adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny może wam się przyda to info, dr Paśnik przyjmuje też w Warszawie, w Gamecie 🙂
Kingus 1 lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych
Translokacja chromosomów, 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Wiedzmin wrote:Kochane , co my właściwie musimy zrobić w urzędzie przed AZ? Ktoś załatwiał we Wrocławiu? Ktoś powie jak to wygląda..trzeba się umówić ? Jak to się nazywa, bo szukam.i szukam....
Dziękuję!29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Joanna1212 wrote:Będziesz podchodzić do Az we Wrocławiu a mogę wiedzieć gdzie? I jak to wygląda
-
Sas wrote:Tylko zeby sie tak dalo. Histero zrobione zapalenie endometrium przeleczone. Biopsja wyszla ok. a biocenoza wychodzi 2 raz zle bacterie coli i cos jeszcze nie moge tego gowna sie pozbyc. Mam wrazenie ze te wszystkie czopki dopochwowe mi tylko podrazniaja.
-
Sas wrote:Tylko zeby sie tak dalo. Histero zrobione zapalenie endometrium przeleczone. Biopsja wyszla ok. a biocenoza wychodzi 2 raz zle bacterie coli i cos jeszcze nie moge tego gowna sie pozbyc. Mam wrazenie ze te wszystkie czopki dopochwowe mi tylko podrazniaja.
Niestety nie pomogę nie miałam z tym problemów nigdy wiem tylko że w takich sytuacjach trzeba spojrzeć holistycznie częste infekcje pochwy to zazwyczaj tylko skutek.2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
Dziewczyny ratujcie. Jakie wymiary poscieli do lozeczka bo juz glupieje 😂
Sas, Aga1979 lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
En Wu wrote:Dziewczyny ratujcie. Jakie wymiary poscieli do lozeczka bo juz glupieje 😂
Ja mam 90x120 ale moja narazie spi w śpiworkach bo wszystko zaciąga sobie na twarz 😵💫🙈Aga1979 lubi tę wiadomość
12 lat starań
🙋♀️90r
🙋♂️83r
Niedrozne jajowody
Hashimoto
Słaba jakość 🥚
1 IVF 2019 - 0 zarodkow
2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
7dpt - beta 42,20
9dpt - beta 86,70
12dpt - beta 204
14dpt - beta 467
16dpt - beta 962
19dpt - beta 2467
23dpt - beta 7174
26dpt - ❤
Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
Córcia 💗👶💗
Połówkowe 339g 🥰
27.06 601 gram 👶
17.08 1594 gramy 👶
31.08 1946 gram 👶
14.09 2487 gram 👶
28.09 2864 gramy 👶
4.10 3152 gramy 👶
16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
-
Ona900 wrote:Ja mam 90x120 ale moja narazie spi w śpiworkach bo wszystko zaciąga sobie na twarz 😵💫🙈
Moj tez bedzie spal w spiworku na poczatek w dostawce ale chce juz kompletowac wyprawke do lozeczka i nie wiem jakie rozmiarowo posciele. Pani ktora sprzedaje mowi ze 70x100WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Sas wrote:Laski okna myja
Sas jak u Ciebie sprawy?WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Aga1979 wrote:Ja kupiłam mała kołderkę ale słyszałam że lepiej jak taki niemowlaczek śpi w różku lub otulaczu lub spiworku.Kochana jak tam przygotowania ?
Jak samopoczucie?
