Adenomioza a transfer

Ja go kupuję w sobie w klinice zaraz jak była jego premiera to kupiłam.
Edit. Chodzi o endoover biotic oczywiście 😜

Z tego co ja czytałam to jak menopauza jest 4 miesiące to później też działa jeszcze przez 4 miesiące. Wiele dziewczyn miało właśnie taki plan od lekarzy 3 miesięczne menopauza i 3 miesiące na starania/transfery.

Dziewczyny czy wy plamicie na brązowo przed okresem ? Zastanawiam się czy można by to przypisać adeno, bo żadnej innej przyczyny nie znalazłam.

Ja tak 😓. A progesteron mam zawsze ładny. Bez dodatkowego proga plamie od 7DPO, a z dodatkowym progiem od 9DPO 🤷🏻‍♀️. Nie wiem, czy adeno jest przyczyną, ale czytałam, że może być!

Dziwne, bo mi nigdy tak długo ta menopauza się nie utrzymywała… w następnym cyklu po zastrzyku już była widoczna w usg💁🏻‍♀️ ale każda z nas jest inna.. ja np nigdy nie miałam problemu z plamieniem przed okresem a nawet z progesteronem, a mam adenomioze 😬☺️

Dziewczyny, za dużo wątków 😅
Jo_ana pytałam o to prowadzącego, twierdzi inaczej. Cała menopauza działa tylko do najbliższego okresu, bo okres od nowa aktywuje chorobę. Więc dlatego najlepiej od razu po, na cyklu sztucznym - transfer. Choć może te zmiany po pierwszym okresie wracają małe i co każdy kolejny rosną?🤔 Nie wiem .
U mnie pierwsza cb była w 3cim cyklu, a druga cb była w 5 cyklu od zakończenia menopauzy.

No i tak jak na drugim wątku pisałam, adenomioza powoduje zmniejszenie ilości receptorów progesteronu, więc mimo prawidłowych wartości można plamić przed okresem, czy mieć zbyt krótką fazę lutealną bo organizmu po prostu 'nie widzi ' tego progesteronu, tylko niewielką jego część.

Dlatego (podobno) przy staraniach z adenomiozą powinno się suplementować duże dawki progesteronu.

Kasia, jak zawsze w punkt ! 👌👌

W takim razie znowu potwierdza się, że co lekarz to opinia 🤷🏻‍♀️ Ale dziwne bo to np spec od endo dr J, taki schemat leczenia proponuje. U mnie faza lutealna zawsze 14 dni, ale plamię czasami 2, czasami 4 dni przed okresem, progesteron zawsze wysoko jest po owulacji i okres zawsze się tak po mału rozkręca, brzuch boli, a tylko plamienie, brudzenie przez cały dzień mam i dopiero następnego dnia zaczynam krwawić.

U mnie też nie proponował zaraz po nieudanym transferze kolejnej menopauzy, jeszcze dwa były i dlatego. Chyba dlatego że to nie może być jedną zaraz po drugiej,musi organizm dojść do siebie. Ale jakby było mniej podejść, to po dwóch transferach byłaby u mnie menopauza, a nie po trzech.