adopcja zarodków
-
WIADOMOŚĆ
-
Marmis wrote:Dziękuję Kochana. To prosze podeslij mi ten namiar. Szkoda, ze Paliga nie zalecila laparo-histero. Moze to by cos wiecej powiedziało . A tak w ogole jesli wyszlaby endometrioza to co wtedy, tego chyba nie da sie wyleczyc? Proszę przyjmi zaproszenie do przyjaciölek.
Ja mam endo 4st i zaszłam 2x po wyciszaniu, a po operacji ani razu transcer nie zaskoczylWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 10:10
Szs -
Szapiro wrote:Jakąś reklama??
-
marikka wrote:Na usg nie widac ognisk, widac tylko wieksze zmiany czyli torbiele. Bez laparoskopii nie wiadomo co sie dzieje w srodku. Wyciszanie stosuje sie czasem po laparoskopii lub przed zeby zmiejszyc objawy jako leczenie uzupelniajace ale nie zamiast laparoskopii. Laparoskopie zaleca sie w przypadku problemow zajscia w ciaze lub jej donoszenia. Leki moga sprawic ze ogniska endometriozy beda nieaktywne podczas ich brania ale to nie jest leczenie a nie leczenie endometriozy moze byc niebezpieczne nie tylko dla plodnosci ale i dla zdrowia. Endometrioze trzeba leczyc.Moze kliniki nieplodnosci nie stawiaja na laparoskopie ale znam tysiace przypadkow ze nie udawalo sie in vitro a po laparoskopii udala sie ciaza naturalna. Gdybym sluchala klinik nieplodnosci to nie mialabym szans zajsc w ciaze bez in vitra bo uznali ze takiej szansy nie mam. Leki zaszuszyly u mnie ogniska ale laparoskopia wykazala ze mam ich pelno w jajowodach i wszedzie, bez ich usuniecia zostawalo mi tylko in vitro. Dzieki laparoskopii zaszlam w ciaze.
Co do markera Ca 125 to prawda ze pokazuje rozne schorzenia ale stosuje sie go tez w przypadku endometriozy, podwyzszony do pewnych wartoci wynik moze wskazywac na endometrioze.
O Ca125 głupoty piszesz ale wystarczy sięgnąć do fachowych wytycznych eshre czy badań klinicznych a nie korzystać z doświadczeń kolezanek
Usunięcie ognisk z jajowodów jest nie możliwe bez ich zniszczenia więc piszesz głupoty kolejne
Czytając Twoje wypowiedzi wcześniejsze o az, młodym dawcy dla Marmis, o zaniżaniu h specjalnie przez kliniki i masa innych bzdur utwierdzam się w przekonaniu że powinnaś się trochę zastanowić co piszesz,Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 11:09
Szs -
HaBie wrote:Nieeee kochana Pracuję w Czechach i znam ich realia i prawo. Osobiście miałam doświadczenie z kliniką z Mysłowic i uważam, że dużo jest naciągactwa i bardzo ogranicza się w Polsce możliwości zapłodnienia pozaustrojowejo i tyle. Polscy lekarze są świetnymi fachowcami ale mają związane ręce w niektórych aspektach spowodowanych beznadziejnym prawem polskim. Pozdrówka
HaBie lubi tę wiadomość
Szs -
marikka wrote:Co do usuniecia ognisk z jajowodow to mialam pogrubione i niedrozne jajowody od ognisk. Leki tylko zasuszyly ogniska ale one fizycznie zostaly w jajowodach. Podczas laparoskopii ogniska zostaly usuniete a jajowody zaczely spelniac swoja funkcje. Wiec nieprawda jest to co piszesz ze nie mozna uratowac jajowodow jak sa w nich ogniska. Jestem zywym przykladem ze mozna. Zalezy od tego kto robi laparoskopie.