Tak, tak bedzie spal w spiworku w dostawce przy mnie na poczatku ale wlasnie chce juz skompletowac tez wyprawke do lozeczka do jego pokoiku. Poczeka na niego az podrosnie 😀 u nas wszystko dobrze. Czujemy sie bardzo dobrze. Szykuje juz pomalu torbe do szpitala i kupilam wozek. W sobote przylatuja rodzice z tona ubranek dla malego a po wekendzie jedziemy po mebelki i bedziemy juz ogarniac caly pokoik. A jak u Ciebie? Jak sie czujesz? Wszystko juz gotowe dla Stasia?Sas, Aga1979 lubią tę wiadomość
WRZESIEN 2023 - Decyzja o AZ Invimed Poznan, transfer 2 blastocyst 3BB
9 dpt sikaniec 2 krechy, beta 251,
11 dpt sikaniec 2 krechy
26 dpt jest ❤️
24/11/2023 USG wszystko ok, 7 cm smerfika 😁
Prenatalne - wszystko super
15/01 polowkowe - CHLOPAK
23/05/2024 urodziło się moje 3360kg szczescia -
Wiedzmin wrote:Tak, w zasadzie to szybka piłka. Wizyta za 3 tyg SMS że jest kropek. Musimy załatwić US i jedziemy z kokosem. Chociaż jak to u nas znowu się opóźni przez inne problemy.29lat Słabe komórki
Amh 2.9
Październik 2019 nasienie
morfologia 0%
2*Iui
1 ivf p. Krótki wrześniem 2018
2 ivf p. Krótki luty 2019 słaba blastocyta 333:(
3 ivf Listopad 2019 Długi protokół mrozak 3dniowy
Transfer 18.01 -
Podczytuje ten wątek od jakiegoś czasu, będąc jednak po tej drugiej stronie - osoby, która prędzej czy później będzie musiała oddać zarodek do adopcji. W procedurze in vitro uzyskałam jeden zarodek, jednak były mąż zostawił mnie dwa dni przed transferem, informując mnie że się rozmyślił, że wycofuje zgodę na transfer i jednak chce nowego życia z nową kobietą. Było to dla mnie bardzo traumatyczne doświadczenie biorąc pod uwagę że na zawsze musiałam pożegnać się z możliwością zabrania ze sobą tego małego czlowieczka. Został dla mnie zamrożony dosłownie i w przenośni. Póki co opłacam przechowywanie zarodka w archiwum ale przyjdzie taki dzień, kiedy będę musiała zgodzić się na adopcję.
I muszę przyznać, że czytając Wasze historie, a także sama będąc właśnie w ciąży z obecnym mężem utwierdzam się, że to, że nosimy pod sercem to małe dzieciątko, ono zna nasz głos, czujemy jego ruchy, kopie nas w pecherz 😜 sprawia, że jesteśmy matkami. Czuję coraz bardziej, że ta moja przykra historia da komuś szczęście i ten zarodek nie czeka na mnie, tylko na inną mamę, tę, która będzie je nosić przez 9 miesięcy, bo to ta kobieta daje życie! Trzymam za Was mocno kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2024, 11:50
Nobi, Virginia, Ewa3bit, Magra3 lubią tę wiadomość
👩34 l.
♦️06.2021r. - IUI AID - ciąża biochemiczna
♦️10.2021r. - IUI AID - nieudana
-Trombofilia
-KIR - AA
-AMH 5,9
♦️03.2022r. - IN VITRO protokół krótki
🥚 18.03.2022r. - punkcja - 9🥚, tylko 4 dojrzałe
Tylko 1❄
04-07.2022 - przerwa, transfer planowany na sierpień
08.2022 - mąż odchodzi do innej kobiety, nie zgadza się na transfer.
8.2023 - nowe życie
10.11.2023 ⏸️
15.11.2023 - bhcg 840🥰
28.11.2023 - 6tc - mamy serduszko❤
11.01.2024 - prenatalne 👍 -
En Wu wrote:Sas jak u Ciebie sprawy?
-
Anna.maria wrote:Podczytuje ten wątek od jakiegoś czasu, będąc jednak po tej drugiej stronie - osoby, która prędzej czy później będzie musiała oddać zarodek do adopcji. W procedurze in vitro uzyskałam jeden zarodek, jednak były mąż zostawił mnie dwa dni przed transferem, informując mnie że się rozmyślił, że wycofuje zgodę na transfer i jednak chce nowego życia z nową kobietą. Było to dla mnie bardzo traumatyczne doświadczenie biorąc pod uwagę że na zawsze musiałam pożegnać się z możliwością zabrania ze sobą tego małego czlowieczka. Został dla mnie zamrożony dosłownie i w przenośni. Póki co opłacam przechowywanie zarodka w archiwum ale przyjdzie taki dzień, kiedy będę musiała zgodzić się na adopcję.
