłodności Oviklinika (mam problem także w immuno więc to musi być lekarz, który nie kwestionuje leczenia doc Paśnika). Adenomiozę wykrył mi dr Janowiec podczas histeroskopii. W najbliższy wtorek 15.10 mam wizytę kontrolną z USG - wówczas okaże się co z adenomiozą i czy nie mam endometriozy.
AMH w grudniu 2023: 1,61 - miałam wówczas 31 lat - według lekarzy AMH adekwatne do wieku 🤷🏻♀️👩🏻 32
MTHFR homo, PAI hetero, adenomioza podśluzówkowa, CD4/CD8=2,8
🧑🏼 33
Słaba morfologia, obniżona objętość nasienia
___________
2 straty za nami 😭, teraz nie możemy zajść w ciążę -
Muffina_92 wrote:Hej, jestem z Warszawy i nawet wstępnie myślałam o klinice niepłodności Oviklinika (mam problem także w immuno więc to musi być lekarz, który nie kwestionuje leczenia doc Paśnika). Adenomiozę wykrył mi dr Janowiec podczas histeroskopii. W najbliższy wtorek 15.10 mam wizytę kontrolną z USG - wówczas okaże się co z adenomiozą i czy nie mam endometriozy.
AMH w grudniu 2023: 1,61 - miałam wówczas 31 lat - według lekarzy AMH adekwatne do wieku 🤷🏻♀️
Jeżeli idziesz do dobrego ginekologa to przy dobrym i dokładnym USG może sporo zobaczyć i ocenić.
Co do kliniki niepłodności to u mnie ginekolodzy załamali ręce i przy wiedzy, która mamy sugerowali klinikę niepłodności. Bo skoro boli jak to przy adenomiozie i endometriozie bywa a chce mieć dzieci, a mam 30 lat to nie warto się już bawić w hormony hamujące hormony - moim zdaniem słusznie. -
Muffina_92 wrote:Hej, jestem z Warszawy i nawet wstępnie myślałam o klinice niepłodności Oviklinika (mam problem także w immuno więc to musi być lekarz, który nie kwestionuje leczenia doc Paśnika). Adenomiozę wykrył mi dr Janowiec podczas histeroskopii. W najbliższy wtorek 15.10 mam wizytę kontrolną z USG - wówczas okaże się co z adenomiozą i czy nie mam endometriozy.
AMH w grudniu 2023: 1,61 - miałam wówczas 31 lat - według lekarzy AMH adekwatne do wieku 🤷🏻♀️
Co to doktora Paśnika - nie polecił ci żadnego ginekologa bądź kliniki z którą ma kontakty ?
Często oni sami polecają lekarzy, z którymi współpracują. -
Ja mam jutra histeroskopie we Wrocławiu w EndoArt. Jedna z najwybitniejszych ginekolog na arenie światowej Ewa Milnerowicz-Nabzdyk. Nie wiem czego się spodziewać. To co wiem to to że mam endometrioze IV stopnia głęboko naciskająca i nietypowa adenomioze bo z jednym guzem w macicy ale 6x8 cm. Histeroskopia ma ocenić stan guza, jego elastyczność i zawartość. Jutro się okaże czy mam jeszcze szansę zostać mamą czy moje szanse zostaną pogrzebane.
Kiri86 lubi tę wiadomość
-
Skunksik wrote:Jeżeli idziesz do dobrego ginekologa to przy dobrym i dokładnym USG może sporo zobaczyć i ocenić.
Co do kliniki niepłodności to u mnie ginekolodzy załamali ręce i przy wiedzy, która mamy sugerowali klinikę niepłodności. Bo skoro boli jak to przy adenomiozie i endometriozie bywa a chce mieć dzieci, a mam 30 lat to nie warto się już bawić w hormony hamujące hormony - moim zdaniem słusznie.
Mnie na szczęście nic nie boli i gdyby nie histero to bym nie wiedziała że mam adeno. W sumie wybór kliniki niepłodności oraz fakt czy musimy do niej iść uzależniamy od USG w najbliższy wtorek i decyzji dr Janowca - póki co wziął nas pod swoje skrzydła a jako spec od endo i adeno myślę, że wie co robi.👩🏻 32
MTHFR homo, PAI hetero, adenomioza podśluzówkowa, CD4/CD8=2,8
🧑🏼 33
Słaba morfologia, obniżona objętość nasienia
___________
2 straty za nami 😭, teraz nie możemy zajść w ciążę -
Skunksik wrote:Ja mam jutra histeroskopie we Wrocławiu w EndoArt. Jedna z najwybitniejszych ginekolog na arenie światowej Ewa Milnerowicz-Nabzdyk. Nie wiem czego się spodziewać. To co wiem to to że mam endometrioze IV stopnia głęboko naciskająca i nietypowa adenomioze bo z jednym guzem w macicy ale 6x8 cm. Histeroskopia ma ocenić stan guza, jego elastyczność i zawartość. Jutro się okaże czy mam jeszcze szansę zostać mamą czy moje szanse zostaną pogrzebane.
Trzymam kciuki za pozytywne wieści! ☺️👩🏻 32
MTHFR homo, PAI hetero, adenomioza podśluzówkowa, CD4/CD8=2,8
🧑🏼 33
Słaba morfologia, obniżona objętość nasienia
___________
2 straty za nami 😭, teraz nie możemy zajść w ciążę -
Muffina_92 wrote:Mnie na szczęście nic nie boli i gdyby nie histero to bym nie wiedziała że mam adeno. W sumie wybór kliniki niepłodności oraz fakt czy musimy do niej iść uzależniamy od USG w najbliższy wtorek i decyzji dr Janowca - póki co wziął nas pod swoje skrzydła a jako spec od endo i adeno myślę, że wie co robi.starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET29 X 24? -
Kasiak89 wrote:Jak to zrobiłaś że byłaś u Janowca? Ja w dwóch miejscach pytałam, i mi powiedzieli że nowych pacjentek nie przyjmuje...
Wiesz co, ja umówiłam się bezpośrednio na histeroskopię (miałam wskazanie od dotychczasowego lekarza). Po histeroskopii dr Janowiec chyba uznał, że jestem „ciekawym” przypadkiem i po kuracji antybiotykami i Provera kazał koniecznie przyjść na kontrolę. Byliśmy w ostatni wtorek i mamy 6 msc na starania naturalne a jeśli się nie powiedzie to widzimy się z nim. Mogę chyba zatem uznać, że „wciągnął mnie” do grona swoich pacjentek.
👩🏻 32
MTHFR homo, PAI hetero, adenomioza podśluzówkowa, CD4/CD8=2,8
🧑🏼 33
Słaba morfologia, obniżona objętość nasienia
___________
2 straty za nami 😭, teraz nie możemy zajść w ciążę -
Muffina_92 wrote:Wiesz co, ja umówiłam się bezpośrednio na histeroskopię (miałam wskazanie od dotychczasowego lekarza). Po histeroskopii dr Janowiec chyba uznał, że jestem „ciekawym” przypadkiem i po kuracji antybiotykami i Provera kazał koniecznie przyjść na kontrolę. Byliśmy w ostatni wtorek i mamy 6 msc na starania naturalne a jeśli się nie powiedzie to widzimy się z nim. Mogę chyba zatem uznać, że „wciągnął mnie” do grona swoich pacjentek.
Muffina_92 lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
I FET VI 24 - X
IIFET VII 24 - cb
IIIFET29 X 24? -