Bellakawa lubi tę wiadomość
Szs -
Marija Szapuro bardzo dzuekuje zz Wasze opinie. Na razie to ja czekam na to nieszczesne poronienie. A tu cisza- wiec pewnie czeka mnie lyzeczkowanie. Wiec jeśli jeszcze cos bede robila ze staraniami, to znowu albo histero albo laparo- bo pewnie zrosty sie zrobia . A jak rozmawialam z Paliga to wlaśnie mowiła- ze gdybym poroniła to znowu od razu diperheline na wyciszenie. Ehhh... to wsztstko jest takie skomplikowane. Chociaż tak sobie myślę, ze jednak AZ juz za drugim razem zaskoczyło - jak na moj trudny przypadek - to w sumie moze jest jednak nadzieja...
Rozi1989, Virginia lubią tę wiadomość
Marmis -
HaBie wrote:Nieeee kochana Pracuję w Czechach i znam ich realia i prawo. Osobiście miałam doświadczenie z kliniką z Mysłowic i uważam, że dużo jest naciągactwa i bardzo ogranicza się w Polsce możliwości zapłodnienia pozaustrojowejo i tyle. Polscy lekarze są świetnymi fachowcami ale mają związane ręce w niektórych aspektach spowodowanych beznadziejnym prawem polskim. Pozdrówka
HaBie lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
karolcia35 wrote:Akurat podalas najgorszy z możliwych przykładów. Mysłowice?! W 2008 jak zaczęłam szukać kliniki to już mieli takie opinie że w życiu bym tam nie poszła. Nie wiedziałam że nadal funkcjonują.
-
HaBie wrote:LilkaMi zarodek też można adoptować. Cena to chyba coś ok 6000 zobacz sobie na stroniehttps://www.gyncentrum.com/pl/
Tu są dziewczyny już na takim stopniu wtajemniczenia, ze same potrafią sobie znaleźć dobrą, czeską klinikę. Gyncentrum Ostrava niestety do takich nie należy. Przekaż pracodawcom, że jak chcą walczyć o polskich klientów to muszą trochę zainwestować w personel, aparaturę i przede wszystkim remont kliniki bo ta pozostawia wiele do życzenia. To typowy "czeski film". Mąż do dzisiaj wspomina wasz pokój zwierzeń... I ”intymność" podczas procesu przekazywania nasienia. O higienie nie będę nawet wspominać.
Proponuję doinwestować, podnieść standardy i później się reklamować.One, Kla_Mum, Ewuszek, HaBie lubią tę wiadomość
-
Marmis wrote:Marija Szapuro bardzo dzuekuje zz Wasze opinie. Na razie to ja czekam na to nieszczesne poronienie. A tu cisza- wiec pewnie czeka mnie lyzeczkowanie. Wiec jeśli jeszcze cos bede robila ze staraniami, to znowu albo histero albo laparo- bo pewnie zrosty sie zrobia . A jak rozmawialam z Paliga to wlaśnie mowiła- ze gdybym poroniła to znowu od razu diperheline na wyciszenie. Ehhh... to wsztstko jest takie skomplikowane. Chociaż tak sobie myślę, ze jednak AZ juz za drugim razem zaskoczyło - jak na moj trudny przypadek - to w sumie moze jest jednak nadzieja...
Trzymaj się... pewnie, że jest nadzieja! Jeszcze będziesz grubaskiem! 😘😘😘 szkoda tylko, że to musiało się tak skończyć... cały czas w Was wierzyłam
Marmis, HaBie lubią tę wiadomość
👩🏼 31 lat; endometrioza IV stopnia
I IVF - wrzesień 2019; brak zarodków 😢
II IVF - listopad 2019; 1 zarodek 8A -> beta 0 😢
III IVF - marzec 2020; brak zarodków 😢
IV IVF - lipiec 2020; brak zarodków 😢
AZ Listopad 2020 - transfer blastki klasy 3 -> beta 0 😢
AZ Luty 2021 - transfer blastki klasy 2 -> beta 0 😥
AZ Marzec 2021 ➡️ Reprofit ♥️
08.08.2021 Liliana [*] 23 tc 👼💔
AZ Luty 2022 ➡️ Reprofit 🍀🙏
BetaHCG: 5 dpt 10; 7 dpt 42; 10 dpt 175; 12 dpt 313; 13 dpt 367; 14 dpt 478; 17 dpt 1195
♥️ 14.04.2022 prenatalne I trymestru ➡️ 12+6 wszystko ok ☺️
♥️ 06.06.2022 prenatalne II trymestru + echo ➡️ 20+1 wszystko ok ☺️
♥️ 16.08.2022 prenatalne III trymestru ➡️ wszystko ok ☺️
♥️ 22.08.2022 echo serduszka ➡️ wszystko ok ☺️
🥳 12.10.2022 She’s finally here! ♥️ -
Bellakawa wrote:HaBie ta reklama jest nazbyt nachalna.