I muszę przyznać, że czytając Wasze historie, a także sama będąc właśnie w ciąży z obecnym mężem utwierdzam się, że to, że nosimy pod sercem to małe dzieciątko, ono zna nasz głos, czujemy jego ruchy, kopie nas w pecherz 😜 sprawia, że jesteśmy matkami. Czuję coraz bardziej, że ta moja przykra historia da komuś szczęście i ten zarodek nie czeka na mnie, tylko na inną mamę, tę, która będzie je nosić przez 9 miesięcy, bo to ta kobieta daje życie! Trzymam za Was mocno kciuki!
Przykre że spotkało Cię coś takiego ale jak widać życie napisało dla Ciebie inny scenariusz i najważniejsze że szczęśliwy.
Jeśli chodzi o oddanie Waszego zarodka do adopcji to Twój były mąż też będzie musiał podpisać na to zgodę. Rozmawiałaś z nim na ten temat?
Chociaż w sumie jak przestaniesz opłacać przechowywanie to ciekawe czy automatycznie zarodek nie przechodzi na własność kliniki czyli do adopcji 🤔
Czy będą przysyłać wezwania do zapłaty 🙈
Napewno kogoś bardzo uszczęśliwi 🥰12 lat starań
🙋♀️90r
🙋♂️83r
Niedrozne jajowody
Hashimoto
Słaba jakość 🥚
1 IVF 2019 - 0 zarodkow
2 IVF 2022 - 1 ❄️ 4.2.2 beta 0
Decyzja o AZ - ❄️ 3.2.2 transfer 1.02.23 ☺️
7dpt - beta 42,20
9dpt - beta 86,70
12dpt - beta 204
14dpt - beta 467
16dpt - beta 962
19dpt - beta 2467
23dpt - beta 7174
26dpt - ❤
Prenatalne - 6,43 cm człowieczka 🥰
Córcia 💗👶💗
Połówkowe 339g 🥰
27.06 601 gram 👶
17.08 1594 gramy 👶
31.08 1946 gram 👶
14.09 2487 gram 👶
28.09 2864 gramy 👶
4.10 3152 gramy 👶
16.10.2023 Oliwia 3240g 49cm 💗
-
Anna.maria wrote:Podczytuje ten wątek od jakiegoś czasu, będąc jednak po tej drugiej stronie - osoby, która prędzej czy później będzie musiała oddać zarodek do adopcji. W procedurze in vitro uzyskałam jeden zarodek, jednak były mąż zostawił mnie dwa dni przed transferem, informując mnie że się rozmyślił, że wycofuje zgodę na transfer i jednak chce nowego życia z nową kobietą. Było to dla mnie bardzo traumatyczne doświadczenie biorąc pod uwagę że na zawsze musiałam pożegnać się z możliwością zabrania ze sobą tego małego czlowieczka. Został dla mnie zamrożony dosłownie i w przenośni. Póki co opłacam przechowywanie zarodka w archiwum ale przyjdzie taki dzień, kiedy będę musiała zgodzić się na adopcję.
I muszę przyznać, że czytając Wasze historie, a także sama będąc właśnie w ciąży z obecnym mężem utwierdzam się, że to, że nosimy pod sercem to małe dzieciątko, ono zna nasz głos, czujemy jego ruchy, kopie nas w pecherz 😜 sprawia, że jesteśmy matkami. Czuję coraz bardziej, że ta moja przykra historia da komuś szczęście i ten zarodek nie czeka na mnie, tylko na inną mamę, tę, która będzie je nosić przez 9 miesięcy, bo to ta kobieta daje życie! Trzymam za Was mocno kciuki!
Dla nas to są piękne słowa, bo czujemy się matkami na 100% Dziękujemy za ten dar, który nam to umożliwił lub umożliwi!Sas lubi tę wiadomość