Adenomioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Serdecznie Ci dziękuję, Niezapominajko.. :*
Stella - to masakra
Bardzo mi przykro. Widzę po godzinie, o której pisałaś, że było źle Minęło parę dni - jak się dzisiaj czujesz? Żadne przeciwbólowe nie pomagają? Ja się pytam, jak można tak żyć.. ;/ Kurczę, jedyna nadzieja, że cykl, w którym było laparo, to jeszcze nie jest taki zwykły cykl i że może w następnym będzie lepiej? Choć niepłodność mnie nauczyła, że czasem nie warto na siłę żywić nadziei, bo potem bardz ;/ Zobaczymy, jak będzie z okresem u mnie, mam mieć za jakieś półtorej tyg.. Mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej, daj znać.
Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Hej, bóle minęły - w sumie miałam trzy krwotoki... albo cztery? Już nie pamiętam. [*krwotokiem nazywam krwawienie tak silne i obfite, że nie sposób wyjść z toalety przez około godzinę ] Było - minęło - jak co miesiąc. Nie zaglądałam tutaj, bo się rzuciłam z powrotem w wir pracy. Teraz zbliża się owu - i z powrotem narasta gula w żołądku, że za dwa tygodnie powtórka z rozrywki Nadzieja, że kolejny okres będzie lżejszy niż poprzedni jest zawsze... ale przede mną ostatni taki dramat na kolejne 3 miesiące - decyduję się na 100% na to uśpienie - sztuczną menopauzę. Przynajmniej 3 miesiące odpocznę fizycznie i psychicznie. Bao - a jakie Twoje dalsze plany teraz?
Stella
-
Hej Stella. Straszne te Twoje dolegliwości.. Ja bym pewnie panikowała okropnie, gdybym miała takie krwotoki. Nie masz przez to anemii? Rozumiem, że musisz zawsze wtedy brać L4? Strasznie mi przykro, że Cię choroba tak doświadcza:( Mam nadzieję, że rzeczywiście kolejny okres będzie dla Ciebie łaskawszy, a sztuczna menopauza niedokuczliwa, mnie ona być może też czeka, dowiem się za 3 tyg, wtedy mam wizytę w klinice leczenia niepłodności, ale taka opcja na wcześniejszej wizycie była mi przedstawiana.
Ja właśnie jestem w trakcie pierwszego okresu po laparo. Mnie o dziwo bolało mniej niż zwykle, zwykle mam tak silne skurcze (mimo, że biorę zawsze leki przeciwbólowe już w oczekiwaniu na okres, zanim ból się pojawi, ale i tak zazwyczaj się rozwija do silnego bólu), że zawsze dodatkowo powodują one dolegliwości jelitowe. Tym razem zaledwie dwa apapki rano, jeszcze przed pojawieniem się okresu i dwa wieczorem tak na wszelki wypadek + trochę grzania brzucha termoforem i skurcze były na tyle lekkie, że w ogóle mnie jelitowo nie podrażniły. Mam nadzieję, że to nie sytuacja jednorazowa, byłabym szczęśliwa, gdyby tak zostało. No i okres jakby obfitszy niż zwykle, co paradoksalnie mnie cieszy, bo mam bardzo cieńkie endometrium (lekarz leczenia niepłodności opisał je na USG wręcz jako atrofia endometrium ;/), co nie sprzyja implantacji, wierzę, że może to znaczy, że po zabiegu jakoś się ruszyło to moje endometrium? No ale to moje gdybania, zobaczymy jak będzie na wizycie za 3 tyg i przy następnym okresie.
Nieustannie trzymam kciuki za Wasze samopoczucie, Dziewczyny.Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Bao u mnie wlasnie tak bylo. Pierwszy okres jeszcze cos czulam ale to tak na 2 paracetamole i nospe, a teraz nic nei biore bo z miesiaca na miesiac sie uspokoilo
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
nick nieaktualny
-
Mimi super, bardzo Ci gratuluje!
mimi041 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
nick nieaktualnyDziękuję. W czwartek powinnam już coś wiedzieć. Siedzę jak na szpilkach bo jeszcze tyle różnych rzeczy może się wydarzyć. Ważne że udało się pęcherzyk wyhodować. Zobaczymy jak ta adeno ma się do mojej ciążyniezapominajka2017 wrote:Mimi super, bardzo Ci gratuluje!
-
hej Dziewczyny. Byłam dziś w klinice. W listopadzie mam powtórzyć badanie AMH i w zależności od wyniku startujemy w grudniu albo od razu z in vitro, albo 3 miesiące sztucznej menopauzy + in vitro. Wg lekarza, z moją endo III st. i adenomiozą raczej zostało mi tylko in vitro. W sumie to i dobrze, nie ma co tego odwlekać! Życzcie mi powodzenia!Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Bao super, ja bym nie zwlekala w ogole na Twoim miejscu.