Tu są dziewczyny już na takim stopniu wtajemniczenia, ze same potrafią sobie znaleźć dobrą, czeską klinikę. Gyncentrum Ostrava niestety do takich nie należy. Przekaż pracodawcom, że jak chcą walczyć o polskich klientów to muszą trochę zainwestować w personel, aparaturę i przede wszystkim remont kliniki bo ta pozostawia wiele do życzenia. To typowy "czeski film". Mąż do dzisiaj wspomina wasz pokój zwierzeń... I ”intymność" podczas procesu przekazywania nasienia. O higienie nie będę nawet wspominać.
Proponuję doinwestować, podnieść standardy i później się reklamować.
Nie rozumiem dlaczego tak piszesz i skąd ta frustracja. Przecież pisałam wyżej o doświadczeniu w jednej z polskich kilinik w Mysłowicach. Jaka reklama? Ja zwyczajnie mam dobre wspomnienia i tyle. Wiem, że w Polsce jest kiepsko w tym temacie o czym sama dobrze pewnie wiesz. Doczytaj post dokładnie, że napisłam o świetnych polskich lekarzach ze związanymi rękami przez polskie prawo. Dziwnie to odbierasz. Jeżeli tylko w użalaniu i pocieszaniu widzisz coś dobrego a w pomocy podstęp tylko to trochę dziwne. Chciałam pomóc i to wszystko. Przeszłam podobnie jak wy drogę do szczęścia o nazwie dziecko i wiele rozumiem a pomoc innych zwyczajnie mnie cieszy. Pozdrawiam Cie gorącco i życzę wszystkiegp dobrego. -
HaBie wrote:Droga Bellaklawa
Nie rozumiem dlaczego tak piszesz i skąd ta frustracja. Przecież pisałam wyżej o doświadczeniu w jednej z polskich kilinik w Mysłowicach. Jaka reklama? Ja zwyczajnie mam dobre wspomnienia i tyle. Wiem, że w Polsce jest kiepsko w tym temacie o czym sama dobrze pewnie wiesz. Doczytaj post dokładnie, że napisłam o świetnych polskich lekarzach ze związanymi rękami przez polskie prawo. Dziwnie to odbierasz. Jeżeli tylko w użalaniu i pocieszaniu widzisz coś dobrego a w pomocy podstęp tylko to trochę dziwne. Chciałam pomóc i to wszystko. Przeszłam podobnie jak wy drogę do szczęścia o nazwie dziecko i wiele rozumiem a pomoc innych zwyczajnie mnie cieszy. Pozdrawiam Cie gorącco i życzę wszystkiegp dobrego.
Odnieś się może do tego co napisałam a nie pisz o polskim prawie i o biednych polskich lekarzach ze związanymi rękami. Jeszcze raz Ci powtarzam, my tu nie jesteśmy nowicjuszkami, znamy realia, znamy prawo, wiemy na czym polega przewaga czeskich klinik, znamy przewagę procedury na świeżych komórkach, wiemy co znaczy miesiącami bądź latami czekać na zarodek i co znaczy móc go przygarnąć od ręki.
Moj post dotyczył standardu kliniki o ktorej rozmawiamy i jakości oferowanych przez nią usług. Przechodzilam tam też procedurę i mam ns ten temat odmienne zdsnie. Jeśli jak twierdzisz Tobie się tam tak podobało i Ci się udało... Cóż mogę powiedzieć. Gratuluję 😂Kla_Mum lubi tę wiadomość
-
One wrote:Zapewniam, że Bellakawa nie jest sfrustrowana. Odniosę się krótko do Twojego posta-trochę brzmi sarkastycznie, trochę złośliwie. Niestety, Gyncentrum w Ostravie nie cieszy się dobrą opinią i Twoja nade ciepła jego reklama nie brzmi przekonująco.