U mnie tez beta ruszyla, ale usg dopiero w przyszlym tygodniu pokaze czy wszystko ok, bo beta troche niska niestety...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
O kurcze, Niezapominajko, trzymam kciuki bardzo bardzo bardzo mocno! Ściskam Cię! Mam wielką nadzieję, że się Wam uda tym razem! :**
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Ja za Was trzymam kciuki mocno! Już dwie z tego wątku w ciąży! Dobre wieści! Bao, ja idę na tą sztuczną menopauze w połowie listopada, zdam tu relacje jak to wygląda jakbyś się na to chciała zdecydować. Obyś nie musiała! Ja nie mam wyjścia, bo nawet do in vitro się nie kwalifikuję. Działać działać! Szkoda czasu!
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
Stella
-
nick nieaktualny
-
Moja ciaza tez do dupy
Pecherzyk ciazowy pusty nie ma ani zarodka ani cialka zoltego
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
nick nieaktualnyniezapominajka2017 wrote:Moja ciaza tez do dupy
Pecherzyk ciazowy pusty nie ma ani zarodka ani cialka zoltego
Łączę się z Tobą w bólu. Nic więcej w tym momencie nie można powiedzieć. Bądźmy dzielne... Ukojenie przyniesie czas
niezapominajka2017 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajka, Mimi - Dziewczyny, bardzo mi przykro, brakuje mi słów, by Was ukoić Życzę Wam wiele siły.. Mam nadzieję, że czujecie się już lepiej.. O ile to w ogóle możliwe.
Stella, wkrótce zaczynasz sztuczną menopauzę, co nie? Ja bym też ją wolała jednak mieć, bo lepsze wyniki in vitro są po niej. Na razie jestem spokojna, staram się za dużo nie myśleć. Daj znać jak zaczniesz, jak samopoczucie. Mama nadzieję, że przejdziesz to bezboleśnie.Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Bao dzieki, juz tydzien po zabiegu jestem i staram sie dojsc do siebie. Gdyby nie to, ze mam malego szczeniaczka w domu to nie wiem jakbym dala rade.
Narazie mam kontrole, a potem bede myslec co dalej, mam jeszcze 2 sniezynki do odebrania...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Hej Dziewczyny. Mi lekarz niestety nie zezwolił na sztuczną menopauzę Za niskie AMH. Będę szła długim protokołem. Zdecydowałam się zacząć w marcu, bo mam wysoką homocysteinę i chcę ją obniżyć, poza tym mamy egzotyczny wyjazd w lutym;) Powiem Wam szczerze, że nie wierzę że IVF mi pomoże, ale póki co, muszę organizm ogarnąć, żeby się przygotować jak najlepiej i możliwie zmaksymalizować szanse.
Jak Wy się czujecie, Kochane, Mimi, Niezapominajka?
Niezapominajko, co to za pieseczka niańczysz?
Stella, bywasz tu jeszcze?
Pozdrawiam Was ciepło!
Ur.1985: endometrioza jajnikowa i otrzewnowa III st, adenomioza, zatykające się jajowody, AMH 1,4 (2016)->1,19 (2017)->0,85 (2019), FSH - 11 (2019), komórki słabej jakości - repetitive immature oocyte syndrome (IOS) w IVF. Mąż OK.
wiosna 2018 - długi protokół ->
7 komórek:
3 niedojrzałe (2 GV, 1 MI),
2 zdegenerowane (Liza),
2 dojrzałe (MII)
(IMSI)->1 zarodek (transfer moruli M.1 w 3 dobie)
jesień 2018 - krótki protokół ->
6 komórek:
4 niedojrzałe (MI),
1 zdegenerowana (Liza),
1 dojrzała (MII)
-> nie zapłodniła się -> 0 zarodków
IVF KD? -
Bao moja sunia goldenka juz ma 5 miesiecy, wiec juz coraz mniej niancze
A Ty gdzie sie wybierasz na wakacje?
U mnie chwilowy przestoj, lecze miesniaka tabletkami esmya. 8 stycznia kontrola i zobaczymy co dalej.
Mialam miec crio w grudniu, ale okazalo sie ze ten miesniak pobiera krew z endometrium i to moze przeszkadzac w zagniezdzeniu. Zrobilam tez badania kariotypow, oboje mamy prawidlowe. Teraz kolejne badania pod katem szczepien limfocytami meza.
A czemu nie wierzysz w ivf?
Ja tam nadal wierze
Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019
